Przeglądaj wpis

#pytanie #pomocy #kiciochpyta #dom #budowa #glazurnictwo #glazura

Ci co byli ciekawi czemu tak mało mnie tu jest, zaraz się dowiedzą. Odkrywam karty.

Mam do was gorące pytanie Lurcy. Jak Wy byście zrobili?

Podczas układania płytek 60-60 (salon - kuchnia) wychodzi mi coś takiego. Płytka zachodzi za winkiel. Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

Opcja 1. Docinam płytkę jak jest i modlę się by naprężenia nie spękały jej po czerwonej linii.

Opcja 2. Docinam płytkę po czerwonej linii. Ale będzie to krzywo wyglądało, nie symetrycznie i z brakiem feng-shui.

Opcja 3. Docinam płytkę po pomarańczowej linii. Nie będę się bardzo bać o złamanie, ale jest to miejsce widoczne w pomieszczeniu często przechodzonym. No i takie to trochę niechlujne by mi się wydawało.

Opcja 4. Docinam płytkę po czarnej linii. Wychodzi mi ładny trójkąt. Feng -shui zachowane ale jak bardzo będzie to rypać po oczach to głowa mała.

Co Wy byście mi doradzili? Jak waszym zdaniem było by najlepiej?

A przy okazji skoro #chwalesie tak odjebałem kotłownię. Jest jeszcze pustawa (przez tydzień może dwa - pompa z zbiornikiem dopiero w drodze) ale podłoga z kopertą wyszła zajebiście

Dps

@Andrzej_Zielinski,

Oooo kto Ci tak to spier*olił - widać, że na krzyżyki robione, jakoś tak równo, a po to bozia dała oko by robić na oko.

Andrzej_Zielinski

@Dps, Jak się płaci to się wymaga. Ma być idealnie. A na oko to ja stopień niepełnosprawności dostałem.

Serio.

Na razie pierwsza grupa, wiec tylko leki mogę odliczyć. Drugi rok na rehabilitacji po odspojeniu siatkowi i 4 operacjach na oczach.

malcolm

@Andrzej_Zielinski, ja by zostawił - jak się boisz napężeń to możesz wyoblić w krytycznym punkcie (np poprzez nawercenie się zamyka pęknięcia na szkle i na ogół rysa dalej nie leci bo napężenie się rozkłada. - spróbować nawiecić płytkę a potem dociąć czy po cięciu wybolić (nie wiem, nie znam się, kombinuję

Andrzej_Zielinski

@malcolm, Nie boję się o pękanie płytki przy jej krojeniu tylko przy użytkowaniu już po położeniu.

Tam na wprost dalej w korytarzu też miałem wygibasy ponacinane przy drzwiach. Tyle, że w tym miejscu mam newralgiczny punkt i "mało mięsa" na tej czerwonej linii. Więc nie jestem pewien co zrobić.

pentakilo

@Andrzej_Zielinski, elegancko

Ja bym starał się zminimalizować naprężenia, przyklejając jakiś paździerz do płytki i ciąłbym jak jest

Andrzej_Zielinski

@pentakilo, Spoko, o cięcia ja się nie boję. Boję się o naprężenia już po ułożeniu i użytkowaniu. Anhydryt jeszcze nie wygrzany na podłodze, no i będzie tam chodzone. Tego tak nie widać, ale w takich miejscach właśnie działają naprężenia.

pentakilo

@Andrzej_Zielinski, a no tak 😅

To nie wiem, ale jak nie będzie pustych przestrzeni pod płytką, to powinno być gitara, chyba.

Andrzej_Zielinski

@pentakilo, Nie no. Po fachowemu na placki kładę

Żarcik. Oczywiście że nie na placki i staram się by nie było pustek. Mam po prostu zagwozdkę jak to zrobić by ładnie wyszło i nic sensownego nie przychodzi mi do głowy.

tow_wieslaw

@Andrzej_Zielinski, moim zdaniem jak zachowasz odstęp od tego słupa to nie je*nie przy opcji 1. A jak ma strzelić, to strzeli, ostatno widziałem płyte granitową z 4cm grubą, co strzeliła bo budynek zapracował. Najwyżej coś tam postawisz i będzie git 😁

Andrzej_Zielinski

@tow_wieslaw, Postawić coś w przejściu to trochę nie pasuje