ABW i policji "zniknęły" wszystkie nagrania z zatrzymania i uwięźienia księdza Michała Olszewskiego!wpolityce.pl

Warszawski sąd ponownie musiał wystąpić do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i policji o nagrania z kamer funkcjonariuszy oraz tych zamontowanych w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, w którym przetrzymywano duchownego. To kolejny wniosek sądu do obu tych instytucji. Brak zapisu z kamer będzie jutro skutkował tym, że sąd nie będzie mógł zamknąć posiedzenia w przedmiocie zażalenia obrony księdza na jego zatrzymanie. Do sądu nie trafiły bowiem zapisy kamer funkcjonariuszy. Dlaczego tak się stało? Najbardziej szokuje odpowiedź ABW (to jej funkcjonariusze zatrzymali duchownego w marcu tego roku). Z naszych ustaleń wynika, że Agencja stwierdziła, że żadnych nagrań nie posiada! „Nie było” też kamery w samochodzie, który przewoził księdza. Te tłumaczenia zwyczajnie śmieszą i wskazują, że ABW rozpaczliwie próbuje ratować całą sytuację, a szczególnie swoją reputację. „Nie ma” też nagrań ze stacji benzynowej w Skarżysku Kamiennej, gdzie funkcjonariusze ABW mieli pastwić się nad ks. Olszewskim, gdy ten skuty kajdankami, wystawiony był na pośmiewisko przypadkowych klientów stacji paliwowej. Z jakiego powodu te nagrania nie istnieją? Podobno właściciel stacji przechowuje je tylko przez jakiś czas, a następnie są one skasowane. Obrona ma bardzo poważne wątpliwości co do narracji w tej sprawie. Obrońcy już wcześniej informowali o problemach ABW i policji z zabezpieczeniem dowodów z kamer.

Jutro będzie rozpatrywane zażalenie obrony na zatrzymanie duchownego. Na sali sądowej pojawi się ksiądz Olszewski, który będzie składał zeznania dotyczące m.in. tortur jakimi był poddawany - w trakcie posiedzenia sądu powinny wybrzmieć słowa księdza Michała Olszewskiego, szczególnie te o pierwszych kilkudziesięciu godzinach od jego zatrzymania. Jak przekazał nam mec. dr Michał Skwarzyński, polskie państwo może udawać, że nie ma problemu, ale przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka to nie wystarczy. Podobnie jak przed Organizacją Narodów Zjednoczonych, która już zajmuje się kwestią tortur, jakimi duchowny mógł być poddany. Lada moment Nuncjatura Apostolska otrzyma informacje na temat łamania podstawowych praw obywatelskich i wyznaniowych w kontekście twórcy „Profeto”. Reżim nie wyciszy tej sprawy, nawet przy wymownym milczeniu wspierających go mediów

http://wpolityce.pl/polityka/704971-nasz-news-dziwna-gra-abw-ws-ks-olszewskiego-nowe-fakty

#tusk #tortury #profeto #olszewski #abw #policja #bekazfajnopolakow #bekazdebili #bekazkaowca #sady

20

Mecenas Michał Skwarzyński, jeden z obrońców ks. Michała Olszewskiego, wystosował list otwarty do ministra "sprawiedliwości" Adama Bodnara „w związku z przyznaniem się przez Szefa ABW do naruszenia art. 3 EKPCz wobec ks. Michała O.”wpolityce.pl



Pozwoliłem sobie napisać do Pana list otwarty, bowiem obaj jesteśmy naukowcami, specjalistami z praw człowieka, a ministrem i senatorem wszak wyłącznie się bywa, a człowiekiem po prostu się jest. Tylko prawda jest ciekawa i tylko praw człowieka warto bronić Panie Profesorze!

Rozumiem problem polityczny, jaki stworzyła sprawa Michała O. dla Rządu i organów państwa. Organy Państwa jednak postanowiły wprowadzać w błąd opinię publiczną, strasząc przy tym pozwami sądowymi i drogą prawną, chyba obrońców Michała O. i pozostałych Współpodejrzanych postępowaniami sądowymi, co dotyczy niestety Pana przełożonego Premiera Donalda Tuska, ale także pośrednio Podległych Panu urzędników, jak Szef ABW

Chciałbym zatem wobec Pana Oświadczenia z dnia 10 lipca 2024 r. oraz oświadczenia Szefa ABW, w którym przyznał się on do zachowań naruszających EKPCz, zadać Panu publicznie szereg pytań, prosząc o publiczną odpowiedź na te pytania, bowiem na szali leży wystandaryzowanie zatrzymań i aresztowań w Polsce zgodnie ze standardami europejskimi, a nie stanowisko Sędziego TSUE

I) Czy prawidłowe jest poinformowanie obrońcy K. Wąsowskiego o miejscu zatrzymania klienta w „Małopolsce”, bowiem Szef ABW nie zaprzeczył takiej okolicznosci3 ?

II) Czy brak obrońcy i podpisu zatrzymanego w protokołach pozwala na stwierdzenie, że zatrzymany nie zgłaszał zastrzeżeń czy oznacza, że bał się zgłosić zastrzeżenia bez obrońcy4 ?

III) Czy były przesłanki do stosowania kajdanek przez cały dzień?

IV) W punktach 5, 9 i 10 Szef ABW stwierdza, że w dniu 26 marca 2024 r. Michał O. był w dyspozycji ABW od 6.05 do 21.00. Według Szefa ABW, podejrzany miał swoje kanapki i suszone banany i butelkę wody, następnie na stacji Orlen jadł przekąski i pił kawę. Pytam publicznie, czy to jest zapewnienie wyżywienia zgodnie z zasadami określonymi w przepisach prawa i orzecznictwem ETPCz? Czy to jest zapewnienie wyżywienia czy nie, w tym dniu? Jakie wyżywienie i napoje zapewniło ABW w tym dniu?

V) Czy w dniu 27 marca 2024 r. Michał O. Otrzymał jakichkolwiek wyżywienie ze strony ABW czy Policji lub Prokuratury? Ze stanowiska ABW wynika, że był on konwojowany, ale Szef ABW pomija, że oprócz procedury ABW była jeszcze procedura policyjna wydania i przyjęcia Michała O. i trwało to dłużej niż wskazany czas w pkt. 2 Oświadczenia Szefa ABW. Pytam zatem czy łącznie wystąpiło ponad 60 godzin pomiędzy własnym posiłkiem quasi śniadaniem w dniu 26 marca 2024 r. do kolejnego posiłku po posiedzeniu aresztowym w dniu 28 marca 2024 r. z żywności, jaką przekazał mu obrońca? Czy tak długi czas bez posiłku narusza art. 3 EKPCz?

VI) Czy zatrzymanie się dopiero na stacji Orlen z pominięciem MOP z uwagi na konieczność tankowania - Ust. 1 pkt. 8 oświadczenia Szefa ABW z dnia 12 lipca 2024 r. stanowi naruszenie prawa do skorzystania z toalety, bowiem nie może być ono determinowane tankowaniem auta? VII) Czy przyznanie przez Szefa ABW wystawienia Michała O. na stacji Orlen „w czapce z daszkiem” i „chustą/kominiarką”, w kajdankach „przysłoniętych bluzą” - Ust. 1 pkt. 8 oświadczenia Szefa ABW z dnia 12 lipca 2024 r. na publiczny widok naruszało prawo do prywatności – art. 8 EKPCz, prawo do bezpieczeństwa osobistego – art. 5 EKPCz i było poniżającym traktowaniem – art. 3 EKPCz? Czy ABW może kogoś wystawić na widok publiczny na przysłowiowym „skrzyżowaniu dróg” pod „pręgierzem”, bo funkcjonariusze tankują i jedzą hot-dogi, bo wystawiana osoba ma czapkę z daszkiem?

VIII) Czy Pan Profesor wierzy w ogóle w tę wersję? Gdzie w rejestrze rzeczy zatrzymanego jest chusta/kominiarka? Jak miały być zasłonięte kajdanki bluzą, jak Michał. O miał pić kawę? Kto zapłacił za kawę i przekąski Michała O.? Gdzie jest dokument potwierdzający ten zakup?

IX) Czy zmuszenie do korzystania z toalety w kajdankach, nawet zapiętych z przodu narusza art. 3 EKPCz czy też nie?

X) Czy w czasie I konwoju, bezpośrednio po zatrzymaniu stosowano „ostrzeżenie” o użyciu broni palnej, co było nieproporcjonalne, bo nie przeczy temu Szef ABW?

XI) Dlaczego nie wpuszczono mec. Krzysztofa Wąsowskiego do klienta, jak przebywał w PDOZ, kiedy chciał przynieść żywność Michałowi O.?

XII) Czy zdaniem Pana Profesora oświadczenie Szefa ABW z dnia 12 lipca 2024 r. zawiera przyznanie się do naruszenia EKPCz zwłaszcza art. 3.

W liście mecenas zadał Bodnarowi jeszcze kilka dodatkowych pytań, tym razem stricte o działalność polityczną w całej sprawie ks. Olszewskiego.

) Czy Pana zdaniem zgodne z prawem europejskim jest, przesądzanie przez Premiera Rządu, Prokuraturę Krajową, Ministerstwo Sprawiedliwości winy osób podejrzewanych w tzw. sprawie Funduszu Sprawiedliwości?

Czy standard zakazujący takiego przesądzania także sądom, przed wyrokiem określony choćby w tych sprawach ETPCz: Minelli v. Szwajcaria z dnia 25 marca 1983 r.; Karaman v. Niemcy z dnia 27 lutego 2014 r., Izba (Sekcja V), skarga nr 17103/10 są wiążące w Polsce? II) Czy prawdą jest stwierdzenie oświadczenia Ministerstwa Sprawiedliwości z 1 lipca 2024 roku, gdzie sugeruje się, że zatrzymanie ks. Olszewskiego było przeprowadzone prawidłowo i brak jest na nie zażalenia, czy prawdziwa jest Informacja z Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie sygn. akt XIV Kp 794/24 z dnia 8 lipca 2024 r., kierowana do MS cyt: „Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa XIV Wydział Karny Sekcja Postępowania Przygotowawczego informuje, iż w związku z treścią komunikatu opublikowanego na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości w dniu 1 lipca 2024 r. w tutejszym Sądzie rozpoznawane będzie zażalenie na zatrzymanie Michała O. złożone przez jego obrońcę w dniu 2 kwietnia 2024 r. Zażalenie dotyczy postępowania Prokuratury Krajowej w Warszawie o sygnaturze 1001-22.Ds.1.2024. Termin posiedzenia został wyznaczony na dzień 06 września 2024 r. godz. 10.00”.

Na czyje polecenie zamieszczono na stronie MS nieprawdziwą informację i kiedy zostanie ona sprostowana?

III) Dlaczego w Pana stanowisku z dnia 10 lipca 2024 r. nie ma wprost odniesienia się, czy jest monitoring z PDOZ i stacji Orlen, czy są rachunki za zamówioną dla zatrzymanego żywnością, czy art. 3 EKPCz w zw. z art. 1 Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 10 grudnia 1984 r. 12,w zw. z art. 41 ust. 4 Konstytucji RP i art. 40 Konstytucji RP, zabrania w trakcie zatrzymania:

a) dostępu do wody pitnej, (bowiem zatrzymany miał swoją małą butelkę wody rano 13 i otrzymał pół butelki wody w używanej butelce wieczorem);

b) pozbawienie podejrzanego Michała Olszewskiego w trakcie zatrzymania dostępu do pożywienia nadającego się do spożycia, (podejrzany dopiero po 60 godzinach od zatrzymania otrzymał posiłek, gdy spotkał się ze swoim obrońcą w sądzie na posiedzeniu aresztowym, miał on wg ABW własne wyżywienie kanapkę i suszone banany, a gdzie zapewniono mu żywność przez organy dokonujące zatrzymania?);

c) uniemożliwienie podejrzanemu dostępu do toalety (w trakcie zatrzymania i zmuszanie go załatwienia się do butelki, z której wcześniej pił, a wcześniej toaleta była uzależniona od tankowania – oświadczenie Szefa ABW);

d) pozbawianie podejrzanego snu, poprzez dręczenie go w nocy, zapalanie białego światła i świecenie mu w stronę twarzy co godzinę, czemu nie przeczy ani Pan w swoim oświadczeniu, ani Szef ABW (co miało miejsce jeszcze w czasie zatrzymania, a przed rozpoznaniem wniosku o tymczasowe aresztowanie przez sąd, tym samym nieuzasadnione zastosowanie wobec podejrzanego Michała O. statusu więźnia niebezpiecznego na tym i późniejszym etapie, który na żadnym etapie postępowania nie dał podstaw do stosowania wobec niego takiego reżimu, jest to natomiast kolejny element upokorzenia podejrzanego w tym postępowaniu, czego Pan Minister jest bez wątpienia świadomy);

IV) Czy sugestie spraw sądowych i pozwów są kierowane także do obrońców w sprawie Funduszu Sprawiedliwości oraz czy Pan Profesor uważa, że to właściwa droga działania Państwa?

http://wpolityce.pl/polityka/698799-tylko-u-nas-mocny-list-obroncy-ks-olszewskiego-do-bodnara

#tortury #tusk #bodnar #afera #olszewski #abw #bezprawie #sluzby #funduszsprawiedliwosci #bekazkaowca #polska

7

Ksiądz Olszewski torturowany i poniżany w areszcie? Jest zawiadomienie do prokuraturynczas.info

Jak poinformował Michał Wójcik, posłowie Suwerennej Polski złożyli do prokuratury zawiadomienie w sprawie okoliczności zatrzymania i przetrzymywania księdza Michała Olszewskiego.

Zdjęcie

Ksiądz jest jednym z przedstawicieli organizacji Profeto, którzy są podejrzani o niewłaściwe wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości. Został w tej sprawie zatrzymany. Zgodnie z listem, który upublicznił, był poniżany i maltretowany w areszcie (czytaj więcej: tutaj).

Jedne z fragmentów listu opublikowanego przez „Gazetę Polską Codziennie” brzmiał tak: „Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod 'specjalnym nadzorem’. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie”.

Posłowie reagują

Sprawą zajęli się posłowie. „Jesteśmy wstrząśnięci okolicznościami zatrzymania i przetrzymywania księdza Michała Olszewskiego. Jest torturowany psychicznie i fizycznie. To absolutnie nie powinno dziać się w demokratycznym państwie” – powiedział we wtorek poseł Zjednoczonej Prawicy Michał Wójcik w czasie konferencji prasowej przed Ministerstwem Sprawiedliwości.

Przypomniał, że związku z zatrzymaniem przedstawiciela Fundacji Profeto w poniedziałek posłowie Suwerennej Polski złożyli zawiadomienie do Komitetu Organizacji Narodów Zjednoczonych Przeciwko Torturom. „Niezależnie od tego, co mówi Donald Tusk – strasząc nas sądem, mówiąc o tym, że nie mamy prawa mówić o torturach – otóż panie premierze, my wyjaśnimy te sprawy bardzo dokładnie” – podkreślił Wójcik.

„Jeśli prawdą jest to, co jest napisane w tym liście, mamy do czynienia z niebywałym skandalem, bo artykuł 30 Konstytucji Rzeczypospolitej mówi o godności człowieka, którą powinny chronić władze publiczne” – ocenił poseł Sebastian Łukaszewicz.

„To, co było stosowane wobec ks. Olszewskiego, czyli nieudostępnianie możliwości jedzenia, budzenie w nocy, utrudnianie snu, ten cały szereg różnych działań, to są po prostu klasyczne tortury” – uznał Michał Moskal.

Odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało, że osadzony nie zgłaszał żadnych skarg do Służby Więziennej na stosowanie środków zapewniających jego bezpieczeństwo osobiste. Ponadto – zaznaczono – podejrzany, jak i jego obrońca nie składali zażaleń na sposób i prawidłowość przeprowadzenia czynności jego zatrzymania.

Jak zapewniono, wszystkie podejmowane w stosunku do księdza działania charakteryzują się poszanowaniem przysługującej osadzonemu godności osobistej i pozostają w zgodzie ze standardami wynikającymi z kodeksu karnego wykonawczego.

http://nczas.info/2024/07/02/ksiadz-olszewski-torturowany-i-ponizany-w-areszcie-jest-zawiadomienie-do-prokuratury/

#tortury #wiezienie

12

Publiczne upokarzanie, pastwienie się, pozbawianie snu, wielogodzinne zakucie w kajdany, wstrząsający opis gehenny księdza Michała Olszewskiego z fundacji Profetotvrepublika.pl

To nie ciemne lata stalinizmu to relacja z A.D. 2024 z więziennej cieli, trzymanego bez żadnego wyroku (!) sercanina, księdza Michała Olszewskiego z fundacji Profeto. List wysłany do bliskich księdza to wstrząsający opis gehenny:

"Zawieziono mnie na 'dołek'. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: 'Lej do niej'" – relacjonuje ksiądz.

"Gdy wysiadłem, w bramie aresztu było wielu funkcjonariuszy, »gapiów«. Czułem się jak małpa w cyrku. Jeden z nich powiedział do mnie: »Witaj w piekle«"

"Przez te dni (na dołku) jakoś już wiedziałem, że będą te rozbieranki, choć do dziś jest to dla mnie b. trudne, że muszę się rozbierać do naga przy każdej kontroli, którą przechodzę, zmieniając oddział (np. idąc do kaplicy). Ale tak jest."

"Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod 'specjalnym nadzorem'. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie

"za każdym razem kajdanki, przeszukania celi nawet 2x w tyg., brak kontaktu z kimkolwiek, kamera nawet przy czynnościach fizjolog. itp. Teraz jest lepiej, nawet zmiana celi i świadomość, jak przez 1,5 miesiąca dojeżdżali mnie w izolatce (choć oficjalnie w niej nie byłem) nie robi już jakiegoś spustoszenia we mnie. Tu w Areszcie Śledczym wielokrotnie słyszałem od oddziałowych czy wychowawców, że „nienormalne są te obostrzenia wobec mnie”, ale tak „zarządził organ prowadzący”. Nigdzie nie mogę być poza kamerą, a gdyby ktoś np. nie założył mi kajdanek w drodze na spacerniak czy prysznic (50 m), to od razu otrzymuje po głowie. Ogólna atmosfera jest taka, że organ prowadzący dociska


Warto pamiętać, że o areszcie ks. Olszewskiego decydował były wiceminister z rządu PO! Sędzia Piotr Kluz, który pełnił urząd wiceministra sprawiedliwości w pierwszym i drugim rządzie Donalda Tuska! Nie widział potrzeby wyłączenia się. Później specjalnie bodnarowcy zmienili władze sądu, aby sprawa trafiła do sędzi z upolitycznionego stowarzyszenia "Iustitia" która to jest prywatnie żoną oskarżonego w 2021 roku przez prokuraturę Ziobry o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą Leszka K. Niedawno właśnie ta sędzia Anna Kuzaj, członkini Iusticji przedłużyła sadystyczny areszt ks. Olszewskiemu na kolejne trzy miesiące!

Warto też zapamiętać nazwisko bodnarowskiej prokurator Marzeny Kowalskiej. To ona kieruje zespołem funkcjonariuszy prowadzących sprawę wobec ks. Olszewskiego. Było o niej głośno w Polsce w 2011 r. w związku ze skandaliczną sprawą przekazania przez polskich śledczych z Departamentu Współpracy Zagranicznej Prokuratury Generalnej stronie białoruskiej danych dotyczących laureata Pokojowej Nagrody Nobla i znanego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego. Na ich podstawie Bialackiego zatrzymano i skazano na więzienie o zaostrzonym rygorze. W 2015 r. gdy tylko PiS przejęło władzę, a Ziobro zdegradował Kowalską do najniższej możliwej roli czyli szeregowej prokurator.

http://wpolityce.pl/polityka/697371-ujawniamy-list-ks-olszewskiego-grozbybluzgi-wspolwiezniow

http://www.fronda.pl/a/Byly-wiceminister-w-rzadzie-Tuska-zdecydowal-Ks-Olszewski-pozostanie-w-areszcie,229546.html

http://tvrepublika.pl/Sedzia-Anna-Kuzaj-zona-oskarzonego-o-kierowanie-zorganizowana-grupa-przestepcza-Leszka-K-przedluza-areszt-dla-ksiedza-Olszewskiego,164316.html

http://dorzeczy.pl/opinie/604773/zuzanna-dabrowska-zespol-sledczy-nr-2.html

http://www.optalert.com/sleep-deprivation-as-a-form-of-torture/

#tortury #tusk #bodnar #polska #prawo #wiezienie #wiezniowiepolityczni #sadyzm #po #afera #po #holownia #kamysz

22

#wolyn #zbrodnie #tortury #upa #ukry #ludobojstwo

Bracia mniejsi, bo zwierzęta.

Zdjęcie

Zestawienie 362 metod tortur stosowanych przez UPA na Polakach:

1. Wbijanie dużego i grubego gwoździa do czaszki głowy.

2. Zdzieranie z głowy włosów ze skórą (skalpowanie).

3. Zadawanie ciosu obuchem siekiery w czaszkę głowy.

4. Zadawanie ciosu obuchem siekiery w czoło.

5. Wyrzynanie na czole „orła”.

6. Wbijanie bagnetu w skroń głowy.

7. Wyłupywanie jednego oka

8. Wybieranie obu oczu.

9. Obcinanie nosa.

10. Obcinanie jednego ucha.

11. Obrzynanie obydwu uszu.

12. Przebijanie zaostrzonym grubym drutem ucha na wylot drugiego ucha.

13. Obrzynanie warg.

14. Obcinanie języka.

15. Pieczenie żywcem w piecu chlebowym.

16. Podrzynanie gardła i wyciąganie przez otwór języka na zewnątrz.

17. Podrzynanie gardła i wkładanie do otworu szmaty.

18. Wybijanie zębów.

19. Łamanie szczęki.

20. Rozrywanie ust od ucha do ucha.

21. Kneblowanie ust pakułami przy transporcie jeszcze żywych ofiar.

22. Podcinanie szyi nożem lub sierpem.

23. Zadawanie ciosu siekierą w szyję.

24. Pionowe rozrąbywanie siekierą głowy.

25. Skręcanie głowy do tyłu.

26. Robienie miazgi z głowy przez wkładanie głowy w ściski dokręcane śrubą.

27. Obcinanie głowy sierpem.

28. Obcinanie głowy kosą.

29. Odrąbywanie głowy siekierą.

30. Zadawanie ran kłutych w głowie.

31. Cięcie i ściąganie wąskich pasów skóry z pleców.

32. Zadawanie innych ran ciętych na plecach.

33. Zadawanie ciosów bagnetem w plecy.

34. Łamanie kości żeber klatki piersiowej.

35. Zadawanie ciosu nożem lub bagnetem w serce lub okolice serca.

36. Zadawanie ran kłutych nożem lub bagnetem w pierś.

37. Obcinanie kobietom piersi sierpem.

38. Obcinanie kobietom piersi i posypywanie ran solą.

39. Obrzynanie sierpem genitaliów ofiarom płci męskiej.

40. Przecinanie tułowia na wpół piłą ciesielską.

41. Zadawanie ran kłutych brzucha nożem lub bagnetem.

42. Przebijanie brzucha ciężarnej kobiecie bagnetem.

43. Rozcinanie brzucha i wyciąganie jelit na zewnątrz u dorosłych.

44. Rozcinanie brzucha kobiecie w zaawansowanej ciąży i wkładanie w miejsce wyjętego płodu np. żywego kota, po czym zaszywanie brzucha.

45. Rozcinanie brzucha i wlewanie do wnętrza wrzątku – kipiącej wody.

46. Rozcinanie brzucha i wkładanie do jego wnętrza kamieni oraz wrzucanie do rzeki.

47. Rozcinanie kobietom ciężarnym brzucha i wrzucanie do niego potłuczonego szkła.

48. Wyrywanie żył od pachwiny aż do stóp.

49. Wkładane do vaginy (pochwy) rozżarzonego żelaza.

50. Wkładanie do vaginy szyszek sosny od strony wierzchołka.

51. Wkładanie do vaginy zaostrzonego kołka i przepychanie go aż do gardła, na wylot.

52. Rozcinanie kobietom przodu tułowia ogrodniczym scyzorykiem, od vaginy, aż po szyję i pozostawienie wnętrzności na zewnątrz.

53. Wieszanie ofiar za wnętrzności.

54. Wkładanie do vaginy szklanej butelki i jej rozbicie.

55. Wkładanie do odbytu szklanej butelki i jej stłuczenie.

56. Rozcinanie brzucha i wsypywanie do wnętrza karmy dla zgłodniałych świń tzw. osypki, który to pokarm wyrywały razem z jelitami i innymi i wnętrznościami.

57. Odrąbywanie siekierą jednej ręki.

58. Odrąbywanie siekierą obydwu rąk.

59. Przebijanie dłoni nożem.

60. Obcinanie palców u ręki nożem.

61. Obcinanie dłoni.

62. Przypalanie wewnętrznej strony dłoni na gorącym blacie kuchni węglowej.

63. Odrąbywanie pięty.

64. Odrąbywanie stopy powyżej kości piętowej.

65. Łamanie kości rąk w kilku miejscach tępym narzędziem.

66. Łamanie kości nóg w kilku miejscach tępym narzędziem.

67. Przecinanie tułowia na wpół piłą ciesielską, obłożonego z dwóch stron deskami.

68. Przecinanie tułowia na wpół specjalną piłą drewnianą.

69. Obcinanie piłą obu nóg.

70. Posypywanie związanych nóg rozżarzonym węglem.

71. Przebijanie gwoździami rąk do stołu, a stóp do podłogi.

72. Przybijanie w kościele na krzyżu rąk i nóg gwoździami.

73. Zadawanie ciosów siekierą w tył głowy, ofiarom ułożonym uprzednio twarzą do podłogi.

74. Zadawanie ciosów siekierą na całym tułowiu.

75. Rąbanie siekierą tułowia na części.

76. Łamanie na żywo kości nóg i rąk w tzw. kieracie.

77. Przybijanie nożem do stołu języczka małego dziecka, które później wisiało na nim.

78. Krajanie dziecka nożem na kawałki i rozrzucanie ich wokół.

79. Rozpruwanie brzuszka dzieciom.

80. Przybijanie bagnetem małego dziecka do stołu.

81. Wieszanie dziecka płci męskiej za genitalia na klamce drzwi.

82. Łamanie stawów nóg dziecka.

83. Łamanie stawów rąk dziecka.

84. Zaduszenie dziecka przez narzucenie na nie szmat.|

85. Wrzucanie do głębinowych studni małych dzieci żywcem.

86. Wrzucanie dziecka w płomienie ognia palącego się budynku.

87. Rozbijanie główki niemowlęcia przez wzięcie go za nóżki i uderzenie o ścianę lub piec.

88. Powieszenie za nogi zakonnika pod amboną w kościele.

89. Wbijanie dziecka na pal.

90. Powieszenie na drzewie kobiety do góry nogami i znęcanie się nad nią poprzez odcięcie piersi i języka, rozcięcie brzucha i wybieranie oczu oraz odcinanie nożami kawałków ciała.

91. Przybijanie gwoździami małego dziecka do drzwi.

92. Wieszanie na drzewie głową do góry.

93. Wieszanie na drzewie nogami do góry.

94. Wieszanie na drzewie nogami do góry i osmalanie głowy od dołu ogniem zapalonego pod głową ogniska.

95. Zrzucanie w dół ze skały.

96. Topienie w rzece.

97. Topienie poprzez wrzucenie do głębinowej studni.

98. Topienie w studni i narzucanie na ofiarę kamieni.

99. Zadźganie widłami, a potem pieczenie kawałków ciała na ognisku.

100. Wrzucenie dorosłego w płomienie ogniska na polanie leśnej, wokół którego ukraińskie dziewczęta śpiewały i tańczyły przy dźwiękach harmonii.

101. Wbijanie zaostrzonego koła do brzucha na wylot i utwierdzanie go w ziemi.

|102. Przywiązanie do drzewa człowieka i strzelanie do niego jak do tarczy strzelniczej.

103. Prowadzenie nago lub w bieliźnie na mrozie.

104. Duszenie przez skręcanie namydlonym sznurem, zwanym arkanem, zawieszonym na szyi.

105. Wleczenie po ulicy tułowia przy pomocy sznura zaciśniętego na szyi.

106. Przywiązanie nóg kobiety do dwóch drzew oraz rąk ponad głową i rozcinanie brzucha od krocza do piersi.

107. Rozrywanie tułowia przy pomocy łańcuchów.

108. Wleczenie po ziemi przywiązanego do pojazdu konnego.

109. Wleczenie po ulicy matki z trojgiem dzieci, przywiązanych do wozu o zaprzęgu konnym w ten sposób, że jedną nogę matki przywiązano łańcuchem do wozu, a do drugiej nogi matki jedną nogę najstarszego dziecka, a do drugiej nogi najstarszego dziecka przywiązano nogę młodszego dziecka, a do drugiej nogi młodszego dziecka przywiązano nogę dziecka najmłodszego.

110. Przebicie tułowia na wylot lufą karabinu.

111. Ściskanie ofiary drutem kolczastym.

112. Ściskanie drutem kolczastym dwóch ofiar razem.

113. Ściskanie więcej ofiar razem drutem kolczastym.

114. Periodyczne zaciskanie tułowia drutem kolczastym i co kilka godzin polewanie ofiary zimną wodą w celu odzyskania przytomności i odczuwania przez nią bólu i cierpienia.

115. Zakopywanie ofiary do ziemi na stojąco po szyję i pozostawienie jej w takim stanie.

116. Zakopywanie żywcem do ziemi po szyję i ścinanie później głowy kosą.

117. Rozrywanie tułowia na wpół przez konie.

118. Rozrywanie tułowia na wpół poprzez przywiązanie ofiary do dwóch przygiętych drzew i następnie ich uwolnienie.

119. Wrzucanie dorosłych w płomienie ognia palącego się budynku.

120. Podpalenie ofiary oblanej uprzednio naftą.

121. Okładanie ofiary dookoła słomą – snopem i jej podpalenie, czyniąc w ten sposób tzw. pochodnię Nerona.

122. Wbijanie noża w plecy i pozostawienie go w ciele ofiary.

123. Wbijanie niemowlęcia na widły i wrzucanie go w płomienie ognia.

124. Wyrzynanie żyletkami skóry z twarzy.

125. Wbijanie dębowych kołków pomiędzy żebra.

126. Wieszanie na kolczastym drucie.

127. Zdzieranie z ciała skóry i zalewanie rany atramentem oraz oblewanie jej wrzącą wodą.

128. Zadawanie dzieciom tyle ciosów nożem, ile ofiara miała lat.

129. Wycinanie na czole znaku krzyża w obrządku łacińskim.

130. Wieszanie dzieci na drucie kolczastym.

131. Stosowanie tzw. chińskiej tortury, tj. bicie po piętach żelaznym prętem.

132. Wieszanie ofiary na drucie telefonicznym. Oznaczało to w umownym zbrodniczym słownictwie banderowskim: „robić telefon”.

133. Odrzynanie głowy od tułowia piłą ciesielską.

134. Rozbieranie ofiary do naga oraz nakazywanie tańczenia na lodzie i strzelanie po nogach, a rannych spychanie do przerębli pod lód.

135. Wyrywanie obcęgami paznokci.

136. Bicie kijami i drewnianymi pałkami po całym ciele.

137. Przypalanie ofiary płomieniami świecy.

138. Skrępowanie rąk i nóg drutem kolczastym, a na szyję zakładanie linki z pętlą – jak do wieszania. Koniec linki był uwiązany na sztywno do skrępowanych na plecach rąk tak, że najmniejszy ruch rękami zaciskał pętlę na szyi. Kiedy torturowany tracił przytomność, oprawcy oblewali go zimną wodą.

139. Układanie ofiar rzędem twarzą do ziemi i dokonywanie zabójstwa strzałem w okolice serca.

140. Wbijanie kilku i więcej gwoździ do czaszki głowy.

141. Rozrywanie małych dzieci za nóżki i wrzucanie ich do studni.

142. Rozcięcie ust kosą i włożenie kartki z ukraińskim napisem: „Będziesz miał Polskę od morza do morza”.

143. Uderzenie łomem w głowę niemowlęcia.

144. Odcięcie siekierą nóżek i rączek kilkuletniemu dziecku, a następnie głowy.

145. Mordowanie sposobem „garrota” znanym inkwizytorom średniowiecza – przy pomocy żelaznej obręczy zaciskanej na szyi katowanego, dopóki nie złamią się kręgi szyjne. Częstokroć żelazną obręcz zastępował sznur zaciągany na szyi i zaciskany za pomocą kołka. Człowiek ginął w straszliwych mękach. Oprawcy OUN-UPA nazywali to „krępulcy”.

146. Wyrywanie ofiarom rzepki kolanowej.

147. Wieszanie przy pomocy tzw. chodzącej szubienicy, którą stanowił niekiedy członek OUN-UPA, który oprócz pistoletu, czy pistoletu maszynowego nosił przy sobie rzemienną pętlę, którą znienacka od tyłu zarzucał ofierze na szyję, a potem podciągnąwszy ją do góry przez ramię, odrywał od ziemi i tak długo trzymał, dopóki ta nie wyzionęła ducha na jego plecach.

148. Odrąbywanie główek dzieciom.

149. Przestrzelenie obydwu nóg, wykłucie oczu, po kawałeczku obcinanie rąk, uszu, warg, wyrywanie z piersi serca, rozbicie kolbą karabinu głowy i jej oderżnięcie.

150. Rozcinanie brzucha, wyłamywanie rąk, dobijanie kołkami.

151. Przerzynanie ofiary na trzy części.

152. Wykręcanie rąk i nóg, wyrywanie włosów i wykluwanie oczu.

153. Ukrzyżowanie księży rzymsko–katolickich na krzyżach misyjnych.

154. Zakopywanie do ziemi żywcem.

155. Wiązanie rozżarzonym (rozpalonym do czerwoności) drutem.

156. Sadzanie ofiary na gorącej płycie kuchni węglowej.

157. Wkładanie drzazg pod paznokcie.

158. Cięcie i ściąganie pasa skóry z dołu z okolicy kręgosłupa ku górze, przez nawijanie skóry na patyk wzdłuż kręgosłupa, poprzez kark i głowę aż do czoła.

159. Zabijanie dzieci przez uderzanie głową o ścianę.

160. Zabijanie dzieci przez uderzanie głową o drzewo.

161. Rąbanie ofiary siekierą na trzy części.

162. Zabijanie drewnianymi kołkami.

163. Wycinanie znaków krzyża na ciele wraz z obcinaniem języka i uszu.

164. Przywiązywanie drutem kolczastym kamienia u szyi i topienie ofiary w nurtach rzeki.

165. Rąbanie kilkumiesięcznego dziecka siekierą na cztery części.

166. Wycinanie krzyża na czole i rozdarcie ciała na strzępy.

167. Krępowanie małżonków razem drutem kolczastym i wrzucanie ich żyw­cem do rzeki.

168. Zasypywanie ofiary gorącą szlaką z pieca centralnego ogrzewania.

169. Przybijanie ojca i syna gwoździami do podłogi.

170. Kładzenie ofiar na podłodze i kolejne odrąbywanie im głów.

171. Odrąbywanie siekierą głowy poprzez zęby.

172. Rozcinanie brzucha ciężarnym kobietom i wybieranie płodu.

173. Zamurowywanie dzieci żywcem w piwnicach klasztoru karmelitańskiego w Wiśniowcu.

174. Zdzieranie żywcem skóry ofiary i polewanie otwartej rany wrzątkiem.

175. Przywiązywanie do belki nóg kilkakrotnie zgwałconej dziewczyny i zanurzanie ofiary w studni głową w dół.

176. Roztrzaskanie głowy kolbą karabinu.

177. Nasadzanie małych dzieci na ogrodzeniowe zaostrzone sztachety.

178. Wrzucanie do dołu po wykopanym torfie skrępowanej ofiary z uwiązanym kamieniem u szyi, gdzie następowało utonięcie.

179. Przywiązywanie ofiar drutem kolczastym za szyję do słupków, przy których cierpieli i umierali z wykrwawienia.

180. Przywiązywanie ofiar do końskich ogonów i wleczenie ich po drodze kilka, a nawet niekiedy kilkanaście kilometrów, aż do zgonu.

181. Ćwiartowanie ofiary, a następnie rozrzucanie jej szczątków na drodze.

182. Rozdeptywanie główki niemowlęcia z wyrywaniem rączki i nóżek i przypinaniem napisu w języku ukraińskim: „Polski Orzeł”.

183. Mordowanie ofiar przy użyciu różnych narzędzi.

184. Wiązanie ofiar drutem kolczastym i wrzucanie ich do studni.

185. Odrąbywanie na pniu głowy toporem i przez uniesienie jej do góry, pokazywanie innym oprawcom.

186. Podrzynanie szyi i cięcie nożem piersi ofiary.

187. Zabijanie nożem dziecka, a następnie rozbijanie główki siekierą.

188. Rozpłatanie brzemiennej kobiecie brzucha i wycięcie na plecach pasa skóry.

189. Gwałcenie młodej dziewczyny przez trzy dni i wrzucenie ciała do suchej studni głębinowej w lesie.

190. Wydłubanie oczu, obcięcie języka, rąk i nóg i podparcie korpusem drzwi domu.

191. Wiązanie drutem kolczastym i wrzucenie ofiar w płomienie ognia.

192. Odrzynanie piłą głowy.

193. Zabijanie drągami.

194. Zakopywanie żywcem dorosłych i dzieci.

195. Mordowanie przy użyciu wideł i siekier.

196. Podrzucanie małych dzieci na widłach.

197. Zbiorowe gwałcenie kobiet do utraty życia i uprawianie nekrofilii.

198. Przywiązanie ofiary do drzwi i przez biesiadujących upowców – na przemian wycinanie pasów skóry i przypiekanie głowniami, aż do skonania.

199. Przywiązanie do zaprzęgu konnego i wleczenie ofiary po ziemi, a następnie spalenie w stodole.

200. Kłucie widłami, aż do utraty życia.

201. Zabijanie przez zgniecenie ofiary podwaliną dębową.

202. Wbijanie w otwarte usta żelaznego pręta i dobijanie kolbą karabinu.

203. Uderzanie obuchem siekiery w głowę.

204. Rozrywanie dzieci przywiązanych za rączki do drzewa.

205. Uśmiercanie dzieci trującą substancją, dawaną przymusowo do wdychania.(wspólna zbrodnia niemiecko-ukraińska).

206. Związywanie ofiar drutem kolczastym, bicie, szydzenie i naigrywanie się z nich przed utopieniem ich w rzece.

207. Malowanie jajek wielkanocnych krwią polską w Wielki Piątek w 1943 roku.

208. Przywiązywanie do drzew i podpalanie lub pozbawianie różnych części ciała.

209. Pieczenie ofiar żarem płonących zabudowań.

210. Pozbawianie życia przez wrzucanie do piwnic butelek z łatwopalnym płynem i płonących żagwi.

211. Kłucie ofiary aż do zgonu, nożycami do strzyżenia owiec.

212. Zawiązywanie pętli z drutu na szyi i ciągnięcie za koniem.

213. Wrzucanie żywych ofiar do studni i w ten sposób topienie ich.

214. Zakopywanie ofiar w ziemi do połowy tułowia i ściąganie skóry pasami, aż do uśmiercenia.

215. Wymuszanie picia dziegciu i znęcanie się nad ofiarami, aż do zejścia.

216. Sadystyczne mordowanie siekierami ofiar mających ręce związane drutem do tyłu.

217. Duszenie rękami nieletnich dzieci.

218. Wypalanie na policzku swastyki – symbolu przemocy i barbarzyństwa faszystów niemieckich, następnie związanie ofiary i utopienie w tzw. wyrobisku.

219. Wycięcie pępka i wyciągnięcie jelit, którymi okręcano drzewo.

220. Rozprucie brzucha brzemiennej kobiecie, wyjęcie płodu i wbicie go na kołek.

221. Wydłubanie oczu i robienie z języka tzw. „krawata”.

222. Przybicie kobiety gwoździami do drzwi, obcięcie jej piersi i wyprucie z łona wnętrzności.

223. Przybicie dziecka do stołu za język.

224. Uduszenie dziecka paskiem.

225. Zabijanie uderzeniami kolby karabinu w głowę.

226. Przybijanie ofiary kołkiem do ziemi przez brzuch.

227. Obnoszenie po wsi – na widok publiczny – ciała małych dzieci nabitych na widły.

228. Obcięcie piersi matce i siedemnastoletniej córce, następnie, krwią z ich ciał, dokonanie napisu na ścianie mieszkania w języku ukraińskim: „Śmierć Lachom!”.

229. Przywiązanie nagich ofiar do sań za ręce drutem kolczastym i wleczenie ich przez wieś, w końcu zarąbanie siekierami i wrzucenie do studni.

230. Przywiązanie do konia z rękami związanymi drutem kolczastym i wleczenie ofiary, bijąc i kłując bagnetem, aż do skonania.

231. Zamęczanie ofiar biciem drągami i kamieniami.

232. Rąbanie powolne – najpierw rąk, później nóg aby według życzenia ukraińskich szowinistów: „Polska morda dłużej się męczyła”.

233. Przybijanie ofiary gwoździami do ściany stodoły i podawanie jej – mniej więcej co pół godziny – octu do ust.

234. Maltretowanie i gwałcenie grupy dziewcząt i kobiet, aż do zejścia i wrzucenie zwłok do szkolnej ubikacji.

235. Znęcanie się i żywcem wrzucanie dorosłych do studni głębinowych.

236. Bicie do utraty przytomności i na przemian polewanie zimną wodą ofiary, znęcanie się i wyrzucenie na śnieg i mróz.

237. Zabijanie widłami, a następnie porżnięcie ciała na kawałki.

238. Wieszanie dzieci na hakach kuchennych.

239. Podeptanie rannego i dobicie uderzeniem w tył głowy.

240. Zabijanie leżących twarzami do ziemi strzałami w tył głowy i dobijanie rannych ciosami bagnetów.

241. Mordowanie uderzeniem w tył głowy siekierą lub wielkimi maczugami drewnianymi.

242. Zabijanie uderzeniem w tył głowy specjalnym młotkiem – narzędziem do zabijania zwierząt domowych w kształcie trójkąta u podstawy.

243. Spalenie żywcem ofiary w stogu siana, po czym zabawianie się: muzykowanie, śpiewanie i tańczenie.

244. Wbicie w czoło gwoździa i pozostawienie kartki w języku ukraińskim o treści: „On mnie chlebem karmił, a ja jego za to zabiłem”.

245. Odrąbanie jednej ręki mężowi i odcięcie piersi żonie oraz związanie dru­tem kolczastym obojga małżonków i powieszenie ich w studni głębinowej głowami w dół.

246. Przybicie ofiary za język do stodoły oraz wbicie kołka w klatkę piersiową.

247. Wydłubanie oczu i wycięcie języka oraz przywiązanie drutem kolczastym do drzewa głową w dół.

248. Związanie starca i przeprowadzenie „dla zabawy” operacji wyrostka robaczkowego rozcinając ofierze brzuch scyzorykiem. Z kolei do wnętrza napchanie mchu i zaszycie brzucha sznurkiem oraz wyrwanie języka, zbicie drągami i zakopanie płytko w ziemi i na tym miejscu rozpalenie ogniska.

249. Zakneblowanie ust kołkami i podziurawienie głowy oraz zaciśnięcie szyi sznurkami.

250. Zakopywanie żywcem kilkumiesięcznych dzieci.|

251. Przywiązywanie do wozu konnego młodzieńca i nakazanie w czasie jazdy biec do utraty sił.

252. Zatłuczenie ofiary tzw. kijankami nad stawem.

253. Palenie żywcem ofiar zapędzonych do stodół.

254. Pieczenie ofiary w gorącej szlace.

255. Zadręczanie ofiary do utraty życia.

256. Wyjmowanie płodu ciężarnej kobiecie i rozwieszanie go – wraz z wnętrznościami – na krzakach.

257. Przybijanie ofiary gwoździami do desek.

258. Nadziewanie małego dziecka na bagnet i unoszenie ofiary do góry kręcąc nią wokół.

259. Rozpruwanie młodym dziewczętom brzuchów.

260. Wrzucenie ofiary do mrowiska, po uprzednim wydłubaniu oczu, obcięciu rąk i nóg.

261. Zakłuwanie widłami.

262. Rozpalanie ogniska na brzuchu ofiary, po uprzednim powaleniu na ziemię, związaniu, wycięciu języka, wyłupaniu oczu, wyłamaniu rąk i nóg okręceniu głowy płaszczem.

263. Powieszenie kobiety za nogi na drzewie, obcięcie piersi, wybranie oczu i wyciągnięcie wnętrzności z brzucha.

264. Wleczenie za nogi przywiązane do konia, po czym powieszenie na drzewie.

265. Obcięcie matce piersi i dziecku nóżek, a krwią napisanie na ścianie w języku ukraińskim: „Śmierć Lachom!”.

266. Zamordowanie, po czym pokrajanie ciała na kawałki, wbicie w nie widelców i ułożenie na półmisku.

267. Związanie drutem leśników oraz gajowych i wrzucenie ich w płomienie ognia dużego ogniska, po uprzednim oddawaniu na nich moczu, lżeniu i poniżaniu słownym, przy czym jedna z młodych Ukrainek załatwiła na nich swoją potrzebą fizjologiczną.

268. Zagrzebywanie swoich ofiar na cmentarzu padłych zwierząt.

269. Przywiązanie do drzewa, obcięcie języka, wydłubanie oczu i przecięcie piłą.

270. Nabijanie na długi bagnet dwójki małych dzieci i śmianie się że to „polski samolot”.

271. Nasadzenie dwuletniego dziecka na widły i wystawienie go w oknie.

272. Wbijanie dziecku motyki w brzuch.

273. Związywanie ofiar drutem kolczastym i mordowanie ich nożami.

274. Rozerwanie ust ofierze, która krzyknęła: „Niech żyje Polska!”.

275. Związanie drutem kolczastym i katowanie przez dwa dni.

276. Nasadzenie 9-miesięcznego dziecka żywcem na kołek oraz nabijanie na pozostałe kołki sześciu odrąbanych główek dziecięcych.

277. Nabijanie dzieci na zaostrzone kołki i wrzucanie ich do studni.

278. Odrąbywanie główek dzieciom na pniu do rąbania drewna.

279. Przybicie ofiary do framugi okna.

280. Przywiązanie do żelaznego łóżka babci i dwójki wnucząt, oblanie benzyną i spalenie.

281. Pieczenie żywcem ofiary po uprzednim rozebraniu do naga, przywiązanie do drzewa i rozpalenie ogniska pod nią.

282. Przebijanie widłami brzucha.

283. Nabijanie dzieci na widły i podnoszenie do góry z ukraińskim zawołaniem do pozostałych oprawców: „Patrz! To polski orzeł”.

284. Przerzynanie piłą i dla ułatwienia tej czynności siadanie przez współoprawców na głowie i nogach ofiary.

285. Rozprucie brzucha ciężarnej kobiecie i wyrzucenie nienarodzonego dziecka na gnojowisko z zawołaniem w języku ukraińskim: „Patrzcie jak lata polski orzeł”.

286. Katowanie – męczenie ofiary na raty.

287. Odrąbanie dwóch palców i rozcięcie głowy.

288. Wrzucanie rannych do dołu z wapnem.

289. Zmasakrowanie twarzy siekierą i odrąbanie rąk i nóg.

290. Przywiązanie dziewczyny do drzewa i gwałcenie, po czym włożenie do vaginy rozżarzonego żelaza.

291. Przybijanie matki z dziećmi do ściany z ukraińskim napisem: „Polskie orły”.

292. Wrzucanie do dołu ofiar żywcem i przysypywanie ich piaskiem.

293. Torturowanie ofiary na oczach żony i dzieci, aż do zgonu.

294. Wsadzanie ofiary do beczki i bicie jej kijami, aż do skonania.

295. Odrąbywanie po kawałku – w odcinkach około 10-centymetrowych – stóp, dłoni, następnie kończyn nóg, aż do bioder, a rąk do ramion oraz posypywanie solą, a także wydłubywanie oczu, obcinanie nosów, uszu, zrywanie paznokci i rozcinanie brzuchów.

296. Wypalanie oczu rozpalonym drutem.

297. Rozrąbywanie głowy plastrami – po kawałku.

298. Przecinanie siekierami i toporami dzieci na połówki – od głowy do dołu tułowia.

299. Wbijanie kobietom zaostrzonego drzewca w krocze.

300. Palenie żywcem sprowadzanych do budynku kobiet i dzieci i wrzucanie do wnętrza eksplodujących granatów.

301. Przerzynanie tułowia piłą na cztery części i wykluwanie oczu oraz odcinanie języka i głowy, po czym zatknięcie głowy bez oczu i języka na żerdzi koło spalonego budynku.

302. Najeżdżanie końmi na leżących na ziemi.

303. Wrzucanie żywcem do studni głębinowej ofiar głowami w dół, po uprzednim wykłuciu nożem oczu.

304. Przybijanie gwoździami ofiary do desek łóżka.

305. Ściąganie skóry dłoni, tj. tzw. „zdejmowanie rękawiczek”, polegające na nacinaniu skóry nadgarstka ręki i zawijanie jej w dół, a niekiedy w górę.

306. Wycięcie na skórze pleców napisu „105”, tj. liczby lat ofiary i jej osolenie.

307. Rozdeptanie główki dziecka oraz rozdarcie nóżek i rączek, pozostawiając duży napis w języku ukraińskim: „Polski orzeł”.

308. Wpędzanie mężczyzn do murowanej piwnicy i zabijanie ich eksplodu­jącymi granatami.

309. Odrąbywanie toporem głów ofiarom na pniu do rąbania drewna, po uprzednim związaniu w tyle rąk i w dole nóg drutem kolczastym. Na pniu była kartka przymocowana drutem z napisem w języku ukraińskim: „Taka będzie śmierć wszystkim Polakom”.

310. Męczenie chłopczyka uwiązanego za szyję do tzw. koromysła (jarzemka do noszenia dwóch wiader wody na ramionach) i podnoszenie jednego ramienia tego koromysła do góry, razem z dzieckiem. Gdy dziecko zaczęło się dusić i wymachiwać w powietrzu rękami i nogami, stawiano je wówczas na ziemi. Był to pokaz dla grupy Ukraińców.

311. Wypalanie gorącym drutem znaku swastyki na policzku.

312. Związywanie drutem kolczastym rąk i nóg oraz wrzucenie ofiar w płomienie dużego ogniska.

313. Zbiorowe gwałcenie dorosłej kobiety, po czym włożenie jej w krocze rozpalonego żelaza.

314. Przecinanie czoła w poprzek.

315. Przybijanie dzieci żywcem na krzyż gwoździami do ściany.

316. Rozbijanie głów dziecięcych o narzędzia rolnicze.

317. Uderzanie w tył głowy orczykiem od wozu.

318. Zakopywanie rannych, jeszcze żyjących ofiar.

319. Rozdarcie ofiary poprzez przywiązanie jednej nogi do drzewa, a drugiej do orczyka ruszającego powozu konnego.

320. Wciskanie głowy rannego w gnojówkę, aż do uduszenia się.

321. Przybijanie wyciągniętego języka gwoździem do brody, po uprzednim wydłubaniu gałek ocznych.

322. Wbijanie całej siekiery w plecy.

323. Okrutne opuszczanie krwi ofiarom i napełnienie balii ludzką krwią w klasztornej piwnicy o.o. Dominikanów w Podkamieniu.

324. Wycięcie na czole znaku krzyża i obcinanie uszu i nosa.

325. Zakłuwanie bagnetem i rozpalonymi prętami żelaznymi.

326. Wyrwanie warkocza włosów i przekłuwanie głowy bagnetem.

327. Wbijanie dorosłych mężczyzn i kobiet na zaostrzone pale zakopane w ziemi pionowo.

328. Wbijanie w skroń gwoździa.

329. Przywiązanie księdza wyznania rzymsko-katolickiego do drzewa i do połowy przerżnięcie piłą oraz nałożenie na głowę korony plecionej z drutu kolczastego. Ofiara służyła ukraińskim dziewczynom jako tarcza strzelnicza.

330. Ukrzyżowanie na płotach – ogrodzeniach poprzez przybijanie rąk i nóg gwoździami.

331. Zbiorowe gwałcenie kobiet, a następnie poddanie torturom takim jak: wycięcie języka, obcięcie piersi, zdzieranie pasów skóry.

332. Związanie drutem kolczastym za nogi i przytroczenie do konia i ciągnięcie galopem po głazach kamiennych.

333. Wieszanie na drzewie za obydwie ręce i podpalenie dolnych kończyn płomieniami ognia z rozpalonego pod drzewem ogniska.

334. Przypalanie płomieniami świecy palców i dłoni, aż do utraty przytomności, po czym związanie i zastrzelenie.

335. Bicie łańcuchem i maczugą z kolcami po całym ciele ofiary ułożonej na ławce, z przerwami na polewanie jej zimną wodą dla przywrócenia przytomności, po czym powieszenie na słupie.

336. Krępowanie drutem kolczastym nóg i rąk oraz przez kilka dni pod­dawanie ofiar wymyślnym torturom, a jeszcze żyjących dobijanie sie­kierami.

337. Gwałcenie siedemnastoletniej dziewczyny na oczach jej rodziców, po czym zamordowanie wszystkich.

338. Wieszanie na „żurawiu” studni głębinowej.

339. Kładzenie ofiary na gorącym blacie kuchni węglowej i nakładanie na nią brony, po której chodzono.

340. Zadawanie ciosów nożem pod każde żebro, a gdy ofiara konała polewano zimną wodą z wiadra dla powrotu przytomności i ponowne zadawanie ciosów.

341. Wrzucanie do klozetowego szamba żywych ofiar oraz bicie żelaznym narzędziem po głowie i wciskanie ich w głąb tego szamba.

342. Podwieszanie pod pachy na drzewie w lesie i palenie pod ofiarą gałęzi chrustu.

343. Wiązanie rąk drutem i zadawanie na całym ciele ran kłutych.

344. Oskalpowanie – ściągnięcie skóry z głowy i twarzy – wraz z wydłubaniem oczu, obcięciem uszu, przecięciem krtani i wyciągnięciem przez nią języka.

345. Obcięcie genitaliów, wydłubanie oczu i skłucie całego ciała cienkimi igłami.

346. Porąbanie ośmiomiesięcznego dziecka na cztery części.

347. Rozbieranie do naga, związywanie ofiary drutem kolczastym i wpychanie do przerębli pod lód rzeki.

348. Przybicie bagnetem do stołu kilkumiesięcznego dziecka i włożenie mu do ust kawałka niedojedzonego kiszonego ogórka.

349. Duszenie sznurem zakładanym na szyję i zabijanie ciosem noża w serce.

350. Wyrywanie księżom wyznania rzymsko–katolickiego pulsujących serc z piersi, a niekiedy prezentowanie ich widzom i odliczanie na zegarku czasu trwania agonii.

351. Duszenie drutem kolczastym.

352. Wypruwanie dzieciom wnętrzności i rozwieszanie jelit na ścianie w nieregularny sposób wraz z kartką wiszącą na gwoździu z napisem w ukraińskim języku: „Polska od morza do morza!”.

353. Przybijanie dzieci do ściany z rozkrzyżowanymi rękami.

354. Wyłamywanie dzieciom stawów rąk i nóg i przybicie martwego dziecka do stołu – na oczach dorosłych osób.

355. Pozbawienie życia dwudziestoma dwoma i więcej ciosami noża.

356. Przymocowanie tułowia do oparcia i rzucanie w nie nożami.

|357. Wiązanie – skuwanie rąk drutem kolczastym.

358. Zadawanie śmiertelnych uderzeń łopatą.

359. Przybijanie rąk do progu mieszkania.

360. Przebijanie kołami dzieci na wylot.

361. Wleczenie ciała po ziemi za nogi związane sznurem.

362. Przybijanie małych dzieci dookoła grubego, przydrożnego drzewa, tworząc w ten sposób tzw. „wianuszki”.



Zdjęcie

8

Izrael właśnie zalegalizował tortury w sprawach kryminalnych. Sąd uznał ważność przyznania się do winy po siedmiu godzinach tortur [EN]jpost.com

Chociaż tortury są ogólnie potępiane, w Izraelu jest dozwolone w ograniczonej sytuacji tykającej bomby. Dlaczego więc wykorzystano go w tym przypadku do rozwiązania przestępstwa?

Pytanie w odwołaniu było proste: czy zeznanie złożone po 36 godzin po siedmiu godzinach torturjest dopuszczalne w izraelskim sądzie? W prawie izraelskim zeznanie musi być złożone dobrowolnie i z własnej woli, a skarżący argumentował, że zeznanie złożone po torturach jest wymuszone. Ku szokowi i przerażeniu większości ludzi, sąd podtrzymał decyzję sądu niższej instancji o przyjęciu zeznań.

Lewicowa izraelska organizacja pozarządowa The Public Committee Against Torture in Israel (PCATI) wydała oświadczenie, w którym nazwała to monumentalnym błędem i że pomimo powagi przestępstwa, sąd powinien był odrzucić takie zeznanie. Prawicowa organizacja pomocy prawnej Honenu w swoim oświadczeniu powiedziała: "Każdy kto przeczyta orzeczenie zauważy, że jest ono pełne agendy i nienawiści. Sędziowie Sądu Najwyższego zapomnieli czym jest prawo i dowody."

Tłumaczył automat z drobnymi korektami. Więcej w źródle.
https://www.jpost.com/opinion/article-716312
#izrael #prawo #polityka #sad #tortury #prawaczlowieka #zymianie

26

W 2002 r. Amnesty International nazwała noszenie masek chirurgicznych przez więźniów w Guantanamo torturamiwolnemedia.net

Kilkanaście lat temu rząd Stanów Zjednoczonych opublikował zdjęcia podejrzanych talibów z Al-Kaidy przetrzymywanych w obozie jenieckim na Kubie, które pokazywały, że byli oni poddawani tak zwanej deprywacji sensorycznej. Więźniowie w Guantanamo byli zmuszani do noszenia maseczek chirurgicznych przy jednoczesnym wysiłku fizycznym, co przez Amnesty International zostało porównane do tortur.
https://wolnemedia.net/wedlug-amnesty-international-noszenie-masek-to-tortura/
#polityka #maski #maskichirurgiczne #tortury #zdrowie

24

Scaphism był stosowanym w starożytnej Persji sposobem egzekucji poprzez męczeńską i długotrwałą śmierć. Nazwa pochodzi od greckiego słowa skaphe znaczącego tyle co wydrążony. Nagiego skazańca krępowano i przywiązywano do łodzi pojąc go miodem i mlekiem, aż do momentu wystąpienia ostrej biegunki (lub wypełniano jego odbyt mieszanką miodu i mleka), a całe ciało dodatkowo smarowano miodem. Łodzie dryfowały z ofiarą po bagnach, a zwabione przez odchody i miód owady kąsały skazańca i rozmnażały się w jego ciele. Agonia była bardzo bolesna i trwała przez kilka dni. Śmierć, gdy w końcu nadeszła, następowała za zwyczaj z odwodnienia, głodu i wstrząsu septycznego.
#tortury #smierc #ciekawostki

8