Dziewczynka patrząca na ruiny getta. Warszawa 3 kwietnia 1946 roku. Fot Reginald Kenny
#polityka #warszawa #iiwojnaswiatowa

10

Polecam książkę "Podziemia Trzeciej Rzeszy" opisującą szereg tajemnic i zagadek związanych z Dolnym Śląskiem. Owszem, mamy tutaj szereg interesujących i podpartych dokumentami ciekawostek dotyczących niemieckich eksperymentów czy kwater Hitlera, natomiast mnie najbardziej zaintrygowało podejście do tych ziem u współczesnych Niemców. W skrócie: na punkcie Śląska mają oni obsesję. Od lekkiej: rezerwacja w malowniczym pensjonacie, aby rozpocząć "rycie" w terenie, zgodnie z tajnymi wskazówkami zostawionymi przed dziadków na temat pochowanych kosztowności w czasie przesiedleń, od poważnych: opłacanie Polaków mieszkających dookoła dawnych niemieckich domostw, aby "monitorowali" poczynania sąsiada, który zamieszkuje "ich" własność.

Dochodzi do tego podejrzana działalność tzw "smutnych panów" z agencji rządowych gdy autor książki zaczyna wraz z kolegami kręcić się wokół różnych poniemieckich terenów związanych z odwiertami, opuszczonymi obiektami czy stropami zamku Książ. Jerzy Rostowski przeprowadził porządne, regionalne śledztwo historyczne, obnażające niecne, niemieckie zakusy do naszych śląskich ziem.
https://ecsmedia.pl/c/podziemia-iii-rzeszy-b-iext97396429.jpg
#śląsk #niemcy #iiwojnaswiatowa #polska #książka

9

Luciana Frassati-Gawrońska
W jaki sposób Bolesław Piasecki, lider przedwojennego ONR-u i późniejszy założyciel PAX-u, został w czasie wojny odbity z rąk gestapowców? Wszystko zaczęło się od Luciany Frassati-Gawrońskiej. Była to Włoszka sympatyzująca z polskim ruchem narodowym, żona polskiego dyplomaty Jana Gawrońskiego, osoba ogólnie świetnie ustosunkowana i znającą się z samym Mussolinim. Ciekawostka: żyła 105 lat, była emisariuszką na rzecz rządu RP w Londynie, w 1993 roku została odznaczona przez Wałęsę Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej, spisała również swoje wspomnienia z czasów wojny i Powstania "Przeznaczenie nie omija Warszawy". Wielka postać i przyjaciel Polski.

Kiedy tylko Frassati dowiedziała się o uwięzieniu przez Niemców Piaseckiego (znali się już wcześniej), natychmiast pojechała w Aleje Szucha do siedziby Gestapo, gdzie przyjął ją Joseph Meisinger, szef Gestapo i SD na dystrykt warszawski. Nie krył wobec gościa uprzejmości, ale nie wiedział albo udawał, że nie wie, gdzie jest Piasecki. Frassati i tak się dowiedziała, przebywał na Rakowieckiej. Dotarła tam i odbyła z nim rozmowę. Piasecki, ogolony na łyso i wyniszczony fizycznie, nadal zachowywał pogodę ducha, skarżył się jedynie na zimno. Frassati zapewniła, że wraz z przyjaciółmi czynią wszystko, aby jak najszybciej wyciągnąć go z tego strasznego miejsca.

Frassati rozmawiała z Benito Mussolinim 8 stycznia 1940. Poinformowała go szeroko o sytuacji okupowanej Polski oraz sytuacji Piaseckiego i potrzebie wyciągnięcia go z więzienia, a Duce poprosił ją o jego dokładne dane. Piasecki wyszedł na wolność 16 kwietnia 1940 roku, a wraz z nim dwóch innych działaczy RNR - Wojciech Kwasieborski i Marian Reutt. Włosi interesowali się ruchem Piaseckiego jeszcze przed wojną, a Frassati załatwiła mu nawet audiencję u Mussoliniego, niestety wojna zniweczyła te plany. Historyk Jerzy W. Borejsza znalazł w archiwum włoskiego ministerstwa spraw zagranicznych teczkę Bolesława Piaseckiego, ale była pusta. RNR, antyniemiecki, jak cały obóz narodowy w Polsce, łatwiej i chętniej szukał kontaktów wśród Włochów; gdy na wiosnę 1939 roku w Warszawie przebywał hrabia Galeazzo Ciano, działacze RNR fetowali jego i Bolesława Piaseckiego przed ambasadą Włoch na Placu Dąbrowskiego.

Mimo gestu "dobrej woli" wobec Włochów, Niemcy nie mieli zamiaru iść zbyt daleko w tych czułościach. Kwasieborski został ponownie szybko aresztowany, a 24 maja 1940 roku niemiecki sąd skazał Piaseckiego na karę śmierci - uniknął on jednak aresztowania. Jakiś czas pojawiał się w mieszkaniu Frassati na Nowym Świecie i w Pałacu Księcia Janusza Radziwiłła, następnie wyjechał do Milanówka.
https://images.findagrave.com/photos250/photos/2016/211/167597477_1469908847.jpg
Fragment książki "Wielka gra Bolesława Piaseckiego"
#duce #iiwojnaswiatowa #onr #włochy

10

Odnośnie dzisiejszej daty, to polecam wiersz Józefa Szczepańskiego "Czerwona Zaraza". Fakty są takie, że Niemcy dziennie rozstrzeliwali 3 tysiące Polaków. Najzwyczajniej w świecie nam, Polakom, groziła biologiczna zagłada, bijąca na głowę pruski, austriacki i carski zabór razem wzięte. Nawet najgorszy okres sowieckiej okupacji, czas stalinizmu, był dla przeciętnego Polaka sielanką, w porównaniu do życia z lat wojennych.
Czekamy ciebie, czerwona zarazo,
byś wybawiła nas od czarnej śmierci,
byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,
była zbawieniem witanym z odrazą.

Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu
zbydlęciałego pod twych rządów knutem
czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem
swego zalewu i haseł poszumu.

Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,
morderco krwawy tłumu naszych braci,
czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,
lecz chlebem witać na rodzinnym progu.
#iiwojnaswiatowa #komunizm #jfe

9

Dziś obchodzimy Dzień Zwycięstwa. Nie zapominajmy, jak to się wszystko zaczęło.
#niemcy, #rosja, #iiwojnaswiatowa

12

Mark Weber z Institute for Historical Review (IHR)
Nie istnieją żadne dowody na to, że A. Hitler dał rozkaz wymordowania Żydów, czy też, że w ogóle wiedział o jakimkolwiek programie eksterminacji. Przeciwnie, zapiski pokazują, że niemiecki przywódca chciał, aby Żydzi opuścili Europę przez emigrację, o ile to możliwe - lub deportację, o ile okaże się to konieczne. Hitler czasami mówił podczas swych „mów stołowych" w ścisłym gronie o warunkach swojej polityki wobec Żydów. Np. 27 stycznia powiedział: „Żydzi muszą spakować się, zniknąć z Europy. Pozwólmy im wynieść się do Rosji".

A 24 lipca 1942 roku Hitler podkreślał z naciskiem swoją wolę usunięcia Żydów z Europy tuż po wojnie: „Żydzi interesują się Europą z powodów ekonomicznych, ale Europa musi odrzucić ich we własnym interesie, ponieważ Żydzi są rasowo gorsi. Kiedy tylko wojna się skończy, dokonam rygorystycznego przeglądu... tak, że Żydzi będą musieli wyemigrować na Madagaskar lub do jakiegoś innego żydowskiego państwa narodowego"." W odzewie na alianckie wojenne transmisje radiowe o tym, że Niemcy mordują Żydów, Hitler gniewnie komentował: „Naprawdę Żydzi powinni być mi wdzięczni, że nie chcę od nich nic więcej, niż trochę ciężkiej pracy".

Pod koniec II wojny światowej alianci skonfiskowali ogromną liczbę niemieckich dokumentów o traktowaniu Żydów przez Niemców w czasie wojny, o polityce niemieckiej wobec nich. Na nie czasami powoływano się w kontekście „ostatecznego rozwiązania". Ale żaden dokument, jaki kiedykolwiek znaleziono, nie nawiązywał do programu eksterminacji. Wręcz przeciwnie: dokumenty jasno ukazywały, że niemiecka polityka „ostatecznego rozwiązania" polegała na emigracji i deportacji, a nie eksterminacji.
https://i.dailymail.co.uk/i/pix/2017/09/22/01/3CB0E6BD00000578-4904342-image-m-57_1506041439850.jpg
#fuhrer #żydzi #iiwojnaswiatowa

6