Dziwny tydzień. Sporo pracy, wiec i mało czasu na hobby. No, ale godzinka tu, godzinka tam i w końcu widzę światełko w tunelu - zachcianka córki wchodzi w etap wykończeniówki.
W międzyczasie miałem wizytę policji w związku ze zgłoszonym "notorycznym, wielogodzinnym kuciem, udarem oraz robieniem ozdobnych kamieni w mieszkaniu i sprzedawaniu ich na facebooku". Dzielnicowy spoko, chyba zrozumiał to, że problem jest nie z hałasem i uprawianiem hobby w swoim mieszkaniu, ale z szeryfem osiedla.

Panowie... 2,5 roku, około 3000 godzin uciążliwego hałasu i nagle policja? Przechodził akurat sąsiad - zapytany przez dzielnicowego o to czy mu nie przeszkadza hałas robienia kamieni, odbił pytanie "jaki hałas, jakie kamienie?"

Cóż - jak widać mam pierwszego psychoantyfana. Jest dobrze.
#rzemioslo #rekodzielo #rzezba #gliptyka #tworczoscwlasna #kinkistones