Pierwszy wygrany turniej w #warhammer #theoldworld fajna zabawa w końću mam możliwość pograć w coś co chciałem się bawić w liceum

Zdziwilem się że samo malowanie figurek też jest w miare spoko rozrywką

Ktoś tu jeszcze gra ?

#hobby #turteliancontent #grybezpradu #gry

20

Dziś przyszła wołowina z nowego sklepu. To postanowiłem przetestować

Wyszło jako tako bo był medium rare zamiast medium. Ale jakoś mięsa prima sort

Swoją drogą nie wiem czemu steakowanie sprzedajac steaki po 200zl nie potrafią przygotować dobrego steaka. #kulinarnia #mieso #gotowanie #turteliancontent

17

A ja dalej się egiptuje ale skoro marznięcie to postanowiłem wam wysłać trochę słońca Egipt jako historyczna podróż generalnie polecam, o ile nie jestem fanem starożytności to tutejsze zabytki zrobiły na mnie większe wrażenie niż się spodziewałem. Jedynie żałuję Abu Simbel bo świątynia podobna do innych a sporo kasy zeszło plus 12h autokar łącznie. Jeszcze efektu wow nie robi doliną królów ale przynajmniej jest blisko cywilizacji i wychodzi taniej

Więcej fot tradycyjnie na Instagramie daje @turtelian

Wrzucanie wielu zdjęć na lurka jest uciążliwe @Thanos zrób coś z tym

#egipt #podroze #turteliancontent #historia #podrozujzlurkiem

27

Siema Lureczki! Jak część z was wie wyjechało mi się do Egiptu jako że nie jestem fanem starożytności a tym bardziej arabskich klimatów byłem sceptycznie nastawiony. I jestem pozytywnie zaskoczony te zabytki robią wrażenie są dość ciekawe i generalnie jest na czym zawiesić oko. Fakt za wejścia liczą sobie jak w Europie zachodniej, za wszystko chcą kasę i tipy. Jednak mimo to póki co polecam

Łapcie parę zdjatek i pozdrawiam serdecznie!

Czasem coś wrzucam na bieżąco na insta @turtelian, no i tutaj też pewnie coś jeszcze naskrobie.

#podroze #egipt #turteliancontent

28

Poszedłem się upewnić czy #restauracja noah taka godna polecenia jak pisałem w jednym z poprzednich wpisów. I tak podtrzymuje to! Jedzenie super, zmienili menu bo zima a mają sezonowe. Fakt dziś zamiast 9.5 dałbym 9 ale to ciągle odkrycie tego roku Rewelacyjny tatar, buraki z serem i granatem czy pasternak z dodatkami . Drink niestety słabszy niż ostatnio ale ciągle dobry a może nawet bardzo dobry @reflex1 pozwalam zawołać bo byłeś zainteresowany. Desery też zmienili ale 2 naprwno są rewelacyjne trzeci pewnie też ale niestety wszystkiego nie da się spróbować . Prawie #recenzja #kuchnia #jedzenie #turteliancontent #turteliantestuje

7

Dziś trochę mniej wykwintnie i zaskakująco ale równie smacznie i przyjemnie

Jeśli lubicie #kuchnia meksykańska to wpis dla was

Restauracja Los Gorditos - sam lokal jakoś specjalnie się nie wyróżnia ot restauracja jak jedna z wielu. Menu bardzo proste bo do wyboru mamy tak naprawde tylko : Burrito, Burrito bowl, Tacos, Quasedille i Nachosy. Do każdego wybieramy sobie jakie mięso(ew. kalafior dla vege) i sosy i ewentualne dodatki typu guacamole, ser czy dodatkowe mięso.

Także 4 dania które możemy przystosować do siebie, nie wyróżniający się lokal a jednak to jak dla mnie najlepsza "meksykańska" w #krakow.

Porcje spore - po zjedzeniu burrito, spróbowaniu quasedilli i tacosa byłem optymalnie objedzony. Ceny przyzwoite i co najważniejsze smak - jedzenie było po prostu bardzo dobre. Burrito wołowe z sosem chipotle rewelka! Balans pomiedzy mięsem a warzywami idealny, równowaga smaków od umami, kwaśnego do ostrego. W okolicy nie raz będę tam wpadał zamiast kebaba

Z rzeczy dodatkowych:

Słabym punktem są desery - te polecam jako że na kazimierzu wszystkiego jest w opór zjeść gdzie indziej. Zwykle ciastko kruche z śliwką obłędnie słodkie - jakbym miał zgadywać kupowane gdzieś wcześniej hurtem. Do zjedzenia ale nic specjalnego.

Drinki - ładnie podane i bardzo dobre. Piliśmy różnego smaku margarrity i wszystkie byly ok

Kolejki - sporo chętnych więc czasem można obejść się smakiem.

Knajpa na pewno warta polecenia zwłaszcza na wypad w grupie znajomych - koszta raczej akceptowalne dla każdego, opcja dostosowania dania do siebie, dobre drinki i luźna atmosfera.

Dziś idę testować restauracje "ORZO" - na bieżąco co nie co pewnie wrzucę na instagram http://www.instagram.com/turtelian/

#recenzja #gotowanie #jedzenie #turteliantestuje #turteliancontent trochę #meksyk

9

Moje odkrycie kulinarne roku 2023 - restauracja Noah na krakowskim kazimierzu. Wyższa półka ale jeszcze nie absurdalnie drogo. Kuchnia polsko-żydowska z lokalnych składników. Zamówione 8 pozycji - każda bardzo dobra, niektóre rewelacyjne. Kurki marynowane z humusem, kebabiki baranie, okoń, "maluhabeih", grzyby z palonym masłem. Wszystko było podane przepięknie a co najważniejsze smakowało obłędnie. Wszystkie dania były zrobione w nieoczywisty sposób, łącząc różne smaki często z pozoru niepasujące do siebie produkty w taki sposób, że po prostu robiło to efekt WOW. Takie kurki z humusem np. okazało się że były marynowane (chyba zgaduje po smaku) w occie jabłkowym, pierwszy raz spotkałem i kurde to pasuję! Kebabik świetne mięso podane na pałeczce cynamonu co dodawało i smaku jak i ułatwiało jedzenie.

Co ciekawe drinki również były rewelacyjne - brak smaku "alkoholu" a dokładniej spirytusu i idealny balans smaków.

Każdego dania nie będę rozdzierał na czynniki pierwsze - ciężko też by było je ustawić w kolejności od najlepszego do najgorszego. Jednym z gorszych były wspomniane przezemnie kurki - a były bardzo dobre i jestem zadowolony że je zamówiłem.

Nieoczywiste połączenia, bardzo dobrej jakości produkty, rewelacyjne drinki, przyjemny wystrój i bardzo fajna obsługa. Polecam serdecznie na jakąś okazję jeśli będziecie w Krakowie.

Podobny post z pewnie innymi zdjęciami wrzuciłem na insta @turtelian jakby ktoś bardziej chciał podrążyć temat. Tam też wrzucam storki z "finebitowych" przygód, jakby ktoś chciał na bierząco mieć jakieś kulinarne inspiracje/

PS: obecnie można zjeść ze zniżką poprzez Finebite - a wtedy ceny już robią się "przystępne".

#turteliantestuje #recenzja #kuchnia #restauracja #krakow #jedzenie #turteliancontent

9

Ostwtnuo rzadko tu zagladam, ale o zyczeniach nie zapomnialem. Wszystkiego dobrego i wesolych swiat! #zyczenia #swieta #bozenarodzenie troche #turteliancontent #podroze

Ps: nie wiem czy dodalo obrazek bo mam slaby net

22

Siema Lureczki!
Jako, że swego czasu reklamowałem wam #odessa jako kurort wakacyjny(o tutaj https://www.lurker.pl/post/NzZIVehBw) to czuję się zobowiązany zrobic update. Co się pozmieniało, nowe miejsca godne polecenia :
-Jest drożej o jakies 20% niż 2 lata temu.
-Problem z taksówkami - polecam miec zainstalowanego ubera/bolta bo takto często nie można się dodzwonic na taksi
- Do opery nie wejdzie się już ubranym byle jak w np. krótkich spodniach
-Restauracja dacza o ile dalej jest świetna to trochę moim zdanime się pogorszyła i taka np okraszka już nie jest godna polecenia (forszmak, wareniki, pasztet, kvas dalej prima sort)
- Klub truman - nie jest w arkadii ale dzięki temu jest tańszy i w sumie lepszy bo wyjscie bezposrednio na plaze, troche mniej bufonsko i bananowo - polecam serdecznie!
-Priczal no1 - fajna restauracyjka nad samym morzem - wiekszosc dań bardzo dobra - ciekawe wyjscie jako przerwa od plażowania albo po. Niestety jak na ukraine dośc droga. ( dla nas bez tragedii)
-Santorini położona nad morzem knajpka - świetny widok i klimat, Do tego bardzo dobre rybki ca ca i kawa Cenowo bardzo przystępna! (jednak brak sensownej plazy w poblizu)
- Knajpka Mango - można tam zjesc okraszke na kwasie - polecam ! Najczesciej spotykana jest wersja na kefirze a ta na kwasie jest pryma sort
#wakacje #ukraina #turteliancontent #podroze
Zdjęcie z Santorini.
Ps: Vegano Hooligano jeszcze nie otwarte

8

Elo Lureczki !
Jako, że @reflex1 ostatnio mnie wspomniał w poście o kawie i chce mi podarek z takowej zrobić postanowiłem wymodzić trochu czasu i naskrobać 3 słowa recenzji kolejnej kawki. Poprzednia jest o tutej : https://lurker.land/post/TsgK7pBdT
A dziś wjeżdza Movenpick - Gusta Italiana


Cena: ok 50 zł /kg
Kawe przyrządzam w ekspresie automatycznym co może znacząco mieć wpływ na uzyskany smak

Zapach -Orzechowo-czekoladowy, przyjemny, wyraźny.
Smak Solo: Dośc mocna goryczka, smak intensywny lekko myszowaty/popiołowy posmak. Kwaskowatości praktycznie brak, lekka wyczuwalna na samym początku zwłaszcza przy większym łyku.

Smak z mlekiem: Bardzo dobra, wyraźnie czuć kawe. Dzieki mleku znika myszowatość, dalej w smaku dominuje kawa, a mleczność pozostaje na dgim planie. Czyli tak jak powinno być.

Mleko bez laktozy: podobnie do mleka zwykłego, ale mocniej wychodzą nuty orzechowo-gorzoczekoladowe. Chyba najlepsze opcja z opisanych.

Sojowe mleko: podobne do bez laktozy jednak znika praktycznie mleczność przez co bardziej wychodzi orzech i cieprkość.

Generalnie bardzo dobra kawa jak na te pieniadze, nie ma co się tu doszukiwać 3ciego dna, skomplikowanych czarujących smakó itp ale jest naprawdę bardzo dobra.
Biorąc pod uwagę cene daje smiało 8/10 , ciute mniej mi podeszła niż segafreddo, jednak jest to rewelacyjna kawa z segmentu kaw na codzień.
#kawa #recenzje #testy #turteliancontent #turteliantestuje

7

Siemanko Lureczki!
Dzis kontynujemy serie recenzji kaw. Poprzednia tutaj : https://lurker.land/post/lMQDdzEiH

A dziś zajmiemy sie jej konkurentem - Deluxe - honduras soledo (Lidl)




Cena: 45zł/kg
Zapach: Ciekawy, ciężki do określenia korzenno-czekoladowy ? Może tak bym go określił

Solo: Kawa bardzo neutralna, przy głebszych łykach czuć delikatnie kwaskowatość. Lecz z głebsza neutralna prawie bez smaku, troche mi to przypominało popiół. Po ostygnięciu kwasek
i goryczka mocniej wychodzą. Przyjemna w swojej neutralności.

Mleko bez laktozy: Przyjemna, pijalna dośc obojętna, bardzo delikatna. Kawowo-mleczny smnak z naciskiem na mleczny.

Mleko migdałowe- dobre delikatna ale bardziej kawowa niz z mlekiem, zostaje cień goryczki. Dla mnie lepsza niż z mlekiem tradycyjnym.

Kawa ciężka do ocenienia bo mało w niej wyrazu i smaku. Ale mimo to wydaje się dośc dobra zwłaszcza jak ktoś ma ochotę na prostą kawe, bez wyczuwania nut smakowych. Daje 6/10. A no i pudełeczko zajebiste
#kawa #turteliancontent #turteliantestuje #recenzja
wołam @Populus bo sie upominał o kawowy wpisik

8

Siemanko !
Obiecałem wam swego czasu, że wrzucę podsumowanie redukcji. Problemy z fotografem jak i to że już trochu odpoczywam do niej zrobiło swoje, ale w końcu dorwałem kogoś i sie udało porobić foty. Bez przygotowań, bez światła bez dobrego kąta(jak można robić zjdjęcia od dołu kurwa mac) i nei wszczycie formy ale są!


Tutaj po prawej zdjęcie z grudnia - więc jeszcze nie minimalna waga ale koło 105 -107 było. Teraz co zobaczycie na innych zdjęciach waże mniej ale chyba trochu gorzej wyglądam, trochu wody z mięśni napewno spadło bo nie jem kreatyny i czuje to po sobie.
Edit: zapomniałem najważniejszego start redukcji sierpien-- koniec realnej redukcji grudzien/styczen. 4 miesiace pracy.


Jak widać kąt zdjęcia pozostawia wiele do życzenia ale nie ma co marudzić i takw idać różnice.
A różnica wygląda nastepująco :
120kg-->103 kg 30% tłuszczu vs 18%, 35.5kg -->18.5kg a więc spore wiaderko. Natomiast różnic nie ma jeśli chodzi o siłę. Jedynie klata nieco spadła z 170 z pauza na 160. Reszta wydaje się być bardzo podobna, ale przez covid ciężko teraz wszystko porównać.


Zamierzam jeszcze wrócić do redukcji i przycisnąć jeszcze pare % jednak póki co odpoczywam. Efektu jojo brak a nawet waga poleciała w dól lecz to pewnie woda jak wspominałem.
Jako ciekawostke dodam że to nie jest też początek. Kilka lat temu dopasłem sie do 134kg i zrzuciłem do widocznych po lewej 120kg. Także można stwierdzić że z jakiś 50% fatu spadłem na 18% niestety nie mam zbytnio zdjęc z tamtego okresu, a byłoby ciekawe porównanie

Przemiana jest zasługą tylko diety bo cwiczyć cwiczyłem tak samo, może dołożyłem trochu spacerów. Czy czuje się lepiej ? Cholera wie napewno łatwiej się oddycha Duża poprawa na psychice bo człowiek może wyjśc do ludzi w normalnych ciuchach
Tak wiem - WYPRASUJ TEN PODKOSZULEK!
Co widać chociażby o tutaj(u gory teraz, na dole przed):


#REDUKCJA #DIETA #turteliancontent moze troche #silownia #sport

26

Siemanko Lureczki! To co po kawce?
Ostatnia recenzja jest o tutej : https://lurker.land/post/3mYyvF3sV

A dziś omówie kawe z Biedronki.. marki Biedronka!

Biedronka Honduras - cena 30zł/kg




Zapach: prawie nei czuć kawy, jedynie odrobine kwasu.

Smak: dośc neutralna, na początku czuć delikatną kwaskowatość później przechodzi w goryczkę. Czym większy łyk tym bardziej czuć kwaskowatośc. Odrobinę cierpka.

Mleko : Mleczność wychodzi na pierwszy plan jednak kawa dalej wyczuwalna. Lekko cierpka, pozostaje trochę goryczki jednak kwaskowatośc całkowicie znika. Nie doszukamy się tu żadnych nut, głębszych bukietów smakowych nic- po prostu kawa.

Słodzik/Cukier :Odradzam. Dziwny do określenia smak, nie czuć ani mleka ani kawy.

Z mlekiem ryżowym : Naprawdę spoko! Podobnie do zwykłego mleka, jednak zamiast mlecznosci czuć głównie lekko stłumioną kawe. Ciekawa alternatywa.

Ocena 6.5/10 Tania, bez większych wad. Jak to w tanich kawach bywa nei doszukamy się tu głebszego bukietu smaków, jakiś ciekawych nut smakowych itp. Prostota jak eurolager wsród piw, ale też brak wad.

Kawe przyrządzam w ekspresie automatycznym. Więc pita swierzomielona z ekspresu.
@Populus no i jest cos o kawusi
#kawa #turteliantestuje #turteliancontent

5

Elo Lureczki !
Ostatnio mało czasu to nic prawie nei wrzucam, a nawet czasu nie mam zbytnio wszystkiego przeglądać. Ale obiecałem kontunować podsumowanie morsowania,zimnych prysznicy i metody wima hoffa odechowej, więc je właśnie robie!
Mineły ponad 2 miesiące od pierwszego morsa.
MORSOWANIE : Zgodnie z założeniami morsowałem 2x w tygodniu cały czas wydłużając czas i dokladajac rece po pewnym czasie. Efekt poprawy humoru, mniej widoczny niz na poczatku, ciężko stwierdzić czy juz za długo się siedzi czy brak tej ekscytacji czymś mowym. Co do odpornosci faktycznie nei chorowalem przez ten czas, żadnych przeziebien itp. dodatkowo alergiczny katar znacząco zmalał. Bóle mięsniowe po treningach wsytępują a nawet wydaje mi się że po morsowaniu nogi jak po treningu- dziwne tylko ja tak mam. Plusem który przypisuje morsowaniu jest napewno to, że mój organizm przepala więcej kalorii, zwłaszcza w dzień morsowania, jednak wilczy głód po morsowaniu powoduję, że ciężko nazwać to mega protipem dla odchudzających się Napewno dużo lepiej znoszę zimno, samo morsowanie do pewnego momentu było przyjemne, ostatnie pare razy były trochę już cięższe- może przez zbyt duże obciążenie dla organizmu.
Oddychanie - nie widzialem mega benefitów więc zrezygnowałem z niego. Jednak zauwazylem, że trochu gorzej teraz panuje nad oddechem cow idać przy cwiczeniach fizycznych i może faktycznie wrócić do tego chociaż kilka razy w tygodniu.
Zimne prysznice Prawie zawsze pierwszy prysznic biore zimny. Wejście pod niego dalej jest ciężkie tymbardziej, że daje zimniejszą wodę. Czasem czuję się przyjemnie odswieżony, a czasem lekko zmarznięty. Napewno pobudza + benefity z pkt pierwszego mogą być spowodowane też włąśnie prysznicami. Trochę napewno człowiekowi wyrabia to charakter i takie potrafienei zmuszenie się do tego, że jak trzeba to trzeba. Jednak dotego się chyba nie idzie przyzwyczaić.

Jeśli ktoś myśli, że po tego typu metodach będzie latał skakał i cholera wie co jeszcze, to sie rozczaruję. Jednak pewne benefity widać i mam zamiar kontynuować zarowno prysznice jak i morsowanie. Do oddychania myślę wrócić chociaż raz na jakiś czas by dobrze panować nad oddechem, swoisty trening przepony.

To tyle na dziś! Miłego !
#morsowanie #lifestyle #trening #zdrowie #turteliancontent

8

Oto jest i on, jeden z krolow kuchni staropolskiej pasztet z zająca.


Nawet wyszedl jak na pierwszy raz, dalem za mało soli ale można to łatwo naprawić:) generalnie pasztet to taki chleb tylko z mieska
Robi się pasztecik bardzo łatwo, ale sporo mycia itp. Generalnie robiłem na oko i weszlo do niego 1 krolik, 200g szynki, watrobka duza garść, 3 marchewski trochu selera i chleba. Konsystencja spoko, smak ok, naszczescie nie smakuje jak gliniana ceglowka #pdk
#kuchnia #gotowanie #jedzenie #kuchniatradycyjna #kuchniastaropolska a wiec tez #sladamirzeczpospolitej #turteliancontent

20

Dzień Dobry Lureczki!
To w ramach odpoczynku od polityki czy wojenek wypokowych proponuję walnąć po kawce !
Poprzedni wpis znajdziecie o tutej https://www.lurker.pl/post/TrNotObUi
A dziś na tapet wjeżdża kolejna kawka od Story cofee roasters czyli Blend No.2, Arabica 100% honduras/brazylia.


Cena 100zł/kg
Zapach: dziwny, malo kawowy jak dla mnie

Smak Solo: czuć głównie słodkośc z kwaskowatością, podobny smak do kawy z miodem. Może ta kwaskowatośc delikatnie taka jak bardzo gorzka czekolada/kakao jednak to tak szukając na siłę. Pozostaje deliktany posmak z tego charakterystycznego kwiatowo cytrusowego kwasku. Nie przepadam za kwaskowatością w kawach, ta naszczeście to nie był kwas jak w jakiś lurach ale jednak dalej wole inne nuty smakowe.

Z mlekiem : Bardzo dziwna. Sporo zależy od proporcji. Za mało mleko (20/150) czuć tą charakterystyczną kwaskowatość, która w połączeniu z mlekiem daje efekt kawy z skisłym mlekiem
Jak za dużo mleka to nie czuć w ogóle kawy, trochę jakby pić mleko z jakimś dodatkiem.
Jednak po trafieniu w punkt (40-50/150) to dla mnie była bardzo dobra ! Kwasek znika i zostaję dość intensywny smak kawy z lekką nuta mleka- czyli tak jak lubie!

Z mlekime owsianym: ujdzie, kwasek zostaje ale jest lekko stlumiony.

Owsiane + słodzik : NIEPIJALNE zostaje kwaśny smak, nie czuć ani kawy ani mleka owsianego.

Kolejna istotna uwaga : Kawa jest bardzo niewydajna! 250g pękło jakby to było ze 150. Dziwne bo w ekspresie nic nie zmieniałem.

Ocena 6/10
Przypominam, że moje oceny uwzględniają cene. Kawa czuć, że jest dobrej jakości, nie jest nijaka, bogate nuty smakowe - jednak nie takie jak lubie.
Główne nuty: owoce/kwiaty moim zdaniem.
#kawa #recenzja #turteliancontent #turteliantestuje #dziendobry

11

Dzień dobry lureczki !

Na pobudkę macie taką fajna piosenkę w klimatach #sladamirzeczpospolitej
https://www.youtube.com/watch?v=6CrRGwvHtZY&list=RD6CrRGwvHtZY&start_radio=1

Także smacznej kawusi, miłego słuchania i smacznego śniadanka Ja się zbieram na morsing, później postaram się nadrobić zaległości związane z #turteliancontent na lurku.
#muzyka #rzeczpospolitaobojganarodow

5

Lureczki część z was może się zastanawiać co z moją dietą i tymi zdjęciami co obiecałem itp ( wmawiam sobei, że kogoś to interesuję). Pewnie pierwsza myśl "dopasł się grubas spowrotem i dlatego nic nie wrzuca !"
Otóż nie tym razem ! chciałem zdjęcią wrzucić z pomiarami z grudnia lecz niestety mój fotograf leci w kulki A do tego pomiar grudniowy nie jest tak fajny bo padł laptok i mam tylko cyferki bez pełnego wydruku .
Ale wrzucę chociaż te cyferki !

Waga : 105.2kg było przy ostatnim pomiarze 108.5kg a startowalem z 120.3kg
Mięśnie : 49.9kg było 50kg przy porzednim pomiarze i 49.1kg przy pierwszym pomiarze
Tłuszcz 18.9 (18% bf) bylo 21.8kg a startowalem z 35.5kg( prawie 30% bf)

Jak widać progress jest ale zwalnia, też dlatego, że podjadam więcej i trochę zacząłem luzować dietke. Generalnie chyba zejdę do tej 100/99 na czczo czyli na pomiarze będzie z 102

Zdjęcia wrzucę z podsumowaniem i wynikami pomiaru ostatniego pod koniec miesiąca, jeśli wszystko pójdzie jak trzeba A jak wiemy rząd nie ułatwia sportowego trybu zycia
#dieta #turteliancontent #sport #silownia

19

Dzisiaj skończyłem książkę "Polscy Bogowie Wojny".


Powiem wam, że ciekaw lektura ale bez fajerwerków. Sama książka to bardziej zbiór artykułów każdy o innej osobistości. Tak też podzielono na rozdziały. Są one napisane dośc luźno i przystępnie, jednak ciężko określić dla kogo ta książka ma być- dla wyjadaczy tematu nie, ale dla totalnych żółtodziobó też chyba nie. W każdym rozdziale znajdziemy fragmenty nie będące wiedzą powszechną, swoiste ciekawostki jak i sztampowe powtarzane miliony razy frazesy. Przypomina mi to luźna rozmowe z kimś kto się zna na temacie i poproszenie go o nakreślenie tematu i rzucenie kilku ciekawostek mniej znanych faktów.

Jeśli interesuję was historia Polski, polecam. Częśc wiedzy sobei utrwalicie, może coś nowego się dowiecie, a poprzez luźna formę i przyjazną strukturę książka jest łątwa do czytania jako przerywnik zwykłych czynności. 1 rozdział zajmuje parenaście minut - w sam raz do autobusu czy innego tramwaju i jest sam w sobie zamknietą całością tak, że nastepny możemy czytać i za pół roku nic nie tracąc.
Dalbym 7.5/10
#historia #polska #ksiazki #sladamirzeczpospolitej #turteliancontent #turteliantestuje #recenzja

8

To co Lureczki, po kawce ? Dziś przychodze do was z kolejną recenzją, tym razem będzie to Coffe Promotion gold - kolumbia. Kawa w cenie 45zł/kg więc "średnia" półka.


Aromat: Lekko "myszowaty" tak jak pachnie dawno nie otwierana szafa/pokój. Ale nieintenswyny generalnie znośny.
Smak Solo: Na samym początku bez smaku, neutralna kawa jednak jako posmak zostaje delikatna myszowatość. Może na finiszu odrobinę kawowej cierpkiej goryczki. Po dłuższym czasie myszowatośc mimo, że bardziej wyczuwalna przestaje przeszkadzać i bardziej czuć kawe.

Z mlekiem: mleko wychodzi na pierwszy plan, jednak "myszowatość" jak to nazywam jest dalej wyczuwalna. Nuta cierpkości na koniec znika w 100% pod wpływem mleka. Generalnie jest ok, lepsza niż solo. Z czasem jak człowiek się przywyczaja jest lepsza, lecz ciągle nie bardzo dobra.

Mleko + słodzik: to się nie dodaje, napój kawowy niby wychodzi ale taki w którym coś niegra.

Mleko sojowe: Dobra, zabija "myszowatość" ciekawie się komponuję, jednak szybko się nudzi- przynajmniej mi.

Moc: 3/10 musiałem pić po 5 dziennie czasem.

Generalnie słaba kawa, niby nie tragiczna ale mimo tego, że prosta, bez głebi, wyrazu i nieciekawa to jeszcze z "wadą". Napewno nie kupię jej więcej. Punktowo daje 3.5/10, bo w pracy mam gorszą
#kawa #recenzja #turteliancontent #turteliantestuje

12