Wracam od okulisty.

Zdjęcie

Powinno być jak po lewej. Jest jak po prawej.

Żegnajcie. Zostało mi jeszcze tylko jakieś 30~40 lat życia.

Jak bym zmieniał nicka to który lepszy.

A: Jednokoki_Andrzej

B: Zielinski_Pirat

Głosujcie.

#medycyna #chwalesie ale nie ma czym #zalesie #okulistyka #csr #choroby

17

@Andrzej_Zielinski, Mam to samo w lewym oku.

Przez pół roku połowa się wchlonęła.

Mniej stresu, mniej alko i będzie dobrze 😉
@Maxxxximiliano, Na mniej stresu i przepracowania mogę nie liczyć. Od poniedziałku robię za brygadzistę w mojej firmie
@Mitne, Central Serous Retinopathy (CSR)

Przypadłość ludzi młodych i w średnim wieku. Przepracowanych i zestresowanych (zaliczam się ). Doktory jednak nie wiedzą co to powoduje.

http://en.wikipedia.org/wiki/Central_serous_chorioretinopathy
@Andrzej_Zielinski, bez kitu, jakaś rodzina, też ślepy na lewe oko i to samo nazwisko. Powiedzieli że nie zoperują wady bo za cienka rogówka, wadę można zmniejszyć ale nie będą zmniejszać bo po co jak niewiele uzyskają...
@misiek998, Mi powiedziano że powinienem leczyć lekami i patrzeć czy się poprawia... przez najbliższe pół roku.

Czyli chodzić i obserwować.

A najlepiej nie pracować, bo nie wolno się wysilać ... heh chciałbym
@Andrzej_Zielinski, Ciekawe. Specyficzna dla rasy białej i młodych mężczyzn. Pewnie jakaś wada genetyczna się objawia...

Nie używasz może jakiś leków z sterydami i pochodnymi?

Szkoda że oczy to tak delikatne narządy że nie ma nieinwazyjnego leczenia tego schorzenia. Ale o ile to będzie działo się tylko od czasu do czasu to jeszcze tragedii nie ma.
@Mitne, Tak, zapewne jest to częściowa wina genetyki. Urodziłem się ujowy i nic na to nie poradzę

Jest operacja laserem, bardzo powszechna procedura. Jak dobrze pamiętam w Łodzi mają do tego sprzęt.

ALE nie w moim wypadku. Ładowanie wiązek światła w okolicy tego dołka który powinien być na środku może jedynie doprowadzić do ślepoty. Jak by rozwarstwienie było gdzieś po lewo albo prawo, to już zupełnie inna bajka i dziś bym umawiał się na wizytę do krojenia laserowego.

Niestety zepsucie wybrało złe miejsce. Pozostaje farmakologia i czekanie.
@Andrzej_Zielinski,

Dobrze że po drugiej stronie masz zapasowe oko...
@Verum, Zawsze z sobą nosze zapasowe. Tak na wszelki wypadek.
@Andrzej_Zielinski, nie da się tego przykleić?
@Fox, Przeczekać i żreć leki. Laserem nie wolno bo za blisko dołka (tam się skupia światło z soczewki i tylko by się gorzej zrobiło).
@Andrzej_Zielinski, co znaczy przeczekać, to nie grypa samo sie nie przyklei. Nie ma na to chirurga?
@Fox, Nie ma.

Poza tym ostatni chirurg który mnie operował mało mnie nie zabił. Nie dzięki
@Andrzej_Zielinski, nieopłacony leń. A jak to zrobił?
@Fox, (czas: lata mojej podstawówki) Trafiam do szpitala z bólami brzucha. Nikt nie wie co mi dolega więc dla pewności wrzucają mnie do izolatki chorobowej. Męczę się kilka dni.

Jest podejrzenie, że to może być wyrostek robaczkowy. Chirurg „W tym miejscu nie może być wyrostka (poniżej pępka) on jest z boku, to musi być coś innego.”

Przychodzi mnie badać, uciska brzuch. Tu boli? – Uuuuu A tu boli? – Uuuuu A tu boli? –UUUUuuu . Wpycha łapy tak głęboko że czuję je na kręgosłupie od środka.

„Nic tu nie znalazłem” – poszedł w cholerę. Stan od teraz zaczyna mi się pogarszać z minuty na minutę. Uczucie jak by ktoś mnie nożem na żywca ciął.

Pielęgniarka znajduje mnie przez przypadek na podłodze gdy próbowałem kogoś wezwać ale odpłynąłem.

Potem leżę na wózku. Mam mieć operację natychmiast. Trącę przytomność znowu. Budzę się jestem na OIOMie. Zakładają mi zielone szmaty do operacji, znowu odpływam. Budzę się. Stół chirurgiczny.

„Proszę głęboko oddychać” znowu nieprzytomny. Tym razem chyba od środka nasennego.

Budzę się. Patrzę w dół. Jest połowa operacji, brzuch rozwarty widzę swoje kichy. Za mało środka nasennego. „Pierdole idę spać” jedyne co mi przechodzi przez myśl.

Budzę się dopiero następnego dnia.

Chirurg nie rozpoznał wyrostka. Nabrzmiał przesunął się z jelitem pod pępek. Uciskał tak mocno że go rozerwał i wylało się wszystko do środka.

W drugiej klasie szk. średniej mało się nie utopiłem… byłem po tamtej stronie i widziałem światło zanim mnie z wody wyciągnęli. To było o niebo przyjemniejsze niż przygoda w szpitalu.

@Andrzej_Zielinski, co za niebywała sytuacja.

Też się kiedyś obudziłem. Na szczęście to był koniec operacji i słyszałem tylko zamknijcie go czy coś takiego.

Niestety krótko po tym zaczęli mi wciskać cewnik w benisa i myślałem że się wykończę.

A byłem sparaliżowany więc nikt nie wiedział że jestem przytomny.
@Andrzej_Zielinski, B

Ale nie zaklinajmy czarnego scenariusza ze oko stracisz...
@dawidprzedsiadlo, Oko nie. Tylko wzrok

Pamiętasz władce pierścieni?

Widzę blady pierścień w środku pola widzenia a w jego centrum mgła czarna. Chyba Sauron mnie śledzi.
@Andrzej_Zielinski, faken. Tez mam predyspozycje, cos tam plamka żółta kiedys mi powiedziano. Chyba sie umowie do okulisty
@dawidprzedsiadlo, Celuj w NFZ. Prywatnie miałem wszystkie badania w jednym miejscu w przeciągu 2H tyle że 350za wizytę