Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała we wtorek, że decyzja USA o nałożeniu ceł na europejski eksport stali i aluminium nie pozostanie bez odpowiedzi. Reakcją będą „stanowcze i proporcjonalne środki”.

„Głęboko ubolewam nad decyzją USA o nałożeniu ceł na europejski eksport stali i aluminium. Cła to podatki – złe dla biznesu, jeszcze gorsze dla konsumentów. Nieuzasadnione cła na UE nie pozostaną bez odpowiedzi — wywołają stanowcze i proporcjonalne środki zaradcze. (…) Będziemy chronić naszych pracowników, przedsiębiorstwa i konsumentów” – napisała von der Leyen na platformie X.


Że podatki są złe??? Chyba śnię.

#eurokolchoz #komuna #ue #usa #trump

10

Eurokraci chcą redukcji CO2 o 90 proc. Czy leci z nami pilot?

Gdy kolejne gałęzi gospodarki w Europie upadają, a Stany Zjednoczone wycofują się z Porozumienia Paryskiego, eurokraci idą dalej w zaparte. Komisja Europejska chce redukcji CO2 o 90% do 2040 roku.

Zastępca dyrektora generalnego ds. klimatu w Komisji Europejskiej Jan Dusik zapowiedział, że jeszcze w tym roku Komisja przygotuje dokument legislacyjny zawierający takie postanowienia.

Świat nam zaczyna odlatywać. W trzecim kwartale 2024 roku, PKB per capita w Stanach Zjednoczonych wahał się od 49 780 euro (53 872 dolarów) w Missisipi do 246 523 euro (266 787 dolarów) w Dystrykcie Kolumbii. W Unii Europejskiej w 2024 roku PKB na mieszkańca wahało się od 15 773 euro w Bułgarii do 125 043 euro w Luksemburgu. Średnia dla UE wyniosła 40 060 euro, natomiast dla USA - 80 023 euro (86 601 dolarów). Zatem na jednego obywatela Stanów Zjednoczonych przypada dwukrotnie więcej PKB niż dla mieszkańca Unii Europejskiej.

Coraz więcej na unijnej polityce klimatycznej zyskują także Chińczycy, którzy dziedziczą po nas produkcję, którą my likwidujemy. Produkcja koncernu samochodowego BYT wzrosła w ciągu roku o 47%! To także drugi najpopularniejszy producent aut zelektryfikowanych. Wyprzedza ich nie Volkswagen a… japońska Toyota.

Takich przykładów wskazujących na zmierzch gospodarki europejskiej jest o wiele więcej. Wszystko przez irracjonalną politykę klimatyczną. Tylko czy ideologia zastąpi nam chleb? #UE #polityka #politykamiedzynarodowa

5

Nadciąga kolejny unijny cios w rolnictwo - ETS3. Nawet 1000 euro podatku za tonę CO2.

Unia Europejska planuje wprowadzić podatek węglowy od rolnictwa. Ten absurdalny pomysł podniósł by ceny żywności oraz naraziłby nas na jeszcze większy napływ towarów rolnych spoza UE (Ukraina, Rosja, Mercosur).

Unijny system handlu emisjami obowiązuje już w przemyśle i energetyce, od 2027 roku ma nim zostać objęty także transport oraz budownictwo. Płacimy więc już podatek węglowy za prąd oraz pośrednio za konsumpcję produktów z UE. Zapłacimy też za paliwo, bilety lotnicze, usługi kurierskie oraz… ogrzewanie domu.

Eurokraci chcą, abyśmy podatek węglowy zapłacili także za żywność. Temu ma służyć ETS3, który niechybnie uderzy w polskie rolnictwo. Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych wydał raport, w którym eksperci wskazują, że koszt uprawnień do emisji tony CO2 może wynieść w 2050 roku od 440 do nawet 1000 euro.

Gdyby ten szaleńczy pomysł wszedł w życie, doszło by do zwiększenia cen żywności oraz narażenia europejskiej gospodarki na napływ żywności gorszej jakości spoza UE. Niechybnie doszłoby także do ograniczenia skali hodowli zwierząt. Może o to chodzi z tą legalizacją mąki z robaków? #polityka #UE

16

Braun wyrzucony z Parlamentu Europejskiego. Po słowach o ludobójstwie w Strefie Gazy wyprowadziły go służby [VIDEO]nczas.info

Pomódlmy się za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy – powiedział podczas minuty ciszy poświęconej ofiarom Holocaustu Grzegorz Braun. To stało się pretekstem dla służb do wyprowadzenia europosła z sali.

W środę, dwa dni po 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w Parlamencie Europejskim odbyła się „Uroczysta Ceremonia z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu”.

Zdjęcie

Podczas minuty ciszy poświęconej ofiarom Holocaustu, Braun dość głośno zaapelował do zebranych o modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy.

Po kilku sekundach Braun znów zabrał głos, kiedy wszyscy jeszcze stali w ciszy. – Dziękuję bardzo. Dziękuję wszystkim za modlitwę za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Strefie Gazy – powiedział.

Po chwili ciszy na sali słychać, jak Braun ponownie coś mówi, a na sali powstaje zamieszanie. – Panie Braun, opuszcza Pan teraz salę – powiedziała prowadząca uroczystość Roberta Metsola.

Jak widać, to zachowanie wystarczyło za pretekst do usunięcia Brauna z sali Parlamentu Europejskiego. Jak możemy dowiedzieć się z mediów społecznościowych innych europosłów z Polski, Brauna wyprowadziły służby. Po słowach Metsoli na sali rozległy się brawa.

„Braun wyrzucony za zakłócanie porządku w trakcie specjalnej sesji plenarnej z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i 80. rocznicy wyzwolenia Auschwitz. Wstyd” – napisał na portalu X europoseł KO Dariusz Joński.

Oburzenie w mediach społecznościowych wyraziła już także europoseł Kamila Gasiuk-Pihowicz. Parlamentarzystka Koalicji Obywatelskiej nie omieszkała nawet nazwać Brauna „rusko-nazistowskim agentem”. Z kolei niezwykle tolerancyjny zazwyczaj europoseł Łukasz Kohut nazwał kandydata na prezydenta Polski „obrzydliwą kreaturą”.

Sprawę skomentował już także sam europoseł. „Nie »zakłóciłem«, uzupełniłem – wezwaniem do modlitwy za ofiary żydowskiego ludobójstwa w Gazie. Wykluczony z obrad przez ⁦Robertę Metsolę⁩ podzieliłem się uwagą, że najwyraźniej wszystkie ofiary są równe, ale niektóre równiejsze” – napisał na portalu X.

http://nczas.info/2025/01/29/braun-wyrzucony-z-parlamentu-europejskiego-po-slowach-o-ludobojstwie-w-strefie-gazy-wyprowadzily-go-sluzby-video/

#Braun #zydzi #holololo #holocaust #ue

10

Szykują „wariant rumuński” dla Polski. Określono warunki unieważnienia wyniku wyborów, gdyby wygrał „niewłaściwy” kandydatnczas.info

Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy przedstawiła we wtorek warunki i standardy prawne, na podstawie których sądy konstytucyjne mogą unieważnić wybory. Opinię wydano na wniosek przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego RE Theodorosa Rousopoulosa w związku unieważnieniem wyników głosowania w Rumunii.

Zdjęcie

W grudniu ub. roku, na dwa dni przed drugą turą wyborów prezydenckich w Rumunii Sąd Konstytucyjny tego kraju jednogłośnie unieważnił wyniki pierwszej tury. Jako uzasadnienie podano nieuczciwą kampanię prowadzoną przez Calina Georgescu, rzekomo wspieraną przez Rosję. Sąd nakazał przeprowadzenie wyborów od początku.

Opublikowany w trybie pilnym dokument, nawiązujący do przypadku Rumunii i relacjonujący go na wstępie, nie zagłębia się jednak w szczegóły tej sprawy, ale prezentuje bardziej ogólną analizę, którą sporządzono na podstawie prawa konstytucyjnego oraz europejskich i międzynarodowych standardów.

„Zadaniem Komisji Weneckiej nie jest zagłębianie się w fakty dotyczące rumuńskiego przypadku, ani analiza decyzji tamtejszego Sądu Konstytucyjnego” – podkreślono.

Eksperci położyli nacisk na to, że pytanie we wniosku o wydanie opinii ma charakter ogólny. Przyznali zarazem, że przypadek Rumunii jest „szczególny” i wśród kwestii wymagających rozważenia wymienili „zewnętrzny wpływ ze strony innego państwa”.

Według autorów dokumentu tylko w konkretnych okolicznościach i przy spełnieniu licznych warunków oraz zabezpieczeniach sąd konstytucyjny może unieważnić wybory, ale takie rozwiązanie to ostateczność.

Wyjaśniono, że międzynarodowe standardy ani nie narzucają sądom konstytucyjnym, ani im nie zabraniają podjęcia decyzji w tej sprawie. Zastrzeżono zarazem, że takie postanowienie może zostać wydane wyłącznie w nadzwyczajnych sytuacjach i uregulowane po to, by „utrzymać publiczne zaufanie do procesu wyborczego”.

Według Komisji głównym kryterium uznanym przez międzynarodowe standardy jest „to, czy nieprawidłowości miały wpływ na wynik głosowania”.

Ponadto, jako podstawę do unieważnienia wyborów wymieniono naruszenie praw wyborczych, wolności i interesów nie tylko przez państwo, ale także przez publiczne i prywatne podmioty. Komisja Wenecka przypomniała zarazem, że państwo ma obowiązek zagwarantować wolne wybory oraz uczciwą kampanię wyborczą.

Organ doradczy Rady Europy zwrócił uwagę na konieczność ochrony procedur w razie decyzji o unieważnieniu wyborów z powodu dowodów poważnych nieprawidłowości, a także podkreślono potrzebę transparentnego i dogłębnego wyjaśnienia takiego rozstrzygnięcia.

Poruszono także kwestię propagandy w kampanii wyborczej, która – jak przypomniano – jest dopuszczona na mocy wolności opinii, o ile nie przekracza dozwolonych ograniczeń, np. w kwestii mowy nienawiści wobec przeciwników politycznych.

W tym kontekście odnotowano, że taka aktywność w mediach społecznościowych musi spełniać wymogi dotyczące finansowania kampanii i przejrzystości. Eksperci Komisji przyznali, że dużym wyzwaniem jest udowodnienie naruszenia ordynacji wyborczej w odniesieniu do kampanii w sieci i w mediach społecznościowych. Zaapelowano o ustalenie reguł dotyczących tej kwestii.

W podsumowaniu Komisja Wenecka oceniła, że ewentualne decyzje o unieważnieniu wyborów muszą być poparte staranną analizą i poparte mocnymi dowodami naruszeń prawa oraz przy zachowaniu ostrożności, by nie opierać się wyłącznie na informacjach niejawnych, co może – ostrzegli autorzy dokumentu – podważyć transparentność i wiarygodność procesu.

http://nczas.info/2025/01/28/szykuja-wariant-rumunski-dla-polski-okreslono-warunki-uniewaznienia-wyniku-wyborow-gdyby-wygral-niewlasciwy-kandydat/

#Polska #ue #wybory #machlojki

10

Demokracja w Niemczech aż kwitnie - teraz odbierają pozwolenia na broń członkom AfD 🇩🇪 🔫 💀youtu.be

Pod pretekstem "prawicowego ekstremizmu" słabnąca niemiecka partia totalitarnej lewicy, zaczęła wycofywać pozwolenia na broń członkom AfD. Ciekawe co szykują by ratować "naszą demokrację"? Tak jak by się zbliżała pora na czystkę.

Zdjęcie

Zasłaniając się rzekomym zagrożeniem niemcy już podsłuchują telefony polityków z opozycji i prowadzą prześladowania. Smutno by było gdyby teraz ktoś się wdarł do ich rozbrojonych domów i coś im zrobił. Nie musi to być koniecznie bijące serce rządu antifa, w końcu mają tam sporo Allachów Akbar i śniadych książąt których swędzą jajka na tyle, że muszą je potrzeć o białą skórę dziewczyny (matki, żony, córki ect.). Lewica jest w ekstazie, mogą nareszcie spać spokojnie w swoim multikulturowym kraju.

Ale nie martwmy się takimi niemieckimi drobnostkami. Najlepiej o tym nie wspominać. To demokracja w Polsce jest zagrożona i tylko her Tusk u steru władzy może zapewnić kontynuację tejże demokracji. Zresztą Polacy są rozbrojeni, co złego mogło by się stać?

----------------------------------------------------

http://youtu.be/xFgiYYP_VNo?si=r2cttaUx3jUI1bEr

----------------------------------------------------

#niemcy #bron #totalitaryzm #bekazlewactwa #ue #uniaeuropejska #afd

22

Internauci są zdziwieni, że Ministerstwo Cyfryzacji chce cenzurować internet [1]. Przecież ministerstwo tylko realizuje plany przygotowane przez unię. Fundamenty systemu kontroli internetu są systematycznie dopracowywane od lat:

DigitalServicesAct by cenzurowac internet.

ChatControl by masowo inwigilować internautów.

eIDAS2 by zlikwidować anonimowość.

Wszystko oczywiście dla naszego dobra oraz, żeby chronić wartości europejskie .

[1] http://antyweb.pl/cenzura-w-internecie-coraz-blizej-rzad-tlumaczy-sie-z-wprowadzanych-zmian

#internet #cenzura #hejt #mowanienawisci #prywatnosc #anonimowosc #chatcontrol #eidas #eidas2 #unia #uniaeuropejska #ue #eu

26

Z maila:

Co się stanie, jeśli nie powstrzymamy w Polsce postępujących planów systemowej deprawacji dzieci oraz całego społeczeństwa?

Czeka nas to samo, co spotkało już "wyedukowane seksualnie" społeczeństwa Europy Zachodniej - ogromna fala pedofilii oraz innych przestępstw seksualnych. Statystyki dotyczące liczby przypadków pedofilii w krajach takich jak Francja, Niemcy czy Anglia budzą przerażenie. Dla przykładu - we Francji średnio co 3 minuty (!) dziecko pada ofiarą przemocy seksualnej. W Wielkiej Brytanii szacuje się, że co roku 500 000 dzieci to ofiary przemocy seksualnej. Agencje policyjne takie jak Europol i Interpol bez przerwy rekwirują miliony kolejnych filmów i zdjęć pedofilskich. Dlatego trzeba mobilizować Polaków, w szczególności wszystkich rodziców, do walki o bezpieczeństwo swoich dzieci.

Rząd Tuska planuje objąć wszystkie dzieci w szkołach przymusową "edukacją seksualną" już od 1 września tego roku. Jednym z propagandowych argumentów podawanych za obowiązkiem takiej "edukacji" jest konieczność przeciwdziałania ryzykownym zachowaniom seksualnym, przemocy seksualnej itp. "Wyedukowane seksualnie" dzieci mają rzekomo być świadome rozmaitych zagrożeń i mają potrafić właściwie na nie reagować.

Tymczasem jest odwrotnie. "Edukacja seksualna" to oswajanie dzieci i młodzieży z patologiami seksualnymi i rozwiązłością seksualną. Przerażające efekty tej "edukacji", prowadzonej od dziesięcioleci zarówno w szkołach jak i za pomocą masowych mediów głównego nurtu, obserwujemy na Zachodzie. Oto kilka przykładów.

Francja:

Co roku we Francji 160 000 dzieci pada ofiarą przemocy seksualnej. Średnio jedno dziecko co 3 minuty - powiedziała Gabrielle Hazan, szefowa komórki francuskiej policji zajmującej się zwalczaniem przemocy wobec nieletnich. Francuska policja otrzymuje 700 zgłoszeń dziennie na temat treści o charakterze przestępczym dotyczącym dzieci wymienianych w internecie. Każdego dnia prawie 440 dzieci staje się ofiarami przemocy seksualnej, ale policja podejmuje faktyczne interwencje tylko w małej części przypadków - przyznaje Gabrielle Hazan.

Niemcy:

Wedle oficjalnych statystyk niemieckiej policji, w 2022 roku ofiarą pedofilów padło w Niemczech ponad 17 000 dzieci poniżej czternastego roku życia. To 46 ofiar pedofilów dziennie. W 2022 roku niemiecka policja odnotowała ponad 42 000 przypadków związanych z pornografią dziecięcą. Jak oficjalnie przyznał Johannes-Wilhelm Roerig, Pełnomocnik rządu Niemiec do spraw seksualnego wykorzystywania dzieci, publikowane dane dotyczą jedynie przypadków zgłoszonych na policję bądź przez nią wykrytych. "W rzeczywistości liczby są znacznie wyższe. Myślę, że należy je pomnożyć przez 10" – powiedział Roerig (liczby pomnożone przez 10 dają szacunkowo podobną skalę zjawiska pedofilii co we Francji).

Anglia:

W okresie 2022/2023 policja w Anglii i Walii oficjalnie zarejestrowała ponad 105 000 przypadków przemocy seksualnej wobec dzieci, w tym gwałtów, napaści seksualnych i nakłaniania do dziecięcej prostytucji. Są to oczywiście dane oficjalne dotyczące zaraportowanych przypadków. Wedle opublikowanego na stronach brytyjskiego rządu raportu, szacuje się, że każdego roku 500 000 dzieci pada ofiarą jakiejś formy przemocy seksualnej.

W całej Europie lawinowo rośnie również zjawisko dziecięcej pornografii. Kilka lat temu w Hiszpanii aresztowano członków największej w tym kraju grupy pedofilskiej. Pedofilom skonfiskowano komputery, telefony i twarde dyski z 16 terabajtami pedofilskich materiałów zawierającymi 2 400 000 (!) zdjęć i filmów dokumentujących gwałty na dzieciach w wieku 0-8 lat. Tego typu akcje regularnie organizowane są przez służby takie jak Interpol i Europol, a w trakcie kolejnych zatrzymań konfiskuje się setki tysięcy pedofilskich materiałów. Wedle danych brytyjskiej organizacji IWF, w ciągu dwóch lat od 2020 do 2022 r. liczba nielegalnych zdjęć i filmów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci wzrosła dziesięciokrotnie.

Wedle stworzonych w Niemczech "Standardów Edukacji Seksualnej w Europie", zgodnie z którymi ma przebiegać także przymusowa "edukacja seksualna" polskich dzieci w szkołach, każde dziecko już od urodzenia jest istotą seksualną i ma prawa seksualne. Dlatego dzieci już od wieku 0-4 lat należy oswajać z masturbacją, homoseksualizmem oraz "różnymi rodzajami związków". Nieco starsze dzieci mają wiedzieć o pierwszych doświadczeniach seksualnych, przyjemności seksualnej i antykoncepcji oraz posiąść umiejętność wyrażania zgody na seks. W trakcie "edukacji seksualnej" oswaja się także uczniów z oglądaniem pornografii przekazując im, że jest to coś moralnie właściwego i dobrego, należy tylko "rozsądnie" z pornografii korzystać. "Edukacja seksualna" oswaja także uczniów z patologicznymi, wulgarnymi i pełnymi przemocy praktykami seksualnymi takimi jak sadomasochizm.

Tak "wyedukowany seksualnie" człowiek staje się niewolnikiem własnych popędów i namiętności, nie odróżnia dobra od zła oraz ma zdestabilizowaną psychikę. Jakie społeczeństwo mogą tworzyć tak "wyedukowane" osoby?

Wedle danych Europolu, średnio co 2 minuty w Unii Europejskiej na policję zgłaszane jest przestępstwo o charakterze seksualnym, takie jak gwałt, napaść lub molestowanie. W tym wszystkim zwraca uwagę niezwykle wysoki odsetek pedofilów wśród dzieci i nastolatków oraz dzieci uwikłanych w oglądanie i dystrybucję dziecięcej pornografii. Zdaniem szefa niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego blisko 41% osób, które wymieniają treści pornograficzne i pedofilskie w internecie, to osoby niepełnoletnie. Z kolei brytyjskie statystyki mówią o tym, że nawet 52% przypadków przestępców seksualnych to nieletni w wieku 10-17 lat.

"Wyedukowane seksualnie" dzieci gwałcą i krzywdzą inne dzieci.

Nie możemy dopuścić do tego, aby Polska wyglądała tak samo, jak zdeprawowana moralnie Europa Zachodnia. Jeśli nic nie zrobimy, również w Polsce będą setki tysięcy ofiar pedofilów. Tymi ofiarami będą dzieci, dlatego w sposób szczególny musimy mobilizować do działania rodziców. Rewolucja anty-moralna i deprawacja została wprowadzona na Zachodzie przy bierności społeczeństwa, o czym przekonały się najbardziej katolickie kraje takie jak Irlandia, których obywatele byli całkowicie uśpieni i nie reagowali wobec promocji rozwiązłości, homoseksualizmu, "edukacji seksualnej" i aborcji. Opowiadali nam o tym ze szczegółami nieliczni irlandzcy wolontariusze, których szkoliliśmy w trakcie kampanii referendalnych w tym kraju - większość społeczeństwa Irlandii była całkowicie nieświadoma zagrożeń, a ludzie, którzy byli ich świadomi, nie reagowali. Szczególnie bierne były elity i osoby posiadające wpływ na innych.



#zboczency #lgbt #pedofile #dzieci #lewactwo #ue #gender #edukacjaseksualna

5

Ukraina chce dyktować Polsce warunki. Rzecznik MSZ wskazał oczekiwania. „Liczymy na wsparcie”nczas.info

Rzecznik ukraińskiego ministerstwa spraw zagranicznych opowiedział o tym, jakich rzeczy nasz wschodni sąsiad oczekuje od Polski w związku z rozpoczynającą się prezydencją naszego kraju w Radzie Unii Europejskiej. Słowo „wsparcie” można odmieniać przez wszystkie przypadki.

Zdjęcie

1 stycznia Polska przejmie prezydencję od Węgier. – Zaczynamy polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej. Od dziś do końca czerwca przez sześć miesięcy to Polska będzie nadawała ton obradom Rady Unii – zapowiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik prezydencji Wojciech Talko.

– Ministrowie polscy będą przewodniczyć obradom różnych rad sektorowych, na przykład do spraw gospodarczych, do spraw ekonomicznych czy do spraw klimatycznych – dodał Talko.

Jak podkreślił, każda prezydencja ma za zadanie znalezienie kompromisu między 27 krajami, a później wynegocjowanie w imieniu tych krajów porozumienia z Parlamentem Europejskim.

Ukraina stawia warunki

Okazuje się, że jeszcze polska prezydencja się nie rozpoczęła, a już ze strony Ukrainy płyną oczekiwania dotyczącego tego, jak będzie ona wyglądać i rzecz jasna, co przedstawiciele nadwiślańskiego kraju załatwią wschodnim towarzyszom.

– Wiążemy duże nadzieje. Polska jest naszym bliskim przyjacielem i sojusznikiem. Oczekujemy, że w tym czasie może zostać podjętych szereg zdecydowanych i ważnych decyzji, biorąc pod uwagę przywództwo, jakie Polska od pierwszych dni wykazywała we wspieraniu Ukrainy, nawet w pierwszych dniach rosyjskiej agresji na Ukrainę na pełną skalę – powiedział rzecznik ukraińskiego MSZ Heorhij Tykhy.

Jak wskazał, Ukraina „liczy na wsparcie” polskiej prezydencji w sprawie rozpoczęcia negocjacji przedakcesyjnych do Unii Europejskiej. Tykhy zaznaczył, że nasz wschodni sąsiad potrzebuje polskiej pomocy zarówno w kwestii dołączenia do UE, jak i do NATO.

Innym punktem, wymienionym przez rzecznika, jest wsparcie militarne dla Ukrainy oraz grabież, nazywana konfiskatą, rosyjskiego mienia. – I oczywiście wprowadzenie nowych sankcji sektorowych wobec agresora. Rozpoczęły się już prace nad 16. pakietem unijnych sankcji wobec Rosji. I spodziewamy się, że pod polską prezydencją prace te będą postępowały szybko i zdecydowanie – podkreślił Tykhy.

http://nczas.info/2024/12/30/ukraina-chce-dyktowac-polsce-warunki-rzecznik-msz-wskazal-oczekiwania-liczymy-na-wsparcie/

#Polska #ukraina #ue

6

Komisja Europejska da nam 7 płci do wyboru. Kolejne idiotyczne przepisy, a Polska nie protestuje. Płaczek: Nikt nawet słowem nie wspomniał, że zwariowalinczas.info

Komisja Europejska pod rządami Ursuli von der Leyen szykuje „Europejską Tożsamość Cyfrową”. Obywatele państw UE będą wybierać sobie spośród siedmiu płci – dwóch normalnych i pięciu baśniowych. Poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek zwrócił uwagę, że Polska w żaden sposób nie sprzeciwiła się temu pomysłowi.

„Uwaga groźne! Obecnie w Komisji Europejskiej trwają prace nad European Digital Identity (EUDI), czyli Europejską Tożsamością Cyfrową, która ma na celu stworzenie powszechnie dostępnego systemu cyfrowej tożsamości dla obywateli. Komisja Europejska zaproponowała, aby użytkownik (w tym również każdy Polak) na etapie rejestracji w EUDI mógł mieć do wyboru SIEDEM PŁCI” – napisał na X poseł Konfederacji Grzegorz Płaczek.

Jak czytamy, moglibyśmy wybrać, niczym w klasę w starych grach RPG, płeć „męską; żeńską; inną; między (ang. 'inter’); 5) zróżnicowaną (ang. 'diverse’); 6) otwartą (ang. 'open’) i 7) nieznaną”.

„Propozycja siedmiu płci (tzw. atrybutów określających płeć użytkowników) została zawarta w projekcie Rozporządzenia z 12.08.2024 r. [Ares(2024)5786783]” – podkreślił Grzegorz Płaczek.

„W odpowiedzi (podpisanej przez Sekretarza Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji – BM.WP.056.32.2024) na moją interwencję poselską w tej kwestii, otrzymałem informację, iż Polska przekazała Komisji Europejskiej uwagę, iż… 'w przeważającej większości usług płeć nie ma żadnego znaczenia i co więcej, jest daną wrażliwą.’ Ministerstwo Cyfryzacji zasugerowało zatem, aby wybór SIEDMIU płci był uznawany za 'daną opcjonalną’ na terenie unii” – kontynuował poseł Konfederacji.

„Innymi słowy, strona polska NIE ZGŁOSIŁA sprzeciwy w kwestii planowanych SIEDMIU PŁCI, a jedynie… zgłosiła postulat, aby pole wyboru (które może zawierać aż SIEDEM płci), podczas rejestracji w EUDI, było… opcjonalne. Nikt nawet słowem nie wspomniał, że ktoś w Komisji Europejskiej zwariował” – podkreślił poseł Płaczek.

Poseł Płaczek zaznaczył, że ministerstwo cyfryzacji „nie dostrzega problemu, bowiem SIEDEM płci będzie obowiązywało tylko w tych krajach, które… będą chciały je na terenie Unii Europejskiej uwzględniać”.

„I właśnie dokładnie tutaj leży problem! W ten sposób Polska 'nabrała wody w usta’ i dała ciche przyzwolenie, aby takie groźne lewicowe rozwiązanie 'gdzieś’ na terenie Unii Europejskiej mogło zafunkcjonować. Najwyższy czas, aby Polska jasno sprzeciwiała się takim patologicznym planom, a nie tylko wyrażała tchórzliwe stanowisko, że… nie ma potrzeby publicznie pytać w systemie EUDI o płcie! Co za obrzydliwy unik!” – ocenił poseł Konfederacji.

„Ktoś mi podpowie, dokąd jako kraj zmierzamy?” – podsumował Grzegorz Płaczek.

Warto pół żartem zwrócić uwagę, że UE zachowuje się w swoich planach iście „konserwatywnie”. Na Zachodzie od dawna bowiem jest stwierdzone, że w rzeczywistości istnieją 52 płci kulturowe. Tymczasem UE będzie pozwalało na wybór tylko siedmiu. Skromnie…

http://nczas.info/2024/12/27/komisja-europejska-da-nam-7-plci-do-wyboru-kolejne-idiotyczne-przepisy-a-polska-nie-protestuje-placzek-nikt-nawet-slowem-nie-wspomnial-ze-zwariowali/

#lgbt #lewactwo #ue #debile

25

Komisja europejska finansuje celowaną kampanię reklamową [1] mającą promować bezprecedensowy system masowej inwigilacji (ChatControl) -- bardzo dobrze, #demokracja jest silna jak nigdy dotąd 🙃.

W Rumunii wygrywa nie ten co miał wygrać -- niedobrze, zagrożenie dla demokracji, Ruscy i Kitajce musieli manipulowac 🤡. [2]

[1] http://noyb.eu/en/political-microtargeting-eu-commission-illegal

[2] http://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/en/ip_24_6487

#unia #uniaeuropejska #eu #ue #chatcontrol #dezinformacja #hipokryzja

11

Z serii "Newsy z euro sojuzu":

W ubiegły czwartek (12.12.2024) miłujący wolność eurokraci kolejny raz próbowali przepchnąć ChatControl (unijny program masowej inwigilacji mający rzekomo chronić dzieci) przez Radę Unii Europejskiej.

Na szczęście węgierskie próby szantażu emocjonalnego nie wypaliły i nie udało im się uzyskać wymaganej liczby głosów. Na tym też kończą się wysiłki węgierskiej prezydencji by założyć podsłuch każdemu europejczykowi.

Projekt nie został jednak porzucony. To oznacza, że kolejne zamachy na prywatność europejczyków odbędą się już podczas polskiej prezydencji.

Dla ciekawskich nagranie posiedzenia: http://video.consilium.europa.eu/event/en/27778

#prywatnosc #wolnosc #inwigilacja #internet #chatcontrol #unia #uniaeuropejska #ue #eu

10

Co ma do powiedzenia Rumun na temat chaosu wyborczego? 😡 🇷🇴 🔥youtu.be

Jak pytać się co się dzieje to najlepiej u źródła. Znany i lubiany Rumun z "Romanian TVee" opowiada o chaosie w jego kraju oraz jego przyczynach.

Zdjęcie

------------------------------------------------

http://youtu.be/5fELyQ_2X8U?si=5LHbIwqq0TjlSTZ0

------------------------------------------------

- Media głównego nurtu w Rumunii jak i za granicą (w tym polskie) nie uznają demokratycznych wyborów na prezydenta które w pierwszej turze wygrał Calin Georgescu (przeciw niemu startowała pro unijna Arlina Celisse)

Zdjęcie

- Szacuje się, że Calin Georgescu w drugiej turze mógł by wygrać nawet z 60% przewagą co przeraziło pro unijny rząd.

- Calin Georgescu nie mając wielkiego budżetu na kampanię wyborczą skupiał się na reklamach w serwisie TikTok w czasie gdy reszta opozycji świeciła w głównych mediach.

- George Simione w czasie wyborów był namaszczony jako główny kandydat (kontrolowanej?) opozycji, określany przez media jako "skrajna prawica" i wobec którego prowadzono wszelkie kampanie demonizujące jego wizerunek. Gdy media głównego nurtu skupiły się na wylewaniu ścieku w jego stronę, pod ich radarem przebił się Calin Georgescu któremu oficjalnie przypisywano jedno cyfrowy % udziału w wyborach.

- Calin Georgescu zaraz po pierwszej turze został określony przez establishment jako "ultra skrajna prawica". Nagle zaczęto mu zarzucać powiązania z Rosją (jest za zrównoważonymi stosunkami z Rosją) a nawet powiązania "nazistowskie" na wiele lat wstecz. Media głównego nurtu płaczą też na jego niechęć wobec UE i NATO.

- Calin Georgescu jako priorytet stawia swój kraj (Rumunię) na pierwszym miejscu, co rzekomo ma być złe.

- Zaraz po ogłoszeniu wyników wyborczych i klęski dotychczasowej partii rządzącej rumuńskie służby wywiadowcze rzekomo odkryły "Rosyjskie wpływy" podczas wyborów. Z niewiadomych powodów nie wiadomo czemu tego nie odkryły przed wyborami. Bardzo podobne "Rosyjskie wpływy" miały też mieć wpływ na wyniki wyborów w USA i wygraną Trumpa.

- Na podstawie rumuńskiego wywiadu oparł się Sąd Najwyrszy Rumunii, który zarządził, powtórkę wyborów wykreślając dotychczasowe wyniki. Jest to bezprecedensowy chaos prawny jeszcze nie spotykany w Rumunii od czasu obalenia tamtejszej komunistycznej dyktatury.

- Kampania medialna skupia się teraz na możliwie największej demonizacji Calina Georgescu i wylewaniu w jego stronę największych możliwych pomyj. Partia rządząca zorganizowała spęd swoich pro unijnych uczestników w celu "protestu przeciw wyborowi Calina Georgescu" przez społeczeństwo Rumunii.

Zdjęcie

- W zamiarze jest próba zastraszenia społeczeństwa i uzurpacja "wiekszości" społecznej. Protesty przypominają te które miały miejsce w Polsce w 2016r. ("CIAmajdan")

- Panuje chaos legislacyjny.

#rumunia #swiat #wydarzenia #ue #uniaeuropejska #wybory #demokracja #konstytucja

25

W #USA przedstawiciele #FBI i #CISA (Cybersecurity and Infrastructure Security Agency) przekonują amerykanów do korzystania z szyfrowania #e2ee [1].

W Europie, eurokraci kolejny raz debatują jak przepchnąć #chatcontrol i ostatecznie zniszczyć #prywatnosc europejczyków [2].

[1] http://www.nbcnews.com/tech/security/us-officials-urge-americans-use-encrypted-apps-cyberattack-rcna182694

[2] http://www.techradar.com/computing/cyber-security/the-eu-proposal-to-scan-all-your-whatsapp-chats-is-back-on-the-agenda

#anonimowosc #szyfrowanie #wolnosc #internet #inwigilacja #ue #eu #uniaeuropejska #unia #europa

6