#chwalesie
latareczka dzisiaj przyszła, pierwsze wrażenia mega pozytywne.
#sleevecontent #sleevetest #gownowpis
latareczka dzisiaj przyszła, pierwsze wrażenia mega pozytywne.
#sleevecontent #sleevetest #gownowpis
#chwalesie
#zegarki
#casio
Mój pierwszy zegarek od czasu komunii. Nie licząc jakichś kupionych w wiejskim sklepie za 20zl
#zegarki
#casio
Mój pierwszy zegarek od czasu komunii. Nie licząc jakichś kupionych w wiejskim sklepie za 20zl
20
Za kilka miesięcy będę mieć 26 lat na karku, a dzisiaj w sklepie wołali dowód bo chciałem sobie kupić Kapitana Morgana, a w pracy często pytają mnie ile mam lat i jak odpowiadam to są zdziwieni i odpowiadają "iillee??"
Piwnica dobrze konserwuje 😎
#chwalesie #flex
Piwnica dobrze konserwuje 😎
#chwalesie #flex
21
Wracam od okulisty.
Powinno być jak po lewej. Jest jak po prawej.
Żegnajcie. Zostało mi jeszcze tylko jakieś 30~40 lat życia.
Jak bym zmieniał nicka to który lepszy.
A: Jednokoki_Andrzej
B: Zielinski_Pirat
Głosujcie.
#medycyna #chwalesie ale nie ma czym #zalesie #okulistyka #csr #choroby
Powinno być jak po lewej. Jest jak po prawej.
Żegnajcie. Zostało mi jeszcze tylko jakieś 30~40 lat życia.
Jak bym zmieniał nicka to który lepszy.
A: Jednokoki_Andrzej
B: Zielinski_Pirat
Głosujcie.
#medycyna #chwalesie ale nie ma czym #zalesie #okulistyka #csr #choroby
17
Kiedyś pisałem ze kupiłem sobie zegar ścienny taki jak na kolejach szwajcarskich. Z charakterystyczną czerwoną wskazówką. To teraz dokupiłem sobie wersję na rękę.
#zegarki #chwalesie
#zegarki #chwalesie
15
Udało mi się wynegocjować podwyżkę (dla wszystkich pracowników) o 8%. Chciałem 10, szefostwo początkowo chciało dać 5, ale w końcu stanęło na 8.
#chwalesie #praca #pracbaza #emigracja #szwajcaria
#chwalesie #praca #pracbaza #emigracja #szwajcaria
20
10
Lurki, od kilku miesięcy tworzyłem swoją stronę z memami, dziś jest w 90% skończona i chciałbym się tym pochwalić.
Na stronie dodałem kilka fajnych opcji.
Można na przykład dodać treść do mema, który jest w bibliotece strony, taki prosty edytor tekstu z 2 textboxami
https://cdn-delphinus.lurker.land/files/oEf1snkjA.jpg
A tak to wygląda podczas dodawania tekstu
https://cdn-delphinus.lurker.land/files/liTFlUMt5.jpg
Na stronie jest też opcja "Artykułu" czyli możemy stworzyć opis z mieszaniem linków, filmów, gifów czy obrazków.
Do każdego typu postu można dodać opis, w stylu jakiegoś podpisu, krótkiego info w razie potrzeby.
Memy można plusować i minusować.
Komentarze potrzebują jeszcze trochę pracy, bo nie ma powiadomień dotyczących pingowania, ale jest to łatwy problem do rozwiązania na dniach.
Działa większość opcji na stronie, kilka potrzebuje przetłumaczenia.
Ale chciałbym się tym na już pochwalić bo skończyłem coś co robiłem długi czas
Link do podejrzenia stronki:
https://gagger.pl
! #mem #humorobrazkowy #chwalesie #informatyka #humorobrazkowy
Na stronie dodałem kilka fajnych opcji.
Można na przykład dodać treść do mema, który jest w bibliotece strony, taki prosty edytor tekstu z 2 textboxami
https://cdn-delphinus.lurker.land/files/oEf1snkjA.jpg
A tak to wygląda podczas dodawania tekstu
https://cdn-delphinus.lurker.land/files/liTFlUMt5.jpg
Na stronie jest też opcja "Artykułu" czyli możemy stworzyć opis z mieszaniem linków, filmów, gifów czy obrazków.
Do każdego typu postu można dodać opis, w stylu jakiegoś podpisu, krótkiego info w razie potrzeby.
Memy można plusować i minusować.
Komentarze potrzebują jeszcze trochę pracy, bo nie ma powiadomień dotyczących pingowania, ale jest to łatwy problem do rozwiązania na dniach.
Działa większość opcji na stronie, kilka potrzebuje przetłumaczenia.
Ale chciałbym się tym na już pochwalić bo skończyłem coś co robiłem długi czas
Link do podejrzenia stronki:
https://gagger.pl
! #mem #humorobrazkowy #chwalesie #informatyka #humorobrazkowy
17
Lurki, od kilku miesięcy tworzyłem swoją stronę z memami, dziś jest w 90% skończona i chciałbym się tym pochwalić.
#mem #humorobrazkowy #chwalesie
Link do podejrzenia stronki:
https://gagger.pl
#mem #humorobrazkowy #chwalesie
Link do podejrzenia stronki:
https://gagger.pl
18
Cześć! 
Jako nowy użytkownik chciałbym się w pierwszej kolejności przywitać!
oraz pochwalić moim nowym projektem który uruchamiam poprzez IG.
Zobaczcie sami:
https://www.instagram.com/czywieszile/
Bardzo Was proszę o feedback oraz wskazówki co można zmienić/poprawić
#ciekawostki #chwalesie #nauka #opinie #instagram #ludzie #nauka #swiat #sport
Jako nowy użytkownik chciałbym się w pierwszej kolejności przywitać!
oraz pochwalić moim nowym projektem który uruchamiam poprzez IG.
Zobaczcie sami:
https://www.instagram.com/czywieszile/
Bardzo Was proszę o feedback oraz wskazówki co można zmienić/poprawić
#ciekawostki #chwalesie #nauka #opinie #instagram #ludzie #nauka #swiat #sport
15
Znalazłem super znajomych, dobrych kumpli mamy taką paczkę jest tam m.in mistrz Polski w pewnym sporcie, taki tytuł zdobył (nie zdradzę jakim bo stalk), ogólnie są tam ludzie co wyciągają 300kg w martwym ponad 200kg na ławce. No chłopy znają się na rzeczy.
I wyciągnęli pomocną dłoń i mnie prowadzą mam rozpisane treningi tak bym do końca roku liniową progresją wyciągnął w AMRAPach 100kg w 1RM w bench press. Co trening czuje taką pompe, łapa mi tak urosła że jest teraz wielkości mojej talii bokiem. Czuje się obolały i zmęczony po tym to dorzucam kalorii i snu i zmęczenie znika, rosnę dosłownie w oczach
Ogólnie lece rozbudowanym Greyskullem z akcesoriami - najlepszy dla początkujących. Też zachęcam do stworzenia sobie notatniczka by zapisywać treningi ile się podniosło, by śledzić progres nie tylko arkuszami google ale też w zeszycie, mega pomaga i usprawnia progress.
Ale niestety kilka treningów będę musiał opuścić co boli mam nadzieję że nadal uda się te 100kg do końca roku, bo tak się wkręciłem jak nigdy dotąd w życiu, ale dziś jet bsrdzo ważny dzień który odmieni moje życie ❤️
Dam znać w sylwestra czy się udało
#lurkokoksy #chwalesie #wyzwania
I wyciągnęli pomocną dłoń i mnie prowadzą mam rozpisane treningi tak bym do końca roku liniową progresją wyciągnął w AMRAPach 100kg w 1RM w bench press. Co trening czuje taką pompe, łapa mi tak urosła że jest teraz wielkości mojej talii bokiem. Czuje się obolały i zmęczony po tym to dorzucam kalorii i snu i zmęczenie znika, rosnę dosłownie w oczach
Ogólnie lece rozbudowanym Greyskullem z akcesoriami - najlepszy dla początkujących. Też zachęcam do stworzenia sobie notatniczka by zapisywać treningi ile się podniosło, by śledzić progres nie tylko arkuszami google ale też w zeszycie, mega pomaga i usprawnia progress.
Ale niestety kilka treningów będę musiał opuścić co boli mam nadzieję że nadal uda się te 100kg do końca roku, bo tak się wkręciłem jak nigdy dotąd w życiu, ale dziś jet bsrdzo ważny dzień który odmieni moje życie ❤️
Dam znać w sylwestra czy się udało
#lurkokoksy #chwalesie #wyzwania
12
#smiecizglowy epizod 49
Ponad pół roku później.
Od ostatniego wpisu minęło całkiem sporo czasu, więc chyba czas najwyższy by coś napisać, chociażby parę słów wyjaśnienia.
Prawie wszystkie moje wpisy powstawały w okresie kiedy czułem się najgorzej, kiedy rozpamiętywałem stare dzieje i pogrążałem się w przeszłości, oraz skupiałem się na tym co najgorsze. Wierzyłem, że kiedy porywa cię prąd to trzeba dać się mu porwać, aby nie marnować sił, gdy cię już puści.
Gdy prąd mnie puścił nie było sensu by dalej w niego wpadać. Niby mógłbym, ale po co? Dla tych wpisów, czy po prostu by czuć się źle?
Zacząłem lubić moją pracę. Ze wszystkich jakie miałem to tutaj chciałbym zostać zdecydowanie dłużej. Nie chcę polepszać swojej sytuacji, miejsce w którym teraz się znajduje satysfakcjonuje mnie i to co daje mi życie jest wystarczające. Cieszę się z mojej pracy, że mogę w końcu zająć się sobą, gdy wracam do domu, że nie myślę o niej gdy kończę zmianę i w końcu nie czuję wyrzutów, bo lubię spędzać czas tak jak lubię.
Mam dziewczynę, z którą lubię spędzać czas i chce mi się wracać do domu. Mam kogoś w kim mam oparcie i nie muszę udawać kogoś kim nie jestem. W końcu przestałem mieć wyrzuty. To życie mi pasuje.
W sumie więcej mi nie trzeba, poza kimś z kim mogę to życie ,,marnować” na leżeniu, graniu i rozmowach.
Rzuciłem palenie i jestem wolny od dymu od lutego. Już nawet mnie nie ciągnie żeby do tego wrócić.
Gram sobie w tibie, kiedy mam na to czas i ochotę, w tle słuchając podcastów.
Z byłymi pracodawcami jestem rozliczony i odzyskałem swoje pieniądze. Komornik wszedł im na dom i znalazły się one bardzo szybko. Nawet apelacja od wyroku ich nie uratowała, bo otrzymali rygor natychmiastowej wykonalności.
W sumie śmieszna apelacja, bo streściła się w jednym zdaniu: ,,Nie zgadzam się z wyrokiem”.
Kolejna sprawa została załatwiona.
Zacząłem znowu ćwiczyć i czuję się lepiej. Chociaż ostatnim razem tak mi się spiął mięsień, że dwa tygodnie leżałem na chorobowym.
I o czym mam pisać? O tym że jest dobrze? Że kolejny lvl wbity? Że dostałem podwyżkę? Mam na siłę grzebać się w starych śmieciach?
Już nawet zrezygnowałem z przeglądania internetu, bo to tylko mnie drażni. Co chwilę bombardowany jestem informacjami, które nie są za wesołe, a i tak nic z nimi nie jestem w stanie zrobić.
Skupiłem się na swoim podwórku i mojej rodzinie. Po co mi coś więcej? Niech inni się kłócą, niech inni narzekają. Ja robię swoje.
Oczywiście jest jeszcze jeden powód mojego milczenia i może w którymś momencie do tego wrócę, bez popadania w melancholię. Biorę leki i one mnie tak otumaniają, że napisanie tego ,,krótkiego” tekstu jest ponad moje siły i moją zdolność skupienia.
W każdym razie panowie i panie: Żyję i mam się dobrze!
Czego i wam życzę.
#wychodzimyzprzegrywu #depresja #zaburzeniaosobowosci #chwalesie
Ponad pół roku później.
Od ostatniego wpisu minęło całkiem sporo czasu, więc chyba czas najwyższy by coś napisać, chociażby parę słów wyjaśnienia.
Prawie wszystkie moje wpisy powstawały w okresie kiedy czułem się najgorzej, kiedy rozpamiętywałem stare dzieje i pogrążałem się w przeszłości, oraz skupiałem się na tym co najgorsze. Wierzyłem, że kiedy porywa cię prąd to trzeba dać się mu porwać, aby nie marnować sił, gdy cię już puści.
Gdy prąd mnie puścił nie było sensu by dalej w niego wpadać. Niby mógłbym, ale po co? Dla tych wpisów, czy po prostu by czuć się źle?
Zacząłem lubić moją pracę. Ze wszystkich jakie miałem to tutaj chciałbym zostać zdecydowanie dłużej. Nie chcę polepszać swojej sytuacji, miejsce w którym teraz się znajduje satysfakcjonuje mnie i to co daje mi życie jest wystarczające. Cieszę się z mojej pracy, że mogę w końcu zająć się sobą, gdy wracam do domu, że nie myślę o niej gdy kończę zmianę i w końcu nie czuję wyrzutów, bo lubię spędzać czas tak jak lubię.
Mam dziewczynę, z którą lubię spędzać czas i chce mi się wracać do domu. Mam kogoś w kim mam oparcie i nie muszę udawać kogoś kim nie jestem. W końcu przestałem mieć wyrzuty. To życie mi pasuje.
W sumie więcej mi nie trzeba, poza kimś z kim mogę to życie ,,marnować” na leżeniu, graniu i rozmowach.
Rzuciłem palenie i jestem wolny od dymu od lutego. Już nawet mnie nie ciągnie żeby do tego wrócić.
Gram sobie w tibie, kiedy mam na to czas i ochotę, w tle słuchając podcastów.
Z byłymi pracodawcami jestem rozliczony i odzyskałem swoje pieniądze. Komornik wszedł im na dom i znalazły się one bardzo szybko. Nawet apelacja od wyroku ich nie uratowała, bo otrzymali rygor natychmiastowej wykonalności.
W sumie śmieszna apelacja, bo streściła się w jednym zdaniu: ,,Nie zgadzam się z wyrokiem”.
Kolejna sprawa została załatwiona.
Zacząłem znowu ćwiczyć i czuję się lepiej. Chociaż ostatnim razem tak mi się spiął mięsień, że dwa tygodnie leżałem na chorobowym.
I o czym mam pisać? O tym że jest dobrze? Że kolejny lvl wbity? Że dostałem podwyżkę? Mam na siłę grzebać się w starych śmieciach?
Już nawet zrezygnowałem z przeglądania internetu, bo to tylko mnie drażni. Co chwilę bombardowany jestem informacjami, które nie są za wesołe, a i tak nic z nimi nie jestem w stanie zrobić.
Skupiłem się na swoim podwórku i mojej rodzinie. Po co mi coś więcej? Niech inni się kłócą, niech inni narzekają. Ja robię swoje.
Oczywiście jest jeszcze jeden powód mojego milczenia i może w którymś momencie do tego wrócę, bez popadania w melancholię. Biorę leki i one mnie tak otumaniają, że napisanie tego ,,krótkiego” tekstu jest ponad moje siły i moją zdolność skupienia.
W każdym razie panowie i panie: Żyję i mam się dobrze!
Czego i wam życzę.
#wychodzimyzprzegrywu #depresja #zaburzeniaosobowosci #chwalesie
18
13
#szachy #chwalesię
Grałem dziś z botem. Pięć podejść ale w końcu się udało
W pracy nie mam czasu na grę online.
Grałem dziś z botem. Pięć podejść ale w końcu się udało
W pracy nie mam czasu na grę online.
9
W weekend testowałem prezent, który sobie sam kupiłem na urodziny - namiot Outwell Montana 6 i…Pokaż spoiler chyba trochę przesadziłem. Do tego żona się wkurwia, że "to nie jest produkt pierwszej potrzeby", ale i tak jest zajebisty! :)
Od niej w sumie też fajny prezent dostałem, jakoś tu nie płacze, że są ważniejsze wydatki... kobiety!? Kto je ogarnie?
#sleevecontent #chwalesie #gownowpis
Od niej w sumie też fajny prezent dostałem, jakoś tu nie płacze, że są ważniejsze wydatki... kobiety!? Kto je ogarnie?
#sleevecontent #chwalesie #gownowpis
23
Akira za 20 zł wyrwana
Podobno Kena jest rewelacyjna- i conajwazniejsze otrzymała kilka dni temu Spolszczenie i innej bajery
Odpalone- dźwięk przestrzenny rewelacyjny - lepsze efekty niż w filmach przynajmniej tych co mam
#chwalesie
Podobno Kena jest rewelacyjna- i conajwazniejsze otrzymała kilka dni temu Spolszczenie i innej bajery
Odpalone- dźwięk przestrzenny rewelacyjny - lepsze efekty niż w filmach przynajmniej tych co mam
#chwalesie
7
Sprzecior odpalony
Daje sprzęt rady.
Przy okazji dowiedziałem się że danie na Maksa skończy sie wypaleniem głośników
Do połowy skali dojechałem i już i tak było za głośno.
Przedtem grał logitech z2300 i dav 560 i nie było mowy o takich cudach.
#chwalesie
Daje sprzęt rady.
Przy okazji dowiedziałem się że danie na Maksa skończy sie wypaleniem głośników
Do połowy skali dojechałem i już i tak było za głośno.
Przedtem grał logitech z2300 i dav 560 i nie było mowy o takich cudach.
#chwalesie
14
