Wikipedia kłamie, IPN milczywprawo.pl

#antypolonizm #upa #ludobojstwo #bandera #wikipedia #propadanda #ipn #ukraina

Na anglojęzycznej Wikipedii poświęconej tematowi Rzezi Wołyńskiej w podrozdziale dotyczącym klasyfikacji jako ludobójstwo można znaleźć skandaliczne ideologiczne treści niemające nic wspólnego z naukowym podejściem. Pamiętajmy, że większość ludzi z całego świata czerpie wiedzę z angielskiej Wikipedii. Co można na niej znaleźć?

Możemy przeczytać tezy jednoznacznie apologetyczne wobec banderyzmu. Per Anders Rudling uważa, że Polska zmiażdżyła niepodległość Ukrainy, a Ukraińcy nie dokonali eksterminacji Polaków tylko czystki regionalnej. Iwan Katchanovski twierdzi, że „akcja” UPA była ograniczona do niewielkiego terytorium, a liczba zabitych Polaków była „niewielkim ułamkiem przedwojennej ludności polskiej”. Historyk Holokaustu Antony Polonsky uzasadnia, że rzeź wołyńska nie była ludobójstwem tylko zmuszeniem Polaków do opuszczenia kraju. Szkoda, że nie dodał, że Polacy byli u siebie. Grzegorz Rossoliński-Liebie inny znawca Holokaustu twierdzi, że mówienie o ludobójstwie na Wołyniu służy atakom politycznym na Ukrainę. W takim razie każdy Polak może być oskarżony o atak polityczny na Ukrainę.

http://wprawo.pl/wikipedia-klamie-ipn-milczy/

21

Nowy minister Ukrainy pyskuje na Twitterze polskim politykomnczas.com

#bandera #upa #ludobojstwo #polakozerstwo #melnyk #polityka #polska

Nowy wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy, Andrij Melnyk, który znany jest z wypowiedzi gloryfikujących Stefana Banderę, wdraża jawnie nową politykę zagraniczną Ukrainy tj. plucia Polakom w twarz. Dyplomata poświęcił dużo czasu na pyskówki z polskimi politykami
https://nczas.com/2022/11/20/nowy-minister-ukrainy-pyskuje-na-twitterze-polskim-politykom/

21

Wybicie wielkopolskich elit niemiecką racją stanuwprawo.pl

#niemcy #antypolonizm #ludobojstwo #nazisci #wprawo
Niemcy wychowani w nienawiści do innych ras, w kulcie swojej własnej – aryjskiej – wkraczając na polskie ziemie, nie mieli skrupułów w mordowaniu najlepszych synów II Rzeczypospolitej. Wielkopolskę uważali za swoje terytorium. Polaków chcieli z niego wypędzić, nie wykluczając eksterminacji.

W Śremie, co nie było wyjątkiem, pomoc w wyłapywaniu potencjalnych straceńców, nieśli albo niemieccy sąsiedzi, albo folksdojcze jak Oskar Hartmann – kierownik cegielni. Jednak kim byli ci biedni ludzie? To byli po prostu polscy bohaterowie, liderzy, osoby niebezpiecznie dla III Rzeszy, które mogły organizować podziemie, ruch oporu przeciwko niemieckim najeźdźcom (w naszym mieście akurat prym w konspiracji wiodła endecka młodzież tworząca Armię Narodową). Wybrane wcześniej ofiary zapraszano na rozmowy, a te kończyły się brutalnymi przesłuchiwaniami i aresztowaniami. Wolności już nigdy nie odzyskali, a żywot swój zakończyli 20 października na śremskim rynku. Wczesnym rankiem wybudowano kulochwyt i na godzinę 9.00 Niemcy zwołali mężczyzn w przedziale wiekowym 16-60 lat. Z plutonem egzekucyjnym złożonym z Schutzpolizei przyjechał specjalny autobus. W międzyczasie w ratuszu obradował sąd doraźny w składzie trzech osób, pod przewodnictwem SS-Sturmbannfuhrera Flescha. Aresztowanych podzielono na pięcioosobowe grupy. Oczywiście wyrok był odgórny, bez możliwości obrony, odwołania i apelacji, co wiązało się z postulatem Adolfa Hitlera, tj. wyprowadzeniem zasady prawa rzymskiego z Niemiec. Na dworze stały trzy wozy gotowe do wywożenia ciał i ludzie z łopatami. Natomiast Eissengruppen przeprowadzało ćwiczenia prowadzące do sprawniejszej akcji mordu.
https://wprawo.pl/w-p-chichel-wybicie-wielkopolskich-elit-niemiecka-racja-stanu/

14

NIK miażdży politykę „walki z wirusem”. Puste łóżka covidowe i rosnący dług zdrowotnynczas.com

#plandemia #ludobojstwo #koronawirus #szczepimysie #ostatniaprosta
Łóżka szpitalne przeznaczone dla pacjentów zakażonych SARS-CoV-2 nie były wykorzystywane optymalnie, leczenie osób z innymi schorzeniami zostało znacznie ograniczone, a personel medyczny nie był regularnie testowany – wynika z opublikowanego we wtorek raportu NIK.

„Należy przy tym podkreślić, że działo się tak w sytuacji, gdy leczenie pacjentów z innymi schorzeniami zostało znacznie ograniczone, co zdaniem NIK przyczyniło się do zwiększenia tzw. długu zdrowotnego ludności (wzrostu liczby świadczeń z zakresu profilaktyki, diagnostyki i leczenia, których nieudzielenie może prowadzić do rozwoju chorób lub ich zaostrzenia). Równocześnie, w porównaniu do średniej z lat 2015-2019, w całym badanym przez Izbę okresie odnotowano zwiększoną liczbę zgonów. W 2020 r. było ich o ponad 85 tys. więcej, z tego ok. 56,5 tys. z innych powodów niż COVID-19″ – wskazano.
https://nczas.com/2022/10/11/nik-miazdzy-polityke-walki-z-wirusem-puste-lozka-covidowe-i-rosnacy-dlug-zdrowotny/

12

Ukraińcy zabili we wrześniu 1939 r. więcej Polaków, niż wkraczający Sowieci.chart.neon24.info

Niemcy, Sowieci, nawet Słowacy – niemal wszystkie kierunki najazdu na Polskę we wrześniu 1939 r. zostały szeroko opisane w literaturze, upamiętnione, a w pewnej mierze także rozliczone politycznie i prawnie. Nadal jednak pozostaje jeden agresor, jeden front kampanii wrześniowej, który jest ukrywany i chroniony przed sprawiedliwą oceną. A przecież zbrodnie ukraińskich nacjonalistów przeciw narodowi polskiemu nie zaczęły się wcale w 1943 r. wraz z Rzezią Wołyńską. Przeciwnie, krwawy bunt ukraiński przeciw polskości trwał już wówczas czwarty rok, a pierwsze zbrojne bandy OUN zbierały się w lasach już w sierpniu 1939 r., by nie czekając nawet na swych nazistowskich sojuszników rzucić się na Polaków w zamęcie pierwszych tygodni rozpoczynającej się wojny. Jeszcze skrzętniej skrywaną tajemnicą jest jednak fakt kolaboracji Ukraińców nie tylko z agresorem niemieckim. Ci sami ukraińscy sąsiedzi stawiali bramy ku czci wkraczającego Wehrmachtu, by po zorientowaniu się w zmianie sytuacji geopolitycznej równie entuzjastycznie witać Armię Czerwoną. Byle tylko nowi panowie/”towarzysze” nie mieli niczego przeciwko grabieniu i mordowaniu Polaków.
Raz bandyta – zawsze bandyta

To straszne, że właśnie ten element jest dziś ważniejszy od jawnej zdrady i kolaboracji z Niemcami, ale skoro sami ukraińscy szowiniści tak się tego wstydzą – to tym silniej przypominajmy. Jak wiemy z uznanej publikacji Ryszarda Szawłowskiego na temat agresji sowieckiej – w Pleszowicach, gmina Popowice, powiat przemyski, miejscowi Ukraińcy najpierw wystawili bramę powitalną na cześć nazistów. Gdy jednak wkraczający niemieccy żołnierze wpadli wprost na scenę rabowania taborów z rannymi polskimi jeńcami – kazali ich Ukraińcom natychmiast zostawić w spokoju i nawet oddać ukradzione konie. Jednak Niemcy cofnęli się wykonując zapisy protokołu do paktu Ribbentrop-Mołotow, a wówczas ci sami Ukraińcy równie frenetycznie witali Sowietów. I z bronią w ręku rozpoczęli wyłapywanie próbujących się przekradać w stronę Węgier i Rumunii polskich oficerów, mordując ich i wydając NKWD[i]. W Horyńcu było podobnie – najpierw czarnobrewy w strojach ludowych wręczały kwiaty wehrmachtowcom pędzącym polskich jeńców, by potem równie chętnie udostępniać się czerwonoarmistom[ii].

Podobnie zapamiętali to moi dziadkowie, z dziada pradziada gospodarujący na Zamojszczyźnie. Mało kto pamięta, ale po 17 września, witani triumfalnie przez miejscowych Żydów i Ukraińców, Sowieci na okres tygodnia wkroczyli do Zamościa. Synowie bogatych miejscowych Żydów, od setek lat korzystających z gościnności Rzeczypospolitej oraz tłumek wałęsających się przydziału ukraińskich urków – ochoczo sformowali wówczas oddział „Milicji Robotniczej”, który podjął się bohaterskiej akcji rewolucyjno-wyzwoleńczej wyrzucając (także przez okna) z polowego szpitala bezbronnych, rannych polskich żołnierzy. Ponieważ nie wszyscy jednak zdali broń, tej samej jeszcze nocy ktoś wrzucił milicjantom granaty przez okno posterunku i dzielny oddziałek jeszcze szybciej się rozformował. Następnie Sowieci odeszli, a z nim część Żydów. Skoro zaś Niemcy nie spieszyli się z obejmowaniem terenu – Ukraińcy wrócili do zaczętego już w połowie września procederu mordowania wracających do domów Polaków. Na marginesie wtrącę, wśród wracających, którzy przeżyli, był kapral 2 Pułku Strzelców Konnych, Stanisław Basaj, brat cioteczny mojego dziadka. Gdy na Ziemi Zamojskiej powstanie najpierw Chłopska Straż, a potem Bataliony Chłopskie – stał się znany jako major „Ryś”, co jednak opisałem w innych wspomnieniach.
Nazistowsko-sowiecki kolaborant Melnyk

Oczywiście też głównym sojusznikiem obu frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów pozostawały hitlerowskie Niemcy. Faktem też jest, że poniekąd w ramach tego sojuszu, w okresie współpracy Rzeszy z ZSSR, grupa Andrija Melnyka (bo były to czasy przyjaźni melnykowsko-niemieckiej, nie to co teraz…) przekazywała NKWD przygotowywane przed wojną listy proskrypcyjne polskich żołnierzy zawodowych, policjantów, członków Związku Strzeleckiego, nauczycieli, urzędników, inteligencji. Stały się one podstawą wywózek i bolszewickich mordów na Polakach, co potwierdzają badania tak znakomitej znawczyni tematu, jak dr Lucyna Kulińska[iii]. Bo ukraiński szowinizm jest od strony metody czysto pragmatyczny i wszystko mu jedno kto mu pomoże pozbyć się znienawidzonych Lachów. Powinni o tym pamiętać wszyscy otwierający się na ukraińską akcję osiedleńczą w Polsce, w duchu „jacy by nie byli, ale chociaż Ruskich/komuchów nienawidzą”. Nie, 17. września jakoś woleli i komuchów, i Ruskich, i oczywiście Niemców – KAŻDEGO, byle pozwolił/pomagał mordować Polaków.

A nawet bez tego radzili sobie świetnie. Innym błędem jest bowiem postrzeganie ukraińskich wystąpień we wrześniu 1939 r. jako spontanicznych, oddolnych, niejako sprowokowanych jakimiś „polskimi represjami”. Tymczasem mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną akcją dywersyjno-zbrojną, mającą na celu wsparcie armii nacierających na Polskę. Tak zresztą z dumą przedstawia to historiografia ukraińska. Zwłaszcza przed 23 sierpnia 1939 r. pomysł wykorzystania wystąpień „powstańczych” OUN jako pretekstu do akcji niemieckiej przeciw Polsce był jedną z opcji składanych na biurku Hitlera przez Abwehrę, pilotującą wówczas ukraiński nacjonalizm. Do tego celu miał przecież służyć Legion Ukraiński Romana Suszki (zresztą starego petlurowca). Faktycznie został on w końcu wykorzystany, a jego kilkuset bojców doszło nawet do Stryja, jednak na rozkaz niemiecki musieli się oni wycofać przed Armią Czerwoną.
Orgia ludobójstwa

Jak przypomniał to dr Grzegorz Motyka, recenzując pracę Wasyla Szpicera i Wołodymra Moroza na temat krajowego Prowidnyka OUN Wołodymyra Tymczija[iv], między 10 a 13 września 1939 r. bojówki ukraińskie przeprowadzały dywersje, ataki na władze cywilne a nawet na wycofujące się jednostki polskie m.in. w Podhorcach, Borysławiu, Truskawcu, Mraźnicy, Żukotynie, Uryczu, w pobliżu Mikołajewa i Żydaczowa. Co ciekawe, ogłaszający „przejęcie władzy w imieniu Samoistinnej Ukrainy” bojcy równie chętnie oddawali ową władzę zarówno w ręce wkraczających wojsk niemieckich, jak i sowieckich. Byle tylko nikt nie przeszkadzał w takich mordach, jak w Kolonii Jakubowce (57 spalonych zagród, ponad 20 Polaków zamordowanych) czy w Sławetynie (85 zamęczonych na śmierć). W Smeredynie bojówka ukraińska wyprowadziła do lasu i zatłukła małżeństwo ponad 80-letnich staruszków, pięciu chłopców w wieku 10 – 14 lat, czworo dzieci w wielu przedszkolnym, dziewięć kobiet w wieku 20 – 35 lat i dwie dziewczynki, lat 11 i 13[v]. Te dwie, podobnie jak wszystkie kobiety, przed zabiciem zgwałcono. W Dryszczowie, 17. września ukraińscy sąsiedzi wybili 32 Polaków, w tym głównie dzieci[vi]. Łącznie tylko w Małopolsce Wschodniej i na Wołyniu we wrześniu 1939 r. zginęło co najmniej 3,5 tysiąca polskich mieszkańców. Wg raportów samej OUN 3610 Polaków „wzięto do niewoli”, przekazując bądź to Gestapo, bądź NKWD, ktokolwiek był pod ręką dostatecznie zainteresowany. Łącznie antypolskie wystąpienia przeprowadzono w 183 miejscowościach, mordując co najmniej 796 osób. Osobnym, jednorazowym i przerażającym aktem ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów byłowymordowanie 500 żołnierzy polskich we wsiach Stawyżany i Obroczyn, w nocy z 11. na 12 września. Części napadów dokonywali ukraińscy dezerterzy – żołnierze Wojska Polskiego, uciekający z bronią i dołączający do band, prowadzonych następnie przeciw polskim wsiom i wycofującym się oddziałom WP[vii].

Fakty są bezwzględne, co musiał przyznać nawet Instytut Pamięci Narodowej. Ukraińcy zabili we wrześniu 1939 r. więcej Polaków niż wkraczający Sowieci.
…a jeśli znowu wbiją nam nóż w plecy?

OUN była szykowana do wojny z Polską w sposób planowy. Rzecz jasne tak, by wyglądało, że to ukraińscy naziści bronią się przed polską agresją. W tym celu jeszcze latem ’39 w dziewięciu z osiemnastu okręgów Organizacji ogłoszono etapową mobilizację i zorganizowano obozy dla prawie tysiąca bojców. Oczywiście też, gdy zaczął się odwrót – ukraińskie wsie złapały za siekiery i zaczęły sprawdzać czy buty cofających się ułanów nie pasują na nogi czerni. I czy to też nie powinna być lekcja dla dzielnych Sił Zbrojnych RP, szykujących się do krótkiej, zwycięskiej wojenki z Rosją? Co się stanie, gdy zaczniemy ją przegrywać i skracać własne linie, mając za plecami coś około 5 milionów ukraińskich przesiedleńców? I jeszcze dobrowolnie dajemy Ukraińcom broń do ręki, śląc ją do Kijowa w naiwnej wierze, że posłużyć może tylko przeciw Moskwie…

Może i tym razem ukraińscy sąsiedzi nie będą potrzebować polowych opinaczy naszych żołnierzy. Ale radziłbym nie sprawdzać. I obyśmy nie musieli się zastanawiać czy nie wydadzą Ruskim. Ich dziadkowie się nie krępowali. A myśmy ich sami wpuścili na własne zaplecze…
Konrad Rękas
[i] R. Szawłowski, Wojna polsko-sowiecka 1939. Tło polityczne, prawnomiędzynarodowe i psychologiczne. Agresja sowiecka i polska obrona. Sowieckie zbrodnie wojenne i przeciw ludzkości oraz zbrodnie ukraińskie i białoruskie. Tom 1. Monografia. Warszawa, 1997, str. 408-49.

[ii] Z. Daraż, Zawierucha nad Sanem, Rzeszów, 2006, str. 21-22.

[iii] L. Kulińska, Terroryzm w II RP- Ukraińska Wojskowa Organizacja i Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, „Bezpieczeństwo. Teoria i Praktyka”, 2016, nr 2, str. 104.

[iv] G. Motyka, W. Szpicer, W. Moroz – Krajowyj Prowidnyk Wołodmyr Tymczij – „Łopatyńskij”, „Pamięć i Sprawiedliwość”, 2006, nr 2(10), str. 357.

[v] E. Siemaszko i W. Siemaszko, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939 – 1945; Warszawa, 2000, str. 654

[vi] L. Kulińska i A. Roliński (red.) Antypolska akcja nacjonalistów ukraińskich w Małopolsce Wschodniej w świetle dokumentów Rady Głównej Opiekuńczej 1943 – 1944, Kraków 2003, str. 12 – 14.

[vii] S. Nowakowski i M. Klempert (red.), Okruchy pamięci Wspomnienia i relacje byłych żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, Olsztyn, 2015, str. 210.
https://chart.neon24.info/post/169303,ukrainski-atak-na-polske-we-wrzesniu-39
#historia #cherrypicking #ludobojstwo #ukraincy #ukrosceptycyzm

17

Ludobójstwo na Polakach zaczęło się 11 sierpnianczas.com

https://nczas.com/2022/08/11/ludobojstwo-na-polakach-zaczelo-sie-11-sierpnia/
#ludobojstwo #bolszewizm #bolszewicy #zsrr #historia
W Związku Sowieckim pod koniec lat 30. XX wieku miało miejsce ludobójstwo na Polakach. Ofiary wyselekcjonowano na podstawie kryteriów narodowościowych i politycznych, w obu wypadkach podkreślając ich etniczność jako funkcję determinującą ich rzekomą winę. Decyzja o przeprowadzeniu ludobójstwa zapadła na szczycie sowieckiej władzy.

11 sierpnia 1937 roku Nikołaj Jeżow, po otrzymaniu zatwierdzenia przez Biuro Polityczne KC WKP(b), którego sekretarzem był Józef Stalin, wydał rozkaz operacyjny nr 00485, który przewidywał aresztowanie określonych grup Polaków zamieszkujących ówczesny ZSRS i ukaranie ich „w dwóch kategoriach”. Pierwsza z tych kategorii, obejmująca zdecydowaną większość, tj. niemal 80 proc. objętych akcją, została zamordowana; druga została wysłana do więzień i łagrów. W sumie, wg najbardziej rozpowszechnionego szacunku, represjonowano 143.810 osób, 139.835 z nich skazano, a 111.091 rozstrzelano.

21

WIADOMOŚCI Coraz więcej samochodów z naklejkami „Wołyń ’43 Pamiętamy”. Polacy żądają prawdy i ekshumacji ofiarwprawo.pl

#wolyn #ludobójstwo #ukraincy #polakozerstwo
Pomysł już przyjął się w naszym społeczeństwie. W ostatnim czasie można zaobserwować coraz więcej aut z naklejkami przygotowanymi przez fundację.

Każdy z Państwa może przykleić taką naklejkę na swoje auto. Wystarczy napisać na e-mail fundacji: [email protected] z prośbą o przesłanie nalepki na wskazany adres.
– Bardzo mnie cieszy wielkie zainteresowanie akcją plakatową oraz naklejkami na samochody, które przypominają o zakłamywanym ludobójstwie na narodzie polskim.
https://wprawo.pl/coraz-wiecej-samochodow-z-naklejkami-wolyn-43-pamietamy-polacy-zadaja-prawdy-i-ekshumacji-ofiar/

13

„Kamienica spłonie!” Właściciel łódzkiej kamienicy z muralem upamiętniającym ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Polakach otrzymuje pogróżkiwprawo.pl

#polska #ukarina #ludobojstwo #antypolonizm
Wyobraźcie sobie Państwo sytuacje, że powstaje gdzieś mural z napisem: „Niemiecka zbrodnia holocaustu 1939-1945. Pamiętamy!”, o którym jedna z dużych, znanych gazet pisze: „To obrzydliwe, ohydne, niemoralne. Jak można tak szczuć na ludzi, którzy przyjeżdżają do Polski”. – Niepojęte, prawda? A jednak wydarzyło się naprawdę! Z tą jedną różnicą, że mural upamiętniał zbrodnie dokonaną na Polakach.
https://wprawo.pl/kamienica-splonie-wlasciciel-lodzkiej-kamienicy-z-muralem-upamietniajacym-ofiary-ukrainskiego-ludobojstwa-na-polakach-otrzymuje-pogrozki-wideo/

24

„O Wołyniu? To niedobra teraz mówić!”wprawo.pl

#ludobojstwo #polakozerstwo #antypolonizm #wolyn #upa #ukraina #polska #historia

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę śmierć poniosło tam niecałe 4 tys. cywili. Nasi wschodni sąsiedzi lansują tezę, że zbrodnia ta nosi wszelkie znamiona ludobójstwa i tak powinna być nazywana. Tymczasem zapytani o ofiary z Wołynia i Małopolski Wschodniej, których mogło być nawet 200 tys., mówią, że to po prostu był taki trudny czas wojenny i takie rzeczy się zdarzały. Jeszcze do niedawna była to powszechna reakcja Ukraińców w tym temacie. Dziś jednak zmienia się ona na rzecz pełnoskalowego fałszerstwa historii, którego celem jest przerzucenie winy na Rosjan. To ich służby specjalne, partyzanci, V kolumna i kto tylko jeszcze mógłby się załapać na ten czyn, ma być odpowiedzialny za to, co spotkało naszych rodaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej podczas II wojny światowej. Nawet prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski bierze udział w tym fałszerstwie, mówiąc w oficjalnych przekazach, że „Ukraińcy nigdy nikogo nie mordowali”.
https://wprawo.pl/o-wolyniu-to-niedobra-mowic-teraz-jacek-miedlar-w-emisjatv-wideo/

24

Enej i zbrodniarz UPA. Zespół tłumaczy się z nazwywpolityce.pl

#enej #upa #ludobojstwo #wolyn #ukraina #antypolonizm #polakozerstwo

Klip do piosenki „Symetryczno-liryczna” przedstawia typową wiejską zabawę i nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie budzące grozę wstawki, jakie twórcy umieścili w kilku minutowym nagraniu.

Już na początku widzimy dopalające się ognisko i zbliżającą się na horyzoncie zbliżającą się dużą grupę osób z pochodniami. Później widzimy mężczyzn z widłami, którzy pilnują wstępu na wiejską balangę i sugestywne detale – dłoń rzucająca płonącą zapałkę, wbijanie ze wściekłością siekiery w ustawione pieńki... Oczywiście można to uznać za nic nie mówiące fragmenty, ale co, jeśli klip zaczyna budzić jednoznaczne skojarzenia u kilku osób?

Warto przypomnieć, że środowiska żydowskie bardzo czujnie reagują na wyczyny, które budzą skojarzenia z Holocaustem. Czy Polacy nie mają prawa równie błyskawicznie odnosić się do potencjalnych odniesień do zbrodni wołyńskiej? Tym bardziej, że to już nie pierwszy taki przypadek. Jak napisał niedawno m.in. na portalu wPolityce.pl dziennikarz Witold Gadowski, nazwa „Enej” to nie tylko tytuł nikomu nieznanej „Eneidy” Iwana Kotlarewskiego, ale również pseudonim, jaki nosił Petro Olijnyk, pułkownik UPA, który w 1943 kierował masowym ludobójstwem na Wołyniu.

Zespół Enej w końcu odniósł się do sprawy.

Zespół powstawał w klimacie folkowym, ukraińskim, a więc potrzebna była wtedy nazwa, która kojarzy się z ukraińskością, z kulturą, ale również taka, która nie będzie trudna do zapamiętania przez ludzi, którzy nie rozumieją języka ukraińskiego.. Ktoś dał hasło "Enej", wszyscy zaakceptowali i tak już pozostało -
https://wpolityce.pl/kultura/62948-enej-i-zbrodniarz-upa-zespol-tlumaczy-sie-z-nazwy

Ps. Jest to art z 2013 roku.

11

GUS: Liczba zgonów w 2021 r. przekroczyła o 154 tys. średnioroczną z ostatnich 50 latbankier.pl

#polska #ludnosc #koronawirus #plandemia #ludobojstwo

GUS podał, że w 2021 roku zmarło 519 517 osób – wzrost liczby zgonów w stosunku do 2020 r. wyniósł ponad 42 tys. Najwyższe natężenie zgonów zanotowano na przełomie marca i kwietnia oraz w grudniu 2021 r.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/GUS-Liczba-zgonow-w-2021-r-przekroczyla-o-154-tys-srednioroczna-z-ostatnich-50-lat-8337287.html

9

Szef WHO (tak, tego WHO, które sugerowało kopiowanie chińskiej odpowiedzi na COVID doradzało noszenie maseczek i stosowanie obostrzeń) został oskarżony o pomoc w ludobójstwie w Etiopii, w okresie kiedy był w rządzie w latach 2013 - 2016.



https://www.dailymail.co.uk/news/article-9052247/WHO-chief-Tedros-Ghebreyseus-accused-aiding-genocide-Ethiopia-nobel-peace-prize-nominee.html
#ludobojstwo #who #etiopia

23

8 rocznica masakry w Odessie.pracownia4.wordpress.com

#ukraina #odessa #masakra #ludobojstwo
W portowym mieście Odessa na Ukrainie doszło do masakry cywilnych mieszkańców miasta. W piątek 2 maja 2014 roku zwolennicy federalizacji zostali zapędzeni do Domu Związków Zawodowych przez członków Prawego Sektora. Budynek zapalił się wkrótce potem, co zaowocowało (według oficjalnych danych) 42 ofiarami śmiertelnymi.

Jest oczywistym, że liczba ofiar w Domu Związków Zawodowych jest znacznie większa. Prowokatorzy uwięzili ludzi w budynku, w którym doszło do bezkarnego ludobójstwa. Ogień w budynku został podłożony w celu ukrycia masowego mordowania obywateli Ukrainy.
https://pracownia4.wordpress.com/2014/05/07/masakra-na-ukrainie-jak-bandyci-mordowali-mieszkancow-odessy-w-domu-zwiazkow-zawodowych/

10

Inżynieria społeczna w Interii : Żołnierz z Wołynia walczy dla Rosji. Matka błaga go o złożenie broniwydarzenia.interia.pl

#wolun #upa #ludobójstwo #polakozerstwo #rosja #ukraina #inżynieraspoleczna

"​Matka walczącego dla Rosji żołnierza z Wołynia błaga syna o złożenie broni. - Tutaj cała twoja rodzina. Tutaj pochowany twój tato, babcie. Ja ciebie proszę, synu. I błagam. Złóż broń!"
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-zolnierz-z-wolynia-walczy-dla-rosji-matka-blaga-go-o-zlozeni,nId,5974097

"Wołyń" pojawia się nieprzypadkowo. Trwa kodowanie podświadome, że nawet jak to byli Ukraińcy to ci ruscy..

11