Jak tylko wyniki są nie takie jakich by chcieli to neolibki krzyczą, że demokracja przegrała z wyborcami. I oni uważają się za demokratów? Oni wstydu nie mają. #polityka #lewactwo #lewackalogika #aborcja #demokracja
Ta komisja śledcza to jakiś absurd. Ze wszystkich potencjalnych świadków zaprosili... Kukiza. Bo on na pewno miał cokolwiek do powiedzenia w sprawie wyborów kopertowych... czy jakiejkolwiek innej
I teraz którąś godzinę maglują JEDEN POST gdzie nazwał PiS gansterami i pal sześć, że nie miał na myśli nic konkretnego, swego czasu mówił tak o wszystkich a o Platformie miałby jeszcze więcej do powiedzenia
Strata czasu, no i pieniędzy podatnika. No, ale Kidawy czy Trzaskowskiego nie przesłuchają, chociaż to ta dwójka była znacznie ważniejsza w kontekście tego dlaczego wybory się nie odbyły...
#polska #polityka #lewactwo #bekazlewactwa


#polska #polityka #lewactwo #bekazlewactwa
5
Czy ich porypało? Może pójdźmy na całość i zrównajmy podstawową prędkość z pieszymi... #lewactwo #lewackalogika #motoryzacja
31
Jeśli żukowska zwraca uwagę, na twoja głupia wypowiedź, wiedz, że przebiłaś dno dna...
#lewactwo #bekazdebili
#lewactwo #bekazdebili
27
"Nie Musicie Tu Mieszkać! Polka Wyjaśniła Lewaków w 4 Minuty"
http://stream.new/v/fplFLe3qu3evV7a1l3TE00Yp00fw02KYqmO1otKMCyw01aw
#Polska
#lewactwo
http://stream.new/v/fplFLe3qu3evV7a1l3TE00Yp00fw02KYqmO1otKMCyw01aw
#Polska
#lewactwo
6
Cenzury nie ma, ale...nczas.info
Niby cenzura jest konstytucyjnie zabroniona, ale wystarczy nazwać ją "walką z dezinformacją" i już można blokować niewygodnie dla rządzących treści.
http://nczas.info/2024/02/20/wydalo-sie-tak-nas-cenzurowano-sommer-miejsce-pana-cieszynskiego-jest-w-wiezieniu/
Nawet nie łudzę się, że ktoś będzie miał za to sprawę karną.
#bezprawie #lewactwo
http://nczas.info/2024/02/20/wydalo-sie-tak-nas-cenzurowano-sommer-miejsce-pana-cieszynskiego-jest-w-wiezieniu/
Nawet nie łudzę się, że ktoś będzie miał za to sprawę karną.
#bezprawie #lewactwo
25
Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań i domów. Od kwietnia tego roku zmiany, a od 2028 roku całkowity zakaz montażu pieców gazowych.
http://www.money.pl/gospodarka/nowy-obowiazek-dla-wlascicieli-nieruchomosci-od-1-kwietnia-wazna-zmiana-6997632963632032a.html
#ekoterror #uniaeuropejska #wfo #nwo #lewactwo #zymianie
http://www.money.pl/gospodarka/nowy-obowiazek-dla-wlascicieli-nieruchomosci-od-1-kwietnia-wazna-zmiana-6997632963632032a.html
#ekoterror #uniaeuropejska #wfo #nwo #lewactwo #zymianie
24
28
Rolnicy jeszcze nie skończyli protestować, a unijne szmaty już patrzą co dalej...kresy.pl
Rolnik ma płacić za emisję gazów od krowy, kury czy świni...
http://kresy.pl/wydarzenia/hodowcy-zaplaca-za-emisje-gazow-przez-krowy-swinie-i-kury-nowy-pomysl-brukseli/
#lewactwo #bekazlewactwa #lewackalogika #ekoterror #bekazue #eurokolchoz
http://kresy.pl/wydarzenia/hodowcy-zaplaca-za-emisje-gazow-przez-krowy-swinie-i-kury-nowy-pomysl-brukseli/
#lewactwo #bekazlewactwa #lewackalogika #ekoterror #bekazue #eurokolchoz
29
Pomijam robienie cyrku z Sejmu, ale one tańczyły w sprawie zmiany definicji gwałtu i tutaj moje pytanie. Czy teraz idąc na dyskotekę będzie trzeba brać ze sobą na wszelki wypadek bloczek i długopis, by w razie czego spisać oświadczenie woli? Bo inaczej grozi ryzyko, że wróci się z imprezy za kilka lat? I druga sprawa, czy faceci też będą mogli to zgłosić? Jest Sebek, film mu się urywa, rano budzi koło niebieskowłosej aktywistki ze sporą nadwagą i mówi "nie no, świadomie i dobrowolnie nigdy bym nie poszedł z nią do łóżka" i co? Trafia ona do więzienia? Jak infantylnie by to nie brzmiało, wpisuje się w definicję, którą forsuje lewica...
#lewactwo #lewackalogika #sejm #polityka
#lewactwo #lewackalogika #sejm #polityka
22
Radni Dzielnicy Ochota we Warszawie postawili pomnik różowego psa jak s*a
#warszawa #lewactwo #sztukanowoczesna
http://warszawa.naszemiasto.pl/rozowy-pies-w-parku-pieciu-siostr-w-warszawie-rzezba/ar/c15-9453115

http://warszawa.naszemiasto.pl/rozowy-pies-w-parku-pieciu-siostr-w-warszawie-rzezba/ar/c15-9453115
9
„Tak dla rodziny, nie dla gender”. Hołownia blokuje obywatelski projektnczas.info
Sejm przeprowadził w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender” dotyczącego wypowiedzenia tzw. konwencji stambulskiej. Podczas dyskusji złożono m.in. wniosek o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu. Głosowanie odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu.
Sejm przeprowadził w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender” dotyczącego wyrażenia zgody na wypowiedzenie przez Prezydenta RP Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) i zobowiązania rządu do zainicjowania prac nad międzynarodową konwencją praw rodziny.
W czasie dyskusji głoszono dwa wnioski – jeden o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, a drugi o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania, bez odsyłania projektu do komisji. Głosowanie na nimi odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu w pierwszym bloku głosowań.
Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Marek Jurek powiedział, że „konwencja stambulska tworzy poważne zagrożenie dla suwerenności Rzeczypospolitej jako najważniejszej wartości politycznej, ale również stwarza zagrożenie dla wychowania dzieci w każdej polskiej rodzinie”.
Zwrócił uwagę, że art 14. konwencji nakłada administracyjny, międzynarodowy nadzór nad polską edukacją publiczną. „Nie chcemy wdrażania młodych dziewcząt i chłopców do tzw. niestereotypowych ról płciowych. (…) Nie zgadzamy się, by Polska musiała spowiadać się przed Międzynarodowym Komitetem GREVIO” – oświadczył sprawozdawca.
Jak zaznaczył, „nie zgadzamy się na unieważnianie wychowawczych praw rodziny, na zawieszanie praw obywatelskich, najbardziej podstawowych swobód należnych rodzinie, które może być konsekwencją art. 4 tej konwencji, który mówi, że nic, co zostanie zrobione, w jej imię, nie może być traktowane jako dyskryminacja”.
Powiedział, że „art. 12 konwencji wskazuje, że należy wykorzeniać tradycję”. „Natomiast art. 17. dokumentu nakazuje wykorzeniania „najbardziej patologicznych, nacechowanych pogardą, wykorzystywaniem seksu dla przemocy, wzorów społecznych obecnych w kulturze masowej”, tylko nakazuje „przygotować dzieci, żeby sobie z nimi radziły.
Sylwia Bielawska (KO) złożyła wniosek formalny o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Zwróciła uwagę, że „co roku ponad 700 tys. kobiet doświadcza przemocy, a co gorsze ma ona charakter strukturalny i systemowy”. „Jest ona jednym z narzędzi dyskryminacji i wykluczenia społecznego, która uniemożliwia pełny rozwój” – powiedziała posłanka.
Oceniła, że powodem odrzucenia konwencji przez prawicę, jest dostrzeżenie w niej terminu gender, „który rzekomo podważa prawa przysługujące rodzinom”. Jako drugi powód wskazała wprowadzenie przez państwa, które ratyfikowały dokument edukacji seksualnej w szkołach, której zadaniem będzie przeciwdziałanie przemocy. Zastrzegła, że „nikt nie chce niszczyć ról w rodzinie, tym bardziej teraz, kiedy świat tak szybko się zmienia i nie ma tak wielu dobrych punktów odniesienia jakim jest właśnie rodzina”.
Anna Milczanowska (PiS) wnioskowała w imieniu klubu o skierowanie projektu do dalszych prac parlamentarnych w komisji. Zaznaczyła, że brak możliwości sprawdzenia zgodności tekstu konwencji z Konstytucją RP może prowadzić do wielu sporów i dyskusji. Zwróciła uwagę, że konwencja zawiera niejednoznaczne pojęcia, podważa tradycyjne wartości naszej narodowej tożsamości, w tym aksjologii prawa, a jego zapisy są nieskuteczne. Stwarza także „nadmierne ryzyko nadużywania procedur azylowych”.
„W polskim systemie prawnym, niezależnie od przepisów Konwencji Stambulskiej, istnieją mechanizmy zapewniające skuteczną walkę o prawa kobiet i umożliwiające przeciwdziałanie przemocy domowej” – powiedziała Milczanowska.
Podkreśliła, że zgodnie z najnowszymi danym Polska jest najbezpieczniejszym dla kobiet krajem w Europie.
Do tego twierdzenia odniosła się Ewa Schädler (Polska 2050) zwracając uwagę, że w naszym kraju istnieje problem przemocy wobec kobiet, natomiast z powodu tzw. +zmowy milczenia+ nie jest ona zgłaszana. Powołując się na dane resortu rodziny powiedziała, że „osoby doświadczające przemocy w rodzinie w większości przypadków nie szukają pomocy, a jeśli już to robią, to ofiary przemocy fizycznej, psychicznej i ekonomicznej i jest to maksymalnie 31 proc., zaś tylko 11 proc. ofiar przemocy seksualnej”.
Nazwała projekt „symbolem obłudy i podziałów”. Zapowiedziała, że jej klub wnosi o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Jolanta Zięba-Gzik (PSL-Trzecia Droga) powiedziała, że „Polakom nie są potrzebne dyskusje światopoglądowe, ponieważ niszczą wspólnotę i zabierają czas potrzebny na rozwiązanie ważnych problemów”. Jak zaznaczyła, „prawa kobiet i prawa dzieci i ochrona przed przemocą są prawami fundamentalnymi, z którymi się nie dyskutuje”.
Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) oświadczyła, że „gender to nauka”. „Zmieniają się nauki społeczne, zmienia się stan prawa, nasza wiedza socjologiczna. Prawo kiedyś legalizowało możliwość zabójstwa człowieka, a dziś wyklucza taką sytuację.(…) „Kiedyś kobiety i dzieci, tak jak zwierzęta – wchodziły w skład majątku mężczyzny” – zwróciła uwagę posłanka Lewicy.
„Nie wiem, czy Marta Lempart nadal nie może mówić, że Ordo Iuris jest finansowane z Moskwy, czy już może. (…) Sprzeciw wobec Konwencji Stambulskiej to sprzeciw kultury moskiewskiej, putinowskiej, kultury Wschodniej, której przykład mamy na Ukrainie, gdzie gwałt traktowany jest jako metoda wojenna” – powiedziała Kucharska-Dziedzic.
Zwróciła uwagę, że w polskim prawie istnieje coś takiego, jak +gwałt małżeński+”. Zgoda na obcowanie nie jest zgodą dożywotnią, tylko zgodą wyrażaną w każdej chwili od nowa” – powiedziała posłanka Lewicy.
Wspomniała, że w Norwegii nie ginie ani jedno dziecko w ciągu roku z rąk swoich rodziców, tymczasem w naszym kraju – do 50 dzieci”. Zastrzegła, że wbrew temu, co mówi prawica w Polsce, „w Skandynawii nie jest więcej przemocy wobec kobiet, tylko jest ona zgłaszana, bo kobiety czują się bezpiecznie”.
Oceniła, że „polskie rozwiązania są nieskuteczne”. „Niebieska karta nie jest obowiązkowa ani dla sprawcy przemocy ani dla osoby pokrzywdzonej, więc nie spełnia swojej roli” – stwierdziła posłanka Lewicy.
Zwróciła także uwagę, że „Fundusz Sprawiedliwości przejęty przez Zbigniewa Ziobrę wykluczył organizacje kobiece pomagające ofiarom przemocy domowej”. „W moim województwie zamiast 1800 kobiet – ofiar przemocy domowej z funduszu skorzystało tylko 200” – powiedziała Kucharska-Dziedzic. Jak zaznaczyła, „prawica ukrywa skalę przemocy wobec kobiet i dzieci”.
Michał Wawer (Ruch Narodowy) zapowiedział, że klub Konfederacji opowie się za wypowiedzeniem Konwencji Stambulskiej. Zaznaczył, że „są tylko dwie płcie biologiczne. Każdy człowiek rodzi się kobietą lub mężczyzną i nie da się tego zmienić”. Ocenił, że „chirurgiczna zmiana płci jest jedynie okaleczeniem człowieka, która nie zmienia jego płci”.
Powiedział, że pojęcie gender wykorzystywane jest do wprowadzenia lewicowej ideologii. „Jest wytrych do forsowania kolejnych zmian prawnych i kolejnych decyzji finansowych” – powiedział poseł.
Jarosław Sachajko (Kukiz’15) pytał, czy mamy wykluczyć stereotypy matki, stereotyp macierzyństwa? Ocenił, że „Europa wymiera w wyniku braku afirmacji małżeństwa i macierzyństwa”.
Marek Jakubiak zwrócił uwagę, że „także mężczyźni podlegają przemocy domowej, ale 90 proc. z nich tego nie zgłasza”.
Minister równości Katarzyna Kotula podkreśliła, że „walka z przemocą powinna łączyć posłów ponad podziałami politycznymi”. Przyznała, że wiele dobrych zmian zostało wprowadzonych w tym zakresie za rządów PiS. Zastrzegała, że „mogło do tego dojść, ponieważ obowiązywała konwencja stambulska, która była konsekwentnie wdrażana”.
„Tak dla rodziny. Tak dla kobiet. Tak dla ochrony osób doświadczających przemocy – kobiet, dzieci i mężczyzn. Natomiast jesteśmy Nie dla przemocy; Nie dla dyskryminacji. Nie dla skrajnie ideologicznych i niebezpiecznych propozycji wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej” – zaznaczyła. Powiedziała, że zapisy dokumentu nastawione są m.in. „na politykę równościową względem kobiet i mężczyzn”.
„Jako +rząd 15 października+ potępiamy wszelkie formy przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” – zaznaczyła. Zapowiedziała, że „w ramach rządowego programu przeciwdziałania przemocy konsekwentnie w kolejnych latach będziemy zwiększać budżet i finansowanie, tak aby móc postawić diagnozę, jakich rozwiązań w systemie brakuje, kierować dobre kampanie społeczne i stworzyć całościowy systemem wsparcia”.
Zwróciła uwagę, że jednym z elementów przyczyniających się do przemocy domowej jest alkohol. „Dlaczego nie zrobiliście nic przez ostatnie osiem lat, żeby walczyć z nadmiernym spożyciem alkoholu, żeby walczyć z reklamami alkoholu w internecie?” – zapytała obecną opozycję Kotula.
Zaapelowała także, aby „nie używać sformułowania +ofiara+, ponieważ stawia to osoby mające za sobą trudne doświadczenia w roli niższej, słabszej”.
Projekt ten wpłynął do Sejmu w grudniu 2020 r. Podpisało się pod nim 150 tys. obywateli.
W przygotowanie projektu zaangażowane były Chrześcijański Kongres Społeczny oraz Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Konwencja zakłada, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.
Konwencję podpisało 45 państw i UE, ratyfikowały ją 34 kraje. Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r., a ratyfikowała w 2015 r.
W lipcu 2020 r. ówczesny premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją uzasadniając, że „w dyskusji publicznej wiele osób formułuje poważne zarzuty w stosunku do konwencji stambulskiej (…) że godzi ona w nasz porządek prawny, że ma ideologiczne podłoże, niewłaściwie definiuje realne źródła przemocy wobec kobiet i nie dostarcza skutecznych narzędzi do walki z przemocą domową”.
#lpg #gender #rodzina #lgbt #lewactwo
http://nczas.info/2024/02/09/tak-dla-rodziny-nie-dla-gender-sejm-blokuje-obywatelski-projekt/
Sejm przeprowadził w piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla rodziny, nie dla gender” dotyczącego wyrażenia zgody na wypowiedzenie przez Prezydenta RP Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) i zobowiązania rządu do zainicjowania prac nad międzynarodową konwencją praw rodziny.
W czasie dyskusji głoszono dwa wnioski – jeden o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, a drugi o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania, bez odsyłania projektu do komisji. Głosowanie na nimi odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu w pierwszym bloku głosowań.
Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Marek Jurek powiedział, że „konwencja stambulska tworzy poważne zagrożenie dla suwerenności Rzeczypospolitej jako najważniejszej wartości politycznej, ale również stwarza zagrożenie dla wychowania dzieci w każdej polskiej rodzinie”.
Zwrócił uwagę, że art 14. konwencji nakłada administracyjny, międzynarodowy nadzór nad polską edukacją publiczną. „Nie chcemy wdrażania młodych dziewcząt i chłopców do tzw. niestereotypowych ról płciowych. (…) Nie zgadzamy się, by Polska musiała spowiadać się przed Międzynarodowym Komitetem GREVIO” – oświadczył sprawozdawca.
Jak zaznaczył, „nie zgadzamy się na unieważnianie wychowawczych praw rodziny, na zawieszanie praw obywatelskich, najbardziej podstawowych swobód należnych rodzinie, które może być konsekwencją art. 4 tej konwencji, który mówi, że nic, co zostanie zrobione, w jej imię, nie może być traktowane jako dyskryminacja”.
Powiedział, że „art. 12 konwencji wskazuje, że należy wykorzeniać tradycję”. „Natomiast art. 17. dokumentu nakazuje wykorzeniania „najbardziej patologicznych, nacechowanych pogardą, wykorzystywaniem seksu dla przemocy, wzorów społecznych obecnych w kulturze masowej”, tylko nakazuje „przygotować dzieci, żeby sobie z nimi radziły.
Sylwia Bielawska (KO) złożyła wniosek formalny o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Zwróciła uwagę, że „co roku ponad 700 tys. kobiet doświadcza przemocy, a co gorsze ma ona charakter strukturalny i systemowy”. „Jest ona jednym z narzędzi dyskryminacji i wykluczenia społecznego, która uniemożliwia pełny rozwój” – powiedziała posłanka.
Oceniła, że powodem odrzucenia konwencji przez prawicę, jest dostrzeżenie w niej terminu gender, „który rzekomo podważa prawa przysługujące rodzinom”. Jako drugi powód wskazała wprowadzenie przez państwa, które ratyfikowały dokument edukacji seksualnej w szkołach, której zadaniem będzie przeciwdziałanie przemocy. Zastrzegła, że „nikt nie chce niszczyć ról w rodzinie, tym bardziej teraz, kiedy świat tak szybko się zmienia i nie ma tak wielu dobrych punktów odniesienia jakim jest właśnie rodzina”.
Anna Milczanowska (PiS) wnioskowała w imieniu klubu o skierowanie projektu do dalszych prac parlamentarnych w komisji. Zaznaczyła, że brak możliwości sprawdzenia zgodności tekstu konwencji z Konstytucją RP może prowadzić do wielu sporów i dyskusji. Zwróciła uwagę, że konwencja zawiera niejednoznaczne pojęcia, podważa tradycyjne wartości naszej narodowej tożsamości, w tym aksjologii prawa, a jego zapisy są nieskuteczne. Stwarza także „nadmierne ryzyko nadużywania procedur azylowych”.
„W polskim systemie prawnym, niezależnie od przepisów Konwencji Stambulskiej, istnieją mechanizmy zapewniające skuteczną walkę o prawa kobiet i umożliwiające przeciwdziałanie przemocy domowej” – powiedziała Milczanowska.
Podkreśliła, że zgodnie z najnowszymi danym Polska jest najbezpieczniejszym dla kobiet krajem w Europie.
Do tego twierdzenia odniosła się Ewa Schädler (Polska 2050) zwracając uwagę, że w naszym kraju istnieje problem przemocy wobec kobiet, natomiast z powodu tzw. +zmowy milczenia+ nie jest ona zgłaszana. Powołując się na dane resortu rodziny powiedziała, że „osoby doświadczające przemocy w rodzinie w większości przypadków nie szukają pomocy, a jeśli już to robią, to ofiary przemocy fizycznej, psychicznej i ekonomicznej i jest to maksymalnie 31 proc., zaś tylko 11 proc. ofiar przemocy seksualnej”.
Nazwała projekt „symbolem obłudy i podziałów”. Zapowiedziała, że jej klub wnosi o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu.
Jolanta Zięba-Gzik (PSL-Trzecia Droga) powiedziała, że „Polakom nie są potrzebne dyskusje światopoglądowe, ponieważ niszczą wspólnotę i zabierają czas potrzebny na rozwiązanie ważnych problemów”. Jak zaznaczyła, „prawa kobiet i prawa dzieci i ochrona przed przemocą są prawami fundamentalnymi, z którymi się nie dyskutuje”.
Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) oświadczyła, że „gender to nauka”. „Zmieniają się nauki społeczne, zmienia się stan prawa, nasza wiedza socjologiczna. Prawo kiedyś legalizowało możliwość zabójstwa człowieka, a dziś wyklucza taką sytuację.(…) „Kiedyś kobiety i dzieci, tak jak zwierzęta – wchodziły w skład majątku mężczyzny” – zwróciła uwagę posłanka Lewicy.
„Nie wiem, czy Marta Lempart nadal nie może mówić, że Ordo Iuris jest finansowane z Moskwy, czy już może. (…) Sprzeciw wobec Konwencji Stambulskiej to sprzeciw kultury moskiewskiej, putinowskiej, kultury Wschodniej, której przykład mamy na Ukrainie, gdzie gwałt traktowany jest jako metoda wojenna” – powiedziała Kucharska-Dziedzic.
Zwróciła uwagę, że w polskim prawie istnieje coś takiego, jak +gwałt małżeński+”. Zgoda na obcowanie nie jest zgodą dożywotnią, tylko zgodą wyrażaną w każdej chwili od nowa” – powiedziała posłanka Lewicy.
Wspomniała, że w Norwegii nie ginie ani jedno dziecko w ciągu roku z rąk swoich rodziców, tymczasem w naszym kraju – do 50 dzieci”. Zastrzegła, że wbrew temu, co mówi prawica w Polsce, „w Skandynawii nie jest więcej przemocy wobec kobiet, tylko jest ona zgłaszana, bo kobiety czują się bezpiecznie”.
Oceniła, że „polskie rozwiązania są nieskuteczne”. „Niebieska karta nie jest obowiązkowa ani dla sprawcy przemocy ani dla osoby pokrzywdzonej, więc nie spełnia swojej roli” – stwierdziła posłanka Lewicy.
Zwróciła także uwagę, że „Fundusz Sprawiedliwości przejęty przez Zbigniewa Ziobrę wykluczył organizacje kobiece pomagające ofiarom przemocy domowej”. „W moim województwie zamiast 1800 kobiet – ofiar przemocy domowej z funduszu skorzystało tylko 200” – powiedziała Kucharska-Dziedzic. Jak zaznaczyła, „prawica ukrywa skalę przemocy wobec kobiet i dzieci”.
Michał Wawer (Ruch Narodowy) zapowiedział, że klub Konfederacji opowie się za wypowiedzeniem Konwencji Stambulskiej. Zaznaczył, że „są tylko dwie płcie biologiczne. Każdy człowiek rodzi się kobietą lub mężczyzną i nie da się tego zmienić”. Ocenił, że „chirurgiczna zmiana płci jest jedynie okaleczeniem człowieka, która nie zmienia jego płci”.
Powiedział, że pojęcie gender wykorzystywane jest do wprowadzenia lewicowej ideologii. „Jest wytrych do forsowania kolejnych zmian prawnych i kolejnych decyzji finansowych” – powiedział poseł.
Jarosław Sachajko (Kukiz’15) pytał, czy mamy wykluczyć stereotypy matki, stereotyp macierzyństwa? Ocenił, że „Europa wymiera w wyniku braku afirmacji małżeństwa i macierzyństwa”.
Marek Jakubiak zwrócił uwagę, że „także mężczyźni podlegają przemocy domowej, ale 90 proc. z nich tego nie zgłasza”.
Minister równości Katarzyna Kotula podkreśliła, że „walka z przemocą powinna łączyć posłów ponad podziałami politycznymi”. Przyznała, że wiele dobrych zmian zostało wprowadzonych w tym zakresie za rządów PiS. Zastrzegała, że „mogło do tego dojść, ponieważ obowiązywała konwencja stambulska, która była konsekwentnie wdrażana”.
„Tak dla rodziny. Tak dla kobiet. Tak dla ochrony osób doświadczających przemocy – kobiet, dzieci i mężczyzn. Natomiast jesteśmy Nie dla przemocy; Nie dla dyskryminacji. Nie dla skrajnie ideologicznych i niebezpiecznych propozycji wypowiedzenia Konwencji Stambulskiej” – zaznaczyła. Powiedziała, że zapisy dokumentu nastawione są m.in. „na politykę równościową względem kobiet i mężczyzn”.
„Jako +rząd 15 października+ potępiamy wszelkie formy przemocy wobec kobiet i przemocy domowej” – zaznaczyła. Zapowiedziała, że „w ramach rządowego programu przeciwdziałania przemocy konsekwentnie w kolejnych latach będziemy zwiększać budżet i finansowanie, tak aby móc postawić diagnozę, jakich rozwiązań w systemie brakuje, kierować dobre kampanie społeczne i stworzyć całościowy systemem wsparcia”.
Zwróciła uwagę, że jednym z elementów przyczyniających się do przemocy domowej jest alkohol. „Dlaczego nie zrobiliście nic przez ostatnie osiem lat, żeby walczyć z nadmiernym spożyciem alkoholu, żeby walczyć z reklamami alkoholu w internecie?” – zapytała obecną opozycję Kotula.
Zaapelowała także, aby „nie używać sformułowania +ofiara+, ponieważ stawia to osoby mające za sobą trudne doświadczenia w roli niższej, słabszej”.
Projekt ten wpłynął do Sejmu w grudniu 2020 r. Podpisało się pod nim 150 tys. obywateli.
W przygotowanie projektu zaangażowane były Chrześcijański Kongres Społeczny oraz Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.
Konwencja Rady Europy z 2011 r. o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Konwencja zakłada, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.
Konwencję podpisało 45 państw i UE, ratyfikowały ją 34 kraje. Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 r., a ratyfikowała w 2015 r.
W lipcu 2020 r. ówczesny premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z konstytucją uzasadniając, że „w dyskusji publicznej wiele osób formułuje poważne zarzuty w stosunku do konwencji stambulskiej (…) że godzi ona w nasz porządek prawny, że ma ideologiczne podłoże, niewłaściwie definiuje realne źródła przemocy wobec kobiet i nie dostarcza skutecznych narzędzi do walki z przemocą domową”.
#lpg #gender #rodzina #lgbt #lewactwo
http://nczas.info/2024/02/09/tak-dla-rodziny-nie-dla-gender-sejm-blokuje-obywatelski-projekt/
20
Nie wiem jak się na takie coś mówi (simpy, kukoldy?) więc klasycznie powiem, do debili powoli dociera...
Kto by pomyślał?
#lewactwo #bekazlewactwa
Kto by pomyślał?
#lewactwo #bekazlewactwa
5
Nowy zarząd cpk pierdoli pieniądze z UE... Kilkaset milionów...kresy.pl
Najwyraźniej ko uważa że do budżetu UE lepiej wkładać niż wyciągać zeń...
http://kresy.pl/wydarzenia/cpk-rezygnuje-z-unijnego-finansowania-inwestycji-kolejowej-mozliwe-straty-na-poziomie-kilkuset-mln-zl/
#lewactwo #bekazlewactwa #lewackalogika #kolewactwo #finanse #ekonomia
http://kresy.pl/wydarzenia/cpk-rezygnuje-z-unijnego-finansowania-inwestycji-kolejowej-mozliwe-straty-na-poziomie-kilkuset-mln-zl/
#lewactwo #bekazlewactwa #lewackalogika #kolewactwo #finanse #ekonomia
12