Niedawno, bo 11 maja minęła kolejna smutna rocznica związana niewątpliwie ze współczesnym światem. 2 lata temu śmierć poniósł młody szwedzki chłopak, Tommie Lindh. "Tolerancyjny raj" czyli obecna Szwecja stał się kaźnią dla zwykłego nastolatka. Oczywiście nie piszemy o tym człowieku bez przyczyny, to już kolejna postać, którą przedstawiamy związana z rzeczywistością, której w mediach systemu się nie uświadczy. Zacznijmy od początku.
Tommie Lindh był 19 letnim szwedzkim chłopakiem. Nie był on członkiem zaczadzonej gawiedzi, która radośnie w myśl muzyki architektów obecnego idzie porządku wprost do przepaści. Tommie był świadomy co dzieje się w jego kraju, był świadomy prawdziwego oblicza "różnorodności", tego, że jego kraj staje się światową stolicą gwałtu, że strefy w miastach do których boją się zaglądać normalni mieszkańcy nie są normalnością, ani "standardem europejskim", wreszcie wiedział, że naród to coś więcej niż śmieszny papierek rodem z lóż masońskich zwany "obywatelstwem" i że nie wszyscy posługujący się szwedzkim paszportem, rzeczywiście są Szwedami.
Nie był on biernym obserwatorem upadku i degenerowania się swojej ojczyzny. 11 maja 2020 roku w Härnosand widząc, że Abubaker Mohammed, sudański migrant dobiera się do szwedzkiej dziewczyny postanowił zainterweniować i obronić swoją rodaczkę. Przypłacił to życiem, napastnik dźgnął go nożem, a następnie skopał, co spowodowało śmierć Tommiego. Dodajmy, że "kulturowy ubogacacz" był karany wcześniej za narkotyki oraz napastowanie płciowe osoby poniżej 15 roku życia.
Ta sytuacja dobitnie ukazuje prawdziwą rzeczywistość. Nie jest ona cukierkowym światem jaki starają się włożyć do głów gawiedzi ci, którzy pociągają za sznurki. Jest ona właśnie takim horrorem, w którym to 19 latek traci życie chcąc pomóc osobie atakowanej. Za śmierć Tommiego nie ponosi winy jedynie owy migrant, ale też ci, którzy wpuścili go do Europy oraz propagandyści "multikulturalizmu" przedstawiający jego zakrzywiony obraz i układający mózgi społeczeństwa w taki sposób by to się na to godziło. To kończy się takimi dramatami. Różnorodność nie przywróci nam ani Tommiego Lindha, ani wspominanej przez niedawno Ebby Akerlund.
Tommie Lindh - obecny!
Obserwuj nas na Instagramie:
https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook:
https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069#szwecja #revoltagainsthemodernworld #multikulti #europa #polityka