Jak już pisałem w niedziele, zablokował mi się telefon, a ze do roboty na poniedziałek potrzebowałem, to wziąłem nowy. Cena w moim abonamencie, 630 chf. Było to 30.04. Od 01.05 jest promocja za 410 chf. No to na infolinie i pytam czy da radę zamienić? I da, bo w Szwajcarii masz 14 dni na zwrot towaru. Niestety nie dało się tego zrobić przez telefon i muszę ruszyć dupę do sklepy stacjonarnego. Anulować sprzedaż z 30.04 i kupić nowy. Z tym ze nowy tylko z nazwy bo będzie to ten sam aparat. Jedynie trzeba zeskanować kod z pudełka. Tak więc jestem 220 chf do przodu.

#takietam #wygryw #chwalesie

5

@reflex1, jak to się zablokował? sam się zablokował? pewnie po pijaku/narkotykach coś naklikałeś
@PostironicznyPowerUser, No właśnie nie. Prawdopodobnie wyłapał wifi u szwagra i zaczął aktualizacje i jej nie dokończył bo zasięg wifi jest tylko w domu i kawałku ogrodu. Albo ze starości coś mu odjebało. Miał ponad 5 lat.

A odblokować go nie mogłem w domu, bo do tego musiałem zalogować się do iTunes a ten prosił mnie o kod wysłany na telefon który kurwa był zablokowany.

@reflex1, a ponoć apple i iOS takie super mądre
@PostironicznyPowerUser, Jedna awaria na 5,5 roku to ja biorę w ciemno. I tez trochę mojej winy bo iTunesa musiałem dopiero ściągać na kompa. Gdybym go miał wcześniej to pewnie kod bezpieczeństwa nie byłby potrzebny.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Mam 14 za jakieś 40% ceny.