W ramach cyklu poruszającego zagadnienia związane z magią, okultyzmem i ludźmi je praktykującymi (tag #occulto) przedstawiam serię wpisów prezentujący życie magiczne starożytnych cywilizacji. W miniblogu zostanie krótko opisany stosunek do magii, takich ludów jak: mieszkańcy Mezopotamii, Egipcjanie, Żydzi, Persowie, Grecy, Rzymianie, Chińczycy, Japończycy, Hindusi i Majowie. Zapraszam do lektury pierwszej części opowiadającej o starożytnej Mezopotamii.

Część I- ludy starożytnej Mezopotamii

Można powiedzie, że właściwe wszystkie ludy, które narodziły się i rozwijały się w obrębie systemu rzecznego Tygrysu i Eufratu (współczesny Irak) żyły w świecie praktyk magicznych. Sumerowie, Asyryjczycy i Babilończycy szukali pomocy u egzorcystów i wróżbitów, aby uzyskać ochronę przed nadprzyrodzonymi bytami i złymi mocami. Już od czasów Sumerów założycieli pierwszych miast do Babilończyków 3000 lat później, Mezopotamia była krainą pełną magii, która stała się częścią życia codziennego.

Poza oficjalnym panteonem bogów i bogiń, wśród których najbardziej znanymi współczesnej nauce są chociażby: Enlil - asyryjski bóg nieba, czy Ea - bóg mądrości, znajdowała się cała gama większych i mniejszych demonów. Lamashtu - zagrażający ciężarnym kobietom, Namataru - demon zarazy. Wszystkie te nadnaturalne istoty utożsamiano z występowaniem zjawisk przyrodniczych takich jak: powodzie, burze, pioruny, czy również choroby zakaźne. Zjawiska te nie był jeszcze naukowo rozumiane, dlatego też ludzie na wszystkich poziomach społeczeństwa preferowali nadprzyrodzone wyjaśnienia.

Wierzono, że katastrofy były powodowane przez mamitu (klątwy) rzucane przez czarownice, czy też przez przestępców, którzy czasem nieświadomie występowali przeciwko bogom lub przez nieumyślne ignorowanie boskich znaków. Królowie chronili się przed tymi zjawiskami, konsultując się z kapłanami, w szczególności ashipu (egzorcyści) którzy wykonywali magiczne rytuały oraz baru, którzy interpretowali znaki. Archiwa pałacowe były zaopatrzone w kolekcje glinianych tabliczek klinowych, zawierających ochronne zaklęcia i znaki. Ogromne ich ilości zostały odzyskane z biblioteki pałacowej asyryjskiego króla Aszurbanipala. Zwykli ludzie również korzystali z usług ashiputo, którzy rzucali zaklęcia ochronne, używali amuletów oraz zaczarowanych figurek, aby przepędzić złe duchy.

#historia #religia #sztuka #rzezba #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #magia #occulto

Fotografia nr 1

Przedstawienie pełnej magii i tajemnicy postaci, czasami nazywanej "Królową Nocy" z Babilonu. Ze skrzydłami i szponami, otoczona przez sowy może być utożsamiana z Lamiami - żeńskimi demonami dręczącymi ciężarne kobiety oraz porywającymi ich potomstwo.

Zdjęcie

Fotografia nr 2

Tablica przedstawiająca Pazuzu- króla demonów wiatru i władcę południowo-zachodnich wiatrów z pustyni, które przynosiły głód i szarańczę. Tablica została stworzona w celach ochronnych przed innym demonem Lamashtu. U dołu tabliczki widać Pazuzu, który tryumfuje nad swoim adwersarzem, nad nimi zaś możemy zobaczyć bóstwa opiekuńcze o głowach lwów tworzących procesje.

Zdjęcie

Fotografia nr 3

Jedna z tablic Maqlû- współcześnie najbardziej znany przykład praktykowania magii w Mezopotamii. Seria tablic kamiennych zawierające akadyjskie zaklęcia ochronne przeciw rzucanym przez wiedźmy czarom i urokom. Przykładowy fragment (tylko urywki) zaklęcia pochodzący z takiej tablicy:

„Niech twe zaklęcie nie zamknie się we mnie, niech twoje słowa mnie nie pokonają.

Wiedźma i czarodziejka siedzi w cieniu za stosem cegieł,

Ona siedzi tam, praktykując czary przeciwko mnie. Przeciwko mnie, tworzy figurki.

Niech twe zaklęcie się do mnie nie zbliża, niech twoje słowa mnie nie pokonają.”

Zdjęcie

Fotografia nr 4

Mezopotamska tradycyjna magiczna miska, zawierająca zaklęcia w j. aramejskim, przedstawiająca demona w centrum (prawdopodobnie z V w n.e.). Takie misy często zakopywano w rogach domostw w celu ochrony przed złymi duchami.

Zdjęcie

12

@MartiKonchelsky, może być ciekawe, zaraz biore się za czytanie.