Sonda - Wymiana rur (429) z 1988 roku. Prawo Murphyego mówi że każda rura po skróceniu okazuje się za krótka A co jeśli czeka nas wymiana jakiejś rury? Nie tylko takiej od wody czy kanalizacji, ale co z ropociągiem, żyłami i aortami? W wielu kwestiach poruszonych w programie technika poszła sporo do przodu, ale niezbyt widać to w otaczającej nas rzeczywistości. Awarie wodno-kanalizacyjne nastręczają wielu problemów mieszkańcom, kierowcom i pieszym, ponieważ większość rurociągów prowadzonych jest pod ulicami. Ludzkie żyły są udrażniane, lecz czy można je skutecznie wymienić?

http://www.youtube.com/watch?v=DsXaWWY2sLQ

#sonda #inzynieria #nauka #technologia #medycyna

8

Jane Burgermeister / Nadchodzi nowa fałszywa pandemia (2009) Zabójcze szczepionki / Napisy PL

🇨🇭 Jane Burgermeister ostrzegała nas 14 lat temu o planach globalistów dotyczących świńskiej grypy w 2009 roku…

http://www.cda.pl/video/76032315d

#globalizm #medycyna #ciekawostki

6

http://pulsmedycyny.pl/eksperci-przewiduja-wzrost-zachorowan-na-zakrzepice-powodem-m-in-covid-19-1166245 Eksperci przewidują wzrost zachorowań na zakrzepicę. Powodem m.in. COVID-19

COVID-19 wywołuje znacznie więcej powikłań prozakrzepowych niż infekcje innymi wirusami. liczba przypadków zakrzepicy będzie rosła ze względu na rosnącą liczbę pacjentów z zespołami pocovidowymi - alarmowali eksperci podczas konferencji z okazji Światowego Dnia Zakrzepicy. ⚠️☠️💉 http://www.dw.com/pl/niemieccy-eksperci-o-zakrzepicy-przyczyną-wektor-szczepionki/a-57195233 #medycyna #covid19 #klamstwa #bigpharma

22

Ultrawizje to 405. odcinek opowiadający o ultradźwiękach oraz ich zastosowaniu w medycynie. Pomimo ze tomograf był wynalazkiem przełomowym, to jednak aparaty USG posiadają dużą przewagę nad nimi - brak promieniowania. A oferuje ciągły podgląd pracy wybranego miejsca organizmu na żywo. Zobaczmy jak zmieniła się ta dziedzina technologii i medycyny od 1987 roku. Chociaż zwrócono na to uwagę w programie, że materiały filmowe były już w tamtym momencie nieaktualne. Postęp technologiczny w latach 80. był oszałamiający.

http://player.vimeo.com/video/16220155

#sonda #inzynieria #nauka #medycyna #technologia #elektronika

6

#pfizer #szczepionki #medycyna #covid19 🤡🌎 𝐆𝐫𝐮𝐩𝐚𝐑𝐚𝐭𝐨𝐰𝐚𝐧𝐢𝐚𝐏𝐨𝐳𝐢𝐨𝐦𝐮_Kanał 🇵🇱 http://t.me/GrupaRatowaniaPoziomu_Telegram ⚠️☠️💉

15

Poniedziałek, 10 grudnia ubiegłego roku. Król Szwecji wygłasza oficjalną formułę. W dziedzinie medycyny i fizjologii nagrodę Nobla za rok 1979 uzyskują: Allan MacLeod Cormack - fizyk; Godfrey Newbold Hounsfield - elektronik. Medyczna nagroda Nobla w rękach fizyka i elektronika. Medyczna nagroda Nodla za pracę nawet spoza obszaru biologii. Medyczna nagroda Nobla za urządzenie. Tomograf komputerowy.


Wydanie numer 154, jedno z najstarszych. Rok 1980 i prezentacja tomografu komputerowego. Co prawda trochę tu zabawy owocami, niemniej doskonale prezentującej działanie jednego z rewolucyjnych dla medycyny (i dla ludzkiego życia) wynalazków.

Program zrealizowany w Zakładzie Radiologii Lekarskiej Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie.

http://www.youtube.com/watch?v=L_ABVQjA-Go

#sonda #inzynieria #nauka #medycyna #technologia

14

Ciekawy wpis o służbie zdrowia i przyczynach odpływu lekarzy za granicę. Ma już trzy lata, ale nic się nie zestarzał

"TLDR: to nie pieniądze powodują, że lekarze znikają z Polski, to warunki pracy, nastawienie polityków i społeczeństwa.

Sporo się mówi o braku lekarzy, że tyle wyjechało, że pazerni na kasę i niech oddają za studia.

A wiecie czemu lekarze wyjeżdżają? Wcale nie za pieniędzmi. Obecnie w medycynie są taki braki, że dostanie 100 zł za godzinę to żaden problem. Wyjeżdżają za warunkami pracy. Owszem, część przekłada się na pieniądze, mniej lub bardziej wprost, ale część to coś, czego bez zmian systemowych nigdy nie osiągniemy.

Jestem anestezjologiem, w pracy zajmuję się pacjentami na intensywnej terapii, znieczulam do zabiegów, ustawiam leczenie bólu. Jak wygląda moja praca na emigracji a jak w Polsce?

Polska: Skończyły się elektrody do EKG. Ktoś zapomniał zamówić. Chirurga to nic nie obchodzi, zabieg ma się odbyć. Kombinujemy jakieś dziwne patenty z kropkami żelu i klejeniem plastrem, potem elektrody udaje się pożyczyć z interny. Może starczy do kolejnego zamówienia. Na razie wszyscy pacjenci dostają monitoring z 3 zamiast z 5 (zalecanych) odprowadzeń.

EU: Jest odpowiedzialna osoba, która jak tylko zbliżamy się do stanu "starczy na najbliższy miesiąc i nie dłużej" zamawia kolejny pakiet.

Polska: W czasie znieczulenia popsuł mi się monitor. Czyli pacjent śpi, a ja nie wiem kompletnie nic, jakie ma ciśnienie, jak pracuje jego serce, ile ma tlenu we krwi, jak działają mięśnie itp itd. Koszmar. Szef poinformowany "eee tam, pani se da rade, kiedyś tak znieczulali i było OK". Dokończyłam zabieg ze stetoskopem na sercu, trzymając pacjenta za puls przez godzinę i zastanawiając się co dalej.

EU: Jeden z monitorów pokazywał nam dziwne stężenia gazów w mieszance oddechowej. Aparat został momentalnie odpięty od pacjenta, przyłączono nowy, zapasowy, a tamten pojechał do serwisu.

Polska: Pacjent po wyrostku, zlecam leki przeciwbólowe na pooperacyjnie, między innymi morfinę. Kilka godzin później znajduję pacjenta sino-zielonego z bólu. Nie dostał nic, bo pielęgniarka nie ma klucza do sejfu z narkotykami, a chirurg siedzi na izbie przyjęć od czasu operacji.

EU: Pielęgniarka sama może zlecać większość leków, żeby dać dodatkowy narkotyk musi najpierw zadzwonić i spytać czy u tego pacjenta można. Sama pobierze z sejfu (są otwierane na odcisk palca i rejestrowane na konkretne osoby), sama wpisze w dokumenty.

Polska: Leczenie przeciwbólowe wpisywałam na karcie znieczulenia, następnie na karcie zleceń oddziału, w formularzu oceny leczenia bólu i kwestionariuszu dla certyfikatu szpitala bez bólu. W każdym z nich wpisywałam około 3-4 leków, z dawkami, godzinami podań, obowiązkowym podpisem i pieczątką. Niewyraźne odbicie pieczątki skutkowała cofnięciem karty, nawet jeśli obok była identyczna, odbita dobrze. NFZ cofał taką dokumentację jako "nieczytelną" lub "niepełną" i wlepiał kary.

EU: Dla każdego zabiegu istnieje schemat leczenia pooperacyjnego. Jeśli chcę coś zmienić, to wpisuję w jedna rubryczkę np "ketonal zamiast ibuprofenu" a oddział pooperacyjny sam dostosowuje dawki, bo od tego są.

Polska: Sporo szpital iw ogóle nie ma oddziału czy nawet sali pooperacyjnej, albo ma jakieś atrapy. Moim faworytem była sala z 4 łóżkami i 2 monitorami. Zdarzyło się, że pacjent po lewej miał podłączone EKG a pacjent z prawej pulsoksymetr z jednego monitora.

EU: na moim obecnym postopie mogę położyć pacjenta który właściwie wymaga intensywnej terapii. Mamy do tego i sprzęt i personel.

Polska: Wszystkie obowiązkowe kursy robiłam w czasie "urlopów" - bez delegacji, bez zapewnienia noclegu, jedzenia, przejazdu. Konferencje i prywatne szkolenia (np USG w anestezji) musiałam opłacić sama. Nikt nie dzielił się tak zdobytą wiedzą, bo i po co. Książki? Jak se kupisz to masz.

EU: Przysługuje mi wyjazd na minimum jedną międzynarodową konferencję rocznie, plus minimum jedno wybrane przeze mnie szkolenie. Mam obowiązek zrobić potem prezentację podsumowującą dla zespołu, żeby wszyscy byli na czasie. Książki i dostęp do baz naukowych zapewnia oddział.

Polska: przemęczeni lekarze, z bezradności, zmęczenia, przeładowania pacjentami są dla siebie po prostu chamscy, każdy kto ma ciut więcej władzy prędzej czy później to wykorzysta. Każdy chce mieć mniej roboty i unika odpowiedzialności jeśli tylko może. Doprosić się chirurga na konsultację na OIT? Marzenie...

EU: Standard to konsylia. Wszyscy czują się odpowiedzialni za pacjenta. Młody lekarz nie boi się powiedzieć co myśli, albo spytać. Osoba która podniosłaby głos miałaby prostą drogę an dywanik do szefa szpitala.

Polska: Nadgodziny są albo magicznie pomijane w dokumentacji, albo rozliczane z kontraktu. Standard to praca ponad 50 godzin w tygodniu. Dorabianie w karetkach, SORach czy poradniach. Oczywiście kontrakt to własne ubezpieczenie, dużo większa odpowiedzialność choćby za niedziałający sprzęt (nawet szpitala!) i w razie jakiejś wtopy prokurator pytający "a czemu pan w ogóle podjął pracę w takim patologicznym syatemie?"... hmmm... bo innego nie ma?

EU: Umowa o pracę. Max 48 godzin w tygodniu. Nadgodziny do wybrania w pieniądzach albo czasie wolnym. W tym roku z dyżurów miałam 2 dodatkowe miesiące wolnego.

Polska: Przyszłą do nas partia igieł z firmy "Januszoigła". Wygrali przetarg. Wenflony (te do żył) miały złe klejenie i część rurek nie trzymała się obsadki. Pól biedy jak odpadło przed wkłuciem, gorzej jak po. No i większość nawet jak się trzymała, to ciekła, dużo leków szło w prześcieradła. Igły do znieczuleń podpajęczych miały wyraźne zadziory. Strach było to wbijać w pacjenta, pomijam, że było trudno, bo tępe. Szpital próbował podrasować przetarg (żeby dostać lepszy sprzęt), ale prawnicy uznali, że mogłoby to być podciągnięte pod ustawiania przetargu.

Szczytem było jak przetarg na respirator wygrał jakiś januszex, który składał respiratory z chińskich podzespołów. Ciągle stały w serwisie, ale były nie do oddania, bo dział prawny szpitala nie znał się na swojej robocie.

EU: Problem w ogóle nie istnieje. Ostatnio poprosiłam o kilka sztuk igieł z firmy XXX do testów i je dostałam bez gadania.

Polska: pacjent któremu się wydaje, że krzykiem i biciem więcej osiągnie, najczęściej ma rację. Nikt nie chce się kopać z koniem.

EU: Pacjent który podniesie głos najczęściej szybciutko wychodzi z ochroniarzem. Albo policją. W sumie mało kto w związku z tym podnosi głos.

Polska: Na OIT nie ma ani miejsca ani czasu na pogadania z rodziną umierającego pacjenta. Stąd często niezrozumienie i oskarżenia.

EU: mamy osobny pokój z automatem do kawy, kanapami, na minimum 8 osób. Do dyspozycji psycholog. Dla osób spoza miasta mamy miejsca hotelowe, żeby nie martwili się, że nie zdążą przyjechać jak ich bliski będzie umierał.

Polska: pielęgniarki nic nie mogą, a część boi się pytać, żeby nie dostać po uszach za "wtrącanie się"

EU: pielęgniarka to mój partner. Ma swoje pomysły i dwoje obserwacje. Minimum kilka razy pielęgniarka powstrzymała mnie przed błędną diagnozą czy leczeniem, bo była moją równoważną pomocą, anie nie bezmyślną parą rąk.

Mogę tak długo. Ale najlepsze jest to, że w mojej specjalizacji zarabiam mniej niż koledzy w Polsce. I uważam, że moje pieniądze są dużo lepiej zarobione. Po prostu zarabiam inaczej. Mam spokój w pracy. Mogę być lekarzem. Jestem szanowana, o moją wiedzę i komfort się dba, bo wszyscy wiemy, że to dobre dla oddziału i pacjentów. Mam wątpliwość, to pytam. Nie boje się wpisać w dokument, że nie wiem. Mam czas dla pacjentów i ich rodzin. Po prostu robię to, co zawsze chciałam, bez całej tej toksycznej otoczki, której nie dało się pozbyć w Polsce.

I dopóki to się nie zmieni, nie liczcie, że lekarze przestaną wyjeżdżać."

#medycyna #lekarze #niechjada #emigracja #sluzbazdrowia #zdrowie #nfz

Dla chętnych poczytania komentarzy podaję link:

http://wykop.pl/wpis/46572823/tldr-to-nie-pieniadze-powoduja-ze-lekarze-znikaja-/strona/1

18

Minuty zaważyły, że dzieciom udzielono pomocym.pch24.pl

Najwcześniej urodzone na świecie bliźniaki, chłopiec i dziewczynka, przyszły na świat w Kanadzie na początku 22. tygodnia ciąży. Właśnie wpisano je do Księgi Guinnessa. Lekarze dawali im zerowe szanse na przeżycie i zapowiedzieli, że nie będą ich ratować nawet jeżeli przyjdą na świat „kilka minut” przed skończeniem 22. tygodnia.

Poród odbył się w 126. dniu ciąży, o 18 tygodni wcześniej niż zwykle rodzą się dzieci (co na ogół zdarza się w 40. tygodniu ciąży). Narodziny miały dramatyczny przebieg. Wcześniaki z zasady są ratowane wtedy, gdy przychodzą na świat co najmniej w 22. tygodniu ciąży. W tym przypadku wydawało się, że tak nie będzie – informuje BBC News.

Lekarze powiedzieli matce dzieci, Shakinie Rajendram, że szanse na przeżycie bliźniąt są w zasadzie zerowe i nie pozostawiali rodzicom żadnych wątpliwości: zapowiedzieli, że jeśli dzieci przyjdą na świat choćby kilka minut przed upływem pełnych 22. tygodni – nie będą ratowane.

Rajendram robiła zatem wszystko, żeby dotrwać do tych 22 tygodni ciąży. I udało jej się to, mimo intensywnego krwawienia z narządów rodnych. Wody płodowe zaczęły odchodzić 15 minut po północy, gdy rozpoczął się już 22. tydzień. Dzieci urodziły się prawie dwie godziny później.

„Wielokrotnie było już tak, że w każdej chwili mogły umrzeć” – przyznała ich matka. Teraz jest już znacznie lepiej, jednak dzieci wciąż wymagają nadzoru medycznego.

Za: http://m.pch24.pl/wygralo-zycie-blizniaki-urodzone-w-22-tygodniu-ciazy-przezyly-mimo-sprzeciwu-lekarzy/

#dzieci #medycyna

22

Bracia Rodzeń - lekarze, którzy "wyszli z Matrixa"youtube.com

Ciekawy wywiad z braćmi, którzy skończyli studia medyczne i pracowali w "systemie opieki zdrowotnej" dawniej zwanym "służbą zdrowia". W rozmowie opowiadają o nieaktualnej i szkodliwej wiedzy, która obowiązuje wciąż na studiach, opisują system korupcji i zniewolenia lekarzy, którzy w pogoni za pieniędzmi godzą się pracować w systemie, który nie leczy ludzi.

BRACIA RODZEŃ

Każdy popełnia błędy

Jeszcze kilka lat temu to my byliśmy tymi lekarzami, którzy w leczeniu otyłości stosowali klasyczne, standardowe podejście liczenia kalorii, deficytu kalorycznego i ważenia posiłków.

To my, zgodnie z wiedzą, którą nam przekazano na studiach i w trakcie specjalizacji, jak mantrę mówiliśmy Wam, że:

tłuszcz zabija,

węglowodany są niezbędne do życia,

śniadanie to najważniejszy posiłek dnia,

dieta musi być zbilansowana,

trzeba jeść co 2-3 godziny, najlepiej 6 do 8 posiłków dziennie.

Często zdarzało się, że obwinialiśmy Was za to, że tyjecie. Mówiliśmy Wam, że nie możecie schudnąć, bo nie macie silnej woli.

Przepraszamy!

http://www.youtube.com/watch?v=zIr_AFKtJZ0

http://braciarodzen.pl/

#braciarodzen #lekarze #medycyna #who #medycynaalternatywna #medycynanaturalna

21

Krzywe zęby i problemy oddechowe? Wiń współczesną dietę.youtu.be

Wywiad Joe Rogana z Jamesem Nestorem (dziennikarzem naukowym).

Temat: Co powoduje problemy jak w tytule.

Zdjęcie

Wnioski są ciekawe. Badania wskazują, że w przeciągu setek lat nasze szczęki cofnęły się (ze względu na dietę, mało żujemy). Mniejsza szczęka = mniej miejsca w jamie ustnej. Nie jest to wada genetyczna ale zmiana dostosowująca która przechodzi z pokolenia na pokolenie.

http://youtu.be/yEe7PrUlYSA

Ps. Zdjęcie Gigachada, jak to ma wyglądać prawidłowo.

#ciekawoski #medycyna #biologia #ludzie #antropologia #nauka #historia #dieta

12

Wracam od okulisty.

Zdjęcie

Powinno być jak po lewej. Jest jak po prawej.

Żegnajcie. Zostało mi jeszcze tylko jakieś 30~40 lat życia.

Jak bym zmieniał nicka to który lepszy.

A: Jednokoki_Andrzej

B: Zielinski_Pirat

Głosujcie.

#medycyna #chwalesie ale nie ma czym #zalesie #okulistyka #csr #choroby

17

Kiedyś to były terapie. A dzisiaj tylko niewinne ukłucie w ramię i już po sprawie.

#medycyna

17