#pytanie #pomocy #kiciochpyta #dom #budowa #glazurnictwo #glazura
Ci co byli ciekawi czemu tak mało mnie tu jest, zaraz się dowiedzą. Odkrywam karty.
Mam do was gorące pytanie Lurcy. Jak Wy byście zrobili?
Podczas układania płytek 60-60 (salon - kuchnia) wychodzi mi coś takiego. Płytka zachodzi za winkiel. Jak waszym zdaniem było by najlepiej?
Opcja 1. Docinam płytkę jak jest i modlę się by naprężenia nie spękały jej po czerwonej linii.
Opcja 2. Docinam płytkę po czerwonej linii. Ale będzie to krzywo wyglądało, nie symetrycznie i z brakiem feng-shui.
Opcja 3. Docinam płytkę po pomarańczowej linii. Nie będę się bardzo bać o złamanie, ale jest to miejsce widoczne w pomieszczeniu często przechodzonym. No i takie to trochę niechlujne by mi się wydawało.
Opcja 4. Docinam płytkę po czarnej linii. Wychodzi mi ładny trójkąt. Feng -shui zachowane ale jak bardzo będzie to rypać po oczach to głowa mała.
Co Wy byście mi doradzili? Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

A przy okazji skoro #chwalesie tak odjebałem kotłownię. Jest jeszcze pustawa (przez tydzień może dwa - pompa z zbiornikiem dopiero w drodze) ale podłoga z kopertą wyszła zajebiście

Ci co byli ciekawi czemu tak mało mnie tu jest, zaraz się dowiedzą. Odkrywam karty.

Mam do was gorące pytanie Lurcy. Jak Wy byście zrobili?
Podczas układania płytek 60-60 (salon - kuchnia) wychodzi mi coś takiego. Płytka zachodzi za winkiel. Jak waszym zdaniem było by najlepiej?
Opcja 1. Docinam płytkę jak jest i modlę się by naprężenia nie spękały jej po czerwonej linii.
Opcja 2. Docinam płytkę po czerwonej linii. Ale będzie to krzywo wyglądało, nie symetrycznie i z brakiem feng-shui.
Opcja 3. Docinam płytkę po pomarańczowej linii. Nie będę się bardzo bać o złamanie, ale jest to miejsce widoczne w pomieszczeniu często przechodzonym. No i takie to trochę niechlujne by mi się wydawało.
Opcja 4. Docinam płytkę po czarnej linii. Wychodzi mi ładny trójkąt. Feng -shui zachowane ale jak bardzo będzie to rypać po oczach to głowa mała.
Co Wy byście mi doradzili? Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

A przy okazji skoro #chwalesie tak odjebałem kotłownię. Jest jeszcze pustawa (przez tydzień może dwa - pompa z zbiornikiem dopiero w drodze) ale podłoga z kopertą wyszła zajebiście


Dps
1
Oooo kto Ci tak to spier*olił - widać, że na krzyżyki robione, jakoś tak równo, a po to bozia dała oko by robić na oko.
Andrzej_Zielinski
1
Serio.
malcolm
1
Andrzej_Zielinski
0
Tam na wprost dalej w korytarzu też miałem wygibasy ponacinane przy drzwiach. Tyle, że w tym miejscu mam newralgiczny punkt i "mało mięsa" na tej czerwonej linii. Więc nie jestem pewien co zrobić.
pentakilo
1
Ja bym starał się zminimalizować naprężenia, przyklejając jakiś paździerz do płytki i ciąłbym jak jest
Andrzej_Zielinski
0
pentakilo
2
To nie wiem, ale jak nie będzie pustych przestrzeni pod płytką, to powinno być gitara, chyba.
Andrzej_Zielinski
2
Żarcik. Oczywiście że nie na placki i staram się by nie było pustek. Mam po prostu zagwozdkę jak to zrobić by ładnie wyszło i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy.
tow_wieslaw
1
Andrzej_Zielinski
0