Le Pen była na samym początku obłożona automatycznym elektoratem negatywnym, jak zresztą każdy kandydat z szeroko rozumianej prawicy. Lewica ściąga do Francji miliony imigrantów z Afryki dzięki czemu zapewnia sobie ich głosy, oraz ich dzieci i wnuków, betonując scenę polityczną. Oglądałem w piątek France24 i każdy zapytany o Le Pen czarnoskóry od razu robi wielkie oczy i że nigdy na nią nie zagłosuje bo to faszystka i ksenofobka. Biorąc pod uwagę lewicowe szaleństwo nad Sekwaną, to jej wynik i tak jest świetny.
To samo przerabialiśmy w dwudziestoleciu międzywojennym - endecja cieszyła się dużą popularnością wśród Polaków, ale wszelkiej maści etniczne mniejszości osłabiały jej końcowy wynik. Paranoja.
Jak dla mnie, to imigrant powinien mieć zapewniony tylko kodeks pracy, aby nie był dyskryminowany w robocie. Prawa głosu mieć nie powinien, i nie ważne czy chodzi o Senegalczyka we Francji czy Polaka w UK. Inaczej robi się pierdolnik.
#francja #jfe #4konserwy #polityka
To samo przerabialiśmy w dwudziestoleciu międzywojennym - endecja cieszyła się dużą popularnością wśród Polaków, ale wszelkiej maści etniczne mniejszości osłabiały jej końcowy wynik. Paranoja.
Jak dla mnie, to imigrant powinien mieć zapewniony tylko kodeks pracy, aby nie był dyskryminowany w robocie. Prawa głosu mieć nie powinien, i nie ważne czy chodzi o Senegalczyka we Francji czy Polaka w UK. Inaczej robi się pierdolnik.
#francja #jfe #4konserwy #polityka
32
Wehrmacht vs Armia Czerwona
Dlaczego niemiecki żołnierz bił się lepiej od sowieckiego? Dużo może nam powiedziec stopień ogólnego wykształcenia. W 1939 roku tylko 7% obywateli sowieckich ukończyło przynajmniej siedem klas szkoły podstawowej, a jedynie 0,7% studia wyższe. W przypadku mężczyzn w wieku poborowym (16-59 lat) wskazniki były dwa razy wyższe, odpowiednio 14 i 1,4%. W Niemczech średnie wykształcenie było praktycznie powszechne. W przeddzień wybuchu wojny w Armii Czerwonej tylko 7% dowódców legitymowało się wyższym wykształceniem wojskowym, w porównaniu do niemal 100% dowódców niemieckich. Przekładało się to na ogólne wojskowe przygotowanie; remonty czołgów i naprawy sprzętu. Sowieci nie poświęcali należytej uwagi przygotowaniom do służby wojskowej, dlatego ich "know-how" opierało się na wysyłaniu do boju całkowicie niewyszkolonych uzupełnień.
Ważną sprawą był też ogólny fatalizm przejawiający się w świadomości rosyjskiego żołnierza - wiedział, że nie jest szanowany przez dowództwo i ma robić na froncie za mięso armatnie, aż Niemcom nie przegrzeją się karabiny od kolejnych tysięcy nacierających bez ładu żołnierzy, dla porównania w Dywizji SS Totenkopf żołnierze posiadali swoje własne szafki na kłódkę, a dowódca Theodor Eicke podstawiał w kwaterze pudło, do którego każdy zainteresowany mógł anonimowo wrzucić kartkę zawierającą uwagi na temat służby bądz życia wojskowego. Aby uświadomić sobie jak nisko ceniono życie ludzkie w Armii Czerwonej warto wspomnieć też o taktyce rozminowywania, jaką Żukow pochwalił się Eisenhowerowi:
Istotną różnicą było tez korzystanie z elitarnych dywizji. Sowieci swoich formacji gwardyjskich używali tylko w drugim rzucie, w celu dokonania wyrwy, gdy zwykłe dywizje przełamały już obronę wroga, i nie dopuszczano do ich wyczerpania, często wyprowadzając na tyły przy pierwszej okazji. Przez takie działanie większy ciężar przerzucano na gorzej przygotowane i wyposażone oddziały, co jeszcze bardziej zwiększało straty w materiale ludzkim. Natomiast Niemcy trzymali swoich najlepszych żołnierzy często aż do zupełnego wyczerpania dywizji.
Gdy Dywizja Pancerna SS Das Reich w czerwcu 1942 roku wycofywała się z Frontu Wschodniego, liczyła tylko tysiąc spośród 19 tysięcy rozpoczynających operację Barbarossa, z kolei Dywizja Pancerna SS Totenkopf przez całą wojnę straciła 60 tysięcy poległych, a więc trzykrotność stanu etatowego. Dzięki tej taktyce Niemcy osiągali korzystniejszy stosunek strat a mniej sprawne i niedoświadczone dywizje otrzymywały cenny czas, aby zdobywać doświadczenie bojowe.
Fragment książki "Straszliwe zwycięstwo"
#iiwojnaswiatowa #wehrmacht #jfe
Dlaczego niemiecki żołnierz bił się lepiej od sowieckiego? Dużo może nam powiedziec stopień ogólnego wykształcenia. W 1939 roku tylko 7% obywateli sowieckich ukończyło przynajmniej siedem klas szkoły podstawowej, a jedynie 0,7% studia wyższe. W przypadku mężczyzn w wieku poborowym (16-59 lat) wskazniki były dwa razy wyższe, odpowiednio 14 i 1,4%. W Niemczech średnie wykształcenie było praktycznie powszechne. W przeddzień wybuchu wojny w Armii Czerwonej tylko 7% dowódców legitymowało się wyższym wykształceniem wojskowym, w porównaniu do niemal 100% dowódców niemieckich. Przekładało się to na ogólne wojskowe przygotowanie; remonty czołgów i naprawy sprzętu. Sowieci nie poświęcali należytej uwagi przygotowaniom do służby wojskowej, dlatego ich "know-how" opierało się na wysyłaniu do boju całkowicie niewyszkolonych uzupełnień.
Ważną sprawą był też ogólny fatalizm przejawiający się w świadomości rosyjskiego żołnierza - wiedział, że nie jest szanowany przez dowództwo i ma robić na froncie za mięso armatnie, aż Niemcom nie przegrzeją się karabiny od kolejnych tysięcy nacierających bez ładu żołnierzy, dla porównania w Dywizji SS Totenkopf żołnierze posiadali swoje własne szafki na kłódkę, a dowódca Theodor Eicke podstawiał w kwaterze pudło, do którego każdy zainteresowany mógł anonimowo wrzucić kartkę zawierającą uwagi na temat służby bądz życia wojskowego. Aby uświadomić sobie jak nisko ceniono życie ludzkie w Armii Czerwonej warto wspomnieć też o taktyce rozminowywania, jaką Żukow pochwalił się Eisenhowerowi:
"Zdumiała mnie rosyjska metoda pokonywania pól minowych, o której mówił Żukow. Niemieckie pola minowe, znajdujące się dodatkowo w zasięgu ognia, były poważną przeszkodą taktyczną, powodowały znaczne straty i spowalniały posuwanie się naprzód. Przedrzeć się przez nie było rzeczą niezwykle trudną, mimo że nasi specjaliści wykorzystywali różnego rodzaju sprzęt w celu ich bezpiecznej neutralizacji. Marszałek Żukow opowiedział mi o swojej praktyce, która, z grubsza biorąc, wyglądała następująco: "Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota atakuje dokładnie tak, jakby go tam nie było. Straty poniesione przez wojsko na skutek wybuchu min przeciwpiechotnych uważa się zaledwie za takie same, jakie ponieślibyśmy pod ogniem artyleryjskim lub pod ostrzałem z karabinów maszynowych, gdyby Niemcy pokryli dany rejon nie tylko polami minowymi, lecz znaczną liczbą wojsk. Atakująca piechota kiedy dociera na koniec takiego pola, tworzy przejście, którym podążają saperzy i rozbrajają miny przeciwczołgowe, aby można było puścić tędy sprzęt bojowy".W armii niemieckiej na początku wojny wszyscy dowódcy dywizji i pułków mieli doświadczenie w służbie na stanowiskach oficerskich zdobyte w latach IWŚ, natomiast u Sowietów dawnych carskich oficerów było zaledwie kilku, co drastycznie obniżało wartość bojową. Odpowiadał za to oczywiście Stalin, któremu w żadnym razie nie zależało na armii zawodowej, gdyż upatrywał w niej zagrożenie dla swej nieograniczonej władzy. Chodziło mu o masowe, zle wyszkolone wojsko, mogące zwyciężyć tylko za cenę wielkiego rozlewu krwi.
Istotną różnicą było tez korzystanie z elitarnych dywizji. Sowieci swoich formacji gwardyjskich używali tylko w drugim rzucie, w celu dokonania wyrwy, gdy zwykłe dywizje przełamały już obronę wroga, i nie dopuszczano do ich wyczerpania, często wyprowadzając na tyły przy pierwszej okazji. Przez takie działanie większy ciężar przerzucano na gorzej przygotowane i wyposażone oddziały, co jeszcze bardziej zwiększało straty w materiale ludzkim. Natomiast Niemcy trzymali swoich najlepszych żołnierzy często aż do zupełnego wyczerpania dywizji.
Gdy Dywizja Pancerna SS Das Reich w czerwcu 1942 roku wycofywała się z Frontu Wschodniego, liczyła tylko tysiąc spośród 19 tysięcy rozpoczynających operację Barbarossa, z kolei Dywizja Pancerna SS Totenkopf przez całą wojnę straciła 60 tysięcy poległych, a więc trzykrotność stanu etatowego. Dzięki tej taktyce Niemcy osiągali korzystniejszy stosunek strat a mniej sprawne i niedoświadczone dywizje otrzymywały cenny czas, aby zdobywać doświadczenie bojowe.
Fragment książki "Straszliwe zwycięstwo"
#iiwojnaswiatowa #wehrmacht #jfe
20
Jan Mosdorf o początkach ONR
#onr #4konserwy #jfe
Minął pierwszy miesiąc pracy Obozu Narodowo-Radykalnego i oto możemy powiedzieć bez blagi i samochwalstwa, żeśmy wkroczyli mocną stopą w polskie życie polityczne. Nasze wystawienie w dniu 3 maja poruszyło Warszawę i zbratało z nami, a wypuszczenie „Sztafety – dziennika” podbiło duszę stolicy i związało się z ruchem narodowo-radykalnym tak silnie, jak nigdy jeszcze dotąd z żadnym ruchem politycznym. A za Warszawą idzie reszta Polski.https://www.nacjonalista.pl/2013/04/30/jan-mosdorf-potezna-rwie-fala/
Bo też nim Obóz Narodowo-Radykalny rzucił w naród swe zasady programowe, żyły już one w uśpieniu i ukryciu w sercu każdego Polaka. Wszyscy czuli, że źle się dzieje, wszyscy oczekiwali na coś nowego, na coś zupełnie odrębnego, na jakiś nowy dźwięk polskiego słowa o nowy znak polskiego czynu. Myśmy ten znak dali! Dziś setki tysięcy ludzi powtarza sobie hasła Obozu Narodowo-Radykalnego, mówiąc: to, na cośmy czekali. Takie właśnie, a nie inne hasła grają i nam wszystkie w duszy! W samej Warszawie zyskaliśmy setki nowych zorganizowanych członków, a dziesiątki tysięcy zwolenników.
Jakże daleko uszliśmy w jeden miesiąc. Jak odległe są dziś od nas zagadnienia z przed niedawnego czasu! Kogóż z nas zajmuje np. nasz stosunek do Stronnictwa Narodowego, sprawa tak ważna do niedawna. Któż nazwie nas frondą, nas, którzyśmy w pierwszym dniu sprzedaży dziennika sprzedali – w Warszawie tylko – więcej egzemplarzy, niż ich drukuje Gazeta Warszawska na całą Polskę. Mówiono nam przed miesiącem: nie wytrzymacie długo między Sanacją a Endecją. Pójdziecie do pierwszej, albo wrócicie do drugiej. Któż dzisiaj ośmieli się to powtórzyć? Staliśmy się samodzielną siłą polityczną i czy to komu się to podoba, czy nie – musi się z tym faktem liczyć.
#onr #4konserwy #jfe
5
Trafna obserwacja Pawła VI z 1975 roku
#jfe #katolicyzm
Dobrze wiemy, że współczesny człowiek, mający dość przemów, wygląda na istotę przemęczoną słuchaniem i , gorzej jeszcze, na istotę, do której słowa nie docierają. Znamy również opinie licznych psychologów i socjologów, którzy twierdzą, że współczesny człowiek przekroczył już cywilizację słowa - która stała się praktycznie bezużyteczna i bezcelowa - i żyje teraz w cywilizacji obrazu.https://doxa.fm/wp-content/uploads/2018/10/kanonizacja-pawe%C5%82.jpg
#jfe #katolicyzm
12
Dmowski i Piłsudski
#dmowski #polska #jfe
Ludzi prostodusznych są miliony, ludzi zdolnych do głębszego myślenia jest niewielu. Dla prymitywnego człowieka złowić złotą rybę w basenie - to efektowne osiągnięcie, ale myśl, że ktoś tę rybę wpierw mozolną pracą wyhodował, przerasta jego pojęcie. Akcja Piłsudskiego miała cechy efektowne, romantycznie teatralne i przez to przemawiała do umysłów i uczuć rzesz, dla których polityczne myślenie jest sprawą zbyt trudną. Piłsudski jest bożyszczem polskich półinteligentów. Akcja Dmowskiego była akcją nieefektowną, szarą, wymagającą zrezygnowania z teatralnych gestów i patosu, wolną od blagi, wolną od podkładu ambicji i pychy, wymagającą skromności i poświęcenia. Mogą ją zrozumieć tylko ludzie naprawdę mądrzy - albo ludzie obdarzeni mocnym i przenikliwym, bezinteresownym narodowym instynktem. To strategia Dmowskiego, która ustawiła naród polski frontem przeciw Niemcom, dała nam zwycięstwo i wyzwolenie.Jędrzej Giertych
Na zachodzie, w przeciwieństwie do wschodu, Piłsudski nie dążył do granic etnograficznych. Jego postawa wobec Pomorza i Śląska była rezygnacyjna, jego postawa wobec Poznańskiego co najmniej chwiejna. Jego system był jednostronnie antyrosyjski. Polska byłaby w nim nieuchronnie skazana na rolę wasala niemieckiego. W istocie, to do czego Piłsudski zmierzał sprowadzało się do ustanowienia w środkowo-wschodniej Europie panowania niemieckiego, w którego ramach Polska otrzymałaby ograniczony zakres wolności na szczupłym terytorium swoich dzielnic centralnych. Był to porządek odpowiadający szerzej zakrojonym aspiracjom niemieckim - i odpowiadający także dążeniom tych kół angielskich, które życzyły sobie tego, by Niemcy, wyparte z oceanów i kolonij, miały swobodne ujście dla swojej energii w Europie Wschodniej.
#dmowski #polska #jfe
12
Pismo autorstwa Władysława Jagiełły skierowane do przywódców europejskich przed bitwą pod Grunwaldem. Celna charakterystyka rosnącego niemieckiego imperializmu. Szkoda, że koniec końców sam król nie zastosował się do swoich słów obawy.
#historia #niemcy #jfe
To tylko jedno ich życzenie, tych panów pruskich, aby mogli kraje cudze jakimkolwiek bądź sposobem posiadać. Skąd zaiste wnosimy, że jeśli tak przewrotnie z innymi książętami jak z nami postępować będą, trudno, aby się kto przy nich utrzymał. Nie ma wątpliwości, że kiedyś, jeśli ich Bóg opatrzny nie ukróci, wszystkie państwa i królestwa przed ich przemocą uklękną. Bowiem bezkarność ich nie dopuszcza, aby wola szła za rozumem, ale wymaga, przeciwnie, iżby rozum podlegał woli.https://static.podkarpackahistoria.pl/data/articles/s4_podkarpackie_slady_wladyslawa_jagielly_1531394512_99.jpg
#historia #niemcy #jfe
21
Paweł z Tarsu
#żydostwo #jfe
„Żydzi zabili Pana Jezusa i proroków i nas także prześladowali. A nie podobają się oni Bogu i sprzeciwiają się wszystkim ludziom. Zabraniają nam przemawiać do pogan celem zbawienia ich; tak dopełniają zawsze miary swych grzechów. Ale przyszedł na nich ostateczny gniew Boży.“https://e-civitas.pl/assets/2018/06/457c5b2226/sw__ScaleWidthWzgyMF0.jpg
#żydostwo #jfe
8
Pius IX o fajnych katolikach
#katolicyzm #4konserwy #jfe
Chociaż dzieci tego świata są bardziej przebiegłe niż dzieci światłości, to ich podstępy i gwałty odnosiłyby niewątpliwie mniejsze sukcesy, gdyby wśród tych, którzy zwą się katolikami, nie było takich, co wyciągają do nich przyjazną dłoń. Tak, niestety są tacy, co sprawiają wrażenie, że pragną iść w zgodzie z naszymi wrogami i usiłują doprowadzić do przymierza między światłością a ciemnością, do układu między sprawiedliwością a nikczemnością, za pomocą doktryn tzw liberalnego katolicyzmu. One to oparte na najzgubniejszych zasadach schlebiają władzy świeckiej, gdy wkracza w sprawy duchowe i skłaniają dusze, aby szanowały lub przynajmniej tolerowały najbardziej nikczemne prawa, jak gdyby zupełnie nie obowiązywało przykazanie, że nigdy nie można służyć dwóm panom.https://www.franciszkanie.pl/uploaded/cache/gallery_photo/uploaded/FSiBundleContentBlockBundleEntityBlockImageBlock/filePath/7669/Popepiusix.jpg
Są oni o wiele bardziej niebezpieczni i szkodliwi niż zadeklarowani wrogowie, nie tylko dlatego, że wspomagają wysiłki tych ostatnich, być może nie zdając sobie z tego sprawy, lecz również dlatego, że utrzymując w pewnych granicach potępione poglądy, przybierają pozory uczciwości i czystości doktryny, mamią nieostrożnych zwolenników porozumienia i zwodząc uczciwych ludzi, którzy sprzeciwiliby się jawnemu błędowi. W ten sposób dzielą umysły, zrywają jedność i osłabiają siły, które powinny się zjednoczyć w walce z wrogiem.
#katolicyzm #4konserwy #jfe
12
Roman Dmowski o żydowskich pośrednikach
#dmowski #żydostwo #jfe
Im dalej leży rynek od miejsca produkcji, tym większa jest różnica pomiędzy ceną towaru, którą pobiera wytwórca, a tą, którą płaci spożywca. Przy wymianie na wielką odległość spożywca, zwłaszcza pierwotniejszy lub różny cywilizacyjnie, nie ma pojęcia o tym, jak się towar wytwarza i co jego wyrobienie kosztuje, wytwórca zaś nie wie, jak jego spożywca wygląda, nawet kto nim jest i co płaci za towar. Panem położenia, który wie obie rzeczy jest pośrednik, który często znajduje się w tak przyjaznych dla siebie warunkach, że może jednemu i drugiemu dowolne ceny dyktować. Pośrednicy w obecnym handlu światowym stali się strefą zgarniającą największe z rozkwitu gospodarczego zyski.https://ipn.gov.pl/dokumenty/zalaczniki/1/1-672625.jpg
Przed wojną światową na Nalewkach warszawskich wyrósł wyłącznie żydowski przemysł galanteryjny i tzw. noryberski (guziki, spinki, sprzączki, sznurowadła, grzebyki, lusterka, portmonetki, itp) obliczony na rynki rosyjskie. Czasami w jednym domu było trzydzieści fabryczek tego towaru. Otóż w tym handlu Nalewek z Rosją różnica między ceną towaru w wytwórni, a ceną sprzedażną w Rosji czasami przekraczała 1000%. Agent handlowy, Żyd, brał od właściciela takiej miniaturowej fabryczki, również Żyda, tandetne paski damski (skórzane), po 3 ruble 75 kop. za tuzin, a gdzieś tam w Saratowie sprzedawano je po 3 ruble 75 kop. za sztukę.
Toteż właściciel fabryczki był ostatnim nędzarzem, gdy dochody podrzędnego agenta, który wyrób do Rosji wywoził, mogły śmiało rywalizować z dochodami dyrektorów największych przedsiębiorstw przemysłowych.
#dmowski #żydostwo #jfe
19
W każdej kuchni niemieckiej wisi na poczesnym miejscu z nakazu władz portret świni jako zwierzęcia najbardziej pożytecznego i najbardziej pożądanego. Ten portret ma przypominać niemieckim kobietom konieczność oszczędzania, podobnie zresztą jak estetyczne w kształcie aluminiowe wiadro, stojące w kącie, do którego należy zbierać wszystkie odpadki.https://img.yumpu.com/43108487/1/500x640/jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy.jpg
Przyjeżdżają po nie wielkie, czerwone ciężarowe samochody, własność oddziałów gospodarczych partii. W te wielkie samochodowe cysterny zbiera się najskrupulatniej wszystkie odpadki i karmi nimi świnie, które oddział gospodarczy hoduje w specjalnie założonych partyjnych chlewniach. Pomysł ten (zadaniem jego jest wyrównanie wielkiego niedoboru w zakresie tłuszczów) został wprowadzony w roku zeszłym i daje podobno wcale niezłe rezultaty. Ale o zupełnym wyprodukowaniu potrzebnych tłuszczów w obrębie Rzeszy mowy być
nie może, mimo nowozałożonych chlewni
Fragment książki "Ziemia gromadzi prochy"
https://marucha.files.wordpress.com/2014/06/jc3b3zef-kisielewski-ziemia-gromadzi-prochy.pdf
#trzeciarzesza #niemcy #jfe
8
Huba wysysająca soki drzewne. Profesor Jacek Bartyzel o tzw "chrześcijańskiej demokracji"
#chrześcijaństwo #kościół #jfe
Od stu już ponad lat na katolickiej nauce społecznej kładzie się cieniem – niczym huba przyczepiona do drzewa i wysysająca jego soki – tzw. demokracja chrześcijańska, zwana potocznie chadecją. Dzieje się tak pomimo, iż sam papież Leon XIII wyraźnie zakazał (w encyklice Graves de communi z 1901 roku) posługiwania się tym pojęciem w sensie politycznym i negującym potrzebę hierarchii w państwie i społeczeństwie, dopuszczając jedynie sens etyczno-społeczny, jako akcji podejmowanej przez naturalne elity na rzecz poprawy kondycji warstw ubogich.http://www.legitymizm.org/pius-xii-demokracja
Chadeccy fałszerze nauki społecznej Kościoła nie dają jednak za wygraną i uporczywie głoszą, jakoby demokracja była ustrojem politycznym nie tylko zalecanym przez Kościół, ale wręcz przez niego preferowanym. Szukając – dla większego uwiarygodnienia – potwierdzenia dla tej tezy w nauczaniu „przedsoborowym” zazwyczaj powołują się na orędzie papieża Piusa XII, wygłoszone przez radio watykańskie w Wigilię Bożego Narodzenia 1944 roku, twierdząc jakoby papież zaakceptował tam i wprost zalecił demokrację jako najlepszy ustrój. Informacji o tym można napotkać bez liku, bo jeden powtarza od drugiego, znamienne jednak, że są one zawsze gołosłowne i nikt tego orędzia nie cytuje. Nie ma także dotąd jego polskiego przekładu. Postanowiłem zatem sięgnąć do zbioru dokumentów kościelnych na oficjalnej stronie Stolicy Apostolskiej i przetłumaczyć jego kluczowe fragmenty, dając zarazem Czytelnikowi możliwość konfrontacji z oryginałem włoskim.
#chrześcijaństwo #kościół #jfe
7
Nadeszły niespokojne czasy, dlatego warto rozkręcić tag #dmowski
Pan Roman o zdrajcach:
#polska #4konserwy #jfe

Narody nie składają się z równowartościowych członków. Węzły krwi i węzły moralne, łączące człowieka z narodem, są bardzo różnej siły. Człowiek często formalnie należy do jednego narodu, a serce jego tkwi w innym, jeżeli w ogóle tkwi gdziekolwiek. Ogromna część pokolenia ubiegającego dziś okresu wychowała się na socjalizmie, pod sugestiami wrogimi narodowej organizacji życia. Ogromna część żyjących dziś ludzi tkwi w organizacjach międzynarodowych pod sugestiami i rozkazami, płynącymi nie z ojczystego środowiska, nie od narodu.https://muzeumkutno.com/wp-content/uploads/2020/10/Dmowski.jpg
Wielu żyje i napycha sobie w tych trudnych czasach kieszenie w służbie zainteresowanych obrońców tego wszystkiego, co dziś upada. Iluż ludzi w całej Europie zawdzięcza lepszą od innych materialną egzystencję i kariery polityczne temu, że się wynajęli Żydom…Iluż z nich powiada sobie: cóż z tego, że sprawa, której dziś bronię, będzie przegrana? ja osobiście tymczasem nie przegrywam, a jeżeli przyjdzie czas, że mnie życie wyrzuci za nawias, to nie wyjdę z niczym…
Metternichy dzisiejsze muszą mieć chyba jakieś międzynarodowe laboratorium, w którym siedzą specjaliści, wypracowujący dla różnych krajów różne pomysły najskuteczniejszego wykolejania ich naturalnego w obecnej dobie rozwoju. Tam się rodzić muszą te ciekawe projekty rozmaitych organizacji, pozornie nowych, a w istocie starych i wytartych idei prawno-politycznych, posunięć taktycznych, przewrotów, które nie wnoszą nic nowego, a tylko są obroną przeciw temu, co życie nowego niesie….Są tacy, co powiadają, że to jest laboratorium po prostu żydowskie.
#polska #4konserwy #jfe
12
Polska katolicka
#polska #zabory #jfe #historia
Dzieło odzyskania niepodległości było tym trudniejsze, że mieliśmy przeciwko sobie cały porządek europejski. W istocie, nie mieliśmy w świecie przyjaciół, tak jak nie mamy ich i dzisiaj. Co najmniej od wieku osiemnastego przewagę w Europie mają siły, które nam są wrogie i siły te chcą nas zniszczyć - albo chcą nie dopuścić do naszego odrodzenia - bo widzą w nas państwo katolickie, jeden z filarów Europy katolickiej i pragną, by ten filar był obalony. W szesnastym wieku Europa podzieliła się na dwa obozy, na Europę katolicką i protestancką. Wojny i zmagania polityczne wieku siedemnastego - zwłaszcza wojna trzydziestoletnia, potop szwedzki i zmagania wewnętrzne angielskie - ustanowiły pozorną równowagę polityczną obu obozów, równowagę, która wiodła do stopniowego wyrośnięcia przewagi obozu protestanckiego.Jędrzej Giertych
Najbardziej eksponowane filary obozu katolickiego w Europie i świecie to były Polska i Hiszpania. Na nie poszedł główny atak. Polska została w końcu XVIII wieku w całości unicestwiona i potem systematycznym wysiłkiem europejskiej dyplomacji przez 123 lat utrzymywana w niewoli. Hiszpania nigdy nie utraciła niepodległości w swym europejskim gnieździe, ale jej imperium, w którym nie zachodziło słońce, zostało w XIX wieku zniszczone przez rozbicie go na 19 państw i państewek, nominalnie niepodległych, w istocie będących strefą wpływu Anglii i Stanów Zjednoczonych i systematycznym wysiłkom politycznym, gospodarczym, rewolucyjno-spiskowym, a często interwencyjno-wojskowym tych mocarstw utrzymywanych w stanie zewnętrznego skłócenia, wewnętrznej anarchii, kulturalnej ruiny.
#polska #zabory #jfe #historia
7
Niemiecki szef sztabu głównego generał Beck w przemówieniu w roku 1938 na pobojowisku grunwaldzkim do zgromadzonej grupy attache wojskowych z Berlina
#historia #polska #jfe
"Bitwa pod Grunwaldem to jest taka dziwna bitwa, która sama jedna zdołała na lat pięćset zmienić bieg dziejów i przekształcić oblicze Europy"https://www.wojsko-polskie.pl/u/dc/62/dc62f01b-f15e-48f3-ab9f-a5b6c4968ef6/jan_matejko_bitwa_pod_grunwaldem-1.jpg
#historia #polska #jfe
8