#budowa #budujezlurkiem #dom #glazurnictwo #glazura #pomyslnadom #chwalesie

Mam dla was Lurki pro-tip od fachowca. Nie wiesz jak dobrać kafelki na ścianę do podłogi? Użyj tych samych co na podłodze.

Zdjęcie

Wnęka kuchenna wykonana... pora na CS'a. Nie no żartuję. Jeszcze mam 3 wnęki do zrobienia. Kafle świetnie się tu komponują z podłogą. Aby nie wyglądało że "odstają" po obu stronach dokleiłem paski z GK i zabezpieczyłem taśmą narożną. Sama wnęka (w sumie każda w domu) w planach ma mieć drzwi szafowe przesuwne, i półki z kątowników przytwierdzone do ściany. Ta zabawa już na samym końcu wszystkich robót.

No to pozostaje jeszcze WC, łazienka, kafelki na kominek, gładzie, parapety, rekuperacja, sufity, blat kuchenny, panele w dwóch pokojach... Chryste ile jeszcze roboty 😭. Ja bym się tylko już chciał wprowadzić.

11

#budowa #budujezlurkiem #dom #glazurnictwo #glazura #pomyslnadom #chwalesie

Dwa miechy temu pytałem was Lurki jak by tu sobie z newralgicznym miejscem przy układaniu płytek poradzić. W końcu skończyłem ten etap, to powiem wam jak wyszło ostateczne rozwiązanie kwestii płytki gresowej.

Zdjęcie

Otóż zaryzykowałem i wyciąłem płytkę w całości bez dodatkowych cięć technicznych. Dopiero po ułożeniu przyszła pompa ciepła i mogłem podłogi wygrzewać ( to powinno być na odwrót ). Tak czy inaczej płytka nie pękła. Czyli chyba dobrze ułożyłem... jestem mistrz. ᕙ(`▿´)ᕗ

Zdjęcie

Podłoga na połowie chałupy, skończona. Pozostają jeszcze 2 pomieszczenia gdzie walnę panele + ogarnięcie łazienki i WC. Jeszcze na te dwa ostatnie nie mam ostatecznego pomysłu ale już wypatrzyłem piękne zielone płytki, które mógł bym tam ułożyć.

Na tę chwilę wszystko wygląda tak.

Zdjęcie

Zdjęcie

A teraz walka z ścianami + płytki na ściany w niektórych miejscach. Oczywiście nie obyło się bez niespodzianek. Murarze zostawili mi ścianę gdzie odchył od pionu mam 2,5cm. Muszę tynkować... znowu. Trzymajcie za mnie kciuki.

24

#pytanie #pomocy #kiciochpyta #dom #budowa #glazurnictwo #glazura

Ci co byli ciekawi czemu tak mało mnie tu jest, zaraz się dowiedzą. Odkrywam karty.

Mam do was gorące pytanie Lurcy. Jak Wy byście zrobili?

Podczas układania płytek 60-60 (salon - kuchnia) wychodzi mi coś takiego. Płytka zachodzi za winkiel. Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

Opcja 1. Docinam płytkę jak jest i modlę się by naprężenia nie spękały jej po czerwonej linii.

Opcja 2. Docinam płytkę po czerwonej linii. Ale będzie to krzywo wyglądało, nie symetrycznie i z brakiem feng-shui.

Opcja 3. Docinam płytkę po pomarańczowej linii. Nie będę się bardzo bać o złamanie, ale jest to miejsce widoczne w pomieszczeniu często przechodzonym. No i takie to trochę niechlujne by mi się wydawało.

Opcja 4. Docinam płytkę po czarnej linii. Wychodzi mi ładny trójkąt. Feng -shui zachowane ale jak bardzo będzie to rypać po oczach to głowa mała.

Co Wy byście mi doradzili? Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

Zdjęcie

A przy okazji skoro #chwalesie tak odjebałem kotłownię. Jest jeszcze pustawa (przez tydzień może dwa - pompa z zbiornikiem dopiero w drodze) ale podłoga z kopertą wyszła zajebiście

Zdjęcie

8

#budowa #budujezlurkiem #dom #hydraulika #wylewki #pomyslnadom #chwalesie

Było vs. jest... i co dalej?

Jak zwykle w życiu bywa, nic nie ma idealnie i nie obyło się bez zgrzytów. Ze dwa miesiące temu szukałem hydraulika do ułożenia CWU i podłogówki… nie obyło się to bez przypadków typowego pecha które mi uczestniczyły po konsultacjach z 3’ma pierwszymi (nie będę się rozwodził co się stało zresztą pamiętam, że już o tym wspominałem). Potem jednak było jeszcze dwóch mniej pechowych i jeden z dwójki okazał się tym docelowym. Najśmieszniejsze, że każdy jeden z nich miał inną koncepcję co zrobić gdzie i jak.

Nowością tu dla mnie było zwierzę o nazwie „cyrkulacja obiegowa cieplej wody”. Ani w budynku w którym mieszkam, ani poprzednim, ani u rodziny nie spotkałem się z tym rozwiązaniem. Wczesny pomysł zakładał podgrzewacz wody w kuchni (rura z kotłowni do kuchni ma 17m więc wydawało się to logiczne) jednak jak się okazało, cyrkulacja była bardziej eleganckim rozwiązaniem. Oczywiście kosztem dodatkowej pompki w obiegu.

Dzięki temu mam mieć ciepłą wodę od razu lecącą z kranu i nie zlewać wiadra zimnej za każdym razem gdy go otworzę.

Do tego uparłem się na podłogówkę której rury chcąc nie chcąc poszły przez cały korytarz. Efekt? Las rur. Przejście z kotłowni i garażu do wnętrza budynku będę mieć najmocniej dogrzane.

Zdjęcie

Zaraz po zakończeniu pierwszego etapu hydrauliki przyszła pora na podłogę. Doszedłem do wniosku że anhydryt będzie tu najlepszym rozwiązaniem. Pomieszczenia garaż kotłownia i łazienka jednak ze względu na wilgoć i tak będą musiały być wyłożone zwykłym miksokretem.

Zlecenie poszło dla jednej z kieleckich firm (bo nikt lokalnie u mnie na wsi nie robi anhydrytu).

Jak to się toto odbyło. Opis z rysunkiem bud. dla firmy poleciał mailem i pierwsza wycena wstępna. „11K za robotę zgadza się pan?” brzmi rozsądnie. Drugi etap, przyjeżdża fachowiec w celu inwentaryzacji, mierzy pomieszczenia, mierzy głębokość wylewek… „dobra 3 stówki (bezzwrotne) za odwiedziny i robimy wycenę końcową”, ostateczna cena jednak i tak będzie zależna od ilości materiału. „13K za robotę + dodatkowe koszty, bo inaczej się nam nie opłaci” przychodzi mail po jakimś czasie.

Myśleli, że mnie na haczyk złapali bo już wzięli 3 stówki… a tu taki zonk. Fachowiec od pomiarów zapomniał zabrać laserka z stojakiem (wartego 5~6 stówek tak na oko). No panowie… nie zgodzę się i mam propozycję nie do odrzucenia, będziemy się targować, albo laserek zniknie. Opłacało się wystawić wstępny wabik na 11K więc czemu niżej 13K miało by się nie opłacić. Po tygodniach przepychanki spuścili wycenę do 12K + dodatkowe koszty.

Ekipa od wylewek przyjechała dwoma tirami (blokując wąską drogę utwardzoną gruzem i wkurwiając jednego sąsiada który nie mógł wyjechać). Ale trzeba przyznać uwinęli się w 5h i dobrze im poszło.

Zdjęcie

Nie widać tego na zdjęciu ale podłoga w garażu jest nieco wyżej od reszty posadzki anhydrytowej. Czemu tak? Bo tak zostało przewidziane przez fachowca na etapie inwentaryzacji. Garaż teoretycznie ma znosić większe obciążenia (czyt. samochód) to i podłoga tam jest odrobinę wyżej. Czyli może nie jest wszędzie idealnie ale jako tako.

Jak bym o tym wiedział wcześniej to dał bym w garażu mniej styropianu i styrobetonu i na całym bud. był by jeden poziom.

No i tak docieramy do ostatniego etapu. Ostateczne wejście smoka… znaczy hydraulika. Ten robił bruzdy w ścianach pod ostateczne umieszczenie kranów już po kilku dniach od wylewki. Zmajstrował w kotłowni podłączenie do wody z separatorami. Oczywiście tu nie obyło się też bez potknięcia. Jak wspominałem. Był las rurek, podczas sprawdzania wyszło, że część podłączeń do rozdzielaczy była pomylona. Oczywistym było, że nowa podłoga nie będzie skuwana by to poprawić. Skończyło się na robieniu krzyżówek przy zaworach. Może wygląda to teraz mniej estetycznie ale działa. To takie rzeczy na które już nie ma się wpływu.

No to teraz co? Suszenie i utrzymanie temperatury. Kominek poszedł w ruch pierwszy raz w tym roku. Jak miło się patrzy w ogień i grzeje w cieple palonego drewna. To był jeden z moich lepszych pomysłów na mieszkanie. Wolę kominek bardziej niż TV.

Zdjęcie

Druga sprawa. Po wylewkach anhydrytowych zaleca się mocno wietrzyć mieszkanie (aby nie stały się zielone od grzyba). Nie jest to problem gdy wylewki są wiosną i latem, jednak jesień i zima to okres gdy wszystko przestaje schnąć. A niska temperatura na dworze nie pomaga.

Efekt. Otwierając bramę leciał na mnie deszcz skroplin. Drzwi wejściowe całe w rosie od środka, szyby całe zaparowane.

Wydałem dodatkowy 1K na osuszacz od Bliss’a 25l/24h i muszę przyznać robi robotę. Przez ostatnie 2 tyg. Wylałem dzięki temu ustrojstwu prawie 100l wody z mieszkania (ale podłoga dalej jeszcze wilgotna). Nie mam jeszcze ogrzewania więc podłogówka na razie zostaje nieużywana. Zobaczymy jaki rachunek mi przyjdzie za ciągłą pracę tego osuszacza. Na razie rachunki za prąd miałem w okolicy między 200 a 300 za 2miechy.

Przede mną jeszcze dużo roboty zanim się wprowadzę i ogarnę mieszkanie. Zdecydowanie najpierw ściany i podłoga (mieszanka kafelek i paneli). Sufit na samym końcu, bo w założeniu jest rekuperacja.

Musze w końcu zostać milionerem by móc przyzwoicie i tanio mieszkać.

16

#budowa #budujezlurkiem #dom #diy #pomyslnadom #styrobeton

Hasło brzmi "styrobeton" - zdradzam tajniki.

Zdjęcie

Proporcje: (składniki wrzucamy w tej kolejności do betoniarki)

0,5~1 miarka wody (w zależności jaką chcemy mieć konsystencję, dodatki też na to wpływają)

1 miarka cementu

4 miarki granulatu styropianowego

1 miarka piasku budowlanego (dobrze go przesiać by nie było kamoli czy jakiś chwastów)

---------------------------------------------------------------

Dodatki: (wlewamy na etapie wody)

- płyn do naczyń w ilości odrobina (używam cytrynowego by ładnie pachniało)

- napowietrzacz (reklamowany też jako "wapno w płynie") wlewamy trochę więcej niż płynu do naczyń

- antyfrost (ma też właściwości napowietrzające więc gdy mieszamy go z napowietrzaczem to tego po prostu leje się mniej)

----------------------------------------------------------------

Przepis sprawdzony i przetestowany. Już chodziłem po pierwszych wylewkach i jestem zadowolony.

A teraz. Co czemu służy, jak i do czego?

Po ociepleniach ścian w zeszłym roku, zostało mi makabrycznie dużo ścinek. Walało się to po workach na śmieci a, że szkoda mi było marnować (w końcu styropian trochę kosztuje) zmieliłem te śmieci na granulat (o tym jak, może innym razem). W ten sposób uzyskałem 24 worki (120 l) styropianowego granulatu. Szukając w internetach dobrych przepisów trafiłem na całą ich masę... i praktycznie każdy inny. Dodatkowo trzeba rozróżniać przepisy na granulat robiony domową metodą i granulat kupny.

Kupny ma już w sobie masę dodatków i proporcje jego wykonania są zupełnie inne.

W Casto zaopatrzyłem się w worki cementowe (15zł szt. -20kg), piach już miałem na miejscu, trochę zarośnięty (ale od tego mam siatkę do przesiewania). No i do dzieła.

Moją miarką było plastikowe 15 l wiaderko. Akurat pasowało do proporcji na 80 l betoniarkę. Pół wiaderka wody to konsystencja jest mocno zbita (czasem trzeba dolać z węża by się wszystko mieszało), pełne wiaderko to konsystencja leista. Trzeba sobie samemu dobierać co komu pasuje.

Po zalaniu betoniarki dodaje się Ludwiczka czy tam inny płyn, może nawet być szampon... co to daje? Otóż gdy będziemy dodawać granulat, napięcie powierzchniowe wody będzie zmniejszone, a granulat łatwiej przyjmie cement.

Napowietrzacz z kolei powoduje że mieszanina cemmentu z piaskiem jest "lżejsza" i lepiej się rozkłada między ziarnem granulatu.

A antyfrost? Jak sama nazwa wskazuje. W ostatnim tygodniu temperatury były niskie, nie miałem pewności czy będzie mi wiązało w garażu (dom dalej nie ogrzewany) a jakąś warstwę mocnego "ocieplenia" przecież wypadało tam mieć. Oczywiście można było by kupić styrodur (droższy od styropianu) ale po co skoro styrobeton ma trwałość styroduru? Taka oszczędność.

Pierwsze wrażenia są bardzo dobre. Jedynie co warzy które wrzuca się w betoniarkę to piach i cement ew. jeszcze woda. Styropian jest lekki. To co po zmieszaniu wychodzi z betoniarki to jednak nie jest ciężki beton, a stosunkowo lekka mieszanka którą wiadrami wylewałem w garażu i rozprowadzałem pacą na odpowiednią grubość.

Tak jak wspomniałem, styrobeton jest wytrzymały. Po paru dniach można po nim spokojnie chodzić.

A właśnie... jeszcze po co piach. Są przepisy bez piasku, ale to nie sa przepisy na styrobeton tylko na jakieś gówno. Bez piasku jako składnika nie pojedziesz. Albo pojedziesz ale styro beton nie będzie mieć wytrzymałości i się w nim zapadniesz.

Ze względu na wagę styrobetonu (niską) w przyszłości zrobię jeszcze eksperymenty czy można by było z niego wykonać panele ogrodowe. Na razie jestem zadowolony z efektów.

Może się komuś przyda przepis jak planuje u siebie jakieś wylewki. Jak nie to i tak już wiecie jak robić to ustrojstwo.

Pytania? Groźby? Pochwały? Walcie śmiało może będę w stanie odpowiedzieć.

14

#budowa #budujezlurkiem #dom #ocieplenie #pomyslnadom #chwalesie

W końcu udało się zakończyć docieplanie podłogi na strychu.

Warstwa czarnego styro 20 cm, folia i posadzka z płyty OSB (9 mm). Kto bogatemu zabroni? Gdyby nie fakt, że od podłogi do jętki jest 135cm to bym tam kort do tenisa zrobił.

Zdjęcie

Glify w oknach pozostają na razie nie zrobione. Nie mam do tego weny (na razie). Wychodzi mi, że parapety powinny być przynajmniej na 42 cm głębokie i nie widziałem w sklepach budowlanych takich wymiarów. Glify chyba zrobię z płyty OSB przeciągnę klejem a parapet pójdzie z płytek. To w końcu też jakiś pomysł. Jak się nie ma co się lubi... zresztą to strych, nikt tego nie będzie oglądać.

Masz jakiś genialny pomysł jak ciekawie zagospodarować tak niski stryszek, to pisz. A w międzyczasie majstruję piec. Może przed zerowymi temperaturami mi się uda i sobie dupska nie odmrożę.

Ps. Między krokwiami też planuję ocieplenie ale pianką zamkniętokomórkową, jednak to na przyszłość, zanim to się stanie poprowadzę tam rurki do ogrzewania solarnego.

17

To już mija trochę więcej niż 2 mies odkąd zacząłem zabawę z ociepleniem.

W końcu kończę. Przynajmniej tę część gdzie się tnie i klei styro. Udało się obrobić wnękę, przygotować okna i wtopić listwę która robi za kapinos. Z tym ostatnim miałem trochę klęcia, bo to robota z głową przy ziemi. Trochę zaparcia i ostatecznie dało radę.

Pozostaje kołkowanie szczytów, wtopienie siatki i bonie (to czerwone na zdjęciu).

Zdjęcie

Zanim spytasz.
Coś ty z tymi boniami odjebał? To tak ma być?
Tak. Wierzcie mi na słowo wiem co robię chyba . Mam tam przewidziane coś ekstra dla tego wygląda jak wygląda.

Pro pip jak robić bonie. Albo masz wycinarkę do styro za ponad 500 zł. Albo masz lutownicę za 50 . Miarka i długa poziomnica by to ładnie wyciąć też się przydaje. Potem te rowki będę kleić na ten sam klej co do elewacji.

Jak to wygląda od strony kalkulacji.

Po szybkim liczeniu. 250m2 elewacji to koszt dla firmy 17 000~ 20 000 zł. W tym czasie 2 mies. zarobiłem w swojej gówno robocie niecałe 7K ... powiedzmy 3,5K bo spóźniają mi się z wypłatą. (nie zmieniam jej na razie tylko ze względu na budowę).

Co się bardziej opłaca?

Tę decyzję pozostawiam każdemu do samodzielnej oceny.

Podziękowania dla @d00d za znalezienie kafelków Montblanc ⭐⭐⭐⭐⭐ one są zajebiste, niestety zdjęcia w internecie nie oddają prawdziwego koloru (niebieski wchodzący w zieleń).

Chciałem je wstawić w wnękę drzwiową ale w ostatniej chwili zmieniłem pomysł ze względów estetycznych. Jako, że już mam je przygotowane zainstaluję w innym miejscu

#budowa #budujezlurkiem #dom #ocieplenie #pomyslnadom

14

Gdy inni w święto Nocy Kupały skakali przez ogień, ja skakałem przez drabinę. Może się liczy

Tak swoją drogą, drabinka chyba odrobinę za mała.

Zdjęcie

Chwilowo przestój. Zbrakło styro. Byłem przekonany, że starczy. Nie przewidziałem ile odpadu po docinkach zejdzie. No i wyszło, że z matematyki jestem dupa.

Najgorsze elementy zostawiłem sobie na koniec. Docinanie pod krokwiami. MA SA KRA! To jak zabawa w puzle, tylko że jeszcze samemu trzeba je zrobić.

A z milszych rzeczy. Pierwsze płyty bez listwy startowej, za to wypoziomowane idealnie. Cały dom obleciałem na około i wszystko spasowało co do milimetra. Można? Można

-----------------------------------------------------

Ktokolwiek widział ktokolwiek wie.

Na wyjazdach do siedzib ludzkich zwanych miastami, zdarzało mi się trafiać do Castoramy. Podobały mi się tam płytki ceramiczne, kolor zielony morski z przyciemnionymi brzegami 20x50 cena w okolicach 108zł za m2 ... tyle że jak ostatnio byłem i ostatecznie namyśliłem się by użyć do elewacji to znikły z wystawki.

Orientuje się może ktoś jak to to się nazywało? Szukałem na stronie Casto ale też nie znalazłem.

Refleks szachisty. Jak mi się podobało to było mi brać od razu a nie czekać do ukończenia prac. Teraz nie będzie mi to dawać spokoju.

#budowa #budujezlurkiem #dom #ocieplenie #pomyslnadom

12

O panie! A kto to panu tak spierdolił?

Szefie, ta ceramika to zawsze jest trochę krzywa. Trzeba było białą zamówić.


Zdjęcie

Słowo na niedzielę.

Wracając jeszcze do dyskusji nad "wyższością" jednego rodzaju cegły nad drugim. Nie ważne jak bardzo cegła będzie "krzywa" jak Ci "fachowiec" spierdoli.

Zdjęcie poglądowe.

1. Abyście wiedzieli jak się NIE robi!!!

2. Abyście mieli okazję do pośmiania się jak Andrzejowi murarze chałupę budowali.

3. Mam więcej kwiatków z inwestycji ale nie chcę się dołować więc tylko jeden wybrany.

*4. Tak. Samemu potrafię lepiej, niestety brak mi czasu by samemu wszystko robić.

#zalesie #budowa #budujezlurkiem #dom #fuszerka #pomyslnadom

12

Trochę mnie nie było ostatnio więc #chwalesie co mi czas kradnie.

Ocieplenie / ipienie. Dawno, dawno temu, tak z naście lat temu, miałem okazję bawić się w tej branży. Ale tyle się przez ten czas pozmieniało że głowa mała.

Praktycznie uczę się od zera, no i już nie mam zespołu tylko sam zap...am. Jeden dzień to tak średnio ze 2 rzędy styro na scianie.

Zdjęcie

A jak to się kiedyś robiło?

Styro biały. Panie 10 wystarczy. Listwa startowa? A co to takiego? (U mnie nie ma bo jestem mistrz ). Gruntowanie? Po co to komu. 5 placków na płytę i lecimy. A co to ta metoda punktowo-obwodowa? Kto to widział by płyty jeszcze przecierać tarką?

(adnotacja. grafit zaleca się przetrzeć połyskującą powierzchnię, białego się nie przeciera, chodi o to by klej trzymał się styro)

Szczelinowanie? Panie wiesz pan ile pianka kosztuje? Kołki oczywiście wszędzie.

( adnotacja. nie trzeba wszędzie, przy niskiej zabudowie nie wymagane, potrzebne przy piętrowej i gdy przez okolicę silne wiatry wieją).

Wiercisz dziurę i wbijasz, po co ten "frez wstępny" i ciasteczka. To to się przecie zaszpachluje klejem.

(adnotacja. nigdy tak nie róbcie bo wyjdzie wam "biedronka" na ścianie)

Glify to łatę się przyłoży i przetrze. A po co tam jedynkę dawać?

Bonie? Łooo panie, ale za to będzie trzeba dopłacić. A nie lepiej ładną strukturkę dać. Zadowolony pan będzie.

--------------------------------------------------------

Tak mniej więcej to wyglądało naście lat temu. Pewnie o jakiś innych grzechach majstrów zapomniałam. Dziś metodologia się trochę zmieniła, musiałem się douczyć zanim do roboty przystąpiłem.

Najlepiej by było jak bym kładł styro "do płaszczyzny" i na grzebień... ale to jak ściany są proste. A to co mi budowlańcy pozostawili to woła o pomstę do nieba.

Niby nie powinienem ale wychodzi, że ściany będę styropianem równał. (nawet 3 cm odchyły)

Tylko z jednym będę miał problem. Samemu zatapianie siatki to będzie akrobacja. Delikatnie mrowiąc tylko to mnie przeraża. Nie wiem czy dam radę

Inaczej jak się robi samemu a inaczej jak jest pomoc.

---------------------------------------------------------

Robię dobrze? / Robię źle?

Piszcie. Jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy. Nie znam się na wszystkim ale dobrych rad posłucham

#budowa #budujezlurkiem #dom #ocieplenie #pomyslnadom

24

Co zrobisz jak nic nie zrobisz.


A dniówka leci, a ty z pracodawcą dalej w kotka i myszkę byle nie robić.
#asd #wypadki #budowa

Napijesz naćpiesz a wypadek i tak by się zdarzył.

6

Budowa Nord Stream 2. Jasna deklaracja USA. "To zły projekt"money.pl

Stany Zjednoczone będą monitorować aktywność, która miałaby na celu dokończenie budowy gazociągu Nord Stream 2 i jeśli będzie miała miejsce, to podejmą decyzję w sprawie sankcji - oświadczył w środę rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
#usa #nordstream2 #budowa #gaz #rosja #niemcy
https://www.money.pl/gospodarka/budowa-nord-stream-2-jasna-deklaracja-usa-to-zly-projekt-6604458366528096a.html

13

Koniec Nord Stream 2?! Gazprom ostrzega inwestorów przed możliwością wstrzymania budowytysol.pl

Rosyjski koncern Gazprom ostrzegł inwestorów, że projekt gazociągu Nord Stream 2 może zostać zarzucony bądź wstrzymany z powodu nacisków politycznych - podała we wtorek agencja Reutera powołując się na prospekt emisyjny opublikowany przez Gazprom.
#rosja #gazprom #nordstream2 #budowa
https://www.tysol.pl/a59947-Koniec-Nord-Stream-2-Gazprom-ostrzega-inwestorow-przed-mozliwoscia-wstrzymania-budowy

15