Czy i jak walczyć z nepotyzmem w Polsce?youtube.com

Nepotyzm jest, niestety, dość częstym zjawiskiem w III RP - i wszyscy przez niego cierpimy. Stąd też Karol Skorek podaje trzy przykłady tego, jak z nim walczyć

http://www.youtube.com/watch?v=P6i-cklyxFM

#nepotyzm #IIIRP #bananowarepublika #pseudoelity

8

Uśmiechnięta Polska Tuska. Polityk PO przegrał konkurs, ale i tak otrzyma to stanowiskonczas.info

Choć miało być inaczej, partyjni działacze dostają fuchy za nasze pieniądze, bez względu na okoliczności. Polityk PO Andrzej Hawranek ma zostać szefem małopolskiego Sanepidu. I to pomimo tego, że konkurs na to stanowisko przegrał. Wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar z PSL przekonuje, że „potrzebujemy takiej osoby jak pan Hawranek na tym stanowisku” i „polityczna legitymacja nie ma tu nic do rzeczy”.

Zdjęcie

Główny Inspektorat Sanitarny ogłosił, że nowym szefem małopolskiego Sanepidu zostanie Andrzej Hawranek z PO. Ma zająć stanowisko od stycznia.

Sprawa jest dodatkowo bulwersująca, że hucznie ogłoszono, iż stanowiska tego typu będą przyznawane ze względu na kompetencje, a nie według partyjnego klucza. W czerwcu głównym inspektorem sanitarnym został znany poplecznik covidowego terrroru Paweł Grzesiowski.

Grzesiowski podjął jako jedną z pierwszych decyzji przeprowadzenie konkursów na stanowiska wojewódzkich Sanepidów. Dotychczas nie było to praktykowane.

Konkurs w małopolskim Sanepidzie wygrała Ewa Wiercińska. I ona miała objąć to stanowisko.

Ale przepisy – jeszcze z czasów PRL – ułatwiają legalny nepotyzm. Ustawa z 1985 roku podaje, że wojewódzkiego szefa Sanepidu co prawda powołuje główny inspektor, ale za zgodą „właściwego wojewody”.

Krzysztof Klęczar tygodniami zwlekał z wyborem. W międzyczasie „Interia” podała informacje o możliwych układach politycznych. I chyba miała rację.

– Andrzej liczył na to stanowisko. W przeszłości pracował w sanepidzie i jakieś doświadczenie ma. Jednak przeprowadzono konkurs i okazało się, że jest od niego ktoś lepszy. I zrobił się problem – powiedział portalowi jeden z krakowskich polityków PO.

– Rekomendacja nie jest zakończeniem konkursu. Konkurs jeszcze się nie skończył. 12 lat pracowałem w sanepidzie, z czego 10 na stanowisku dyrektora – komentował z kolei sam Andrzej Hawranek.

Po trzech miesiącach, GIS poinformował, że to właśnie Hawranek zajmie stanowisko szefa Sanepidu w Małopolsce.

„To nie pierwszy raz, kiedy Hawranek dostaje pracę w dziwnych okolicznościach. Polityk PO do tej pory pracował w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w Krakowie. Na stanowisko nie przeprowadzono żadnego konkursu, ani nie opublikowano ogłoszenia o pracę. Z udostępnionego oświadczenia majątkowego z 2022 r. wynika, że polityk, choć jest szeregowym pracownikiem, zarabia więcej niż część kadry kierowniczej spółki” – podaje interia.pl.

– Są ludzie, którzy całe życie pracowali w instytucjach państwowych. W związku ze zmianą opcji politycznych są wyrzucani. Gdzie oni mają iść? Część przyjąłem, część szuka pracy na rynku. Nie widzę nic złego – odpowiedział na pytanie dotyczące zatrudnienia Hawranka w Radiu Kraków były już prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Tak więc przejrzystość i kompetencje to jedno. Ale rzeczywistość i obsadzanie według mafijnego klucza to drugie.

Swoją drogą na durnia wychodzi Paweł Grzesiowski. Bo jak w czasie Wielkiej Histerii jego dyrdymały o śmiertelnej pandemii zabójczego koronawirusa okazały się ostatecznie bzdurą, tak samo bzdurą okazały się jego obietnice o przejrzystości w wybieraniu ludzi na suto opłacane stanowiska.

http://nczas.info/2024/12/27/usmiechnieta-polska-tuska-polityk-po-przegral-konkurs-ale-i-tak-otrzyma-to-stanowisko/

#koalicja13grudnia #usmiechnietapolska #nepotyzm

19

Gdula z Lewicy perfidnie skłamał? Przepraszać nie zamierza. „Ciekawy” audyt w ogóle nie istniejenczas.info

Wiceminister nauki Maciej Gdula zapowiedział we wrześniu „ciekawe” wyniki audytu w spółce IDEAS NCBR. Okazało się jednak, że audyt, na który się powoływał, w rzeczywistości nie istniał. Sprawa ta jest kolejną odsłoną kontrowersji, które narosły wokół zmian kadrowych w tej instytucji badawczej.

IDEAS NCBR to ośrodek badawczo-rozwojowy założony trzy lata temu przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, którego celem było połączenie środowiska akademickiego z biznesowym w obszarze sztucznej inteligencji i ekonomii cyfrowej. Do czerwca 2024 roku na jego czele stał prof. Piotr Sankowski – wybitny informatyk i jedyny polski naukowiec uhonorowany czterema prestiżowymi grantami Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych.

25 września rada nadzorcza podjęła kontrowersyjną decyzję o powołaniu nowego prezesa Grzegorza Borowika (który notabene zna się z Uczelni Techniczno-Handlowej im. Heleny Chodkowskiej z ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim). Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego uzasadniało tę decyzję stratami finansowymi spółki w wysokości 29 mln złotych w 2023 roku. Tymczasem „Dziennik Gazeta Prawna” ujawnił, straty te były przewidziane w planach rozwojowych instytucji.

Decyzja o odwołaniu prof. Sankowskiego wywołała falę protestów w środowisku naukowym. Z radą naukową IDEAS NCBR pożegnali się światowej klasy naukowcy, a temat ten pod koniec września zrobił się na tyle głośny, że reagowali najważniejsi ludzie w rządzie. W ramach „gaszenia pożaru” postanowiono utworzyć na szybko kolejną organizację odpowiedzialną za AI – instytut. Do instytutu trafi chociażby prof. Sankowski, ale jednocześnie pozostanie IDEAS, gdzie m.in. prof. Sankowskiego zastąpili ludzie powiązani towarzysko z Lewicą.

Gdy nawet uśmiechnięci wyborcy nie do końca kupili narrację o konieczności odwołania prof. Sankowskiego z powodu strat finansowych IDEAS NCBR, Gdula zmienił narrację. 28 września w oświadczeniu zapowiedział publikację „wstępnych danych z audytu”.

Szymon Jadczak z „Wirtualnej Polski” ustalił jednak, że żaden audyt nie był prowadzony w tym czasie. Potwierdziło to oficjalnie NCBR. Obecnie w spółce trwają jedynie „czynności mające na celu weryfikację dotychczasowej działalności”.

Co więcej, okazało się, że wcześniejsze sugestie dotyczące nieprawidłowości związanych z firmą MIM Solutions (poprzednią spółką prof. Sankowskiego) i programem „Szybka Ścieżka” były bezpodstawne – firma nigdy nie otrzymała wspomnianego dofinansowania.

Mimo to ministerstwo nie planuje przeprosin za wprowadzające w błąd informacje, co jasno podkreśla w korespondencji z „Wirtualną Polską” rzecznik resortu Natalia Żyto.

A co dokładnie napisał 28 września Gdula? „Obrońców spółki z o.o. IDEAS NCBR zachęcam do chwili cierpliwości. W przyszłym tygodniu będą już dostępne wstępne dane z audytu w tej instytucji niepodlegającej normalnym zasadom ewaluacji naukowej. Wtedy porozmawiamy o konkretnych wydatkach i osiągnięciach. Może być ciekawie” – brzmiało oświadczenie

Czyli na początku października powinny być opublikowane wstępne dane z audytu. Nic takiego nie nastąpiło. I nastąpić nie mogło, bo żaden audyt nie był prowadzony.

http://nczas.info/2024/10/26/gdula-z-lewicy-perfidnie-sklamal-przepraszac-nie-zamierza-ciekawy-audyt-w-ogole-nie-istnieje/

#lewactwo #nepotyzm

17

Rodzina na państwowym. Krewni znanych polityków trafiają do spółeknczas.info

Rodziny polityków doskonale funkcjonują na państwowym garnuszku. Do państwowych spółek trafiają m.in. brat Wojciecha Olejniczaka z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, czy ojciec Sylwii Super, byłej europoseł. O sprawie donosi „Rzeczpospolita”.

Jak podaje dziennik, kandydatów, którzy chcą zasiadać w radach nadzorczych i zarządach państwowych spółek opiniuje Rada ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa. „Robi to wyłącznie na wniosek złożony przez konkretny podmiot lub organ. Listę osób, które uzyskały pozytywną opinię rady, ogłasza na stronie internetowej KPRM – nie podaje jednak przy nazwiskach, do jakich spółek trafiają kandydaci” – zastrzega gazeta.

Wśród nazwisk na jawnych listach kandydatów z pozytywną rekomendacją, tylko z sierpnia 2024 r., „Rzeczpospolita” znalazła m.in. Cezarego Olejniczaka – brata byłego szefa SLD Wojciecha Olejniczaka. W lutym 2024 polityk sam został członkiem rady nadzorczej PZU. Teraz bracia nie chcieli komentować sprawy, zatem nie wiadomo, jaka spółka wnioskowała o Cezarego.

„Cezary Olejniczak jest również politykiem SLD, w czasach rządów Leszka Millera był dyrektorem Agencji Rynku Rolnego (jest rolnikiem) – skończył warszawską SGH” – przypomina dziennik.

Na tym jednak nie koniec. W sierpniu pozytywną opinię uzyskał także Zbigniew Stanisław Spurek, prywatnie ojciec byłej europoseł. Od 2019 r. zasiada on w radzie nadzorczej Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Skarżysku-Kamiennej. Europoseł nie odpowiedziała na prośbę dziennikarzy o pomoc w skontaktowaniu się z jej ojcem.

Pozytywną rekomendację uzyskała też Agnieszka Beata Petelicka, wdowa po gen. Sławomirze Petelickim, twórcy GROM. Ostatnio startowała do Parlamentu Europejskiego z list Trzeciej Drogi. Z wykształcenia jest ekonomistką ze studiami MBA za granicą.

Wśród nazwisk jest także radny powiatu wałbrzyskiego i nieetatowy członek zarządu powiatu Michał Krzysztof Broda. Startował z list obecnie rządzącej koalicji z rekomendacji PO. W rozmowie z dziennikiem Broda przyznał, że otrzymał nominację do Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, jednak odmówił przyjęcia stanowiska „z powodów prywatnych”.

Jak przypomina „Rzeczpospolita”, KO w „100 konkretach na pierwsze 100 dni” zapewniała, że o obsadzaniu stanowisk w spółkach z udziałem Skarbu Państwa decydowały będą „kompetencje, a nie znajomości rodzinne i partyjne”.

http://nczas.info/2024/08/20/rodzina-na-panstwowym-krewni-znanych-politykow-trafiaja-do-spolek/

#nepotyzm

5

Syn Tuska znów został „ekspertem”. Tym będzie się teraz zajmowałnczas.info

Syn premiera znów został „ekspertem”. Tym razem w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego. Ponownie pojawiają się pytania o to, czy jest to właściwy człowiek na właściwym miejscu.

„Michał Tusk syn @donaldtusk objął stanowisko w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego w departamencie infrastruktury jako Główny Specjalista Ekspert. Gratulujemy…” – informuje za pośrednictwem mediów społecznościowych lokalny portal Gdańska Strefa Prestiżu.

http://nczas.info/2024/04/16/syn-tuska-znow-zostal-ekspertem-tym-bedzie-sie-teraz-zajmowal/

#tusk #nepotyzm

15