Zachęcony postem @dendrofag wszedłem zobaczyć co tam u somsiada... oh my!
#wykop #bekazwykopu #media #protest
#wykop #bekazwykopu #media #protest
8
StopACTA2 na temat podatku od reklam:
---- początek wpisu ----
Nie mamy wątpliwości, że planowany podatek od reklam ma służyć zamknięciu ust niezależnym mediom. W tym zakresie popieramy dzisiejszy protest nadawców.
Musimy jednak zwrócić uwagę, że wśród protestujących wydawców są także tacy, którzy dzisiaj mówią o zagrożonym interesie Obywateli, a jednocześnie wspierają podatek od smartfonów, który dokładnie w takim samym stopniu, jak podatek od reklam uderzy w przeciętnego Polaka.
Różnica polega na tym, że pieniądze z opłaty reprograficznej, której koszty ponoszą wszyscy obywatele, wraca częściowo do korporacji medialnych. W jakiej wysokości? To jedna z najbardziej ukrywanych zarówno przez rząd, jak i wydawców informacja. Wiemy jedynie, że opłata reprograficzna trafia do "właścicieli praw autorskich". Wiemy jednak, że największymi właścicielami nie są twórcy i artyści, ale megakorporacje wydawnicze.
Musimy także zwrócić uwagę, że część protestujących dzisiaj mediów aktywnie lobbowała na rzecz Dyrektywy #ACTA2, która w swojej treści także przewiduje korzyści dla dużych wydawców, kosztem małych wydawców i zwykłego użytkownika Internetu.
Jak więc widać, punt widzenia zależy od punktu siedzenia, a raczej od możliwości ewentualnego zysku, który przysłania wielu grupom medialnym interes Obywateli.
#StopACTA2 #FreeSpeech #StopTERREG
--- koniec wpisu ----
Źródło: https://www.facebook.com/StopACTA2.Poland/posts/1042523522924055
#cenzura #media #prawo
---- początek wpisu ----
Nie mamy wątpliwości, że planowany podatek od reklam ma służyć zamknięciu ust niezależnym mediom. W tym zakresie popieramy dzisiejszy protest nadawców.
Musimy jednak zwrócić uwagę, że wśród protestujących wydawców są także tacy, którzy dzisiaj mówią o zagrożonym interesie Obywateli, a jednocześnie wspierają podatek od smartfonów, który dokładnie w takim samym stopniu, jak podatek od reklam uderzy w przeciętnego Polaka.
Różnica polega na tym, że pieniądze z opłaty reprograficznej, której koszty ponoszą wszyscy obywatele, wraca częściowo do korporacji medialnych. W jakiej wysokości? To jedna z najbardziej ukrywanych zarówno przez rząd, jak i wydawców informacja. Wiemy jedynie, że opłata reprograficzna trafia do "właścicieli praw autorskich". Wiemy jednak, że największymi właścicielami nie są twórcy i artyści, ale megakorporacje wydawnicze.
Musimy także zwrócić uwagę, że część protestujących dzisiaj mediów aktywnie lobbowała na rzecz Dyrektywy #ACTA2, która w swojej treści także przewiduje korzyści dla dużych wydawców, kosztem małych wydawców i zwykłego użytkownika Internetu.
Jak więc widać, punt widzenia zależy od punktu siedzenia, a raczej od możliwości ewentualnego zysku, który przysłania wielu grupom medialnym interes Obywateli.
#StopACTA2 #FreeSpeech #StopTERREG
--- koniec wpisu ----
Źródło: https://www.facebook.com/StopACTA2.Poland/posts/1042523522924055
#cenzura #media #prawo
8
13
Cieszy mnie ten "protest" mediów - może ludzie zaczną szukać źródeł informacji i niejedna narracja się posypie, może zaczną wyrabiać własne opinie a nie korzystać z gotowca podstawionego im pod nos
Marzenia. #opinia #media #protestmediów

14
Macie jakieś infografiki z ilościa zagranicznych mediów w Niemczech i Francji
https://www.rcmediafreedom.eu/var/ezdemo_site/storage/images/multimedia/infographics/foreign-media-ownership-in-europe/37207-12-eng-GB/Foreign-media-ownership-in-Europe.png
#media #protest #4konserwy
https://www.rcmediafreedom.eu/var/ezdemo_site/storage/images/multimedia/infographics/foreign-media-ownership-in-europe/37207-12-eng-GB/Foreign-media-ownership-in-Europe.png
#media #protest #4konserwy
8
Nagroda Złotego Goebbelsa o podatku od mediów
Czy oceniając obiektywnie, media mają powód do niezadowolenia? Tak. Nikogo nie cieszą wyższe i dodatkowe opłaty. A czy ich żal?
Drogie korpomedia. Gdzie byliście, gdy solidarnie wyłączały się najpopularniejsze polskie fanpejdże w proteście przeciw unijnej dyrektywie wprowadzającej podatek od linków i filtrowanie treści? Jak reagujecie, gdy grupa zideologizowanych moderatorów ogranicza milionom internautów dostęp do treści? Gdy usuwają twórcom profile, całe wydarzenia, kanały na YouTube, cofają monetyzację, i robią to z powodów wyłącznie politycznych? Wczoraj Waldemarowi Krysiakowi znanemu jako "Gej przeciwko światu", zablokowano wszystkie konta i wymazano prowadzonego bloga, ponieważ -choć jest zadeklarowanym homoseksualistą- nie utożsamia się z ruchem LGBT i skutecznie go demaskuje. Ktoś z Was się tym przejął? Tym lub jakimkolwiek podobnym zdarzeniem z przeszłości?
Radośnie taplcie się w bagnie lokalnej polityki, celebrytów i paradokumentów. Polaryzujecie i ogłupiacie społeczeństwo. Od dawna najbardziej wartościowe treści można znaleźć na hobbystycznie prowadzonych stronach w internecie. Prywatne osoby biją Was na głowę pod każdym względem: researchu, profesjonalizmu, wiarygodności i niezależności.
To ich się cenzuruje.
To tam umiera wolność słowa.
Mieliście i nadal macie to gdzieś.
My mamy Was gdzieś.
.
.
.
.
.
.
PS.
Wiecie co w 2014 roku mówiła Ewa Milewicz, publicystka Gazety Wyborczej, o akcji ABW w redakcji Wprost? Że "przesadą jest mówienie o naruszeniu wolności dziennikarskiej". Widocznie to był JEDYNIE nalot służb na siedzibę gazety, a teraz mamy AŻ wyższą opłatę. Wszystko się zgadza. "Media już nie są informacyjne, one już nawet nie są opiniotwórcze tylko kontekstowo-narracyjne. Relacja swój-nie swój jest wyznacznikiem doboru tematu, doboru zdjęcia, doboru nagłówka, doboru liczby utworzonych materiałów, doboru umieszczenia na stronie głównej lub stronie z horoskopami" - trafnie podsumował nasz rynek medialny twórca Sejmlog Damian Małecki. Zanim napiszecie o awarii, sprawdzacie czy to awaria pełowska czy pisoska. Doprowadziliście do stanu, w którym jedyną alternatywą dla propagandy rządowej z TVP jest propaganda opozycji u konkurencji. Tworzycie zero-jedynkowe bańki. Do dzisiejszego protestu rzecz jasna też się przyłączyli politycy. Czarną planszę opublikował m.in. warszawski ratusz. Także dziś pojawił się news, iż włodarze Warszawy podnieśli o 33% cenę za przejazd transportem specjalistycznym dla osób niepełnosprawnych. Nie napiszecie o tym, bo dziś przeżywamy wasze 5%. Zresztą część z Was i tak by o tym nie napisała, choćby nie było protestu.
Ludzie słusznie zastanawiają się nad istotą tego problemu. Gdy wchodzi podatek cukrowy to media wieszczą, że koszt przejdzie na kupującego. Ale jak media mają zapłacić 5% podatek od reklamy to mamy zagrożenie demokracji. Nikt nie mówi, że koncerny farmaceutyczne będą musiały zapłacić więcej z cennika za reklamy maści na hemoroidy. Napiszesz o tym cokolwiek i rzuci się na ciebie z krzykiem o końcu demokracji cała masa mediaworkerów wyzyskiwanych na umowie zlecenie przez grubych misiów z cygarami, dla których są tylko pozycją w tabelce w Excelu.
#afera #protest #media #polska
Drogie korpomedia. Gdzie byliście, gdy solidarnie wyłączały się najpopularniejsze polskie fanpejdże w proteście przeciw unijnej dyrektywie wprowadzającej podatek od linków i filtrowanie treści? Jak reagujecie, gdy grupa zideologizowanych moderatorów ogranicza milionom internautów dostęp do treści? Gdy usuwają twórcom profile, całe wydarzenia, kanały na YouTube, cofają monetyzację, i robią to z powodów wyłącznie politycznych? Wczoraj Waldemarowi Krysiakowi znanemu jako "Gej przeciwko światu", zablokowano wszystkie konta i wymazano prowadzonego bloga, ponieważ -choć jest zadeklarowanym homoseksualistą- nie utożsamia się z ruchem LGBT i skutecznie go demaskuje. Ktoś z Was się tym przejął? Tym lub jakimkolwiek podobnym zdarzeniem z przeszłości?
Radośnie taplcie się w bagnie lokalnej polityki, celebrytów i paradokumentów. Polaryzujecie i ogłupiacie społeczeństwo. Od dawna najbardziej wartościowe treści można znaleźć na hobbystycznie prowadzonych stronach w internecie. Prywatne osoby biją Was na głowę pod każdym względem: researchu, profesjonalizmu, wiarygodności i niezależności.
To ich się cenzuruje.
To tam umiera wolność słowa.
Mieliście i nadal macie to gdzieś.
My mamy Was gdzieś.
.
.
.
.
.
.
PS.
Wiecie co w 2014 roku mówiła Ewa Milewicz, publicystka Gazety Wyborczej, o akcji ABW w redakcji Wprost? Że "przesadą jest mówienie o naruszeniu wolności dziennikarskiej". Widocznie to był JEDYNIE nalot służb na siedzibę gazety, a teraz mamy AŻ wyższą opłatę. Wszystko się zgadza. "Media już nie są informacyjne, one już nawet nie są opiniotwórcze tylko kontekstowo-narracyjne. Relacja swój-nie swój jest wyznacznikiem doboru tematu, doboru zdjęcia, doboru nagłówka, doboru liczby utworzonych materiałów, doboru umieszczenia na stronie głównej lub stronie z horoskopami" - trafnie podsumował nasz rynek medialny twórca Sejmlog Damian Małecki. Zanim napiszecie o awarii, sprawdzacie czy to awaria pełowska czy pisoska. Doprowadziliście do stanu, w którym jedyną alternatywą dla propagandy rządowej z TVP jest propaganda opozycji u konkurencji. Tworzycie zero-jedynkowe bańki. Do dzisiejszego protestu rzecz jasna też się przyłączyli politycy. Czarną planszę opublikował m.in. warszawski ratusz. Także dziś pojawił się news, iż włodarze Warszawy podnieśli o 33% cenę za przejazd transportem specjalistycznym dla osób niepełnosprawnych. Nie napiszecie o tym, bo dziś przeżywamy wasze 5%. Zresztą część z Was i tak by o tym nie napisała, choćby nie było protestu.
Ludzie słusznie zastanawiają się nad istotą tego problemu. Gdy wchodzi podatek cukrowy to media wieszczą, że koszt przejdzie na kupującego. Ale jak media mają zapłacić 5% podatek od reklamy to mamy zagrożenie demokracji. Nikt nie mówi, że koncerny farmaceutyczne będą musiały zapłacić więcej z cennika za reklamy maści na hemoroidy. Napiszesz o tym cokolwiek i rzuci się na ciebie z krzykiem o końcu demokracji cała masa mediaworkerów wyzyskiwanych na umowie zlecenie przez grubych misiów z cygarami, dla których są tylko pozycją w tabelce w Excelu.
#afera #protest #media #polska
46
#bekazwykopkow #lewactwo #media #wykop - kwik słychać aż w Berlinie, spamerzy telewizyjni wkurwiene na maxa. Najebali setki odmian kanałów i zasyfili całe pasmo, podobnie jest w Internecie, gdzie spam z komercyjnych lewackich serwisów zaspamował cały index, więc o co kaman, że chcą za to kasę, po kiego wała tworzyli tyle badziewia, w jakim celu?. Nima jusz Polsat Sport, Polsat Super Sport, Polsat Super Sport HD, Polsat Super Sport HD 2 czy innego gówna. Jak to w żyiu bywa, debile wykopki dają się wkręcać i łykną wszystko co im komercha lewacka wysra do łbów.
9
Kiedy przyszli po OFE, nie protestowałem bo nie byłem emerytem
Kiedy przyszli po akcyzę, nie protestowałem bo nie byłem menelem
Kiedy przyszli po podatek cukrowy, nie protestowałem bo nie byłem grubasem
Kiedy przyszli po podatek dla TVN, zacząłem odpierdalać bo zabrali wolność słowa
#polityka #media #heheszki
Kiedy przyszli po akcyzę, nie protestowałem bo nie byłem menelem
Kiedy przyszli po podatek cukrowy, nie protestowałem bo nie byłem grubasem
Kiedy przyszli po podatek dla TVN, zacząłem odpierdalać bo zabrali wolność słowa
#polityka #media #heheszki
19
Czy namiastnik USA już interweniował czy jeszcze nie wybrany więc nie może?
Okazałałbym im solidarność gdyby tak walczyli z podatkami dla zwykłych Polaków.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1612950456UrYBkA9vbvAEa9f5aLntBA.jpg
#media #tvn #usa #bekazlewactwa
Okazałałbym im solidarność gdyby tak walczyli z podatkami dla zwykłych Polaków.
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1612950456UrYBkA9vbvAEa9f5aLntBA.jpg
#media #tvn #usa #bekazlewactwa
18
Przeklejam krótkie podsumowanie sytuacji z niesławnym "podatkiem reklamowym"
za zgodą wykopka @serghio
"Nie wszyscy orientują się w temacie, więc chwilę poszperałem w Internecie. Nie oceniam ani rządów, ani samego podatku, postaram przedstawić, jak to wygląda sprawa dzisiejszego, głośnego "podatku od reklamy".
1. Unia Europejska od lat nieskutecznie próbuje wprowadzić tzw. "podatek cyfrowy". Działa niezwykle opieszale pod tym względem (w porównaniu do innych spraw), powoduje to pewne spekulacje, mówiące, że władzom w Brukseli tak na prawdę nie zależy na wprowadzeniu tych regulacji. Obecnie mówi się, że czekają, aż Biden (raczej jego doradcy) wypracują jakieś stanowisko.
2. Stany Zjednoczone, w których teoretycznie jest najwięcej firm, które mógłby zostać obciążone ewentualnym podatkiem, chcą, aby wypracować "wspólne" porozumienie ds. "podatku cyfrowego" - globalnie, dla wszystkich krajów należących do OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).
3. O co chodzi w tym podatku? W skrócie, rządy chcą opodatkować wszystkich "gigantów" takich, jak Facebook, Google, Apple, Amazon, w tym także korporacje telewizyjne oraz tradycyjne media, oczywiście pod pewnymi warunkami. Problem w tym, że ze względu na ogromne wpływy na opinię publiczną tych gigantów, sposób i rodzaj opodatkowania jest tematem niekończących się rozmów. Generalnie mówiło się o tym, aby na terenie UE był to 3% podatek od firm, których globalne roczne przychody przekraczają 750 mln euro i 50 mln euro w państwach UE.
4. Kilka krajów w UE stwierdziło, że nie będzie czekać w tym temacie na Unię Europejską i zaczęło wprowadzać własne regulacje.
5. Hiszpania - nałożyła podatek cyfrowy, w wysokości 3% od obrotów uzyskanych na ich rynku, w tym na usługi reklamowe. Francja, zrobiła podobnie, a dodatkowo wprowadziła bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące wybierania podmiotów, które ten podatek zapłacą. W Czechach **podatek wyniósł 7% dla firm z przychodem ponad 50 mln CZK, ponadto wprowadzono także podatek dla mniejszych podmiotów. **Włochy również wprowadziły własne regulacje.
Poza Unią, Wielka Brytania wprowadziła 2%, tylko od samych "internetowych" spraw.
Niemcy są przeciwne "podatkowi cyfrowemu", ale mają własne, inne regulacje, które działają tam od lat.
6. Polska.
W Polsce myślano już o "podatku cyfrowym" w 2018 roku, tylko wówczas "Wujek Sam", Trump pogroził palcem, a w naszych relacjach priorytet stanowiły inne sprawy, więc zrezygnowano i przesunięto prace. Podobne problemy miała Francja, która została przez USA zaszantażowana wprowadzeniem cła przez USA na produkty francuskie.
Teraz prezydentem jest Biden, więc nadarzyła się okazja, aby Polska wprowadziła swój "podatek cyfrowy", jednak aby zbytnio nie narażając się na amerykański gniew, trochę zmodyfikowano poprzednie prace nad "podatkiem cyfrowym" i przemianowano na "podatek od reklam" pod pretekstem walki z COVID-19, dofinansowaniem NFZ oraz kultury i dziedzictwa narodowego. Część pobieranego ewentualnie podatku miałaby iść na te własne cele.
W gruncie rzeczy, "polski podatek" podobny jest do tych wszystkich obowiązujących w krajach Unii (Hiszpanii, Francji, Czech), tylko, że Polska dołączyła do tego podatku w dużej mierze, także tradycyjne media, a więc prasę i telewizję, co właśnie budzi kontrowersje. Zaniżyły też ewentualną kwotę obrotu do 5 mln euro.
Nie są to jeszcze końcowe ustalenia. Trwają konsultacje społeczne, czego efektem jest dzisiejszy "strajk mediów".
Nie chce oceniać działalności mediów, jednak trzeba zauważyć, że prawdopodobnie np. francuski Canal+, ze względu na działalność streamingową (analogiczną do Netflixa) został w ostatnim roku we Francji nałożony podobnym 3% podatkiem i z tego powodu nikt tam nie przerywał transmisji. Przynajmniej nie znalazłem żadnej informacji na ten temat. W Polsce ma zostać objęty dokładnie takim samym podatkiem i grupa ta już szeroko uczestniczy w "strajku mediów", przerywając dzisiaj transmisję.
Ocenę tego wszystkiego zostawiam Wam."
#strajkmediow #media #podatki #politykafiskalna #polska
za zgodą wykopka @serghio
"Nie wszyscy orientują się w temacie, więc chwilę poszperałem w Internecie. Nie oceniam ani rządów, ani samego podatku, postaram przedstawić, jak to wygląda sprawa dzisiejszego, głośnego "podatku od reklamy".
1. Unia Europejska od lat nieskutecznie próbuje wprowadzić tzw. "podatek cyfrowy". Działa niezwykle opieszale pod tym względem (w porównaniu do innych spraw), powoduje to pewne spekulacje, mówiące, że władzom w Brukseli tak na prawdę nie zależy na wprowadzeniu tych regulacji. Obecnie mówi się, że czekają, aż Biden (raczej jego doradcy) wypracują jakieś stanowisko.
2. Stany Zjednoczone, w których teoretycznie jest najwięcej firm, które mógłby zostać obciążone ewentualnym podatkiem, chcą, aby wypracować "wspólne" porozumienie ds. "podatku cyfrowego" - globalnie, dla wszystkich krajów należących do OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).
3. O co chodzi w tym podatku? W skrócie, rządy chcą opodatkować wszystkich "gigantów" takich, jak Facebook, Google, Apple, Amazon, w tym także korporacje telewizyjne oraz tradycyjne media, oczywiście pod pewnymi warunkami. Problem w tym, że ze względu na ogromne wpływy na opinię publiczną tych gigantów, sposób i rodzaj opodatkowania jest tematem niekończących się rozmów. Generalnie mówiło się o tym, aby na terenie UE był to 3% podatek od firm, których globalne roczne przychody przekraczają 750 mln euro i 50 mln euro w państwach UE.
4. Kilka krajów w UE stwierdziło, że nie będzie czekać w tym temacie na Unię Europejską i zaczęło wprowadzać własne regulacje.
5. Hiszpania - nałożyła podatek cyfrowy, w wysokości 3% od obrotów uzyskanych na ich rynku, w tym na usługi reklamowe. Francja, zrobiła podobnie, a dodatkowo wprowadziła bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące wybierania podmiotów, które ten podatek zapłacą. W Czechach **podatek wyniósł 7% dla firm z przychodem ponad 50 mln CZK, ponadto wprowadzono także podatek dla mniejszych podmiotów. **Włochy również wprowadziły własne regulacje.
Poza Unią, Wielka Brytania wprowadziła 2%, tylko od samych "internetowych" spraw.
Niemcy są przeciwne "podatkowi cyfrowemu", ale mają własne, inne regulacje, które działają tam od lat.
6. Polska.
W Polsce myślano już o "podatku cyfrowym" w 2018 roku, tylko wówczas "Wujek Sam", Trump pogroził palcem, a w naszych relacjach priorytet stanowiły inne sprawy, więc zrezygnowano i przesunięto prace. Podobne problemy miała Francja, która została przez USA zaszantażowana wprowadzeniem cła przez USA na produkty francuskie.
Teraz prezydentem jest Biden, więc nadarzyła się okazja, aby Polska wprowadziła swój "podatek cyfrowy", jednak aby zbytnio nie narażając się na amerykański gniew, trochę zmodyfikowano poprzednie prace nad "podatkiem cyfrowym" i przemianowano na "podatek od reklam" pod pretekstem walki z COVID-19, dofinansowaniem NFZ oraz kultury i dziedzictwa narodowego. Część pobieranego ewentualnie podatku miałaby iść na te własne cele.
W gruncie rzeczy, "polski podatek" podobny jest do tych wszystkich obowiązujących w krajach Unii (Hiszpanii, Francji, Czech), tylko, że Polska dołączyła do tego podatku w dużej mierze, także tradycyjne media, a więc prasę i telewizję, co właśnie budzi kontrowersje. Zaniżyły też ewentualną kwotę obrotu do 5 mln euro.
Nie są to jeszcze końcowe ustalenia. Trwają konsultacje społeczne, czego efektem jest dzisiejszy "strajk mediów".
Nie chce oceniać działalności mediów, jednak trzeba zauważyć, że prawdopodobnie np. francuski Canal+, ze względu na działalność streamingową (analogiczną do Netflixa) został w ostatnim roku we Francji nałożony podobnym 3% podatkiem i z tego powodu nikt tam nie przerywał transmisji. Przynajmniej nie znalazłem żadnej informacji na ten temat. W Polsce ma zostać objęty dokładnie takim samym podatkiem i grupa ta już szeroko uczestniczy w "strajku mediów", przerywając dzisiaj transmisję.
Ocenę tego wszystkiego zostawiam Wam."
#strajkmediow #media #podatki #politykafiskalna #polska
20
Och, Onet też się zamknął
Jak dla mnie mogłoby już tak zostać
Swoją drogą nie śmieszy Was, że stacje i portale milczały jak okradano OFE czy zamknięto nas w domach, ale jak tylko pomysły rządu ich dotknęły to się cudownie obudzili?

#media #protest #bekazlewactwa



#media #protest #bekazlewactwa
19
18
Oto dlaczego należy zrepolonizować mediatulegnica.pl
A jak sie próbuje kreować poglądy zazwyczaj młodych źle wykształconych ludzi poprzez takie niepolskie media? Proszę bardzo zobaczcie sobie na artykulik z lokalnego podwórka z miasta na dolnym śląsku. Artykuł wygląda jak napisany za marki wprost z RFN z lat 80. Wtedy redakcja poszła by wprost do sztumu za działalność reakcyjną.
Zohydzanie naszej Polskiej historii używanie zwrotów "nieważna bitwa" ksiazę bez głowy" ? Przecież to jakieś kpiny,
Z kolei gloryfikowanie jakiegoś niemieckiego burmistrza którzy zarządzał miastem gdy były tu Niemcy 100 lat temu, i jakoby trzeba mu wystawić pomnik w centralnym placu miasta.
To tylko jeden z morza przykładów
https://tulegnica.pl/artykul/wzniesmy-pomnik-wielkiego/1106438
a tu kopia gdyby kiedyś skasowali
https://archive.is/mvRSw
#polska #historia #media
Zohydzanie naszej Polskiej historii używanie zwrotów "nieważna bitwa" ksiazę bez głowy" ? Przecież to jakieś kpiny,
Z kolei gloryfikowanie jakiegoś niemieckiego burmistrza którzy zarządzał miastem gdy były tu Niemcy 100 lat temu, i jakoby trzeba mu wystawić pomnik w centralnym placu miasta.
To tylko jeden z morza przykładów
https://tulegnica.pl/artykul/wzniesmy-pomnik-wielkiego/1106438
a tu kopia gdyby kiedyś skasowali
https://archive.is/mvRSw
#polska #historia #media
33
#MediaBezWyboru. Nie działa nic poza TVP. Portale i stacje telewizyjne zniknęłynczas.com
Dziś rano Polacy obudzili się w innej rzeczywistości. W telewizji nie działa nic poza TVP, w Internecie nie działa większość portali informacyjnych. Trwa akcja #MediaBezWyboru.
„Tu powinien być Twój ulubiony serwis internetowy” – czytamy na stronie Polsat News i każdym kolejnym portalu informacyjnym. „Tu miał być Twój ulubiony program” – taki biały napis na czarnym tle wyskakuje na każdym kanale w telewizji.
Pod komunikatem o akcji wyświetla się list otwarty. Dowiadujemy się, że chodzi o sprawę „zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19. Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, sport oraz media” – czytamy na polsatnews.pl.
https://nczas.com/2021/02/10/mediabezwyboru-nie-dziala-nic-poza-tvp-portale-i-stacje-telewizyjne-zniknely/
#polityka #pis #podatki #media
„Tu powinien być Twój ulubiony serwis internetowy” – czytamy na stronie Polsat News i każdym kolejnym portalu informacyjnym. „Tu miał być Twój ulubiony program” – taki biały napis na czarnym tle wyskakuje na każdym kanale w telewizji.
Pod komunikatem o akcji wyświetla się list otwarty. Dowiadujemy się, że chodzi o sprawę „zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19. Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, sport oraz media” – czytamy na polsatnews.pl.
https://nczas.com/2021/02/10/mediabezwyboru-nie-dziala-nic-poza-tvp-portale-i-stacje-telewizyjne-zniknely/
#polityka #pis #podatki #media
24
Co to się odwala w telewizjach komercyjnych i na portalach typu der Onet? Antypisowskie das media protestują, nazywając siebie niezależnymi? Niezły kek.
#media #protest #mediabezwyboru
#media #protest #mediabezwyboru
5