Dzisiejszy post w ramach serii związanej z życiem magicznym starożytnych cywilizacji już po raz drugi dedykuje
Japonii. Kraj ten już od V w. p.n.e. wyróżniał się specyficznym podejściem do praktyk magicznych, które zostały silnie zinstytucjonalizowane. Do dnia dzisiejszego mieszkańcom Europy kojarzy się z mistycznymi wyspami okolonymi mgłą, pełnymi egzotycznych widoków gór, rzecznych potoków i tajemniczych lasów. Zapraszam do lektury dzięki, której można zapoznać się z podstawowymi wiadomościami na temat wierzeń i praktyk Japończyków z tamtego okresu.
Cykl porusza zagadnienia związane z magią, okultyzmem i ludźmi je praktykującymi tag
#occulto. Lista dotychczasowych opublikowanych wpisów o stosunku do magii wśród starożytnych cywilizacji znajduje się na końcu postu.
#historia #ciekawostkihistoryczne #sztuka #rzezba #japonia #kultura #tradycja #magia #occultoWstęp- tradycja, religia i magia W tradycyjnej japońskiej religii
shinto wszystkie drzewa, rzeki, góry, czy nawet budynki były zamieszkane przez
kami. Czyli wszelkiej maści duchowe istoty, których moce mogły być okiełznane lub złagodzone jedynie przez wąską grupę specjalistów. Jedną z najciekawszy istot duchowych były
kitsune-tsukai (czarownice opętane przez lisie duchy). Należały do szczególnie potężnych formy kami. Mogły one zmieniać kształt, stawać się niewidzialne, a także opętywać ludzi. Nawet współcześnie te legendarne istoty posiadają swoją duchową progeniturę widoczną w sztuce japońskiego rysunku i animacji (manga/anime). Na przełomie V i VI wieku n.e. nowe prądy filozoficzne takie jak: chiński system
Pięciu Żywiołów i yin-yang, oraz religie:
buddyzm i taoizm zaczęły przenikać się z tradycyjną religią shinto. W odpowiedzi na nowo pojawiające się wpływy i w celu ustalenia woli kami jako dominującej, Japończycy opracowali złożony system wróżenia.
Fotografia nr 1Buddyjskie bóstwo górskie. Posąg z brązu przedstawiający
Zaō Gongena, boga kojarzonego z odległymi górami. Był czczony przez pustelników, którzy praktykowali
jugondo, aby zdobyć jego fizyczną moc.
Praktyki magiczne sankcjonowane przez władzęOkultystyczni praktycy zwani
onmyōji wykonywali rytuały wróżenia i odczytywali znaki z nieba, gwiazd czy zjawisk astronomicznych, takich jak zaćmienia. Przeprowadzali również sankcjonowane egzorcyzmy, przywołując ducha do ciała ofiary w celu jego przesłuchania oraz identyfikacji. Następnie mogli wykonać odpowiedni rytuał, aby wypędzić niechcianego ducha. Ich działania były tak popularne, że w końcu onmyōji awansowali na urzędników sądowych. Zaś ich praktyka zwana
onmyōdō stała się tak akceptowana, że powstało nawet
”Biuro Wróżbiarstwa”. Fotografia nr 2Rytuały z gwiazdą i planetą. Rysunek pochodzący z japońskiego tekstu astrologicznego przedstawia
Doyō. Bóstwo związane z planetą Saturn oraz ostatnim dniem tygodnia, uważanym za najgorszy dzień na zawarcie związku małżeńskiego. Kojarzony był również z chorobami i kłótniami.

Istniała również praktyka zwana
monoimi, wedle której po wcześniejszych ustaleniach przez onmyojich decydowano, czy na przykład przyjąć danego gościa do swojego domu. Innym przykładem była
henbai, rytuał ten miał na celu ochronę członków dworu panującego podczas długich podróży. Kres tego typu praktykom i rytuałom położył cesarz
Meiji po dojściu do władzy w 1868 roku.
Fotografia nr 3Najsłynniejszy mistrz onmyoji-
Abe no Seimei. Specjalizował się w analizowaniu dziwnych wydarzeń i odprawianiu egzorcyzmów. Autor kilku dzieł na temat wróżbiarstwa. Zyskał przychylność dworu, przepowiadając płeć nienarodzonych dzieci arystokratów i został szefem Biura Wróżbiarstwa. Zyskał sławę dzięki swoim mistycznym mocom, o których mówi się, że pochodzą od jego matki, którą była kitsune-tsukai. Niejednokrotnie pojedynkował się z innymi magami i demonami. W jednej takiej historii pewien duch (demon) ukrył w pudełku 15 pomarańczy i wezwał Abe do odgadnięcia. co znajduje się w środku. Mistrz zaś zmienił pomarańcze w szczury poprawnie odgadując ich liczbę oraz napuścił je na demona.
O czarach i magii ludowejZakres wiedzy onmyojich obejmował również działania zbliżone do klasycznych czarów. Wielu z nich posiadało duchowego sługę (chowańca) zwanego
shikigami. Materializowały się one często w formie zwierząt i mogły być mściwe, jeśli odpowiedni rytuał został wykonany nieprawidłowo. Onmyoji używali amuletów do odpędzania zła zwanych
ofuda, zazwyczaj w formie wiszących pasków papieru. Niektórzy praktykowali również
jugondo, którego zakres obejmowało walka z złymi bytami (dosł. potworami) oraz leczeniem chorób. Na poziomie magii ludowej, wiele wypowiedzi onmyoji przenikły do wiejskiego folkloru. Ludzie wierzyli, że burzę można uciszyć paląc futro czarnego psa, a tchórzostwo wyleczyć żując wióry z drzewa, w które uderzył piorun.
Fotografie nr 4 i 5Księżniczka
Takiyasha, legendarna córka złego maga, przywołuje magiczną ropuchę, próbując pokonać bohatera o imieniu
Mitsukuni. Po śmierci swego ojca Takiyasha spotkała
Nikushisena, ducha ropuchy, którego czary pozwoliły jej wzniecić bunt. Została jednak ostatecznie pokonana dzięki odwadze Mitsukuni.

W japońskich opowieściach legendy o zamianie kształtu są bardzo powszechne. W tym przypadku stara wiedźma przybiera postać ogromnego kota, aby odwrócić uwagę młodych kobiet odwiedzających lokalną świątynię.

Lista:
Ludy Mezopotamii-
http://lurker.land/post/mu5cwfhitx8sEgipcjanie-
http://lurker.land/post/hod4aebsvjz7Żydzi-
http://lurker.land/post/2akbjpptsx00Persowie-
http://lurker.land/post/6jyfngo7bdfkGrecy-
http://lurker.land/post/cxnji6my0nqkRzymianie-
http://lurker.land/post/yigh6qmnadpzChińczycy-
http://lurker.land/post/ddulwob3jtfy