Zapraszam do lektury kontynuacji minibloga pt. „Czarownice w pop-kulturze i na wielkim ekranie- Część Druga”. Tym razem szybkim krokiem przejdziemy przez drugą połowę XX w. mając za towarzyszki i towarzyszy wiele postaci współczesnej pop-kultury znanych z małego i dużego ekranu (i nie tylko). Dodam jeszcze, że tego rodzaju wpisy mają charakter popularno-historyczny i nie stanowią tekstu o charakterze propagującym jakieś konkretne systemy filozoficzne, kulturowe czy religijne, etc.

#historia #ciekawostki #kultura #film #kino #muzyka #popkultura #magia #occulto

W latach 50’ i 60’ nastąpiła prawdziwa „powódź” telewizyjnych czarownic. Urzekająca Samantha Stephens w „Bewitched”, czy też, gładka jak jedwab Morticia (Carolyn S. Jones) z „The Addams Family”. W świecie muzyki też wiele się działo. Historie o czarach dostarczały inspiracji dla powolnych riffów zespołu Black Sabbath, czy też dla pionierów muzycznego okultyzmu, czyli zespołu Coven. Liderka zespołu zmysłowa Esther „Jinx” Dawson połączyła temat czarownic z nieokiełznanym teatrem, wykonując piosenki podczas rytualnych spektaklów scenicznych. Na takich wydarzeniach można było zobaczyć wszystko co kojarzyło się z magią i wiedźmami. Ołtarze ofiarne, pentagramy oraz pokazy związane z dymem i ogniem.

Fotografia nr 1

Barbara Steele jako księżniczka Asa Vajda w filmie „Czarna niedziela” (Włochy, 1960 rok). Film prezentuje historię wiedźmy-wampirzycy, która powstaje z grobu, aby pomścić swoją śmierć. Wieki wcześniej oskarżona o czary przez własnego barta powraca dręczyć jego potomków.

Zdjęcie

Pod koniec lat 60’ i w latach 70’ czarownice odzwierciedlały etos epoki. Ich archetyp zaczął przekraczać ograniczenia banału. Często artyści łączyli rozwijający się ruch na rzecz praw kobiet z wiedźmą reprezentowaną jako wzmocniona kobiecość. Jednym z wciąż niedocenionych filmów z tego czasu jest wyreżyserowany przez George'a Romero „Season of the Witch” z 1972 roku. W tym dziele mamy okazję poznać młodą gospodynię domową na co dzień egzystującą w konserwatywnym środowisku charakterystycznym dla amerykańskich przedmieść tamtego okresu. Dopiero jej spotkanie z miejscową czarownicą doprowadza do zmiany głównej postaci i zanurzenia się w wiedźmim rzemiośle.

Kultowy film animowany „Belladonna of Sadness”, wydany w Japonii w 1973 roku, jest przykładem dzieła pomysłowego, dosadnego oraz brutalnego. Był również postrzegany jako pewnego rodzaju „powtórka” z niesławnego tekstu o czarach La Sorciere, napisanego przez Julesa Micheleta w 1862 roku. „The Wicker Man”, również wydany w 1973 roku, czerpał inspirację z rzekomych starożytnych celtyckich rytuałów, jednocześnie wykorzystując ruch neopogański.

W 1974 roku kolejnej ekranizacji doczekał się „Czarnoksiężnik z krainy Oz”. Zawierający całkowicie czarną obsadę, zmodernizowany musical trafił na scenę na Broadwayu. Zaś w 1978 roku został wydany jako hollywoodzki film z Dianą Ross i Michaelem Jacksonem w rolach głównych. W międzyczasie w swoich muzycznych eksperymentach młoda Yoko Ono zareagowała na publiczną krytykę jej związku z Johnem Lennonem za pomocą utworu „Yes, I'm a Witch” z 1979 roku. Stworzyła również serię dzieł sztuki, które opłakiwały dziedzictwo procesów w Salem, jednocześnie badając magiczną moc kobiecości.

Fotografia nr 2

Mabel King jako Evillene w „The Wiz” (Stany Zjednoczone, 1978 rok). W tej kinowej transformacji klasycznej narracji autorstwa L. Franka Bouma, Mabel King wciela się w unowocześnioną wersję Złej Czarownicy z Zachodu.

Zdjęcie

Krąg muzyków i artystów dołączył do niej później, znajdując własną unikalną inspirację w szerszym kontekście czarów. Zarówno pod względem estetycznym jak i twórczym. Stevie Nicks z Fleetwood Mac, oczarowała fanów, wprowadzając sabat młodych czarownic do magicznego kręgu skórzanych i koronkowych „czarów scenicznych.”

W Anglii w późnych latach 70’ i na początku lat 80’ mistycznym teatralnym romansem epatowała na scenie Kate Bush. Inna artystka Siouxsie Sioux była pionierką wyraźnie wiedźmowatego skrzyżowania muzyki goth i punk. Zaś królowa disco Grace Jones wiła się po parkietach nocnych klubów emanując swoją spektakularnie wyjątkową i silną obecnością. W latach 90’ Courtney Love odzyskała czary dla nowego pokolenia "Riot girls". Te artystki działały w bardzo różnych gatunkach, ale wszystkie obejmowały niekonwencjonalną, nieapologetyczną, całkowicie wyzywającą kobiecość.

Fotografia nr 3

Kate Bush wykonuje utwór „Wuthering Heights” (Anglia). Urzekająca artystka rzuca zaklęcie na swoich słuchaczy podczas koncertu wykonywanego na żywo w 1978 roku.

Zdjęcie

W latach 90’ ekranowe czarownice nadal przybierały różne formy, od czarodziejek znanych z high fantasy po wyuzdane królowe kina. Były nastolatki-wyrzutki wykorzystujące swoje rodzące się moce w filmie „The Craft” z 1996 roku, potrójna bogini Cher, Susan Sarandon, Michelle Pfeiffer z „The Witches of Eastwick” oraz psotne matrony z „Hocus Pocus” z 1993 roku. W 1999 roku zaś obserwujemy powrót do korzeni (nawiązanie do filmu Häxan), ale w nowym wydaniu w postaci filmu „The Blair Witch Project”. Przerażający, świetnie wyreżyserowany paradokument otworzył nową erę kina dla czarownic.

Część I - http://lurker.land/post/5jhlprztnssw

7

Bitwa nad Dołężą - 1250 r. p.n.e. 🏹⚔️🛡️youtu.be

Bitwa nad Dołężą znana też jako bitwa nad rzeką rzeką Tollense. Miała miejsce na terenie obecnych Niemiec i była jak dotąd pierwszą zarejestrowaną bitwą na tak dużą skalę, w epoce brązu.

Zdjęcie

Strony walczące mogły mieć nawet po 5 tys. wojowników. Ciężko jest ustalić kto walczył z kim i o co. Badania jednak wskazują na ludy proto-germańskie które próbując przedrzeć się przez groblę/most [?] natrafiły na opór mieszaniny Słowian z Kultury Łużyckiej, wojów z obszarów obecnych Czech jak i dalekich Bałkanów.

----------------------------------------------------------------------

http://youtu.be/YrHI9rozYJM?si=3WE4bl01FH_ZXMXV

----------------------------------------------------------------------

Najwyraźniej przodkowie niemców napadali na Polaków znacznie wcześniej niż było to modne.

#ciekawoski #historia #niemcy #polska #bitwa #archeologia

19

Artykuł z 1893 roku opisujący żydowskie mordy na chrześcijańskich dzieciach. W której gazecie przeszłoby dzisiaj coś takiego? w tej demokracji całej? oazie wolności słowa?

http://retropress.pl/stany/rytualne-morderstwa-talmud/

#żydostwo #historia

13

Piąty postulat Euklidesa i jego zagadka. 📏📐📚youtu.be

"Elementy Euklidesa" pochodzący z końca IV wieku p.n.e. traktat geometryczny i arytmetyczny autorstwa no właśnie Euklidesa.

W swoich czeluściach zawarł postulaty geometryczne służące uporządkowaniu wiedzy jak i możliwości udowodnienia stawianych tez. Czyli opisanie praw rządzących geometrią.

Potrzeba było plisko 2 tysiące lat by w XIX w. Janos Bolyai austriacki matematyk zbadał go, zwłaszcza piaty postulat Euklidesa, odkrywając (o ironio) Geometrię nieeuklidesową.

Zdjęcie

----------------------------------------------------------------

http://youtu.be/lFlu60qs7_4?si=DxUhl-7ZRfQhcBp5

----------------------------------------------------------------

#ciekawoski #matematyka #geometria #historia #nauka

6

Nieznana szerzej historia wizyty Wojciecha Jaruzelskiego w Nowym Jorkurp.pl

http://www.rp.pl/historia/art3185901-jak-wojciech-jaruzelski-dogadywal-sie-z-rockefellerem

Polecam przeczytać artykuł Rzeczypospolitej z 2016 o tym jak to David Rockefeller zrobił wyjątek dla swojego gościa zza żelaznej kurtyny. Dwa razy tego samego dnia. #historia #historiapolski

10

Oktawian August i Tyberiusz byli spokrewnieni.

#historia #heheszki

23

Powracam ponownie do tematu czarownic w ramach tagu #occulto, tym razem chciałbym trochę poruszyć kwestię magii seksualnej. Krótki wpis prezentuje pewien sposób postrzegania tego co zespala ciało i ducha przez pryzmat współczesnego okultyzmu. Dodam jeszcze, że tego rodzaju wpisy mają charakter popularno-historyczny i nie są w stanie w tej ograniczonej formie oddać całego spektrum zależności i idei im przyświecającym. Zapraszam do zapoznania się z sekretami świątyni Afrodyty.

#historia #ciekawostki #filozofia #kultura #obrazy #okultyzm #magia #occulto

Czarownica żyje ze świadomością tego, co subtelne i niewidzialne. Jednym z jej najstarszych sekretów jest wykorzystanie energii erotycznej, cielesnej i zmysłowej. Pierwszym w świecie zachodnim, który przeniósł wschodnią tantrę (w skrócie duchowość przez ciało) był otoczony mroczną sławą Aleister Crowley. Tantra narodzona na wschodzie Euroazji wykorzystuje tabu jako środek do osiągnięcia oświecenia. Współdziała z ideą niedualności, czyli próbie osiągnięcia prawdziwej jedności za pomocą duchowej transformacji. W tej gałęzi magii energia przepływa przez ciało z intencją zjednoczenia się z partnerem w jedno istnienie. Proces ten symbolizować ma jedność boga i bogini.

Fotografia nr 1, Vali Myers, Australia, 1980 rok

Opis: Ludzie i zwierzęta w formie syntezy są częstymi tematami w sztuce Vali Myers. Obraz ten ucieleśniała istotę, którą przedstawia wyzwolenie, jedność z naturą oraz wywrotowa seksualność. Autorka jest osobą dość radykalną i wywrotową. Jej sztuka może być wielce kontrowersyjna, jednocześnie nie jest tożsama z zoofilią, jeśli by ktoś się zastanawiał. Bliżej jej do „dzikiej seksualności”.

Zdjęcie

Magia seksualna w swojej najprostszej formie jest połączeniem wizualizacji oraz intencji z podnoszeniem energii seksualnej. W tym nurcie energia seksualna jest energią życiową; jest energią całego stworzenia, ponieważ całe życie pochodzi z seksu. Czarownice nie odwracają głowy od tego starożytnego rytuału, ale szanują go jako odzwierciedlenie boskiej mocy natury. Czarownica stoi w świątyni bogini miłości i seksu, odsuwając zasłonę i wzywając starożytną pieśń erotyki do zamanifestowania się poprzez ciało. Moc i magia czarownicy nie znajdują się poza nimi. To właśnie z tego powodu energia seksualna jest tak potężna, gdyż nie jest zależna od żadnych zewnętrznych okoliczności. Jest czymś, co czarownica może wyczarować, wzmocnić i udostępnić.

Fotografia nr 2, Penny Slinger, „Sue in the Bath”, Anglia/Stany Zjednoczone, 1969 rok

Opis: Artystka opisuje wannę jako jedno ze swoich ulubionych płócien. Zdolność Slinger do otwierania kobiecej duszy i ujawniania seksualności oraz kreatywności wywarła duży wpływ na wiele późniejszych artystek feministycznych.

Zdjęcie

W swojej filozofii Crowley niejako połączył własną definicję magii z praktykami starożytnego Wschodu cechującymi się energią seksualną. Celowo za pomocą używania substancji działających na umysł dokonuje zmiany stanu świadomości, aby podzielić się ze światem swoim nurtem magii seksualnej. Patrząc wstecz, czy to w starożytne manuskrypty, czy nawet współczesną literaturę możemy znaleźć tego liczne przykłady.

Fotografia nr 3, Juliana Huxtable, „Untitled in the Rage (Nibiru Cataclysm)”, Stany Zjednoczone, 2015 rok

Opis: Juliana tworzy portrety seksualności wykraczające poza zgodność i tożsamość płciową. Prezentuje wizje niebiańskiego spotkanie między spekulacyjną planetą Nibiru a Ziemią.

Zdjęcie

Jednym z nich jest substancja wpływająca na umysł była to tzw. latająca maść, której historia sięga XIV wieku. Kiedy to mówiono, że grupy europejskich czarownic zbierały się i oddawały rytuałom z diabłem. Czarownice rzekomo namaszczały się preparatami ziołowymi, aby zostać opętanymi przez magiczny i erotyczny prąd, który pozwalał im również latać. Mówi się, że nakładały maść na błonę śluzową pochwy za pomocą rączki miotły. Co miało być jednym z powodów dla których mogły latać i często były przedstawiane jako latające na miotłach (ujeżdżające miotły).

Fotografia nr 4, Salvador Dali, „Suita Faust: Witcheswith Broom”, Hiszpania, 1968 rok

Opis: Interpretacja czarownic z Noc Walpurgii (V akt opery Faust) podczas sabatu, gdy Mefistofeles zachęca Fausta do hulanki i rozpusty. Dali na nowo wyobraża sobie tę scenę z miękkimi i uwodzicielskimi czarownicami szybującymi po złotej bryzie.

Zdjęcie

Inne wpisy o czarownicach:

Córki nocy, czyli o czarownicach słów kilka

Część I http://lurker.land/post/ehwt7ycmaahv

Część II http://lurker.land/post/6cahhpld6o3v

Część III http://lurker.land/post/jnrjlsnw7woi

8

Zbroja przypisywana cesarzowi Maksymilianowi II z roku 1550.

#historia #militaria

11

Ta brama jest jedną z najstarszych bram na świecie, położoną w Panteonie w Rzymie, została zbudowana w latach 118-126 n.e., za czasów cesarza Hadriana. Brama składa się z dwóch skrzydeł, każde skrzydło wykonane jest z litego brązu i waży 8,5 tony, ma 7,6 metra wysokości i 2,3 metra szerokości. Choć skrzydła są niezwykle ciężkie, są tak wyważone, że można je łatwo otworzyć i zamknąć przez jedną osobę. To również jedna z dwóch bram na świecie, której prawie 2000-letni zamek wciąż działa.

#historia #wlochy #rzym

34

Ruiny zamku w Bychawieyoutu.be

http://youtu.be/ws7DMwkOBn8

Historia zamku sięga początków XVI w i przez wieki pełnił rolę jednego z ważniejszych ośrodków w regionie. Powstanie zamku datuje się na rok 1537 r., gdy to Mikołaj z Pilczy Pilecki otrzymał od króla Zygmunta Starego pozwolenie na budowę. Głównym jego celem było „zatrzymanie zapędów nieprzyjaciół”, czyli wypuszczających się te okolice, Tatarów. Bychawa znajdowała się na trasie szlaku handlowego. Pierwotnie zamek był wykonany z drewna, ale w XV wieku został rozbudowany i przekształcony w imponującą budowlę w stylu gotyckim.

W kolejnych stuleciach zamek był wielokrotnie remontowany i rozbudowywany przez różnych właścicieli m.in. w XVI w. był w rękach Myszkowskich i tu odbywały się synody kalwińskie. Pod koniec XVII w. trafił w ręce Osmólskich i dopiero wtedy został przebudowany na pałac. Jego budowę dokończył kolejny nabywca Dominik Stoiński dopiero ok. 1730 r. W późniejszym okresie za kolejnych właścicieli był przebudowywany, obecny kształt klasycystyczny uzyskał po 1802 lub 1828 r. Około 1880 r. pałac uległ spaleniu, a nowy właściciel, Antoni Budny nie odbudował go, a postawił obok nowy murowany dwór.

Niestety, w XVIII wieku zamek był wielokrotnie niszczony przez pożary i konflikty zbrojne. W 1831 roku zamek został poważnie uszkodzony podczas powstania listopadowego i już nigdy nie został przywrócony do pierwotnej świetności.

W końcu, w 1878 roku, po kolejnym pożarze, zamek został opuszczony i pozostawiony na pastwę czasu. Od tego momentu zamek stopniowo popadał w ruinę.

Mimo że większość budowli uległa zniszczeniu, można jeszcze dostrzec fragmenty średniowiecznych murów, baszt i gotyckich łuków. To miejsce pełne historii i tajemnic, które przyciąga turystów z całego świata.

#ruiny #historia #ciekawe #opuszczone

Zdjęcie

6

W Internecie przez pewien czas dużą popularnością cieszył się mem pt. „A ty jak często myślisz o Imperium Rzymskim?”. Teraz również jest okazja pomyśleć o Rzymie, choć w innej perspektywie niż wspaniałe zwycięstwa militarne i potężna administracja. Serdecznie zapraszam do minibloga omawiającego sprawy związane z wierzeniami magicznymi starożytnych Rzymian.

#historia #ciekawostkihistoryczne #kultura #sztuka #rzezba #religia #magia #rzym #rzymianie #occulto

Poza własnymi unikatowymi wierzeniami i rytuałami, Rzymianie odziedziczyli po Grekach przekonanie, że magia jest sposobem do uzyskania kontaktu z samymi bogami. Jednak pod panowaniem rzymskim podział między oficjalną religią a magią zaostrzył się, a osoby praktykujące magię były jawnie prześladowane. Przypatrzmy się więc różnym aspektom wierzeń magicznych tej cywilizacji.

Państwo i czary

Można powiedzieć, że znaczna część rzymskiej magii została odziedziczona po ludziach, którzy żyli w starożytnej Italii przed Rzymianami. Jest to widoczne na przykładzie haruspeksa, kapłana, który przepowiadał przyszłość na podstawie kształtu i zabarwienia wątroby zwierząt. Silna pozycja tego typu obrzędów pokazuje znaczący wpływ ludu Etrusków na wczesną rzymską tradycję magiczną. Składanie publicznych ofiar w celu zapewnienia bezpieczeństwa miasta datuje się już na VIII i VII wiek p.n.e. Podobnie z resztą jak wróżenie, które polegało między innymi na odczytywaniu omenów z wzorców pogodowych, lotów ptaków lub wnętrzności zwierząt ofiarnych.

W czasach Republiki Rzymskiej od 509 r. p.n.e. oba sposoby wróżenia stały się oficjalnymi praktykami państwa rzymskiego. Po rzymskim podboju Grecji w II wieku p.n.e., grecka wiara w magię wiążącą, w tym używanie tabliczek z klątwami zaczęła przenikać do kultury rzymskiej. Amulety również stały się bardziej powszechne (zwłaszcza bulla, amulet w kształcie fallusa noszony przez wszystkich rzymskich chłopców jako ochrona przed złym okiem).

Fotografia nr 1

Mozaika przedstawiająca złe oko. Dzieło pochodzące z Antiochii przedstawia złe oko zaatakowane przez dzikie zwierzęta i dźgane bronią. Oko broniło się przed atakiem, zaś ludzie mają nadzieję że jego spojrzenie już nigdy nie spadnie na domowników. Jakby się tak zastanowić to motyw „złego oka” dobrze użył Peter Jackson w ekranizacji LoTR.

Zdjęcie

Uważano, że nawet cesarze korzystali z magii. W 180 r. p.n.e., kiedy cesarz Marek Aureliusz zaatakował germańskie plemię Kwadów, jego wojska zostały uratowane przed śmiercią z pragnienia przez ulewę rzekomo wywołaną przez Arnouphisa, egipskiego maga. Cesarze szukali również odpowiedzi w Księgach Sybillińskich. Czyli w zbiorze przepowiedni, o których mówi się, że zostały nabyte około 520 r. p.n.e. od Sybilli, prorokini, która mieszkała w jaskini w Cumae. Przechowywane w świątyni Jowisza Kapitolińskiego, księgi te były konsultowane tylko w czasach kryzysu. Takich jak po tym, gdy Kartagińczycy pokonali armię rzymską pod Kannami w 216 r. p.n.e. Kiedy kapłani zinterpretowali księgi, doradzili, że konieczne jest złożenie w ofierze dwóch Galów i dwóch Greków. Czterej mężczyźni zostali pochowani żywcem pod Forum Boarium (jeden z rynków miasta).

Fotografia nr 2

Ofiara z byka. Cesarz Marek Aureliusz przewodniczy ofierze z byka w podzięce za zwycięstwo w wojnach markomańskich (166-180 n.e.). Na tej płaskorzeźbie flamen (kapłan) stoi po prawej stronie cesarza, a victimarius, który faktycznie zabije zwierzę dzierży rytualny topór.

Zdjęcie

Magia i astrologia

Magia połączyła się z filozofią i kultami misteryjnymi, gdy wśród zamożnych Rzymian wzrosło zainteresowanie ezoterycznymi systemami wierzeń. Obejmowały one między innymi pitagoreizm, kult Izydy i hermetyzm. Dla przypomnienia hermetyzm to gałąź filozoficzna szkoły neoplatonizmu, która przypisywała stworzenie świata fizycznego kobiecej mocy o imieniu Hekate. Jednak na tętniących życiem ulicach Rzymu, który we wczesnym cesarstwie liczył około miliona mieszkańców, kwitły również inne formy magii. Na każdego arystokratycznego badacza okultyzmu przypadały setki wróżbitów, praekantryczek (czarownic, które sprzedawały eliksiry miłosne i wykonywały proste rytuały lecznicze) oraz astrologów.

Fotografia nr 3

Ołtarz z domu w Pompejach pokazuje geniuszy (bóstwo przewodniczące żywiołom) oraz Lares, (opiekunka duchów przodków), których zadaniem była ochrona domu przed larwami (złośliwymi duchami). U dołu przedstawiony jest wężowaty Agathodaimon, jeden z duchów opiekuńczych.

Zdjęcie

Astrologia znajdowała się na pograniczu magii popularnej i arystokratycznej. Nigidius Figulus, wybitny uczony i przyjaciel męża stanu Cycerona, napisał książkę o egipskiej astrologii, która leżała u podstaw wielu rzymskich praktyk. Nawet wybitny astronom Klaudiusz Ptolemeusz (teoria sfer planetarnych i układu słonecznego skoncentrowanego na Ziemi) wskazał, że tak jak na odpływ i przypływ wpływał Księżyc. Tak ruch planet intuicyjnie wpływał na zachowanie ludzi. Rzymskie horoskopy zawierały niewiele rzeczywistych przepowiedni, mimo to były niezwykle popularne wśród Rzymian.

Fotografia nr 4

Trzy czarownice przygotowują się do przyjęcia klienta na tej mozaice z Pompejów. Ezoteryczny obraz czarownic był powszechny w literaturze rzymskiej. W Farsalii Lukana wiedźma Erichtho ożywia zwłoki wlewając do nich świeżą krew i plwocinę wściekłych psów. Horacy opowiadał o czynach Canidii i jej towarzyszki Sagany, których działalność obejmuje porywanie i mordowanie dzieci. Ze swoim przerażającym wyglądem i sławą te postacie są literackimi przodkiniami średniowiecznych wiedźm.

Zdjęcie

Opierały się one na przekonaniu, że dusza, zstępując na Ziemię w celu narodzin. Nabywa pewne cechy ze sfer planetarnych, takie jak przebiegłość od Saturna; duch walki od Marsa; oratorium od Merkurego, czy umiejętność rządzenia od Jowisza. W konsekwencji przepowiednie przyczyniły się do upadku astrologów. Jeden z horoskopów przepowiadający, że Drusus Libo, człowiek z poważnymi koneksjami, lecz rozwiązły, może pewnego dnia zostać cesarzem. Przepowiednia doprowadziła do jego aresztowania a następnie samobójstwa przed procesem. W następstwie skandalu wszyscy astrologowie zostali wydaleni z Rzymu.

Magia i prawo

Strach Rzymian przed szkodliwą magią był głęboki. Dwanaście Tablic z 451 r. p.n.e., pierwszy rzymski kodeks prawny, zabraniał podkradania plonów sąsiada. Zaś Lex Cornelia z 81 r. p.n.e. zaostrzała kary za veneficium (złośliwą magię). Okresowo miały miejsce masowe aresztowania. W 331 r. p.n.e. stracono 170 kobiet za rozdawanie magicznych mikstur z trucizną. Podczas gdy po aresztowaniu Libo przez Tyberiusza w 16 r. p.n.e. stracono 45 mężczyzn i 85 kobiet za naruszenie przepisów dotyczących magii. Nawet wysoko postawieni Rzymianie mogli naruszyć prawo. W 158 r. p.n.e. filozof Apulejusz z Madury był sądzony za użycie magii w celu uwiedzenia bogatej wdowy. Na szczęście język miał gibki i jego elokwentna mowa wybroniła go przed wyrokiem śmierci.

Fotografia nr 5

Rysunki przedstawiający rzymskie defixio, czyli tabliczki z klątwami. Postać związana przez dwa węże reprezentuje ofiarę magii wiązania. Część tekstu brzmi następująco: "Zmiażdż, zabij senatora Fistusa... Niech Fistus rozcieńczy się, marnieje, tonie i niech wszystkie jego kończyny się rozpuszczą." Zachowany oryginał tabliczki u dołu.

Zdjęcie

Nekromancja i misteria

Niektórzy Rzymianie praktykowali jeszcze bardziej przerażającą formę magii. Kiedy Germanik, przybrany syn Tyberiusza, zmarł nagle w 19 r. n.e., plotki powiązały jego śmierć z magią. Śledczy twierdzili, że pokój wodza był pełen tabliczek z klątwami, zaklęć i szczątków spalonych ciał. To ostatnie było związane z sztuką nekromancji. Dzięki, której jak wtedy twierdzono można było przekazywać wiadomości bogom i widzieli przyszłość. Cesarze o okrutnej reputacji podobno również korzystali z nekromancji. Mówiło się, że Neron przywołał ducha swojej matki, którą zamordował, aby błagać ją o przebaczenie.

Fotografia nr 6

Wotum dla Persefony. Na tym terakotowym wotum (ofiara religijna) z południowych Włoch, Persefona niesie snop pszenicy, symbol odnawiającego się życia, symbolizującego jej coroczny powrót z podziemi na wiosnę. Jako królowa krainy zmarłych była często przywoływana w magicznych modlitwach i klątwach.

Zdjęcie

Zwykłym mieszkańcom starożytnego Rzymu odmawiano udziału w publicznych rytuałach świątynnych. Wielu z nich zwróciło się więc ku kultom misteryjnym, nieoficjalnym religiom, które ich akceptowały. Kulty misteryjne oferowały bezpośredni związek z bogami, nadzieję na lepsze życie pozagrobowe i więzi społeczne. Rozwijały się po części dlatego, że Rzymianie byli niezwykle otwarci na obce religie. Ich główną cechą była tajemnica, zarówno wokół inicjacji do kultu, która działała jak mistyczne odrodzenie jak i jego rytuałów. Najbardziej popularnym kultem były misteria eleuzyńskie, które czciły Demeter (bogini urodzaju, płodności oraz cyklu życia i śmierci). Skupiały się one w mieście Eleusis, niedaleko Aten. Główną ceremonią był coroczny ośmiodniowy festiwal, podczas którego niedoszli wtajemniczeni brali udział w symulowanym zejście do Hadesu. Wierni podróżowali przez ciemny las z którego byli „ratowani” przez kapłanów z pochodniami.

Fotografia nr 7

Inicjacja eleuzyńska. Na tej tabliczce czciciel jest inicjowany do kultu misteriów eleuzyńskich. Część ceremonii odtwarzała poszukiwanie przez bogini Demeter jej córki Kory, która została porwana przez Hadesa i zabrana do podziemi.

Zdjęcie

Kulty, wino i księżycowe orgie

Wtajemniczeni w kulcie Dionizosa, (grecki bóg wina) angażowali się w teletai. Był to rytuał obejmujący ekstatyczny taniec i śpiew, uczestnicy nosili thyrsoi, (różdżki kopru włoskiego) owinięte bluszczem i zwieńczone szyszkami. Działalność kultu szczególnie zaniepokoiła władze rzymskie, które w 186 r. p.n.e. próbowały go zakazać. Podobne obawy wyrażano wobec kultu Magna Mater, wywodzącego się od azjatyckiej bogini księżyca Kybele i jej małżonka Attisa. Jej czciciele, zwani Korybantes, używali zderzających się cymbałów, aby pobudzić się do euforycznego szału, a najbardziej entuzjastyczni męscy czciciele nawet się wykastrowali.

Fotografia nr 8

Obrzędy dionizyjskie. Freski w Willi Misteriów w Pompejach pokazują inicjację do kultu Dionizosa. Jeden z rytuałów obejmował ponowne odtworzenie małżeństwa Dionizosa ze śmiertelniczką Ariadną. Na pierwszym planie tańczącą naga maenada (wyznawczyni).

Zdjęcie

Kult egipskiej bogini Izydy posiadał własną świątynię w Rzymie. Jej kapłani wysoko cenili rytualną czystość, goląc głowy i ubierając się w len, chociaż również angażowali się w hałaśliwe rytuały przy użyciu sistrum (instrumentu perkusyjnego).

Najbardziej rozpowszechniony i tajny był kult Mitry. Pojawił się on w I wieku n.e, wywodził się pośrednio z wierzeń perskich, a jego głównym rytuałem była** tauroktonia** (ofiara z byka). Podczas, której przelewająca się krew umierającego zwierzęcia symbolizowała czystość i odrodzenie. Członkowie, składający się wyłącznie z mężczyzn i byli podzieleni na siedem stopni, od Corax (Kruk) do Pater (Ojciec). Wtajemniczeni czcili Mitrę w mithraea, podziemnych prostokątnych świątyniach imitujących jaskinie. Mitraizm kwitł w całym Imperium Rzymskim, ale wraz z innymi kultami misteryjnymi został stłumiony, gdy Imperium stawało się chrześcijańskie w IV w. n.e.

Fotografia nr 9

Kybele z cymbałami. Bogini, zwana również Magna Mater (Wielka Matka) przedstawiona na te tablicy wotywnej. Trzyma ona cymbały i ma chowa przy sobie dwa lwy, symbole jej powiązań z dzikością natury i hałaśliwym szaleństwem jej kultu.

Zdjęcie

Poprzednie części:

Ludy Mezopotamii- http://lurker.land/post/mu5cwfhitx8s

Egipcjanie- http://lurker.land/post/hod4aebsvjz7

Żydzi- http://lurker.land/post/2akbjpptsx00

Persowie- http://lurker.land/post/6jyfngo7bdfk

Grecy- http://lurker.land/post/cxnji6my0nqk

5

W ramach cyklu poruszającego zagadnienia związane z magią, okultyzmem i ludźmi je praktykującymi #occulto przedstawiam serię wpisów prezentujący życie magiczne starożytnych cywilizacji. W miniblogu zostanie krótko opisany stosunek do magii, takich ludów jak: mieszkańcy Mezopotamii, Egipcjanie, Żydzi, Persowie, Grecy, Rzymianie, Chińczycy, Japończycy, Hindusi i Majowie. Dzisiejszy miniblog został poświęcony starożytnych Grekom, których życie magiczne obfituje w wiele źródeł zachowanych do naszych czasów. Serdecznie zapraszam do lektury minibloga. Linki do poprzednich części na dole pod wpisem.

#historia #ciekawostkihistoryczne #kultura #sztuka #rzezba #grecja #starozytnosc #magia #occulto

Magia w świeci antycznych Greków

Od Iliady Homera w epoce brązu poprzez stulecia aż do czasów hellenistycznych we wczesnych wiekach naszej ery: księgi, zaklęcia, amulety, przekazy literackie i inskrypcje świadczą o wszechobecności magii w życiu Greków. Podobnie jak w przypadku wielu starych systemów wierzeń, formalna religia oraz magia były ze sobą powiązane. Wpływy istot uważanych za boskie rozprzestrzenił się na cały świat helleński. Zaś do osób uprawnionych do komunikowania się z nimi należeli kapłani, filozofowie, lekarze i poeci. Formalna religia w starożytnej Grecji była sprawą publiczną składającą się z ofiar i modlitw, świąt i świątyń. Magia zaś była bardziej skrytą i czasem nawet przestępczą formą odwoływania się do bogów. Często używaną dla osobistych korzyści lub wyrządzenia krzywdy innym. Chociaż kapłani świątynni mogli wykonywać magię rytualną, to osobiste prośby były częściej spełniane przez inne grupy społeczne. Przez wędrownych magów i wróżbitów, a nawet ludzi z marginesu społeczeństwa, takich jak na przykład prostytutki, które czasami rzucały zaklęcia miłosne.

Greccy filozofowie stanowczo odrzucali magię, zaś autorzy tekstu medycznego O świętej chorobie wręcz gardzili poglądem, że zaklęcia mogą powodować zaćmienie słońca lub leczyć gorączkę. Jednakże ci sami lekarze zalecali spanie w świętym miejscu boga Asklepiosa, aby leczyć dolegliwości. Grecy na wszystkich poziomach w dalszym ciągu uciekali się do różnych środków, aby zapewnić sobie przychylność Erosa, boga miłości lub mrocznej Hekate, bogini czarów. Magia będąca pierwotnie tradycją ustną, pojawiła się w greckich dokumentach w VI wieku p.n.e. Było to w czasie, gdy idee magii przenikały na zachód z imperium perskiego (magowie byli czasami nazywani Chaldejczykami, od perskiej prowincji graniczącej z Babilonią). Obejmują ona wiele tematów, w tym zaklęcia do leczenia, unikania zła i krzywdzenia wrogów.

Fotografia nr 1

Owce ofiarne. Składanie ofiar ze zwierząt było powszechnym sposobem na udobruchanie bogów. Ten panel wotywny z VI wieku p.n.e. z Pitsy w Grecji przedstawia celebransów ofiarujących owcę nimfom.

Zdjęcie

Narzędzia magii

Uważano, że niektóre kamienie posiadają magiczne moce, takie jak hematyt (kamień krwi), który miał chronić nienarodzone dzieci oraz jasnozielony jaspis, stosowany w leczeniu infekcji żołądka. Były one umieszczane w amuletach z drewna, kości lub kamienia, które petent mógł nosić. Żeglarze, którzy mieli wyruszyć w niebezpieczną podróż, mogli skorzystać z ochronnego wisiorka przedstawiającego Posejdona (boga morza) z trójzębem w dłoni i stopę na delfinie. Ci którzy obawiali się baskania (złego oka), mogli użyć wisiorka w kształcie oka, aby odeprzeć jego spojrzenie. Księgi zaklęć określały rytuały, które należało wykonać podczas tworzenia amuletów, obejmujące zaklęcia i gesty dłoni. Wiele amuletów było zapisanych anagramami lub palindromami imion bogów lub umieszczano je w medalionach z papirusowymi tekstami zawierającymi mityczne narracje. Różne narzędzia uzupełniały zestaw rytualny maga. Od różdżek, takich jakie posiadała czarodziejka Kirke, po wypolerowane kamienie, lustra, zbiorniki na wodę, cymbały, harfy i rhombos. Magowie stosowali również pharmaka (mikstury). W Odysei sam Odyseusz zażywa jedną z moly (magiczne zioło), aby powstrzymać Kirke przed zamienieniem go w świnię. Pharmake uzupełniały philtra (eliksiry miłosne i trucizny). Te ostatnie pojawiły się w mitach o Heraklesie. Deianeira, żona bohatera, przypadkowo zabiła męża, gdy posmarowała jego płaszcz philtronem, zawierającym krew centaura Nessusa.

Fotografia nr 2

Waza przedstawiająca Medeę demonstrującą swoje umiejętności. Rozczłonkowuje i gotuje starego barana. Magiczne zioła w kotle przywracają go do życia i odmładzają .

Zdjęcie

Magia wiązania oraz klątwy

Za częścią teorii greckiej magii kryła się koncepcja wiązania, czyli przejmowania kontroli nad fizycznymi lub intelektualnymi atrybutami ofiary i wiązania ich z wolą rzucającego zaklęcie. Nawet obiekty niebieskie, takie jak księżyc, mogły zostać związane w rytuale znanym jako ściąganie księżyca. Była to specjalność trackich czarownic, które zbierały ”pianę księżycową”, aby działała jako wzmacniacz w magicznych miksturach.

Często formuły zaczynały się do słów Ja wiążę. Przy tym wymieniając wszystkie części ciała ofiary. Chociaż w przypadku niektórych celów, takich jak sportowcy. Można było po prostu związać kończyny aby zrujnować zdolność danej osoby do rywalizacji. Związanie woli bogów było znacznie trudniejszym zadaniem, wymagającym zastosowania gałęzi magii znanej jako teurgia. Praktykujący teurgię mogli przenieść się do boskiego królestwa poprzez sny lub osiągać wizje poprzez lekanomancje (upuszczanie oleju na wodę w zbiorniku - powstałe fale inspirowały boską komunikację) lub libanomancji (wróżenie poprzez patrzenie na wzory dymu z płonącego kadzidła).

Klątwy były wyspecjalizowaną formą magii wiążącej. Czasami były publiczne, takie jak te na grobowcach, które ostrzegały przechodniów przed naruszeniem grobu. Czy też obywatelskie, jak te związane z przysięgą złożoną przez mieszkańców Thery (na wyspie Santorini), aby skolonizować Cyrenę w Afryce Północnej. Gdy Theranie składali przysięgę topili woskowe figurki, aby w przypadku niedotrzymania przysięgi spadła na nich klątwa. Bardziej prywatne klątwy były potajemnie zapisywane na papirusach i deponowane pod ziemią.

Fotografia nr 3

Magiczne rytuały czasami wymagały użycia glinianych lub metalowych figurek, reprezentujących osobę, która miała zostać związana lub przeklęta. Kończyny były często symbolicznie wiązane lub łamane, a ciało przebijane gwoździami (najlepiej zabranymi z wraku statku). Figurka była następnie umieszczana w miniaturowej ołowianej trumnie z wypisanym imieniem ofiary i klątwą. Następnie zakopywana w miejscu o magicznej mocy, takim jak skrzyżowanie dróg.

Zdjęcie

Wzywanie zmarłych

Klątwy reprezentowały ciemniejszą stronę greckiej magii. Przewyższała je jedynie nekromancja. Sztukę rozmawiania ze zmarłymi, a nawet ich wskrzeszania praktykowano w takich miejscach jak Necromanteion w Epirze. Niektóre klątwy zapisywano na lamellae (cienkich ołowianych arkuszach), które następnie zwijano i składano w studniach lub zakopywano wraz ze zwłokami. Przekazywały one pragnienia wzywając siły podziemia, takie jak Furie i Praxidikai, demoniczne duchy zemsty. Setki tabliczek z przekleństwami znaleziono w całym greckim świecie, a praktyka ta rozprzestrzeniła się później w całym Imperium Rzymskim. Tabliczki te obejmowały wezwania do wymierzenia sprawiedliwości złodziejom, niewiernym małżonkom lub konkurentom biznesowym.

Fotografia nr 4

Rzymska kopia posągu Hekate autorstwa greckiego rzeźbiarza Alkamenesa. Jest zwrócona w trzech kierunkach, dwie z postaci trzymają granat, podczas gdy trzecia trzyma pochodnię.

Zdjęcie

Wróżbici i wyrocznie

Praktyka wróżenia została po raz pierwszy odnotowana w Iliadzie. W poemacie Achilles sugeruje skonsultowanie się z "czytającym sny”, aby dowiedzieć się, dlaczego bóg Apollo był przeciw Grekom. Istniały różne sposoby poszukiwania boskiej woli. Wyspecjalizowani wróżbici obserwowali lot ptaków (ornitomancja), ptak lecący wysoko i z rozpostartymi skrzydłami był dobrym znakiem lub wątroby zwierząt ofiarnych (hepatomancja). Bogowie mogli również odpowiedzieć na pytanie w sposób, w jaki wróżbici ciągnęli losy lub wskazując litery na tablicy alfabetu za pomocą wahadłowego pierścienia zawieszonego na nici. Bliższy kontakt z bogami można było uzyskać, interpretując sny osoby śpiącej w określonym sanktuarium, takim jak sanktuarium boga uzdrawiania Asklepiosa w Epidauros. Greckie papirusy magiczne wymieniają co najmniej 30 różnych rytuałów mających na celu uzyskanie boskiego snu. Najbardziej bezpośrednie podejście do bogów odbywało się za pośrednictwem wyroczni (zwykle za pośrednictwem kapłanki). W świątyniach w całym świecie greckim, kapłanki udzielały odpowiedzi na pytania petentów, często będąc w boskim szale (mania, od której greckie wróżbiarstwo wzięło swoją nazwę, mantike). Najsłynniejsza świątynia znajdowała się w Delfach, gdzie Pytia, kapłanka Apolla udzielała porad w ekstazie inspirowanej oparami z podziemnej jaskini. Wiele miast zwracało się do delfickiej kapłanki w sprawach wagi państwowej, choć jej oracularne odpowiedzi były tajemnicze. Kiedy w 546 r. p.n.e. Krezus, król Lidii, zapytał, czy powinien zaangażować się w bitwę z najeżdżającymi Persami. Odpowiedź brzmiała, że jeśli to zrobi, zniszczy wielkie imperium. Krezus założył więc, że powinien zaatakować, ale został pokonany, a jego własne "imperium" zostało zniszczone.

Fotografia nr 5

Fotografia przedstawiająca fragment wazy na której bóg Apollo przemawia do kapłanki Pytii w Delfach. Podczas ceremonii wyrocznia siedziała na trójnogu i przekazała swoją wiadomość heksametrem, o którym mówiono, że został zainspirowany przez samego boga.

Zdjęcie

Fotografia nr 6

Terakotowa figurka z VI w. p.n.e. Przedstawiająca kapłana przygotowującego się do usunięcia wnętrzności z świni ofiarnej, aby przepowiedzieć przyszłość. Praktyka ta była znana jako haruspicja.

Zdjęcie

Poprzednie części:

Ludy Mezopotamii- http://lurker.land/post/mu5cwfhitx8s

Egipcjanie- http://lurker.land/post/hod4aebsvjz7

Żydzi- http://lurker.land/post/2akbjpptsx00

Persowie- http://lurker.land/post/6jyfngo7bdfk

7

Rada NYC dąrzy do zniszczenia pomników Waszyngtona, Jeffersona i Kolumba 🌆🗽🔥youtu.be

Bo to źli ludzie byli bo mieli niewolników, tak zwana "kontrowersyjna przeszłość". Niestety to nie żart, temat marksizmu kulturowego wraca jak bumerang. Największe miasto USA jest opanowane przez partię Demokratów (skrajna lewica), pod płaszczem Cultural Affairs Commitiee chce decydować o losie historycznych monumentów. Ich likwidacji bądź oprawieniu poprawnie politycznymi "tabliczkami informacyjnymi".

Zdjęcie

"Demokraci" (którzy musieli sfałszować wybory by wygrać) pod względem niszczenia dziedzictwa kulturowego kraju w którym rezydują wcale tak bardzo nie różnią się od islamskich fanatyków z ISIS. Sama historia jest dla tego środowiska kwestią względną którą można ulepić w pożądany kształt zależnie od potrzeb, bądź zupełnie wymazać.

Przykładowo statua Jeffersona która zdobiła niegdyś ratusz Nowego Jorku została stamtąd całkowicie usunięta jeszcze w 2021r.

--------------------------------------------------------------------

http://youtu.be/AzWl6KijHC8?si=_B0z2Eqho9DwI6sr

--------------------------------------------------------------------

Nowy Jork jest miastem upadającym. Po plandemi Cowid-19 wielu mieszkańców miasta opuściło je przez restrykcje i możliwość pracy zdalnej. Astronomiczne ceny wynajmu lokali, przerośnięta i zepsuta biurokracja dolewały jedynie oliwy do ognia.

Obecnie ku astronomicznej wściekłości stałych mieszkańców miasta, sprowadzani są tam całymi tysiącami nielegalni imigranci z Meksyku (często wyglądający bardziej afrykańsko).

-------------------------------------------------------------------

http://youtu.be/7IXNslP8o8k?si=iaLCVPL1bZcX2lbF

------------------------------------------------------------------

Przedstawiciele Demokratów tacy jak Alexandria Ocasio-Cortez chcą w trybie natychmiastowym zapewnić obcym "autoryzacje pracownicze" z całej dobroci serca. Dzięki tym autoryzacjom nielegalni imigranci dostają prawa wyborcze i mogą głosować na polityków dających im socjal (takich jak Aleksandria).

Socjal oczywiście z kieszeni stałych mieszkańców miasta.

#usa #ciekawoski #ludzie #neomarksizm #bekazlewactwa #historia #dziedzictwokulturowe

11

Uwielbiam argument pt "agresja Ukraińców w IIRP wzięła się z braku zainteresowania polskich władz, ci ludzie byli zostawieni sami sobie, zepchnięci na margines życia społecznego i politycznego!!"

Cóż, mieliśmy jako odrodzone państwo trochę większe zmartwienia, niż przychylanie nieba wszelkiej maści mniejszościom narodowym. Zszywaliśmy właśnie kraj z trzech stron zaborów, z trzech różnych stref walutowych, poziomu szkolnictwa, gospodarki, demografii, a i tak na każdym kroku rzucano nam kłody pod nogi no a jak już się wszystko w miarę poskładało, to Niemcy rozpoczęli dogrywkę światową i dostaliśmy nożem praktycznie z każdej strony.

#historia #polska #ukraina

28