Cześć! 
Jako nowy użytkownik chciałbym się w pierwszej kolejności przywitać!
oraz pochwalić moim nowym projektem który uruchamiam poprzez IG.
Zobaczcie sami:
https://www.instagram.com/czywieszile/
Bardzo Was proszę o feedback oraz wskazówki co można zmienić/poprawić
#ciekawostki #chwalesie #nauka #opinie #instagram #ludzie #nauka #swiat #sport

Jako nowy użytkownik chciałbym się w pierwszej kolejności przywitać!
oraz pochwalić moim nowym projektem który uruchamiam poprzez IG.

Zobaczcie sami:
https://www.instagram.com/czywieszile/
Bardzo Was proszę o feedback oraz wskazówki co można zmienić/poprawić
#ciekawostki #chwalesie #nauka #opinie #instagram #ludzie #nauka #swiat #sport
15
8
Wykop zdycha. Jeden miesiąc i 700k userów poszło... do lasu
Ciekawe statystyki popularności serwisów internetowych #wykop #facebook #instagram #twitter #tiktok #internet #bekazwykopu
27
Kolejny raz popkulturowe zepsucie daje o sobie znać. Zapewne część z naszych czytelników wie kim jest Agata Fąk występująca pod pseudonimem "Fagata". Dla tych, którzy nie wiedzą, jest ona wideoblogerką prowadzącą karierę na YouTubie, oraz Instagramie (tam posiada ponad milion obserwujących). Dlaczego jednak o niej piszemy? Otóż wczoraj jej była znajoma upubliczniła wiadomości głosowe, w których nasza bohaterka kilka lat temu dzieliła się swoimi planami na życie. Są one niemal kwintesencją współcześniackiego moralnego skarlenia, którego ofiarą pada niestety coraz więcej młodych ludzi.
Treść wiadomości głosowych dla zdrowego człowieka jest szokująca. Agata żali się swojej byłej przyjaciółce, że nie chce jej się pracować i zamierza znaleźć sobie bogatego chłopaka, który albo będzie ją utrzymywał, albo pozwoli jej się wybić i stać się sławną. Miłość i płciowość postrzega więc ona jedynie w czysto materialistycznym ujęciu. W jej planach pojawiło się kilka "planów". Planem A było omotanie i wykorzystanie do swoich brudnych celów jednego z piłkarzy, grającego wówczas w ekstraklasie, na szczęście jakiś znajomy dał mu znać z kim ma do czynienia, i ten szybko uciął znajomość. Planem B było natomiast zrobienie tego samego, tyle, że z bardzo znanym wideoblogerem, Stuartem Burtonem, niegdyś znanym jako "Polski Pingwin". Ta część niestety dla samego chłopaka się udała. Był jeszcze jednak plan C, w którym to Agata Fąk bez żadnego obrzydzenia rozważała karierę grającej w pornograficznych szmirach, a największym problemem są dla niej "niskie zarobki" tej branży w naszym kraju.
Szeroką rozpoznawalność "Fagata" zawdzięcza, właśnie znajomości ze Stuartem Burtonem i występowaniu z nim w filmach na YouTube. W opublikowanych wiadomościach głosowych wyraźnie słychać, że weszła ona z nim w relację tylko dla pieniędzy i rozpoznawalności. Tutaj dotykamy kolejnego poza zepsuciem "Fagaty" problemu. Mianowicie hipergamii, czyli zjawiska, w którym samice na rynku matrymonialnym mają nieprzeciętne względem samej siebie wymagania co do swojego partnera. Zjawisko to działa też w drugą stronę, gdzie mężczyźni o wysokiej pozycji społecznej biorą sobie dziewczyny o pozycji zdecydowanie niższej. Wschodząca gwiazda polskiej piłki, albo popularny bloger zaufali dziewczynie, która niczym szczególnym się nie charakteryzowała, a jak się okazało chciała ich po prostu wykorzystać. Podejrzewamy, że w miejscach, w których są mogą spokojnie wybrać na swoją partnerkę lepszy materiał, niż materialistyczną łasą na pieniądze "gwiazdeczkę".
Działalność samej "Fagaty" to też coś zasługującego na przynajmniej jeden akapit. W swoich filmach, którymi truje umysły młodych ludzi, posługuje się dość wątpliwymi technikami. Chodzi tutaj o dwuznaczne miniaturki, które jednoznacznie przedstawiają ją jako obiekt płciowy. Agata Fąk postanowiła też urabiać swoją widownię ideologicznie, na przykład jednoznacznie promując degrengoladę, zapraszając na swój kanał przebierańca normalizującego transwestytyzm (tzw. "drag queen"). Przez jej wypowiedzi przemawia też zdecydowana jankesofilia i pogarda dla naszego kraju i społeczeństwa. Co prawda społeczeństwo Polski ma sporo wad, jednak wzorem dla niego na pewno nie może być kraina jankesów. Wideoblogerka relatywizowała też internetową prostytucję spod znaku "OnlyFans", utyskując, że w Polsce jest na to mała tolerancja. Patrząc przez pryzmat jej "planu C" staje się to zrozumiałe, iż chciała po prostu usprawiedliwiać swoje zło. Dodatkowo w filmie jej byłej przyjaciółki widać jej wiadomości, w których bez ogródek stwierdza, że idzie się hedonizować z człowiekiem poznanym na koncercie. Przeglądając jej obserwacje na instagramie, można znaleźć informacje, że interesuje się ona feminizmem. Cóż, niczego innego byśmy się nie spodziewali, pytanie tylko czy ta ideologia ją urobiła, czy też po prostu doskonale wpasowała się do antykobiecego stylu życia jaki prowadzi.
Podsumowując, to co wczoraj ujrzało światło dzienne jest jedynie pewnego rodzaju wisienką na torcie. Fagata w całej swojej okazałości prezentuje współcześniackie zepsucie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że daje ona przykład młodym, iż postępując w ten sposób, czyli wspierając zło, upadlając swoje ciało w hedonizmie, wykorzystując uczucia innych jedyne co się dostanie to większe zasięgi i lepsze kontrakty reklamowe. Musimy piętnować takie postępowanie. Tacy ludzie nigdy nie powinni stać się wzorem dla kogokolwiek. Również uderzające jest to, że sama Fagata, ale i wiele innych przedstawicielek płci żeńskiej nie widzą w sprzedawaniu swojego ciała nic złego, a wręcz rozpatrują to jako ścieżkę kariery. Jednak świadczy to po prostu o ich poziomie. Smutne jest także dawanie takim personom atencji przez mężczyzn będących na pozycji dość dogodnej, jedyne czemu takie zachowanie sprzyja to napędzeniu ludzi z tym stylem myślenia do dalszego działania w tym torze. Nasze społeczeństwo znajduje się w bagnie, ale nie takim jakby chciała uważać Fagata. Bagnem jest odejście od prawdziwych wartości, które naszą cywilizację zbudowały i przez wieki rozwijały. Hedonizm, pogarda dla czystości, materializm - na tym niczego się nie zbuduje.
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#showbiznes #youtube #polska #instagram #revoltagainsthemodernworld #fagata
Treść wiadomości głosowych dla zdrowego człowieka jest szokująca. Agata żali się swojej byłej przyjaciółce, że nie chce jej się pracować i zamierza znaleźć sobie bogatego chłopaka, który albo będzie ją utrzymywał, albo pozwoli jej się wybić i stać się sławną. Miłość i płciowość postrzega więc ona jedynie w czysto materialistycznym ujęciu. W jej planach pojawiło się kilka "planów". Planem A było omotanie i wykorzystanie do swoich brudnych celów jednego z piłkarzy, grającego wówczas w ekstraklasie, na szczęście jakiś znajomy dał mu znać z kim ma do czynienia, i ten szybko uciął znajomość. Planem B było natomiast zrobienie tego samego, tyle, że z bardzo znanym wideoblogerem, Stuartem Burtonem, niegdyś znanym jako "Polski Pingwin". Ta część niestety dla samego chłopaka się udała. Był jeszcze jednak plan C, w którym to Agata Fąk bez żadnego obrzydzenia rozważała karierę grającej w pornograficznych szmirach, a największym problemem są dla niej "niskie zarobki" tej branży w naszym kraju.
Szeroką rozpoznawalność "Fagata" zawdzięcza, właśnie znajomości ze Stuartem Burtonem i występowaniu z nim w filmach na YouTube. W opublikowanych wiadomościach głosowych wyraźnie słychać, że weszła ona z nim w relację tylko dla pieniędzy i rozpoznawalności. Tutaj dotykamy kolejnego poza zepsuciem "Fagaty" problemu. Mianowicie hipergamii, czyli zjawiska, w którym samice na rynku matrymonialnym mają nieprzeciętne względem samej siebie wymagania co do swojego partnera. Zjawisko to działa też w drugą stronę, gdzie mężczyźni o wysokiej pozycji społecznej biorą sobie dziewczyny o pozycji zdecydowanie niższej. Wschodząca gwiazda polskiej piłki, albo popularny bloger zaufali dziewczynie, która niczym szczególnym się nie charakteryzowała, a jak się okazało chciała ich po prostu wykorzystać. Podejrzewamy, że w miejscach, w których są mogą spokojnie wybrać na swoją partnerkę lepszy materiał, niż materialistyczną łasą na pieniądze "gwiazdeczkę".
Działalność samej "Fagaty" to też coś zasługującego na przynajmniej jeden akapit. W swoich filmach, którymi truje umysły młodych ludzi, posługuje się dość wątpliwymi technikami. Chodzi tutaj o dwuznaczne miniaturki, które jednoznacznie przedstawiają ją jako obiekt płciowy. Agata Fąk postanowiła też urabiać swoją widownię ideologicznie, na przykład jednoznacznie promując degrengoladę, zapraszając na swój kanał przebierańca normalizującego transwestytyzm (tzw. "drag queen"). Przez jej wypowiedzi przemawia też zdecydowana jankesofilia i pogarda dla naszego kraju i społeczeństwa. Co prawda społeczeństwo Polski ma sporo wad, jednak wzorem dla niego na pewno nie może być kraina jankesów. Wideoblogerka relatywizowała też internetową prostytucję spod znaku "OnlyFans", utyskując, że w Polsce jest na to mała tolerancja. Patrząc przez pryzmat jej "planu C" staje się to zrozumiałe, iż chciała po prostu usprawiedliwiać swoje zło. Dodatkowo w filmie jej byłej przyjaciółki widać jej wiadomości, w których bez ogródek stwierdza, że idzie się hedonizować z człowiekiem poznanym na koncercie. Przeglądając jej obserwacje na instagramie, można znaleźć informacje, że interesuje się ona feminizmem. Cóż, niczego innego byśmy się nie spodziewali, pytanie tylko czy ta ideologia ją urobiła, czy też po prostu doskonale wpasowała się do antykobiecego stylu życia jaki prowadzi.
Podsumowując, to co wczoraj ujrzało światło dzienne jest jedynie pewnego rodzaju wisienką na torcie. Fagata w całej swojej okazałości prezentuje współcześniackie zepsucie. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że daje ona przykład młodym, iż postępując w ten sposób, czyli wspierając zło, upadlając swoje ciało w hedonizmie, wykorzystując uczucia innych jedyne co się dostanie to większe zasięgi i lepsze kontrakty reklamowe. Musimy piętnować takie postępowanie. Tacy ludzie nigdy nie powinni stać się wzorem dla kogokolwiek. Również uderzające jest to, że sama Fagata, ale i wiele innych przedstawicielek płci żeńskiej nie widzą w sprzedawaniu swojego ciała nic złego, a wręcz rozpatrują to jako ścieżkę kariery. Jednak świadczy to po prostu o ich poziomie. Smutne jest także dawanie takim personom atencji przez mężczyzn będących na pozycji dość dogodnej, jedyne czemu takie zachowanie sprzyja to napędzeniu ludzi z tym stylem myślenia do dalszego działania w tym torze. Nasze społeczeństwo znajduje się w bagnie, ale nie takim jakby chciała uważać Fagata. Bagnem jest odejście od prawdziwych wartości, które naszą cywilizację zbudowały i przez wieki rozwijały. Hedonizm, pogarda dla czystości, materializm - na tym niczego się nie zbuduje.
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#showbiznes #youtube #polska #instagram #revoltagainsthemodernworld #fagata
10
lolz zhakowali mi konto na #instagram i zmienili zdjęcie profilowe. chyba dołączyli je do jakiejś farmy lajków bo miałem zaobserwowane ponad 150 kont, co do chuja xDD
niemożliwe, że użyli hasła i emaila z jakiegoś wycieku bo akurat miałem unikalne na instagramie więc musieli użyć jakiegoś glitcha. fajne mają te zabezpieczenia.
https://twojememy.pl/wp-content/uploads/2021/10/tw436578c7ab.jpg
#meta
niemożliwe, że użyli hasła i emaila z jakiegoś wycieku bo akurat miałem unikalne na instagramie więc musieli użyć jakiegoś glitcha. fajne mają te zabezpieczenia.
https://twojememy.pl/wp-content/uploads/2021/10/tw436578c7ab.jpg
#meta
7
Logika pierwszą ofiarą wojny ..nczas.com
#nczas #rosja #ukraina #wojna #facebook #instagram #influenserki
Wiele mediów, w tym Nczas opisuje tragedię w Rosji :
"Czyli około 54 miliona osób straciło możliwość zarabiania kasy. Mowa nie tylko o influencerach ale i właścicielach małych i średnich firm.
Co ciekawe dla 63% użytkowników #Instagram był JEDYNYM źródłem dochodu."
https://nczas.com/2022/03/19/miliony-rosjan-stracilo-mozliwosc-zarabiania-po-wylaczeniu-instagrama-i-facebooka-video/
Zaokrąglając w górę, w Rosji jest 150 mln obywateli. Na pewno jest tam 80 mln blogerów? To oznaczałoby, że więcej niż połowa społeczeństwa pracuje jako bloger / vloger. Gdyby wziąć pod uwagę tylko osoby w wieku produkcyjnym to w ogóle wyjdzie, że z 80% ludzi zarabia w necie.
https://twitter.com/WojtekKardys/status/1503717998099640321
Zastanawiam się czy to nie ruski trolizm aby ośmieszyć totalnie temat w sposób urągający elementarnej logice.
Wiele mediów, w tym Nczas opisuje tragedię w Rosji :
"Czyli około 54 miliona osób straciło możliwość zarabiania kasy. Mowa nie tylko o influencerach ale i właścicielach małych i średnich firm.
Co ciekawe dla 63% użytkowników #Instagram był JEDYNYM źródłem dochodu."
https://nczas.com/2022/03/19/miliony-rosjan-stracilo-mozliwosc-zarabiania-po-wylaczeniu-instagrama-i-facebooka-video/
Zaokrąglając w górę, w Rosji jest 150 mln obywateli. Na pewno jest tam 80 mln blogerów? To oznaczałoby, że więcej niż połowa społeczeństwa pracuje jako bloger / vloger. Gdyby wziąć pod uwagę tylko osoby w wieku produkcyjnym to w ogóle wyjdzie, że z 80% ludzi zarabia w necie.
https://twitter.com/WojtekKardys/status/1503717998099640321
Zastanawiam się czy to nie ruski trolizm aby ośmieszyć totalnie temat w sposób urągający elementarnej logice.
10
Dzięki Putinowi Rosja została wyleczona z Instagrama, to może rozwiązać wiele problemów zanim się pojawią.
https://www.youtube.com/shorts/Q4FS7XvkmaE?app=desktop
#instagram #putin #rosja
https://www.youtube.com/shorts/Q4FS7XvkmaE?app=desktop
#instagram #putin #rosja
23
Co o tym sądzicie? Czy dobrze by było że nie ma fb i insta w polsce?
https://www.cityam.com/mark-zuckerberg-and-team-consider-shutting-down-facebook-and-instagram-in-europe-if-meta-can-not-process-europeans-data-on-us-servers/?amp=1
#koniecfb #facebook #instagram #gg #gadugadu #messenger #meta
https://www.cityam.com/mark-zuckerberg-and-team-consider-shutting-down-facebook-and-instagram-in-europe-if-meta-can-not-process-europeans-data-on-us-servers/?amp=1
#koniecfb #facebook #instagram #gg #gadugadu #messenger #meta
8
Moja reakcja na info, że rudy chce zawinąć fb i insta z UE 
https://youtu.be/K4eScf6TMaM
#sleevecontent #sleevefun #heheszki #facebook #meta #instagram #ue

https://youtu.be/K4eScf6TMaM
#sleevecontent #sleevefun #heheszki #facebook #meta #instagram #ue
9
Jak bumerang wraca temat szeroko rozumianej popkultury, i będzie on wracał ponieważ jest to jedno ze zbrojnych ramion współczesnego świata. Tym razem przyjrzymy się osobom, które regularnie zamieszczają na popularnym serwisie YouTube swoje filmy, i których to filmy trafiają do setek tysięcy (jak nie milionów) polskich dzieci oraz młodzieży. "Inspiracją" do stworzenia tego wpisu była oczywiście aktualnie trwająca afera dotycząca jednego z członków jednej z grup regularnie trujących (a dlaczego za chwilę do tego przejdziemy) umysły młodych ludzi, mianowicie "Teamu X". Pokrótce wytłumaczmy czym Team X jest. Mianowicie, grupa młodych ludzi znanych z tego, że za dużo czasu spędzają na instagramie została zatrudniona przez agencję Spotlight by generowała zyski na swojej działalności. Jaka jest jej działalność? Generalnie chodzi o nagrywanie vlogów, czegoś w rodzaju reality show jak wspomniana grupa młodzieńców wykonuje różne zadania, czasami nawet wydana zostanie piosenka. Generalnie rozrywka, pusta rozrywka.
Jeden z członków tej "wesołej kampanii" Krzysztof Lekstan, znany szerzej jako "Leksiu" zasłynął niedawno tym, że swoje wielkie, olbrzymie wręcz zasięgi internetowe wykorzystywał do nagabywania młodych dziewczyn (nawet 15 latek!) do współżycia płciowego, ponadto robił to pod wpływem alkoholu. Tak, dobrze przeczytaliście, osoba którą ogląda masa dzieciaków, która dla części z nich jest zapewne jakimś "autorytetem" swoją rzekomą sławę wykorzystuje do tego by hedonistycznie się upadlać. Sama treść ujawnionych wiadomości w normalnym człowieku wzbudza co najmniej obrzydzenie, a to, że jakaś agencja będąca na nasze realia poważnym projektem biznesowym, za którym idą niemałe pieniądze uznała, że tego typu człowiek jest odpowiedni do takiego przedsięwzięcia tylko pokazuje z jakiego kalibru problemem mamy do czynienia.
Żeby to wszystko to był jedynie wypadek przy pracy. Żeby chociaż Team X wykorzystywał swoje zasięgi do szerzenia dobrych wartości, ale jak napisano pod koniec pierwszego akapitu to jest jedynie pusta rozrywka. Zewsząd bije przesadny materializm, bohaterowie mieszkają w "luksusowej" willi, chodzą ubrani zgodnie z "najnowszymi trendami mody", pokazują się jak to super spędzają życie na wspomnianym już instagramie. Ponadto w treściach piosenek też próżno szukać jakiegokolwiek dobrego przekazu, w jednej z nich żeńska część "drużyny" chwali się, że traktuje swoich adoratorów jak przedmioty, blokując ich, nie licząc się z ich uczuciami. To są modele, które wpaja się młodym ludziom. Dodajmy, że Team X nie jest oryginalnym pomysłem, a konkurencją do "Ekipy Friza", która to robi dokładnie to samo, a ostatnio w swoich piosenkach zaczęła nawet propagować alkohol, budujący swoją markę na aluzjach do narkotyków. Wspomnieć też należy, że reprezentujące płeć żeńską członkinie chodzą ubrane nieskromnie, wręcz w oczach człowieka trzeźwo patrzącego na świat, a nie przez żadne masońskie okulary wyzywająco. Jest to kompletny brak odpowiedzialności, gdyż młode dziewczynki, chcąc być jak "gwiazdy" mogą zacząć to naśladować.
Podsumowując, bo tekst robi się długi, jeśli wy czytelnicy macie młodsze rodzeństwo, zadbajcie by nie oglądało takiego czegoś. Takie wzorce promowane, pokazywane jako coś atrakcyjnego są tak destrukcyjne dla dzieci, tak mieszają im w głowach, że potem bardzo trudno jest to odkręcić. Kiedyś tego typu wynalazki przychodziły do nas zza oceanu, dzisiaj w naszej rodzimej Polsce, znajdują się persony jak papugi naśladujące tego typu styl bycia. O ile w krainie Jankesów, często te "wzorce" pchane są w społeczeństwo z premedytacją, o tyle u nas jest to po prostu ślepe małpowanie, nastawione na łatwy zarobek. Pytanie czy takie ślepe małpowanie, które napędza jedynie chęć zysku nie jest nawet gorsze?
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #youtube #degeneracja #instagram
Jeden z członków tej "wesołej kampanii" Krzysztof Lekstan, znany szerzej jako "Leksiu" zasłynął niedawno tym, że swoje wielkie, olbrzymie wręcz zasięgi internetowe wykorzystywał do nagabywania młodych dziewczyn (nawet 15 latek!) do współżycia płciowego, ponadto robił to pod wpływem alkoholu. Tak, dobrze przeczytaliście, osoba którą ogląda masa dzieciaków, która dla części z nich jest zapewne jakimś "autorytetem" swoją rzekomą sławę wykorzystuje do tego by hedonistycznie się upadlać. Sama treść ujawnionych wiadomości w normalnym człowieku wzbudza co najmniej obrzydzenie, a to, że jakaś agencja będąca na nasze realia poważnym projektem biznesowym, za którym idą niemałe pieniądze uznała, że tego typu człowiek jest odpowiedni do takiego przedsięwzięcia tylko pokazuje z jakiego kalibru problemem mamy do czynienia.
Żeby to wszystko to był jedynie wypadek przy pracy. Żeby chociaż Team X wykorzystywał swoje zasięgi do szerzenia dobrych wartości, ale jak napisano pod koniec pierwszego akapitu to jest jedynie pusta rozrywka. Zewsząd bije przesadny materializm, bohaterowie mieszkają w "luksusowej" willi, chodzą ubrani zgodnie z "najnowszymi trendami mody", pokazują się jak to super spędzają życie na wspomnianym już instagramie. Ponadto w treściach piosenek też próżno szukać jakiegokolwiek dobrego przekazu, w jednej z nich żeńska część "drużyny" chwali się, że traktuje swoich adoratorów jak przedmioty, blokując ich, nie licząc się z ich uczuciami. To są modele, które wpaja się młodym ludziom. Dodajmy, że Team X nie jest oryginalnym pomysłem, a konkurencją do "Ekipy Friza", która to robi dokładnie to samo, a ostatnio w swoich piosenkach zaczęła nawet propagować alkohol, budujący swoją markę na aluzjach do narkotyków. Wspomnieć też należy, że reprezentujące płeć żeńską członkinie chodzą ubrane nieskromnie, wręcz w oczach człowieka trzeźwo patrzącego na świat, a nie przez żadne masońskie okulary wyzywająco. Jest to kompletny brak odpowiedzialności, gdyż młode dziewczynki, chcąc być jak "gwiazdy" mogą zacząć to naśladować.
Podsumowując, bo tekst robi się długi, jeśli wy czytelnicy macie młodsze rodzeństwo, zadbajcie by nie oglądało takiego czegoś. Takie wzorce promowane, pokazywane jako coś atrakcyjnego są tak destrukcyjne dla dzieci, tak mieszają im w głowach, że potem bardzo trudno jest to odkręcić. Kiedyś tego typu wynalazki przychodziły do nas zza oceanu, dzisiaj w naszej rodzimej Polsce, znajdują się persony jak papugi naśladujące tego typu styl bycia. O ile w krainie Jankesów, często te "wzorce" pchane są w społeczeństwo z premedytacją, o tyle u nas jest to po prostu ślepe małpowanie, nastawione na łatwy zarobek. Pytanie czy takie ślepe małpowanie, które napędza jedynie chęć zysku nie jest nawet gorsze?
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
Telegram: t.me/GPWStg
Facebook: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Współczesnemu-Światu-10840240151069
#revoltagainsthemodernworld #youtube #degeneracja #instagram
6
Bawimy się zabawkami wroga w jego piaskownicy. Jako, że liczba polubień na Facebooku strony systematycznie się zwiększa i dochodzi do tysiąca, a liczba subskrybentów na Telegramie zbliża się do 250 wchodzimy na nowe serwisy. Wcześniej otworzyliśmy swoje konta i zachęcaliśmy Was do korzystania z alternatywnych wobec monopolistów - wspomnianego Telegrama oraz Lurkera. Teraz jednak przyszedł czas na "wejście do paszczy lwa". Tak jest - na Instagram, medium społecznościowe, które charakteryzuje się olbrzymim polem działania na umysły lemingów. Masa jest tam niepotrzebnych bzdur, degeneracji i wszystkiego co złe. Ma on jednak wielu użytkowników, do których i tam będziemy starali się dotrzeć. Zło konieczne. Poniżej link do naszego profilu.
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
#revoltagainsthemodernworld #instagram #facebook #lurker #telegram
Obserwuj nas na Instagramie: https://www.instagram.com/gpws_ig/
#revoltagainsthemodernworld #instagram #facebook #lurker #telegram
5
Dzisiaj poczułem się staro, jak prawdziwy zgredziały boomer. Dotarłem do artykułu, z którego wynika, że TikTok, o którym co najwyżej słyszałem i w życiu tam nie wszedłem, ma ponad 10 mln użytkowników w Polsce. Ogarniacie, co trzeci Polak tego używa, a ja nawet na oczy tego nie widziałem xD.
Jeszcze lepszy jest Instagram. Tam co prawda kilka razy byłem, ale na krótko i nie mam tam konta. Miesięczna ilość unikalnych odwiedzin: 15 milionów w Polsce
Wychodzi, że 40% rodaków używa tego na co dzień, a po odliczeniu niemowląt, dzieci i emigrantów wciąż figurujących w statystykach GUSu to pewnie z 50% przekroczy.
Gdzie tych ludzi spotkać, bo ja znam może kilka osób, które by tego używały, a to teoretycznie co drugi z nas…
#instagram #tiktok #30plus #boomercontent
Jeszcze lepszy jest Instagram. Tam co prawda kilka razy byłem, ale na krótko i nie mam tam konta. Miesięczna ilość unikalnych odwiedzin: 15 milionów w Polsce

Gdzie tych ludzi spotkać, bo ja znam może kilka osób, które by tego używały, a to teoretycznie co drugi z nas…
#instagram #tiktok #30plus #boomercontent
13
To nie awaria Facebooka jest jego prawdziwym problemem. Są nim coraz lepiej udokumentowane oskarżenia dotyczące jego szkodliwych działań. Liczą się przede wszystkim zyski, ostrzega była menedżerka. Awaria pokazała też ogromną skalę uzależnienia całego świata od tego, co i jak oferuje ten tech-gigantspidersweb.pl
Frances Haugen. Zapamiętajmy to nazwisko byłej menadżerki Facebooka, 37-letniej blondynki ze stanu Iowa, analityczki danych mającej świetne wykształcenie, dyplom MBA Harvardu i doświadczenie w pracy dla wielu technologicznych gigantów, w tym Google’a i Pinteresta. Zapamiętajmy je, bo dla Facebooka może ono stać się decydujące na drodze ku ostatecznej odmianie ku dobremu lub zepchnięciu na boczny tor biznesów szemranych i brudnych.
Nazwisko, które sam Facebook chciał od kilku tygodni poznać po tym, jak anonimowy sygnalista – ich były pracownik – złożył skargi i potwierdzające je dokumenty do federalnych władz. We wrześniu prawnicy Frances Haugen złożyli osiem skarg w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), w których zarzucają Facebookowi, że publicznie kłamie nt. walki z mową nienawiści czy dezinformacją oraz że wiedział o tym, jak jego produkty, w tym Instagram, szkodzą młodym użytkownikom, ale też szerzej społeczeństwu jako takiemu. I co więcej, mimo tej wiedzy w imię zysków nie podejmował skutecznych kroków.
Od tygodni Facebook wiedział też, że zbliża się do jego brzegów potężny kataklizm i usilnie próbował poznać nazwisko sygnalisty. Szczególnie odkąd w obszernym materiale „The Facebook Files” wszystkie te zarzuty opisał „The Wall Street Journal”. W niedzielę zaś w popularnym programie „60 minutes” w telewizji CBS Frances Haugen po raz pierwszy pokazała twarz i oficjalnie opowiedziała, dlaczego zdecydowała się zeznawać przeciwko byłemu pracodawcy, którego określiła mianem „znacznie gorszego niż wszystko to, co widziała wcześniej”.
Ale prawdziwie mocne zarzuty wyciągnęła podczas wtorkowych zeznań przed podkomisją Senackiej Komisji ds. Handlu. – To, jak dziś działa Facebook, budzi we mnie poważne obawy o bezpieczeństwo naszego narodu – grzmiała. I wezwała polityków do działania: – Jestem tu dziś dlatego, bo uważam, iż produkty Facebooka szkodzą naszym dzieciom, podsycają społeczne podziały i osłabiają demokrację. Kierownictwo firmy wie, jak sprawić, by Facebook i Instagram były bezpieczniejsze. Jednak nie robi tego, bo nad interes ludzi przedkłada swoje astronomiczne zyski.
Więc kiedy w środku tych niezwykle mocnych zarzutów nagle usługi oferowane przez całą korporację Zuckerberga globalnie przestały działać, oczy już całego świata skierowały się w stronę tej firmy, która od kilku lat budzi coraz poważniejsze kontrowersje. A mimo to wciąż i wciąż rośnie. Od wybuchu pandemii jej kurs na nowojorskiej giełdzie podskoczył z 150 do niemal 380 dolarów. Ten wzrost zatrzymał się, gdy zaczęły wyciekać oskarżenia Haugen, a prawdziwy krach nadszedł wraz z sześciogodzinnym blackoutem.
– Imperium Facebooka zaczyna pękać. Tego samego dnia dostaliśmy do ręki dowody na to, że Facebook nie tylko ponosi, przynajmniej częściową, odpowiedzialność za wiele patologii, z którymi mierzymy się w sieci, ale też na to, że zarząd firmy o nich wiedział i nadal nie zamierzał nic zmieniać. Władza platformy sypie się w posadach, co może paradoksalnie posłużyć za pretekst do pozytywnej reformy. Tymczasem jest jednak przestrogą dla biznesów i organizacji społecznych, żeby nie polegały na kanałach komunikacji i narzędziach kontrolowanych przez jedną firmę – ostrzega Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.
https://spidersweb.pl/plus/2021/10/awaria-facebooka-frances-haugen-kryzys-zukcerberg-instagram-reklamy
#facebook #instagram #whatsapp #socialmedia #internet
Nazwisko, które sam Facebook chciał od kilku tygodni poznać po tym, jak anonimowy sygnalista – ich były pracownik – złożył skargi i potwierdzające je dokumenty do federalnych władz. We wrześniu prawnicy Frances Haugen złożyli osiem skarg w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), w których zarzucają Facebookowi, że publicznie kłamie nt. walki z mową nienawiści czy dezinformacją oraz że wiedział o tym, jak jego produkty, w tym Instagram, szkodzą młodym użytkownikom, ale też szerzej społeczeństwu jako takiemu. I co więcej, mimo tej wiedzy w imię zysków nie podejmował skutecznych kroków.
Od tygodni Facebook wiedział też, że zbliża się do jego brzegów potężny kataklizm i usilnie próbował poznać nazwisko sygnalisty. Szczególnie odkąd w obszernym materiale „The Facebook Files” wszystkie te zarzuty opisał „The Wall Street Journal”. W niedzielę zaś w popularnym programie „60 minutes” w telewizji CBS Frances Haugen po raz pierwszy pokazała twarz i oficjalnie opowiedziała, dlaczego zdecydowała się zeznawać przeciwko byłemu pracodawcy, którego określiła mianem „znacznie gorszego niż wszystko to, co widziała wcześniej”.
Ale prawdziwie mocne zarzuty wyciągnęła podczas wtorkowych zeznań przed podkomisją Senackiej Komisji ds. Handlu. – To, jak dziś działa Facebook, budzi we mnie poważne obawy o bezpieczeństwo naszego narodu – grzmiała. I wezwała polityków do działania: – Jestem tu dziś dlatego, bo uważam, iż produkty Facebooka szkodzą naszym dzieciom, podsycają społeczne podziały i osłabiają demokrację. Kierownictwo firmy wie, jak sprawić, by Facebook i Instagram były bezpieczniejsze. Jednak nie robi tego, bo nad interes ludzi przedkłada swoje astronomiczne zyski.
Więc kiedy w środku tych niezwykle mocnych zarzutów nagle usługi oferowane przez całą korporację Zuckerberga globalnie przestały działać, oczy już całego świata skierowały się w stronę tej firmy, która od kilku lat budzi coraz poważniejsze kontrowersje. A mimo to wciąż i wciąż rośnie. Od wybuchu pandemii jej kurs na nowojorskiej giełdzie podskoczył z 150 do niemal 380 dolarów. Ten wzrost zatrzymał się, gdy zaczęły wyciekać oskarżenia Haugen, a prawdziwy krach nadszedł wraz z sześciogodzinnym blackoutem.
– Imperium Facebooka zaczyna pękać. Tego samego dnia dostaliśmy do ręki dowody na to, że Facebook nie tylko ponosi, przynajmniej częściową, odpowiedzialność za wiele patologii, z którymi mierzymy się w sieci, ale też na to, że zarząd firmy o nich wiedział i nadal nie zamierzał nic zmieniać. Władza platformy sypie się w posadach, co może paradoksalnie posłużyć za pretekst do pozytywnej reformy. Tymczasem jest jednak przestrogą dla biznesów i organizacji społecznych, żeby nie polegały na kanałach komunikacji i narzędziach kontrolowanych przez jedną firmę – ostrzega Katarzyna Szymielewicz, prezeska Fundacji Panoptykon.
https://spidersweb.pl/plus/2021/10/awaria-facebooka-frances-haugen-kryzys-zukcerberg-instagram-reklamy
#facebook #instagram #whatsapp #socialmedia #internet
21
#prywatnosc #mediaspolecznosciowe #media #facebook #instagram #tinder #netflix #google
Ilość prywatnych danych zbieranych przez poszczególne serwisy społecznościowe, aplikacje, serwisy.
Więcej informacji w artykule: https://lurker.land/post/C0KqeH2-B
Ilość prywatnych danych zbieranych przez poszczególne serwisy społecznościowe, aplikacje, serwisy.
Więcej informacji w artykule: https://lurker.land/post/C0KqeH2-B
19
Ban na Instagramie Robert F. Kennedy Jr. za rozpowszechnianie dezinformacji o szczepionkachzephyrnet.com
Instagram zablokował konto Roberta F.Kennedy'ego Jr., mówiąc, że używał go do rozpowszechniania dezinformacji na temat szczepionek. Widziano go zeszłego lata, gdy przemawiał do tłumu w Berlinie podczas wydarzenia, które uwydatniło sceptycyzm wobec koronawirusa i teorie spiskowe.
https://zephyrnet.com/pl/instagram-bary-robert-f-kennedy-jr-za-rozpowszechnianie-dezinformacji-o-szczepionkach/amp/
#cenzura #instagram #bekazlewactwa #lewackalogika #swiat
https://zephyrnet.com/pl/instagram-bary-robert-f-kennedy-jr-za-rozpowszechnianie-dezinformacji-o-szczepionkach/amp/
#cenzura #instagram #bekazlewactwa #lewackalogika #swiat
6
[eng] 13 min.
Materiał wideo będący zbiorem wypowiedzi różnych osób opisujący uzależnienie od fejsbuka, instagrama i problemy, które takie media powodują.
pobieżnie i fragmentarycznie tłumaczony skrót materiału (-:
Mowa jest o specjalistach (inżynierowie uwagi - attention engineers) ściągniętych z największych kasyn w Stanach Zjednoczonych aby zrobić z fejsbuka tak uzależniające medium jak to tylko możliwe. Maksymalne uzależnienie od fejsbuka powoduje znaczne zwiększenie profitów tej korporacji.
Najbardziej znane międzynarodowe media społecznościowe tj. facebook, instagram, twitter zostały tak zaprojektowane aby być uzależniające, tak aby rozbić uwagę jak to tylko możliwe podczas całego dnia. Badania pokazują, że duża część dnia to są właśnie fragmenty wyrwanej uwagi, które ludzie ciągle marnują na wspomniane media społecznościowe, to często znacząco zmniejsza zdolności koncentracji, co jest bardzo niepokojące w przypadku młodych ludzi.
To jest bardzo uzależniające, podobnie do kasyna - nie wiadomo które działanie przyniesie oczekiwany rezultat, w przypadku kasyna wygraną, a w przypadku mediów społecznościowych chodzi o uwagę innych.
To uzależniające działanie wywołujące wyrzut dopaminy, która powoduje to uzależnienie. Badania na Uniwersytecie Stanford prowadzone przez Roberta Sapolsky'ego pokazują, że media społecznościowe wywołują reakcję "może" - może jest jakiś tekst, może nie ma - nie wiadomo, ale gdy się pojawi to organizm reaguje poprzez ogromny wyrzut dopaminy na poziomie 400% wobec normy, co jest mniej więcej taki sam poziom jak przy kokainie i tak to działa. Większość ludzi za bardzo patrzy na to jak inni ich postrzegają, ludzi za często porównują swoje życia do innych na fejsbuku i instagramie.
Aby napić się alkoholu, który powoduje wzrost dopaminy trzeba mieć określony wiek, a nie ma żadnego limitu w przypadku mediów społecznościowych które są znacznie bardziej uzależniające i to znajduje się bez żadnych limitów w rękach dzieci.
Wyobraźmy sobie, ze źli aktorzy mogą wpływać na ludzi i sugerować im co powinni robić, a czego nie powinni.
Media społecznościowe pokazują tylko 1% ludzkiego, życia, które zazwyczaj jest starannie wybrane, pokazujące tylko chwile, tam nie widać 99% prawdziwego, codziennego, zwykłego, szarego życia - to tworzy fałszywy obraz naszego życia jako innego od tych pokazywanych sukcesów na profilach innych ludzi.
Internet nie był stworzony aby maksymalizować uwagę, ale aby umieszczać w nim pewne treści, by tworzyć nowe treści, a nie do perswazyjnej psychologii, która przyszła później.
Krótkoterminowe wyrzuty dopaminy spowodowane tymi korporacyjnymi mediami społecznościowymi niszczą podstawy działania normalnych społeczeństw - brak dyskusji między obywatelami, brak szerokiej współpracy, dezinformacja, mijanie się z prawdą - to są problemy globalne.
Na koniec wisienka na torcie materiału - Pytanie do Marka Zuckerberga czy czułby się komfortowo gdyby podał nazwę hotelu w którym spędził ostatnią noc oraz jego odpowiedź.
Polecam :-)
https://www.youtube.com/watch?v=PmEDAzqswh8
#facebook #instagram #tiktok #mediaspolecznosciowe #zuckenberg #uzaleznienie #dopamina
Materiał wideo będący zbiorem wypowiedzi różnych osób opisujący uzależnienie od fejsbuka, instagrama i problemy, które takie media powodują.
pobieżnie i fragmentarycznie tłumaczony skrót materiału (-:
Mowa jest o specjalistach (inżynierowie uwagi - attention engineers) ściągniętych z największych kasyn w Stanach Zjednoczonych aby zrobić z fejsbuka tak uzależniające medium jak to tylko możliwe. Maksymalne uzależnienie od fejsbuka powoduje znaczne zwiększenie profitów tej korporacji.
Najbardziej znane międzynarodowe media społecznościowe tj. facebook, instagram, twitter zostały tak zaprojektowane aby być uzależniające, tak aby rozbić uwagę jak to tylko możliwe podczas całego dnia. Badania pokazują, że duża część dnia to są właśnie fragmenty wyrwanej uwagi, które ludzie ciągle marnują na wspomniane media społecznościowe, to często znacząco zmniejsza zdolności koncentracji, co jest bardzo niepokojące w przypadku młodych ludzi.
To jest bardzo uzależniające, podobnie do kasyna - nie wiadomo które działanie przyniesie oczekiwany rezultat, w przypadku kasyna wygraną, a w przypadku mediów społecznościowych chodzi o uwagę innych.
To uzależniające działanie wywołujące wyrzut dopaminy, która powoduje to uzależnienie. Badania na Uniwersytecie Stanford prowadzone przez Roberta Sapolsky'ego pokazują, że media społecznościowe wywołują reakcję "może" - może jest jakiś tekst, może nie ma - nie wiadomo, ale gdy się pojawi to organizm reaguje poprzez ogromny wyrzut dopaminy na poziomie 400% wobec normy, co jest mniej więcej taki sam poziom jak przy kokainie i tak to działa. Większość ludzi za bardzo patrzy na to jak inni ich postrzegają, ludzi za często porównują swoje życia do innych na fejsbuku i instagramie.
Aby napić się alkoholu, który powoduje wzrost dopaminy trzeba mieć określony wiek, a nie ma żadnego limitu w przypadku mediów społecznościowych które są znacznie bardziej uzależniające i to znajduje się bez żadnych limitów w rękach dzieci.
Wyobraźmy sobie, ze źli aktorzy mogą wpływać na ludzi i sugerować im co powinni robić, a czego nie powinni.
Media społecznościowe pokazują tylko 1% ludzkiego, życia, które zazwyczaj jest starannie wybrane, pokazujące tylko chwile, tam nie widać 99% prawdziwego, codziennego, zwykłego, szarego życia - to tworzy fałszywy obraz naszego życia jako innego od tych pokazywanych sukcesów na profilach innych ludzi.
Internet nie był stworzony aby maksymalizować uwagę, ale aby umieszczać w nim pewne treści, by tworzyć nowe treści, a nie do perswazyjnej psychologii, która przyszła później.
Krótkoterminowe wyrzuty dopaminy spowodowane tymi korporacyjnymi mediami społecznościowymi niszczą podstawy działania normalnych społeczeństw - brak dyskusji między obywatelami, brak szerokiej współpracy, dezinformacja, mijanie się z prawdą - to są problemy globalne.
Na koniec wisienka na torcie materiału - Pytanie do Marka Zuckerberga czy czułby się komfortowo gdyby podał nazwę hotelu w którym spędził ostatnią noc oraz jego odpowiedź.
Polecam :-)
https://www.youtube.com/watch?v=PmEDAzqswh8
#facebook #instagram #tiktok #mediaspolecznosciowe #zuckenberg #uzaleznienie #dopamina
9