Skandal! Polska Straż Graniczna odbiera migrantów na terytorium Niemiec!!!niezalezna.pl

Jest oficjalne potwierdzenie. Polska Straż Graniczna przyznała - odbieramy migrantów na terytorium Niemiec i przywozimy ich do Polski. Tak wynika z odpowiedzi przesłanej przez biuro prasowe SG portalowi Niezależna.pl.

Np: od stycznia 2024 r. do stycznia 2025 r. funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Szczecinie przyjęli 260 osób. Z kolei od 1 stycznia 2024 r. do 31 stycznia 2025 r. funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału SG przyjęli 507 osób

Na mocy umów bilateralnych powstały wspólne polsko-niemieckie placówki w Ludwigsdorfie, Świecku, Pomellen i Tuplicach. Funkcjonariusze ww. placówek mają głównie za zadanie „efektywnie monitorować migracje cudzoziemców przez polsko-niemiecką granicę państwową oraz wspólnie zapobiegać przestępstwom i wykroczeniom”. Wspólnie patrolują przygraniczne tereny. Jak się okazuje – także przekazują migrantów!

http://niezalezna.pl/polska/jest-oficjalne-potwierdzenie-straz-graniczna-odbiera-migrantow-na-terytorium-niemiec-na-jutro-na-7-00/539418

#polska #tusk #tuskurwysyn #imigracja #imigranci #holownia #granica #strazgraniczna #koalicja13grudnia #bekazfajnopolakow #bekazlewactwa

27

Niemiecka telewizja w ośrodku deportacyjnym dla imigrantów. Wg nich już za 4 tygodnie pierwsi kakaowi inżynierowie zostaną odesłani do Polski

http://x.com/Sluzby_w_akcji/status/1900535076649062857

#polska #imigranci #niemcy

16

Ukraińska kwadratura koła

(Rozważania o nadziejach niektórych polskich narodowców wiążących nadzieję ze zwycięstwem na Ukrainie ukraińskiego kierunku narodowego)

Zdjęcie

Problem ukraiński niewątpliwie stanowi jedno z najważniejszych zagadnień przewijających się przez ostatnie kilka wieków dziejów Polski. Śmiało można powiedzieć, że określenie kwadratura koła najlepiej oddaje trudność i złożoność tego problemu, bo jakby nie spojrzeć nawet na dzisiejszy konflikt ukraińsko-rosyjski tak z polskiego punktu widzenia będzie źle.

Zwyciężą na Ukrainie siły prozachodnie – źle,

Zwyciężą na Ukrainie siły narodowe – źle,

Zwycięży na Ukrainie Rosja i zbyt daleko przesunie się na Zachód – źle.

Chciałbym w tym wpisie rozważyć kwestię potencjalnego zwycięstwa sił narodowych na Ukrainie. Myślę, że uczciwość intelektualna nakazuje przedtem jasno wskazać jakie rozwiązanie konfliktu za naszą wschodnią granicą uważam za najlepsze dla Polski. Otóż za pożądany z punktu widzenia Polski uważam wariant, w którym Ukraina wyłoni się jako państwo trwale neutralne i niezdolne do ruchu ani na Wschód ani na Zachód. Opublikuję o tym autorski wpis za jakiś czas, a tymczasem zajmijmy się rozważaniami nad scenariuszem zwycięstwa sił narodowych na Ukrainie.

Zakładając taki bardzo śmiały scenariusz, że zwyciężą siły narodowe na Ukrainie, jaki charakter będą mieć te siły – „populistyczny”, banderowski czy neonazistowski? Od razu zastrzegę, że nie nadaję słowu „populistyczny” pejoratywnego wydźwięku i używam go ze względu na pewną powszechność tego określenia na opisywane zjawiska. Innymi słowy wszyscy wiemy, jakie ruchy w dzisiejszej Europie określa się mianem populistycznych. Przez słowo „populistyczny” rozumiem więc wszystko to co wyraża się sprzeciwem wobec lewicowo-liberalnej ortodoksji i odrzuceniem lewicowo-liberalnych elit. Przechodząc jednak do stricte rzeczy… Najcięższym błędem klasy politycznej i rządów III RP było to, że nie próbowały wpłynąć na pożądany przez Polskę kształt odradzającego się przy dużym polskim wsparciu ukraińskiego nacjonalizmu. Wbrew temu co się w Polsce mówi, ukraiński nacjonalizm miał do czego się odwoływać. Kto nie wierzy, niech sięgnie do pracy „Nacjonalizm” autorstwa Dmytro Doncowa – człowieka, który w latach 20 i 30. XX wieku nadał ukraińskiej myśli narodowej tego zbrodniczego charakteru i który był nazywany „papieżem ukraińskiego nacjonalizmu” („Wszyscy myśleliśmy Doncowem”). Praca Dmytro Doncowa w dużej mierze poświęcona jest wykpieniu i wyśmianiu wszystkich tych tradycji w ramach ukraińskiego nacjonalizmu, które nie wyznając krańcowo darwinistycznych poglądów Doncowa starały się pozostawać na gruncie chrześcijaństwa lub pewnych ogólnoludzkich wartości. To tylko pokazuje, że obok nacjonalizmu banderowsko-doncowskiego istniały inne, łagodniejsze i bardziej cywilizowane rodzaje ukraińskiego nacjonalizmu. Były więc alternatywne względem banderyzmu tradycje ukraińskiej myśli narodowe, które Polska mogła wspierać jeżeli zależało jej na wzmocnieniu ukraińskiej tożsamości narodowej w ramach doktryny Giedroyća. Nawiasem mówiąc spotkałem się kiedyś z twierdzeniem – trudno mi teraz zweryfikować jego prawdziwość – że sam Giedroyć postulował wsparcie Ukrainy, Białorusi i Litwy ale jednocześnie zakładał zbliżenie do Rosji gdyby w tych państwach zaczął zwyciężać antypolski, szowinistyczny nacjonalizm.

Ukraina już teraz prowadzi bardzo butną, arogancką i perfidną politykę względem Polski. Można sobie tylko wyobrazić, co by było gdyby na Ukrainie zwyciężył kierunek narodowy, który ze względu na będące już niepodważalnym faktem rozkrzewienie się tradycji banderowskiej na Ukrainie będzie siłą rzeczy czerpał z tej tradycji – tradycji, która jest bardzo antypolska i bardzo darwinistycznie patrzy na stosunki między narodami, która afirmuje siłę oraz narodową butę, która zaciekłość i „niepopuszczanie nikomu” traktuje jako najwyższe cnoty.

O ile istotne zaznaczenie się neobanderyzmu nawet w ukraińskim nacjonalizmie „populistycznym” byłoby jawne i pewne, to można się spodziewać, że znaczące byłyby też wpływy komponentu neonazistowskiego. Pamiętajmy, że Azowcy z tym ich „Czarnym Słońcem” i „Wolfsangelem” to nacjonaliści, których nie napędza tradycja banderowska – dla nich Bandera jest oczywiście bohaterem ale na takiej zasadzie na jakiej dla przeciętnego Polaka bohaterem jest Kościuszko czy Józef Poniatowski, czyli bez głębszej recepcji jego myśli. Tym co napędza Azowców jest odwołanie do ideologii III Rzeszy i obrony Białej Rasy (tak, tak wiem – pułk Azov w miarę rozrastania się miał ponoć niedawno stracić swój neonazistowski charakter). Wielu jednak białych nacjonalistów podaje argument, że Ukraina jest jedynym państwem w Europie, w którym istnieje tak silna organizacja narodowo-socjalistyczna jak Azov.

Jednym słowem nawet gdyby na Ukrainie zwyciężyły siły nacjonalistyczne typu „populistycznego” i nawet gdyby siły te będąc świadome swego położenia dążyły do poszukiwania porozumienia z Polską na gruncie antyglobalizmu to i tak na rządzących Ukrainą „dobrych nacjonalistów” oddziaływałyby tradycje neobanderowskie oraz w mniejszym stopniu neonazistowskie wraz z typową dla tych ruchów mentalnością (antypolskość, zaciekłość, arogancja, darwinistyczne pojmowanie stosunków międzynarodowych). Do tego dochodzi typowo wschodnia mentalność polegająca na tym, że okazana takim narodom życzliwość poczytywana jest przez te narody nie za przejaw kultury i wysokich walorów moralnych lecz za przejaw słabości tego kto tą życzliwość okazał i zaproszenie do zdominowania takiego „słabeusza”.

Można by sobie też wyobrazić jak taka Ukraina wykorzystałaby fakt istnienia bardzo licznej ukraińskiej diaspory w Polsce do mieszania się w sprawy Państwa Polskiego. O tym jednak odrobinę szerzej wspominałem w osobnym wpisie http://lurker.land/post/nype1ymdauep Uzupełniłbym jednak to co zostało tam powiedziane o hasłowe wspomnienie zagrożenia wynikającego już dzisiaj z polityki historycznej państwa ukraińskiego, której częścią jest przecież oficjalny kult państwowy Stepana Bandery, Romana Szuchewycza i wszechobecna na pomajdanowej Ukrainie ornamentyka odwołująca się do tradycji OUN-UPA. Polityka historyczna prowadzona przez państwo ukraińskie w naturalny zaś sposób oddziałuje na mniejszość ukraińską w Polsce, co rodzi problem gdyż polityka ta jest całkowicie niekompatybilna z polską wizją historii. Jakby ktoś się nie orientował, to nacjonalizm narodów Kresowych, w tym nacjonalizm ukraiński kształtował się w ostrej opozycji do polskości i w ich wersji historii jesteśmy odwiecznymi ciemiężcami okupującymi ukraińskie ziemie co najmniej od czasów przyłączenia przez króla Kazimierza Wielkiego do Polski w XIV wieku Rusi Czerwonej, po wiek XX gdy prześladowaliśmy ich herojów i gdy po II wojnie światowej dopuściliśmy się akcji „Wisła”, a teraz mamy czelność wyrażać niezadowolenie z kultu Bandery na Ukrainie, żądać jakichś ekshumacji i nie zgadzać się na istnienie pomników ku czci bojowników z OUN-UPA na terenie Polski.

Nawet więc narodowa i „populistyczna” Ukraina, która zbuntowałaby się przeciwko globalistycznej i lewicowo-liberalnej agendzie byłaby niezwykle problematycznym partnerem dla Polski. Tym groźniejszym, że Ukraińcy zdążyli się już przez ponad trzy dekady przyzwyczaić do tego, że Polska od lat daje im praktycznie wszystko nie żądając niczego w zamian. Zmiana polityki polskiej na asertywną musiałaby być dla strony ukraińskiej prawdziwym szokiem i wywołać poważny kryzys w stosunkach polsko-ukraińskich.

#polityka #Polska #ukraina #rosja #multikulti #ue #imigranci

7

Kilka uwag na temat postawy niektórych białorasowych środowisk w kontekście wojny na Ukrainie

Zdjęcie

1. W jaki sposób można jednocześnie twierdzić, że się popiera "białą rasowo Ukrainę" w starciu z wielorasową Rosją, skoro wojna się toczy o to by dołączyć Ukrainę do Unii Europejskiej, która to Unia z przyczyn ideologicznych dąży właśnie do zniszczenia struktury etnicznej i rasowej europejskich społeczeństw oraz słynie z narzucania wszystkim państwom członkowskim multikulti i masowej imigracji? Przecież UE stanowi awangardę tego co się często określa mianem Wielkiej Podmiany (Grand Replacement). Tym bardziej jest to niezrozumiałe, że Rosja w przeciwieństwie do UE nie narzuca państwom w jej strefie wpływów tych rzeczy, więc z perspektywy troski o Białą Rasę integracja z Brukselą byłaby dla Ukrainy i ochrony Białej Rasy zmianą na gorsze.

2. Jeżeli Ukraińcy chcą niepodległej Ukrainy to chyba pomylili adres, bo UE zmierza w stronę budowy państwa federalnego, które ma zastąpić niepodległe państwa narodowe - czyli odebrać niepodległym państwom niepodległość. Jak więc można być ukraińskim patriotą i chcieć uczestnictwa swego kraju w UE?

3. Czy taka Ukraina będąca członkiem UE lub jedynie państwem całkowicie uzależnionym od wsparcia unijnego będzie mogła się wymówić od takich "dobrodziejstw" tej organizacji jak pakt imigracyjny, agenda LGBT, szaleńcza polityka klimatyczna czy dawania innych dowodów podzielania "wspólnych europejskich wartości"?

Niezależnie od której strony na te rzeczy nie spojrzeć, to wychodzi, że Ukraina nie walczy w tej wojnie o swoją wolność lecz o zniewolenie. Nawet zwycięska militarnie wojna oznaczałaby dla Ukrainy integrację z Zachodem, a więc na wejście na drogę do stopniowego podmywania swego narodowego bytu, niszczenia swej gospodarki narzucaną przez Brukselę polityką klimatyczną, niszczenia swej struktury etnicznej przez narzucaną przez Brukselę masową imigracją afrykańsko-muzułmańską, niemożności kształtowania swej polityki wewnętrznej i do stopniowego zaniku ukraińskiej niepodległości.

#polityka #ukraina #rosja #multikulti #ue #imigranci

5

Zdjęcie

Mój komentarz:

W Polsce następują poważne zmiany etniczne. Wynikają one głównie z pojawienia się w Polsce kilkumilionowej mniejszości ukraińskiej. Według wszelkiego prawdopodobieństwa część z tych ludzi zostanie w Polsce na stałe. Niebawem też zacznie obowiązywać narzucony Polsce przez Unię Europejską pakt imigracyjny, a wraz z nim trafi do Polski ogromna liczba ludności muzułmańskiej i murzyńskiej. Należy zaznaczyć, że obie te decyzje zostały podjęte przez polityków bez pytania społeczeństwa o zgodę, a nawet wbrew woli zdecydowanej większości Polaków – choć otwarcie się na imigrację ukraińską i islamsko-afrykańską, także tą występującą pod firmą „uchodźców” niesie ze sobą ogromne konsekwencje nie tylko dla przyszłości Polski lecz również dla osobistego bezpieczeństwa i jakości każdego mieszkańca Polski.

Uważam więc, że zostaliśmy przez polityków – także tych mieniących się prawicowymi, obiecujących nieprzyjmowanie imigrantów i obronę przed multikulti – oszukani i zdradzeni. Jeżeli takie decyzje można podejmować nie pytając społeczeństwa o zgodę, a nawet mając świadomość, że społeczeństwo nigdy by zgody na takie zmiany nie wyraziło to mamy do czynienia nie z demokracją lecz z farsą.

Polskojęzyczni politycy skazali więc Polskę na nierozwiązywalne konflikty etniczne, które trawią Zachód i z którymi Zachód nie jest w stanie sobie poradzić. Czy idąc jednak za słowami Romana Dmowskiego jesteśmy w stanie wyciągnąć jakieś korzyści także z tej sytuacji?

Jakkolwiek nie sposób nawet wyrazić w co wpakowali nas politycy wprowadzając Polskę na równię pochyłą w kierunku multikulti, warto „wyciągnąć korzyści właściwych temu położeniu i niemożliwych w innym”.

Do tej pory mieliśmy państwo monoetniczne i monorasowe. Każdy był Polakiem i się szczególnie nad faktem bycia Polakiem nie zastanawiał bo bycie nim było niejako stanem domyślnym. Teraz doświadczymy konfliktów rasowych i stopniowego rozrostu politycznego lobby ukraińskiej mniejszości narodowej. Już teraz z kolei doświadczamy imigranckiej przestępczości, obciążenia polskiej służby zdrowia wynikającej z konieczności utrzymywania de facto dwóch narodów, drenowania polskich świadczeń socjalnych przez Ukraińców i akceleracji problemów na rynku mieszkaniowym.

W zetknięciu z obcym wielu ludzi uświadomi sobie swoją polskość, w wyniku zaś antagonizmów będących typowymi urokami „społeczeństwa multikulturowego i multirasowego” zapewne dojdzie do rozbudzenia i spotęgowania w wielu biernych dotąd członkach społeczeństwa polskich uczuć narodowych.

Perspektywy potencjalnego odrodzenia polskiej tożsamości narodowej są tym ciekawsze, że po latach lewicowo-liberalnej stagnacji i gnicia także w społeczeństwa na Zachodzie coś się budzi. Stwarza to lepsze warunki do mentalnej rewolucji a następnie realnych zmian w naszym kraju, niż gdyby przebudziło się społeczeństwo tylko jednego kraju.

Podsumowując: spróbujmy także z tego złego i trudnego dla Polski położenia wyciągnąć coś dobrego dla Polski, gdyż nie ma takiego położenia, z którego naród żywotny i pewny swego nie mógłby wyciągnąć korzyści właściwych temu położeniu a niemożliwych w innym.

#Dmowski #polityka #ukraina #islamizacja #imigranci

11

Ciekawa kampania billboardowa hiszpańskiej partii Vox. Na uwagę zasługuje w tym przypadku kreatywne wykorzystanie okazji do propagowania własnej narracji w społeczeństwie przez środowiska hiszpańskich patriotów.

Zdjęcie

"Szczęśliwego 8 marca 2030 roku"

#polityka #imigranci #islamizacja #ue #hiszpania

17

Wczoraj po ciężkim tygodniu nie miałem siły być zdenerwowany, ale chciałem coś napisać w odniesieniu do tego co powiedział Tusk:

Wytłumaczcie mi jak to jest, że biały facet, który obecnie dla polityków, kobiet i mediów jest na najniższym szczeblu drabiny społecznej, ma teraz jak na zawołanie lecieć poświęcać swoje życie w obronie interesów i przywilejów tychże grup które nim tak gardzą? Jak to jest, że te lewackie bandy bez żadnej moralności, które pluły na patriotyzm, obrzydzały nam państwo na każdym kroku i wzajemnie napuszczały na siebie, teraz odwołując się do patriotyzmu, mają czelność mówić o "naszym obowiązku obrony ojczyzny"?

Czemu ja mam poczuwać się do obowiązku bycia przeszkolonym, jeśli widzę, że to nie szykuje się wojna obronna, ale jakieś przymiarki do wciągnięcia nas w konflikt w imię interesów ukraińskich i innych grup wpływu? Młodzi Ukraińcy sami rozbijają się po zachodzie, a my mamy za walczyć za ich kraj, który oni mają w dupie? By tego było mało, Europe zalewa się wszelkiej maści pomiotem z krajów 3 świata, który stanowią głównie faceci. Będzie to kolejna grupa, za którą my mielibyśmy walczyć, a oni w ramach wdzięczności zaoopiekują się tutejszymi kobietami, tak? Ktoś później powie, że to wciąganie Europy w wojnę to nie próba przyśpieszenia podmiany populacji Europejskiej, na nową kolorową... Przecież po co czekać latami aż ilość imigrantów przewyższy ilość Europejczyków, jak można wybić mężczyzn na froncie, a nadwyżka europejek zacznie produkować kolorowych potomków z inżynierami. Coraz bardziej zaczynam wierzyć, że w tym wszystkim nie przypadków...

Dlatego każdy kto ma trochę godności, gdy zacznie się robić gorąco powinien spakować siebie i najbliższych i spieprzać z tego kartonu. Niech sobie bronią tego kraju, ci którzy na nim tak żerują. Zwykłemu człowiekowi to państwo nic nie daje, poza patologiczną szkołą, która prędzej wpędzi człowieka w depresję niż czegoś nauczy, oraz teoretyczną służbą zdrowia, która w praktyce oznacza i tak płacenie z własnych kieszeni prywatnie. Do tego dochodzi obietnica głodowych emerytur.

Wygląda że dla facetów nie ma nadziei, bo nie ma dosłownie żadnej partii która by stanęła w obronie naszych interesów...

#polska #gorzkiezale #ukraina #wojna #wojsko #imigranci

10

"Dziś jeszcze wielu ludzi ma głębokie przekonanie, że prawdziwa demokracja nie może dbać o takie rzeczy jak interes narodowy."

Roman Dmowski, "Myśli nowoczesnego Polaka"


Zdanie napisane w 1905 roku a widzimy to także dzisiaj, gdy media i politycy próbują nam wmówić, że nowoczesne i demokratyczne państwo nie może dbać o takie rzeczy jak ochrona struktury etnicznej naszego kraju. Ci sami ludzie nie rozróżniają albo uparcie udają, że nie rozróżniają pojęcia obywatelstwa i narodowości wciskając społeczeństwu, że osoby z racji swej narodowości zespolone moralnie z obcymi państwami i obcymi narodami są takimi samymi Polakami jak my i powinny mieć takie same prawo na wpływanie na politykę naszego państwa jak my.

#Dmowski #polityka #imigranci #demokracja #Polska

10

Z Twittera Adama Gwiazdy:

Niemcy: Ekipy niemieckiej organizacji obywatelskiej Kabul Airlift przyjeżdżają do Afganistanu i przekonują całe rodziny, aby przyjeżdżały do ​​Niemiec i ubiegały się o azyl. Zajmują się formalnościami, mówią dokładnie co mówić, a co nie i stanowczo zaprzeczać pytaniom o kontakty talibami.

http://www.focus.de/politik/deutschland/beamte-packen-aus-wirbel-um-afghanen-flug-behoerden-wollen-dna-tests-baerbock-ministerium-verbietet-sie_e7980025-3b9e-42ce-bde9-33958c9b7085.html

Źródło: http://x.com/delestoile/status/1898099927743385885

#imigranci #islamizacja #vkolumna #grandreplacement #ngo #ue

7

Kobieta z dzieckiem urządziła sobie safari w Niemczech. 🤡🌍

http://streamable.com/hiamhx

#safari #niemcy #imigranci

12

Na tysiąc brutalnych przestępstw w Norwegii, tylko 32 zostały popełnione przez etnicznych Norwegów. Bez imigracji liczba przestępstw z użyciem przemocy byłaby o 968 mniejsza. Badanie to zostało przeprowadzone przez sam norweski rząd (SSB).

#ciekawostki #imigranci #norwegia

25

Cześć. Przerażająca akcja z 12 lutego w Katowicach. Za chwilę nie będzie można wyjść samej albo wypuścić dziecka.

"Agresor z Nigerii zaatakował na siłowni innego klienta w trakcie ćwiczeń. Użył do tego młotka."

Więcej na: http://dorzeczy.pl/kraj/690085/polska-imigrant-z-nigerii-zaatakowal-mlotkiem-w-katowicach.html

Tam jest też filmik.

M A S A K R A

#imigranci #polska #katowice

17

Jesteśmy dla Niemców wzorowym sąsiadem

#imigranci

29

#przestepczosc #narkotyki #imigranci #trump

Wszyscy się dziwią dlaczego Trump wrzuca Kanadę do jednego worka z Meksykiem jeśli chodzi o przemyt narkotyków i imigrantów. Ma rację!

1. Imigranci - to zjawisko jest znane od dawna. Nie wiem jak ma się dziś do "inżynierów i lekarzy" z 3-go świata, ale już od lat 90' ten trik był masowo wykorzystywany. Np. w Polsce proces uzyskania wizy USA trwał tygodnie/miesiące. Po wizę kanadyjską wchodziło się do ambasady z ulicy i dostawało od ręki. Potem przekroczenie granicy USA-Kanada to banał. (Osobiście znam ludzi, którzy tak robili)

Przykładowy artykuł pokazujący, że niektórzy już są świadomi tego zjawiska. Tak olbrzymie wzrosty w ciągu kilku lat wyraźnie pokazują, że to już jest działalność zorganizowanych grup przemytu ludzi.

Zdjęcie

http://globalnews.ca/news/9683391/us-canada-border-crossing-migrants-human-smuggling-akwesasne/

2. Narkotyki - odkąd w USA fentanyl zaczął konkurować z heroiną, a metaamfetamina z kokainą, przemyt z Meksyku stał się mało praktyczny. Półprodukty dostarczane z Chin dużo łatwiej dostarczyć do Kanady, która ma jedną z najdłuższych linii brzegowych na świecie. Granica USA-Kanada też jest dużo dłuższa niż z Meksykiem i przed wszystkim słabo strzeżona i nie ma barier fizycznych jak mury czy płoty.

Długo była to wiedza znana tylko wśród grup przestępczych, ale w końcu to powoli odkrywają (zagaduję, że Trump ma dane od agencji wywiadowczych i zna całą prawdę). W Kanadzie policja się w końcu zaczęła domyślać, bo odkrywają wiele laboratoriów fentanylu i meth, których produkcja znacznie przekracza krajowe spożycie. Na Scholar większość artykułów za paywallem, ale znalazlem coś na szybko - Washington Post napisał o tym pierwszy raz 2 lata temu.

http://www.washingtonpost.com/health/2023/12/24/fentanyl-labs-canada-threat-to-us/

Jeśli też paywall, to tutaj w PDF za darmo:

http://fentanylvictimsnetworknc.org/wp-content/uploads/2023/12/2023-12-26_Washington_Post_Fentanyl_Super_Labs_in_Canada_Pose_New_Threat_for_US.pdf

Tak samo to już działa w Skandynawii. W Norwegii wszyscy myślą, że narkotyki są przemycane głównie ze Szwecji. Bzdura! Od dawna są rozładowywane w norweskich portach, a często nawet zrzucane do morza w dzikich miejscach i potem wyławiane. Potem przemyt leci do Szwecji, Finlandii, a nawet Danii i Niemiec.

To w ogóle dawno powinno być zauważone w inny sposób - wystarczy porównać ceny i czystość towaru! W Kanadzie fentanyl jest tańszy niż w USA. Gdyby był przemycany z Meksyku, potem transportowany przez całe USA i dopiero do Kanady... nie trzeba chyba więcej tłumaczyć. Identycznie z jego produkcją - dużo bezpieczniej to robić w Kanadzie, gdzie służby są mniej ogarnięte i opanowane przez DEI. Tak samo kokaina i hasz w Norwegii są tańsze i lepszej jakości niż w Szwecji. 🤷

(właśnie znalazłem na google.scholar kilka rozdziałów książki z 2025 na te tematy. Jak odkryję coś nowego to dopiszę)

Zdjęcie

10

w Warszawie uzgodniono wcześniejsze wprowadzenie paktu migracyjnego! 🚶🏿‍♂️🚶🏿‍♂️🚶🏿‍♂️tvrepublika.pl

Rzecznik niemieckiego MSW poinformował na konferencji prasowej niemieckiego rządu, że podczas wczorajszego spotkania unijnych ministrów w Warszawie uzgodniono wcześniejsze wprowadzenie paktu migracyjnego. To nie kompromis – to kapitulacja! Polska zaakceptowała warunki, które otwierają drzwi dla niekontrolowanej migracji i importu problemów destabilizujących Zachód. Chaos, wzrost przestępczości, islamskie enklawy – to już nie odległa wizja, lecz realna przyszłość, na którą premier Tusk i jego minister właśnie dali przyzwolenie. Gdy przyszło do realnych negocjacji, wpływy Tuska okazały się iluzoryczne – skończyły się tam, gdzie zaczęły się twarde niemieckie interesy oraz polityczna gra, a nie deklaracje składane na potrzeby krajowej opinii publicznej. Teraz od Niemców dowiadujemy się, że jego minister, Tomasz Siemoniak, wyraził zgodę na przyspieszenie wejścia w życie Paktu o migracji i azylu.

Również w piątek wyszło na jaw, że Polska nie będzie wyłączona z mechanizmu solidarności zawartego w pakcie migracyjnym. Tak wynika z pisma, które do polskiego europosła Konfederacji, Marcina Sypniewskiego, wysłał unijny komisarz ds. wewnętrznych i migracji, Magnus Brunner. – Polska jest związana wszystkimi aktami prawnymi wchodzącymi w skład Paktu o Migracji i Azylu, które zostały przyjęte zgodnie z unijnym zobowiązaniem do opracowania wspólnej polityki azylowej – napisał Brunner. W praktyce oznacza to nokaut dla narracji Tuska, który od tygodni okłamuje opinię publiczną, że Polska może samodzielnie decydować o zawieszeniu prawa do azylu.

#tuskurwysyn #tusk #koalicja13grudnia #imigranci #imigracja #holownia #kosiniak #bekazfajnopolakow #bekazdebili #niemcy #bekazkaowca

http://tvrepublika.pl/Polska/Tusk-skapitulowal-Migranci-przyjada-do-Polski-duzo-szybciej/181485

24

szkoda, że tak Ukraińców nie kontrolowali tylko wpuścili wszystkich jak leci, a teraz jak nam do spółki z imigrantami z krajów trzeciego świata roznieśli różne choroby będą po fakcie urządzać polowanie na czarownice i brać na cel Polaków.

żadne słowa nie opiszą jak głęboko nienawidzę tych perfidnych skurwysynów.

#polityka #imigranci #szczepienia

11