#ciekawoski #teoriespiskowe #logo #niemcy #polska #ufo

Ukryte na wysokości wzroku. Mimo szwedzkiego nazwiska "The Bahlsen Family" jest rodzinną firmą z Niemiec... zasłynęła z krakersów Leibniz.

Poniedziałek wieczór. Kończę opakowanie ciasteczek z nadzieniem HIT. Jak przystało na tradycję dopiero teraz zaczynam czytać skład. Rzuca mi się w oczy jednak zupełnie coś innego. Miniaturowe logo dystrybutora gdzieś przy zakładce opakowania. Bardzo charakterystyczne.

Zdjęcie

Wąż i UFO. Przyznam nie zwracałem na to nigdy uwagi. Pierwsze skojarzenie jakie mi przyszło to z staro-słowiańskimi "Żmijami" które latały ongiś po południowych regionach Polski, zwłaszcza po Podkarpaciu. Słynni Reptalianie którzy absolutnie i wcale nie przeniknęli pośród masy ludzkie. Jeden pojazd na ziemi drugi wzbija się do lotu.

Są na świecie rożne organizacje ukrywające swoją symbolikę na widoku (np. wolnomularze z kątem murarskim i cyrklem, iluminaci z piramidką albo Saturianie z swoją kostką / gwiazdką Dawida). Czy rodzina Bahlsen się tu czymś wyróżnia?

Według zdobytej przeze mnie wiedzy, logo zostało zaprezentowane w 1904r. Jak głosi oficjalny opis firmy:

Nasze logo TET – wschodzące słońce i wąż – wywodzi się ze starożytnego egipskiego hieroglifu oznaczającego „wieczny”, podobnie jak nasze dziedzictwo.


No cóż UFO to "wschodzące słońce" ale nie dziwi mnie taka interpretacja. Zwłaszcza jeśli dotyczy hieroglifów egipskich.

Sam polski oddział fimy został założony w 2011r. co prawda Polacy już w niej pracowali... przymusowo w 1933r. no bo w końcu Niemcy byli zajęci czym innym zwłaszcza w Polsce. Ale firma za to przeprasza. W latach 70tych swoje oddziały "The Bahlsen Family" otworzyło w Francji i Anglii co uznaje za pierwsze zagraniczne zaangażowanie.

Oprócz krakersów Leibniz firma posiada marki HIT, Krakuski, BAHLSEN, PiCK UP!, Brandt oraz RAWBITE

Czy jeszcze coś dodać?

Firma jest rodzinna. Stąd to "wieczne dziedzictwo". Po założycielu Hermannie Bahlsenie obecnie zarządza firmą trzecie pokolenie. Czasem trzeba się dobrze ustawić i tylko gdzieś tam z tyłu głowy nasuwa się pytanie czy jakaś pozaziemska siła nie pomogła w tym ustawieniu.

15

#polska

Od lat antypolskie media typu Wyborcza, Onet, TVN czy inne kakaowe.oko.press sieją propagandę o mitycznym rasizmie i antysemityzmie w Polsce. Mieszkałem już w 9-ciu państwach i ze 100% pewnością stwierdzam fakt:

WSZĘDZIE gdzie mieszkałem rasizm i antysemityzm przebija Polskę o kilka poziomów! Polska jest (wciąż) najbardziej tolerancyjnym państwem jakie znam. Również wolność słowa czy pluralizm w mediach jest w PL wciąż na najwyższym poziomie. (Choć jeśli Trzaskowski wygra, to może się to szybko zmienić)

A poniżej jako bonus macie potwierdzenie od wysoko postawionego Żyda (ambasador USA), że ten mityczny antysemityzm w PL, to zakłamana propaganda, mająca na celu tylko dyskredytowanie Polski zagranicą. #takaprawda

Dlatego czas już skoczyć z tą abstrakcją, wywalić z PL wszystkie zagraniczne NGO'sy i co najwyżej Polska powinna otwierać własne NGO'sy w Europie zachodniej, które będą uczyć tamte społeczeństwa tolerancji i moralności.

PS

Czy ktoś w końcu sprawdził na co wydawane są w PL tzw. Fundusze Norweskie? Prawilnie przypominam, że z definicji to jest zapłata za wolny dostęp do polskiego rynku, przy utrzymaniu swojego zamkniętego i powinny być przeznaczane na niwelowanie różnic ekonomicznych. W praktyce są przeznaczane na finansowanie przestępców typu Rafał Gaweł, propagandy politycznej i promocję demoralizacji i zboczeń, które w Norwegii osiągają już czwartą gęstość. Przykład w linku:

http://lurker.land/post/wt7dwqwnmq7q

Ostatnio norweski książę koronny odwiedził Polskę i była dyskusja o tych funduszach. Jeżeli nic się nie zmieniło to moja rada:

Zrezygnować z nich i zamknąć rynek polski dla norweskich produktów! Narzucić cła i elo.

7

wczoraj i przedwczoraj nie było prądu, a dziś nie ma wody

#Polska B

5

Jak banderowski zbrodniarz urządził się w Kanadziemagnapolonia.org



Zdjęcie

16 maja 1944 roku we wsi Kupcze pow. Kamionka Strumiłowa, pododdział Służby Bezpieczeństwa UPA pod wodzą Dymitra Kupiaka obrabowała i spaliła polskie gospodarstwa oraz zamordowała 17 Polaków. Oto historia przywódcy tej bandy.

Banderowski zbrodniarz Dymitr Kupiak urodził się w 1918 roku we wsi Jabłonówka w powiecie Kamionka Strumiłowa w województwie tarnopolskim. Od dzieciństwa wychowywany był w duchu nienawiści do Polaków i wszystkiego co polskie. Rozwinęła się ona i pogłębiła, gdy w 1938 roku wstąpił do OUN. Jako aktywny członek organizacji znalazł się w więzieniu, uwolniła go w 1939 roku wojna. Zakonspirowany w czasie okupacji sowieckiej, zaczął działać od lipca 1941 roku, kiedy Małopolskę Wschodnią zajęły wojska niemieckie, przepędzając Sowietów.

Występując pod pseudonimem „Sławko Weslar”, ogłosił we wsiach Stary Milatyn i Jabłonówka rejonu Busk, tzw. „samostijnu Ukrainu” i zorganizował w nich ukraińską policję. Dokonywała ona aresztowań Polaków i tych Ukraińców, którzy współpracowali z reżimem sowieckim. „Zlikwidować kogoś” było znanym powiedzonkiem Kupiaka. Zabójstwa były codziennym zajęciem jego bandy. O zlikwidowaniu człowieka, Kupiak decydował sam. Mordował ludzi nie sprawdzając, czy donosy i podejrzenia są prawdziwe.

Często mówił – „my nie mamy czasu sprawdzać, czy donosy są prawdziwe, im więcej będzie zabójstw, tym pokorniejsza i bardziej posłuszna będzie ludność. Samostijnu Ukrainu można zdobyć tylko terrorem”.

Oto fragment wspomnień ofiary band OUN/UPA, Bronisława Szeremety: „W maju 1944 roku dokonał on ze swoją bandą napadu na wieś Kupcze. Zabili tam trzech Polaków: Włodzimierza Sołtysa, Eugeniusza Kotowskiego i Eugeniusza Sołtysa, po czym zagrabili ich majątek. Świadek Smaga, były członek bojówki Kupiaka zeznał: „Z Pobużan pojechaliśmy do wsi Kupcze, dokąd przybyliśmy o zmierzchu. Zatrzymaliśmy się niedaleko tej wsi i nasz watażka „Klej” ogłosił, że mamy przeprowadzić we wsi akcję – zabić jakiś Polaków.

Podzielił nas na kilka grup i każdej wyznaczył zadanie do wykonania. Sam Kupiak, ja i jeszcze kilku poszliśmy mordować jedną rodzinę, a reszta została wysłana przez Kupiaka do innej chałupy. Nasza grupa wraz z Kupiakiem otoczyła jedną z chałup, do której wtargnął Kupiak z innymi, ja zostałem na zewnątrz. Po chwili usłyszałem strzały, po których wezwano mnie do wnętrza. Gdy wszedłem, zobaczyłem przy świetle gazowej lampy dwa trupy, leżące na podłodze. Mnie podali worek wypełniony zagrabionymi rzeczami i kazali zanieść do furmanki.

Kupiak, „Pyłup” (Iwanow) i inni bandyci także przynieśli worki wypełnione zagrabionymi rzeczami. Inna grupa po zabójstwie i grabieży też przyniosła worki z zagrabionymi rzeczami i wszyscy pojechaliśmy do wsi Nowosiółki. W czasie drogi powrotnej z rozmowy z Kupiakiem zrozumiałem, że ludzie we wsi zostali zamordowani dlatego, że byli Polakami.

Tutaj z kolei zeznania drugiego świadka mordu w Kupczach – Jana Maksimowa: „Mieszkałem w Kupczu z żoną i dwojgiem nieletnich dzieci. W tym czasie spłonęła chata mego wujka, tj. brata mojej mamy, Włodzimierza Sołtysa, który ze swą córką Katarzyną i jej mężem Eugeniuszem Kotowskim i czteroletnią wnuczką został bez mieszkania. Pozwoliłem im zamieszkać w mojej nowo zbudowanej chałupie, wszyscy byli Polakami.

W połowie maja 1944 roku, około północy, usłyszałem straszliwe łomotanie do zewnętrznych drzwi. Przez okno zobaczyłem kilku uzbrojonych mężczyzn. Gdy otworzyłem drzwi, wszedł uzbrojony bandyta i kazał oddać klucze do mojej nowej chałupy. Zabrał podane klucze i wyszedł. Po chwili usłyszałem dobiegające stamtąd odgłosy strzałów. Następnie usłyszałem wielki gwar i ruch na podwórzu, a potem wszystko ucichło. Rano zaszedłem do mojej chałupy i na podłodze w pokoju i w kuchni zobaczyłem trupy Sołtysów i Kotowskiego. Cały majątek tej rodziny został zagrabiony”.

Niestety, zbrodniarz Dymitr Kupiak, odpowiedzialny za zamordowanie co najmniej 200 osób, uciekł z Małopolski Wschodniej. W październiku 1945 roku zamordował ekspatrianta Władysława Brodziaka i na jego dokumentach wyjechał do Polski, zabierając ze sobą zagrabione złoto, dolary i inne cenne mienie pomordowanych przez siebie ludzi. W maju 1946 roku uciekł z Polski do Czechosłowacji i przez Niemcy oraz Anglię wyjechał do Kanady, gdzie osiedlił się w Toronto. Za skradziony majątek założył restaurację i opływał w luksusach. Tam, po prawie pół wieku ukrywania się, popełnił samobójstwo w 1995 roku.

Czyżby zagrabione dobra nie dawały mu spokoju? Czyżby targały nim wyrzuty sumienia? Niestety, wszystko wskazuje, że chodziło raczej o strach; strach przed odpowiedzialnością karną za popełnione zbrodnie. Oto bowiem w 1992 roku władze Kanady otrzymały zbiór dokumentów, stanowiących dowody morderstw Kupiaka. Sprawę popychał do przodu jeden z poszkodowanych – Bronisław Szeremeta. Idące ślimaczym tempem śledztwo, mogło doprowadzić do ekstradycji zbrodniarza do Polski. Ten cechował się wciąż dobrym zdrowiem, więc mógł jeszcze długo pokutować w naszym więzieniu.

W lipcu 1995 roku Bronisław Szeremeta otrzymał list od Ministerstwa Sprawiedliwości Kanady, Sekcji Zbrodni Przeciwko Ludzkości i Zbrodni Wojennych, datowany na 26 czerwca 1995 roku. „Uprzejmie dziękujemy za list z dnia 12 maja 1992 roku, który nam został przekazany przez Ambasadę Kanadyjską w Warszawie. Postępowanie przeciwko p. Kupiakowi zostało zamknięte ze względu na śmierć podejrzanego. Raz jeszcze dziękujemy bardzo za Pańskie zainteresowanie i poparcie dla naszej pracy” – czytamy w treści listu.

Jak widzimy, ukraiński bandyta, który wykazywał się tak wielką odwagą wobec polskich kobiet i dzieci, stchórzył przed zwykłym sądem i więzieniem. Pokazał tym samym, że był małym, zakompleksionym krwiopijcą, keirującym się najniższymi instynktami modu i grabieży, a nie żadną walką o „samostijną Ukrainę”. Taka była większość banderowców, czczonych dziś na Ukrainie

http://www.magnapolonia.org/zbrodniarz-urzadzil-sie-w-kanadzie/ jako bohaterowie.

#Polska #banderowcy #upa #upadlina #upadlina #mordercy #ludobojstwo

15

Atak na polskich dyplomatów! Izrael ostrzelał delegację w Dżeninie [VIDEO]x.com

Delegacja dyplomatyczna, w składzie której znajdowali się m.in. przedstawiciele Polski, została ostrzelana przez Siły Obronne Izraela (IDF) podczas odwiedzin obozu dla uchodźców w Dżeninie. Wiele krajów wyraża pewne oburzenie, ale Polska milczy.

http://x.com/Syribelle/status/1925153019391287634

Delegacja przebywała w ramach oficjalnej misji mającej na celu ocenę sytuacji humanitarnej w regionie, gdzie od miesięcy trwają intensywne ataki Izraela.

Na nagraniach zamieszczonych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Autonomii Palestyńskiej widać członków delegacji przy jednej z bram do obozu, po czym rozlegają się strzały, a dyplomaci i dziennikarze w pośpiechu uciekają do samochodów.

„Siły okupacyjne otworzyły silny ogień z obozu dla uchodźców w Dżeninie, aby zastraszyć delegację dyplomatyczną, która wizytowała okolice obozu, by zobaczyć ogrom cierpień, jakich doświadczają mieszkańcy tych obszarów” – napisało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Autonomii Palestyńskiej.

Izraelska strona otwarcie ognia tłumaczy rzekomym zboczeniem z trasy delegacji dyplomatycznej.

„Delegacja zboczyła z zatwierdzonej trasy i weszła na teren, na którym nie miała prawa przebywać. Żołnierze oddali strzały ostrzegawcze, aby ich oddalić” – czytamy w komunikacie. Podkreślono, że nikt nie ucierpiał.

Delegacja składała się z dyplomatów wielu państw – m.in. Polski, Portugalii, Maroka, Brazylii, Austrii, Irlandii, Japonii, Kanady, Indii, Turcji, Rumunii, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Meksyku, Chin, Egiptu, Jordanii czy Unii Europejskiej.

Postawa Izraela wywołała pewne oburzenie na arenie międzynarodowej. „Każde zagrożenie dla życia dyplomatów jest nieakceptowalne” – powiedziała szefowa dyplomacji UE Kaja Kallas.

Włosi wezwali izraelskiego ambasadora do Rzymu, a Francuzi tamtejszego odpowiednika do Paryża. W Portugalii zapowiedziano podjęcie „odpowiednich środków dyplomatycznych”. Niemcy, Irlandia i Hiszpania Madrycie „potępiły” Izrael. Drogą dyplomatyczną „stanowczy protest” złożyła Japonia, a Turcja wyraziła „silny sprzeciw wobec ostrzału”.

Polska nie zareagowała.

http://nczas.info/2025/05/24/szokujacy-atak-na-polskich-dyplomatow-izrael-ostrzelal-delegacje-w-dzeninie-video/

#Polska #zydzi #palestyna #gaza #ludobojstwo

18

Jednak idę na wybory...youtu.be

http://youtu.be/2JnDskIkB4c?si=ILtoGBnThB8NYdRs Zostałem przekonany, a wręcz zmuszony do pójścia na wybory.

W filmiku jest baaardzo niewiele. Próbowano nie tylko zdjąć mi kanał na youtube i social media, ale nawet zgłoszono googlowi kradzież konta lub próbowano je przejąć - miałem monit i musiałem się potwierdzać. Wolność! Miłość! Tolerancja! Wolne media! Wolne sądy! Wolne przebiegi impulsów między synapsami! Wideo pokazuje jak bycie łajzą odnosi odwrotny skutek od zamierzonego. #polska #polityka #internet #wybory

6

„Żydożercza menda” i „zakała” wzywająca do pogromów. Prof. Hartman w AMOKU po sukcesie Brauna [VIDEO]nczas.info

Znów przypomniał o sobie Jan Hartman. Tym razem postanowił przypuścić atak na Grzegorza Brauna. Oprócz wyzwisk, w jego wypowiedzi znalazły się też groźby.

Zdjęcie

– Grzegorzu Braun, ty nie jesteś żadnym Polakiem. Żydożercze mendy nie mają narodowości. Jesteś zwykłym łajdakiem, który myśli, że udając chorego psychicznie, pozostanie bezkarny, siejąc nienawiść rasistowską – grzmiał.

– Przyjdzie taki czas, kiedy naziole, tacy jak ty, będą się bali polskich organów, polskiej policji, polskich prokuratorów, bo będą wiedzieli, że za sianie krwawej nienawiści, wzywanie do przemocy, wzywanie do pogromów, bo tym właśnie jest twoja działalność, to przestępstwo, za które idzie się do więzienia – zagroził.

– Nie ma żadnego usprawiedliwienia w twoim stanie psychicznym, w twoim wychowaniu, w twoim dzieciństwie, w twojej przeszłości dla tego łajdactwa, którego się niemal każdego dnia dopuszczasz – twierdził.

– My, Polacy zadbamy, żeby taka zakała narodu polskiego, jaką jesteś ty, znalazła się wreszcie tam, gdzie jest twoje miejsce. Sp******j dziadu – zakończył.

Kim jest Jan Hartman?

Na portalu X Sławomir Ozdyk przypomniał szerszą sylwetkę Jana Hartmana. „Granice wolności czy granice przyzwoitości? Jan Hartman, pedofilia, relatywizm i ideologiczna dekonstrukcja moralności” – stwierdził.

„Profesor Jan Hartman, filozof, publicysta i były polityk, od lat wygłasza opinie, które dla wielu Polaków przekraczają granice tego, co można uznać za dopuszczalne w debacie publicznej. Jego wypowiedzi dotyczące pedofilii, kazirodztwa, praw przestępców seksualnych oraz pogarda wobec tradycji narodowych i konserwatywnych wartości przestają być postrzegane jako prowokacje intelektualne – coraz częściej odbierane są jako wyraz głębokiego ideologicznego nihilizmu” – ocenił.

Przypomniał, że w 2013 roku Hartman sprzeciwiał się stworzeniu rejestru pedofilów, a w 2023 r. pisał: „Tak! Pedofile też mają prawa! Jak wszyscy inni przestępcy! Żadnego człowieka nie wolno piętnować – nawet pedofila!”. Sam autor tłumaczył to, jako przejaw „humanizmu”.

„W rzeczywistości trudno nie dostrzec tu odwrócenia hierarchii moralnej – gdzie prawa sprawców stawia się ponad bezpieczeństwo i godność ofiar. To nie humanizm – to relatywizm moralny w najgroźniejszym wydaniu” – ocenił Ozdyk.

Przypomniał też felieton Hartmana z 2014 r. „sugerujący rozpoczęcie debaty na temat legalizacji kazirodztwa”. Hartman zastrzegał przy tym, że nie popiera takich relacji, jednak został wyrzucony z partii „Twój Ruch”.

„W jego publicystyce systematycznie pojawiają się ataki na polskość, religię i tradycję:

▪️twierdził, że Polska była agresorem w wojnie 1920 roku z bolszewicką Rosją.

▪️nazwał Polskę «państwem na wpół faszystowskim», a wyborców PiS «stadem troglodytów» i «zapijaczonymi chamami».

▪️w Święto Wojska Polskiego przepraszał Niemców za «prowokacje polskiego rządu», twierdząc, że Niemcy są «rzecznikiem polskiego interesu narodowego».

▪️opowiadał się przeciwko karaniu pedofilów w sposób publiczny, sprzeciwiał się rejestrowi przestępców seksualnych, a pedofilię traktował jako temat «przestrzeni praw jednostki»” – wymieniał Ozdyk.

Przypomniał też, że Hartman ostre ataki przypuszcza na środowiska narodowe i konserwatywne, ze szczególnym uwzględnieniem Grzegorza Brauna. „W tym kontekście warto wspomnieć, że Jan Hartman wielokrotnie publicznie deklarował swoje żydowskie pochodzenie, podkreślając je zwłaszcza w kontekście krytyki nacjonalizmu i historii XX wieku. W swoich felietonach nierzadko zestawia współczesny konserwatyzm z faszyzmem, a narodowe przywiązanie do tradycji z zagrożeniem totalitaryzmem” – wskazał Ozdyk.

„Filozofia Hartmana to ideologiczna dekonstrukcja pojęć dobra i zła. To nie tylko krytyka norm – to aktywna próba ich rozbrojenia. W miejsce odpowiedzialności wprowadza się «zrozumienie», zamiast prawa – relatywizm, a zamiast przyzwoitości – rzekomą wolność jednostki, bez granic” – dodał.

„Sutenerzy, psychopaci, gangsterzy”

Hartman odniósł się na portalu X także do II tury wyborów prezydenckich. „Sutenerzy, psychopaci, gangsterzy i zwykłe bydło piorące się po mordach w sejmowym barze – czy 1 czerwca oddadzą im Polskę debile, faszyści i nieuki, do spółki z bigotkami? Nie pozwolimy! Przyzwoitość i instynkt samozachowaczy narodu zwyciężą!” – stwierdził.

http://nczas.info/2025/05/22/zydozercza-menda-i-zakala-wzywajaca-do-pogromow-prof-hartman-w-amoku-po-sukcesie-brauna-video/

#Braun #Polska #zydzi

27

#policja reaguje dopiero po fakcie zamiast zdusić tych zjebów w zarodku i wjechać im na squaty gdzie się gnieżdżą za pieniądze od trzaskowskiego

http://youtu.be/rDqenqWZ6JQ

#clownworld #polska #polityka

11

- Dlaczego pies byłby lepszym kandydatem na prezydenta od Trzaskowskiego?

- Pies 🐕 nie potrafi się podpisać.

#heheszkipolityczne #polska #bekazlewactwa #pis

18

W najbliższy wtorek wracam do tematu pani Gizeli i szpitala w Oleśnicy. Dziś przypominam o odcinku sprzed kilku tygodni do którego będę się odnosił:

http://www.youtube.com/watch?v=ae2xdUogeRs

#ludzie #rodzina #polska #aborcja

6

Gdybyście się zastanawiali, dlaczego polskie sądy działają jak działają, to oto jest prokurator Przemysław Szymanowski.

Typ uważa że jeśli dziennikarz pisze zbyt krytycznie, to obicie mu mordy jest zrozumiane.

#polska

17

Rodzina Sznepfów. Kim był teść funkcjonariuszki mediów publicznych?prawicowyinternet.pl



Zdjęcie

Rodzina Sznepfów – symbol komunistycznej opresji wobec polskich patriotów W historii Polski okres powojenny naznaczony jest tragicznymi wydarzeniami, w których komunistyczne władze brutalnie tłumiły wszelkie przejawy oporu wobec narzuconego systemu. Rodzina Sznepfów stanowi jedno z najbardziej jaskrawych przykładów zaangażowania w te represje. Maksymilian Sznepf – oficer LWP i uczestnik Obławy Augustowskiej Maksymilian Sznepf, urodzony w 1920 roku w Drohobyczu, był oficerem Ludowego Wojska Polskiego. W lipcu 1945 roku, jako porucznik 1 Praskiego Pułku Piechoty, uczestniczył w Obławie Augustowskiej – operacji przeprowadzonej przez NKWD przy wsparciu LWP, w wyniku której zatrzymano około 7 tysięcy osób, z których około 600 zostało zamordowanych w nieznanym miejscu . Po wojnie Sznepf pełnił funkcje w wywiadzie wojskowym PRL oraz kierował Studium Wojskowym na Uniwersytecie Warszawskim. Alicja Sznepf – funkcjonariuszka MBP zwalczająca podziemie niepodległościowe Żona Maksymiliana, Alicja Sznepf, była funkcjonariuszką Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. W latach 1949–1956 pracowała w WUBP we Wrocławiu oraz w Departamencie V MBP, gdzie brała udział w likwidacji organizacji młodzieżowych i harcerskich uznanych za „reakcyjne podziemie” . Za swoją działalność otrzymała specjalną rentę inwalidzką, którą pobierała do lat 90. Oswald Sznepf – sędzia wojskowy wydający wyroki śmierci na Żołnierzy Wyklętych Krewny Maksymiliana, Oswald Sznepf, był sędzią Wojskowego Sądu Rejonowego w Rzeszowie i Olsztynie. W latach 1945–1949 wydał co najmniej kilkanaście wyroków śmierci na członków antykomunistycznego podziemia, w tym na Żołnierzy Wyklętych.

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/rodzina-sznepfow-kim-byl-tesc-funkcjonariuszki-mediow-publicznych/

Dziedzictwo komunistycznej represji Działalność rodziny Sznepfów wpisuje się w szerszy kontekst komunistycznych represji wobec polskich patriotów po II wojnie światowej. Ich zaangażowanie w struktury aparatu bezpieczeństwa PRL oraz udział w zbrodniach przeciwko narodowi polskiemu (Obława Augustowska) pozostają bolesnym świadectwem tamtych czasów. Pamięć o ofiarach takich jak uczestnicy Obławy Augustowskiej czy Żołnierze Wyklęci jest naszym obowiązkiem. Tylko poprzez rzetelne rozliczenie się z przeszłością możemy budować przyszłość opartą na prawdzie i sprawiedliwości. Rodzinne powiązania z aparatem represji Żona Maksymiliana, Alicja Sznepf, była funkcjonariuszką Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, aktywnie uczestniczącą w zwalczaniu podziemia niepodległościowego. Ich syn, Ryszard Schnepf, kontynuował rodzinne tradycje, pełniąc funkcje dyplomatyczne w III RP, m.in. jako ambasador w USA. Jego żona, Dorota Wysocka-Schnepf, jest dziennikarką ukradzionej Polakom TVP, co budziło kontrowersje ze względu na rodzinne powiązania z komunistycznym aparatem represji. „Powinna się pani spalić ze wstydu. Nie jest to pierwszy raz w historii gdy osoba o nazwisku Schnepf przepytuje Polaków. Mam nadzieję, że wyjdziemy stąd cali i zdrowi” – Krzysztof Stanowski Dziedzictwo nierozliczonych zbrodni Mimo udziału w zbrodniach komunistycznych, Maksymilian Sznepf został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, miejscu spoczynku wielu bohaterów walki o niepodległość. Brak rozliczenia jego działalności oraz obecność jego potomków w strukturach państwowych III RP budzą pytania o ciągłość wpływów dawnego aparatu represji w dzisiejszej Polsce. W obliczu tych faktów konieczne jest przypomnienie i potępienie działań osób, które aktywnie uczestniczyły w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego. Tylko poprzez rzetelne rozliczenie z przeszłością możliwe jest budowanie suwerennej i sprawiedliwej Polski. Źródło: dorotakania.pl

http://prawicowyinternet.pl/rodzina-sznepfow-kim-byl-tesc-funkcjonariuszki-mediow-publicznych/

#Polska #ub #dziennikarstwo

26

Trzeba anulować, bo Polacy nie chcą imigrantów

Hołownia nowym prezydentem, wizje Jackowskiego o chaosie sprawdzają się.

#polska #politycy #tusk #bekazkaowca

16

Rybnik, Ruda Śląska, Sosnowiec. Ukraińcy wykupują kolejne wielkie centra handlowe w Polscenczas.info

Ukraiński fundusz inwestycyjny Focus Estate Fund pod koniec marca 2025 roku przejął trzy centra handlowe „Plaza” w województwie śląskim, zlokalizowane w Rybniku, Rudzie Śląskiej i Sosnowcu. Transakcja ta jest określana jako strategiczne posunięcie, które wzmacnia pozycję funduszu na polskim rynku handlowym. Obiekty, oferujące ponad 120 sklepów, punktów usługowych, gastronomicznych oraz rozrywkowych, przyciągają klientów z obszaru zamieszkanego przez około 2,6 miliona osób w promieniu 40 minut jazdy samochodem.

Zarządzanie centrami powierzono firmie White Star Real Estate, która współpracuje z Focus Estate Fund już przy innych projektach, takich jak Galeria Sandecja w Nowym Sączu czy Ferio Legnica. Odpowiada ona nie tylko za bieżące administrowanie obiektami, ale także za negocjacje z najemcami i procesy leasingowe. Na chwilę obecną klienci centrów „Plaza” nie zauważą znaczących zmian w ich funkcjonowaniu. Fundusz widzi duży potencjał na dalsze zakupy w Polsce.

– Dzięki niedawnemu przejęciu centrów handlowych na Śląsku kontynuujemy rozbudowę naszego portfela w lokalizacjach o dużym potencjale. W Focus Estate Fund specjalizujemy się w rewitalizacji nieruchomości handlowych, identyfikując potencjał wzrostu wartości i uruchamiając go poprzez aktywne zarządzanie oraz strategiczne repozycjonowanie. Nasze wewnętrzne kompetencje w zakresie leasingu, marketingu, nakładów inwestycyjnych (CAPEX) oraz zarządzania aktywami pozwalają nam realnie poprawiać kluczowe wskaźniki operacyjne i budować długoterminową wartość – nie tylko w ramach medialnych deklaracji, ale przede wszystkim w oparciu o wyniki, jakie osiągamy w całym naszym portfelu – komentuje Maxim Shkolnick, General Partner w Focus Estate Fund.

Ruda Śląska Plaza o łącznej powierzchni 20 000 m² oferuje dwa poziomy, na których znajdują się sklepy, kawiarnie, supermarket, liczne punkty usługowe oraz 8-salowe kino Cinema City. Parking dysponuje miejscem dla 520 samochodów.

Rybnik Plaza to centrum handlowo-rozrywkowe w samym sercu miasta, oferujące różnego typu usługi i atrakcje. Na trzech poziomach mieszczą się butiki znanych marek, perfumerie, sklepy z wyposażeniem wnętrz oraz punkty usługowe. Na miłośników rozrywki czeka 8-salowe kino Cinema City oraz Pink Bowling & Club. Na terenie centrum znajduje się czteropoziomowy parking na 400 samochodów.

Sosnowiec Plaza to centrum handlowo-rozrywkowe w centrum miasta, w pobliżu dworca kolejowego i promenady Modrzejowskiej. Na dwóch poziomach znajdują się butiki, supermarket, punkty usługowe oraz kino Cinema City. Na terenie obiektu znajdują się także lokale gastronomiczne oraz kawiarnie. Centrum posiada również podziemny parking na 385 miejsc.

http://nczas.info/2025/05/16/rybnik-ruda-slaska-sosnowiec-ukraincy-wykupuja-kolejne-wielkie-centra-handlowe-w-polsce/

#Polska #ukraina #biznes

9

Szef ambasady RP w Kijowie ujawnił. Polska szykuje pakiet pomocy dla Kijowa na prawie miliard złotychnczas.info

– Stosunki polsko-ukraińskie są bardzo dobre; Polska jest liderem europejskiego wsparcia dla Ukrainy i przekazała jej już bardzo dużą pomoc militarną; osiągnięto postęp w dialogu historycznym – przekonywał szef ambasady RP w Kijowie Piotr Łukasiewicz w wywiadzie dla portalu „Jewropejska Prawda”. Ukraińskiemu portalowi wyznał ponadto, że Polska szykuje pakiet pomocowy o wartości 200 mln euro, czyli prawie miliarda złotych.

Ambasada bajdurzy o wygranej Ukrainy

Zdjęcie

Obecny stan stosunków polsko ukraińskich „jest bardzo dobry; powiedziałbym nawet, że biorąc pod uwagę sytuację wojny – znakomity”, ocenił Łukasiewicz.

Pytany o rzekomo antyukraińskie wypowiedzi niektórych kandydatów na prezydenta Polski, twierdził, że stosunki polsko-ukraińskie zależą od strategicznych interesów obu krajów, a „odwieczny interes” Polski polega na powstrzymaniu Rosji.

– Stanowisko polskich władz, polskiego parlamentu i zdecydowanej większości Polaków jest takie: Ukraina musi wygrać tę wojnę, ona ją wygra, a Polska będzie ją w tym wspierać – marzył.

Tu należy zaznaczyć, że ambasador wypowiada się w imieniu rządu, a nie narodu. Nastroje wobec Ukraińców od miesięcy są zdecydowanie pogorszone, do czego Polacy mają prawo. Natomiast tezy o tym, że Ukraina „musi wygrać wojnę” to nie tylko myślenie życzeniowe, ale też totalne oderwanie od rzeczywistości.

Polacy utrzymują banderowskie władze

Łukasiewicz podkreślił, że jak na wielkość swoją i swojej armii, Polska przekazała Ukrainie bardzo dużą pomoc wojskową – o wartości prawie 4,5 mld euro, czyli obecnie ponad 19,1 mld zł.

Wyliczył, że od początku wojny do końca 2024 r. Polska przekazała Ukrainie 318 czołgów, 536 wozów bojowych różnych typów, 136 systemów artyleryjskich różnego kalibru, 10 samolotów i 10 śmigłowców bojowych, a także znaczną ilość amunicji, sprzętu wojskowego, paliwa i części zapasowych. Ponadto Polska „zabezpiecza logistykę ukraińskiej armii”, a na terytorium kraju wyszkolono prawie 30 tys. ukraińskich żołnierzy.

– Jest przygotowywany 47. pakiet (polskiej pomocy – PAP) na sumę blisko 200 mln euro, który zostanie przekazany w najbliższych miesiącach – dodał.

Pytany o szanse na otrzymanie przez Ukrainę dodatkowej partii samolotów MiG-29, Łukasiewicz odparł, że Polska stopniowo wycofuje je ze swego uzbrojenia i „przekazanie ich Ukrainie jest całkiem możliwe, a odnośne rozmowy już trwają”.

Nawiązując do hipotetycznego europejskiego kontyngentu wojskowego na Ukrainie, dyplomata zapewnił, że Polska jest gotowa wesprzeć tę misję logistycznie oraz udziałem w „składnikach powietrznych”, ale – zauważył – misja ta na razie nie istnieje.

– Dlatego stanowisko Polski jest w tej chwili jednoznaczne: Polska nie będzie wysyłać swoich żołnierzy – powiedział.

Pytany, czy Polska jest gotowa na ewentualność napaści Rosji na Europę, odparł, że jest gotowa „na każdy rozwój sytuacji” i dlatego zwiększa liczebność sił zbrojnych do 250 tys. oraz przeprowadza ich największą kompleksową modernizację od kilkudziesięciu lat

– Nam zawsze grozi wojna i bardzo dobrze o tym wiemy. Sytuacja i obecna dynamika są jednak takie, że tej napaści nie będzie, bo Ukraina wygra – oznajmił.

Ambasada szczuje na Węgrów

Odnosząc się do stanowiska władz Węgier, które są przeciwne wejściu Ukrainy do UE, Łukasiewicz przekonywał, że stanowisko Budapesztu „jest sprzeczne z interesami UE, interesami NATO oraz z interesami bezpieczeństwa Polski i (innych) krajów sąsiadujących z Rosją”.

– Mam nadzieję, że wysoka przedstawicielka UE (ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa) Kaja Kallas znajdzie formułę, dzięki której ten opór Węgier zostanie przezwyciężony. (…) Myślę zresztą, że wsparcie Ukrainy przez Stany Zjednoczone, które stało się widoczne w ostatnich dniach, w końcu zmusi Węgry do zmiany stanowiska – powiedział.

Według Łukasiewicza Polska i Ukraina osiągnęły olbrzymi postęp w dialogu historycznym; twierdził, że wreszcie rozpoczęto ekshumację szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej w Puźnikach.

– Myślę, że kiedy zostanie rozwiązany pierwszy problem i prace ekshumacyjne w Puźnikach się zakończą, nadejdzie czas na omówienie także innych kwestii – ocenił.

Łukasiewicz zapewnił też, że po zakończeniu wojny Polska nie wyrzuci Ukraińców, którzy mieszkają na jej terytorium, i to do nich będzie należała decyzja o ewentualnym wyjeździe.

– Płacą podatki, pracują, prowadzą biznesy, 90 proc. z nich to osoby pracujące, mają prawo do ulg socjalnych i obowiązki społeczne – przekonywał.

http://nczas.info/2025/05/16/szef-ambasady-rp-w-kijowie-ujawnil-polska-szykuje-pakiet-pomocy-dla-kijowa-na-prawie-miliard-zlotych/

#Polska #ukraina

8

Widzę, że wukraińska trollownia udająca polskich Polaków z Polski pcha od wczoraj narrację, jakoby obecność polskich wojsk na zachodniej Wukrainie miałaby zabezpieczać nasze interesy gospodarcze na stepach

Będzie tak jak ostatnio z Tuskiem, on wsiadł do osobnego pociągu a dla polskiego wojaka będzie osobny teren do "pilnowania" np jakieś bagna, a w tym samym czasie Niemiec z Francuzem będą doglądać geszeftów i oczywiście w razie jakichś wukraińskich prowokacji to tylko i wyłącznie polski wojak ruszy na przód, żeby pchać się pod ruskie kule

#wojna #polska #ukraina

10