[Czytamy z Lurkiem: tldr; Z czego wynikają problemy zachodu i jak je naprawić.]
Wielu Chińczyków uważa, że zachodni liberalizm prowadzi do dekadencji, a lekarstwem jest autorytaryzm.
Ale jeden człowiek zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby obrócić tę tezę w politykę.
Nazywa się Wang Huning i choć nie jest dobrze znany poza Chinami, od trzech dekad jest czołowym chińskim teoretykiem ideologicznym, a obecnie jest człowiekiem numer 4 siedmioosobowego „Stałego Komitetu” najpotężniejszego organu w Chinach. Doradzał byłym przywódcom Chin Jiang Zeminowi i Hu Jintao, a teraz doradza Xi Jinpingowi, będąc autorem wielu jego polityk. W Chinach nazywa się go „guoshi” (dosłownie „nauczyciel narodu”).
Wang odmawia wypowiedzi prasowych, a nawet rozmów z obcokrajowcami, ale jego światopogląd można wywnioskować z książek, które napisał wcześniej w swoim życiu.
W sierpniu 1988 roku Wang przyjął zaproszenie do spędzenia sześciu miesięcy w Stanach Zjednoczonych i podróżował od stanu do stanu, obserwując sposób funkcjonowania amerykańskiego społeczeństwa, badając jego mocne i słabe strony. Zapisał swoje odkrycia w książce z 1991 r., „America Against America”, która od tego czasu stała się kluczowym tekstem Chin dla zrozumienia Stanów Zjednoczonych.
Założenie książki jest proste: Stany Zjednoczone to paradoks złożony ze sprzeczności: dwie podstawowe wartości - wolność i równość - wzajemnie się wykluczają.
Ma wiele różnych kultur, a zatem
nie ma ogólnej kultury . A jego napędzane rynkiem społeczeństwo dało mu bogactwo ekonomiczne, ale
duchowe ubóstwo .
Jak pisze w książce: „Amerykańskie instytucje, kultura i wartości sprzeciwiają się samym Stanom Zjednoczonym”.
Dla Wanga sprzeczności w Stanach Zjednoczonych wynikają z jednego źródła:
nihilizmu. Kraj ten odciął się od swoich tradycji i jest tak indywidualistyczny, że nie może się zdecydować, w co wierzy jako naród.
Bez nadrzędnej kultury utrzymującej swoje wartości, uprawnienia regulacyjne rządu są słabe, łatwo ulegają korupcji przez lobbing lub są sparaliżowane przez partyjne sprzeczki. W związku z tym postępem narodu kierują głównie ślepe siły rynkowe, Ameryka jest posłuszna nie jednemu rozkazowi, ale kakofonii trzystu milionów żądań, które prowadzą ją wszędzie i donikąd.
Zdaniem Wanga brak jednoczącej kultury mocno ogranicza postępy Stanów Zjednoczonych. Kraj stale produkuje cudowne nowe technologie, ale technologie te nie mają jednego celu przewodniego niż ich własna proliferacja.
W rezultacie cały postęp technologiczny prowadzi Stany Zjednoczone wzdłuż jednej niefortunnej trajektorii:
w kierunku coraz większego konsumpcjonizmu. Wang pisze:
Ludzkie ciało, płeć, wiedza, polityka, władza i prawo mogą stać się celem konsumpcjonizmu… Konsumpcjonizm na wiele sposobów korumpuje społeczeństwo i prowadzi do wielu poważnych problemów społecznych. Te problemy z kolei mogą zwiększać presję na system polityczny i administracyjny.
W ten sposób zamieniając wszystko w produkt, zachodni kapitalizm pożera każdy aspekt amerykańskiej kultury, w tym tradycje, które łączą ją jako naród, prowadząc do atomizacji i polaryzacji.
Konsumpcjonizm również pożera znaczenie i cel, a aby zatkać powiększającą się duchową dziurę, jaką to pozostawia, Amerykanie zwracają się ku chwilowym przyjemnościom – narkotykom, fast foodom i rozrywkom – popychając naród dalej w kierunku dekadencji i rozkładu.
Zatem dla Wanga bezprecedensowy postęp technologiczny w Stanach Zjednoczonych prowadzi je w przepaść. Każdy nowy mikroczip, telewizor i samochód jeszcze bardziej rozprasza i uspokaja Amerykanów.
Jak pisze Wang w swojej książce, „to nie ludzie opanowują technologię, ale technologia opanowuje ludzi”. Chociaż te słowa mają 30 lat, z łatwością mogłyby mówić o uzależnieniu od mediów społecznościowych.
Wang teoretyzował, że konflikt między systemem gospodarczym Stanów Zjednoczonych a ich systemem wartości sprawił, że stan ten stał się zasadniczo niestabilny i skazany na coraz większy konsumpcjonizm, nihilizm i dekadencję, aż w końcu zawalił się pod ciężarem własnych sprzeczności.
Aby uniemożliwić chińskiemu postępowi technologicznemu sprowadzenie ich na tę samą niebezpieczną ścieżkę, Wang zaproponował skrajne rozwiązanie:
neo-autorytaryzm. W swoim eseju z 1988 r. „Struktura zmieniającej się kultury politycznej Chin” Wang napisał, że jedynym sposobem, w jaki naród może uniknąć problemów Stanów Zjednoczonych, jest zaszczepienie „podstawowych wartości” - narodowego konsensusu wierzeń i zasad zakorzenionych w tradycjach z przeszłości i ukierunkowane na jasny cel w przyszłości.
Taki konsensus mógłby ostatecznie odeprzeć nihilizm i dekadencję, jednocześnie trwałe kultywowanie go wymogłoby wyeliminowanie nihilizmu i dekadencji.
Ta idea była kluczowa dla strategii zarządzania prezydenta Xi, która kładła nacisk na „podstawowe wartości socjalistyczne”, takie jak uprzejmość, patriotyzm i uczciwość.
#chiny #ciekawostki #wartowiedziec #nauka #socjologia #spoleczenstwo #psychologia #kulturaźródło:
http://gurwinder.substack.com/p/tiktok-may-be-a-chinese-bio-weapon