Pod koniec grudnia DeepSeek uruchomił bezpłatny (w odróżnieniu od Chat GPT) model o otwartym kodzie źródłowym, twierdząc, że został opracowany w ciągu zaledwie dwóch miesięcy i kosztował mniej niż 6 milionów dolarów. Z doniesień medialnych można wywnioskować, że rozwiązanie jest tańsze i lepsze jakościowo od podobnego rozwiązania OpenAI
Po takich informacjach w oczywisty sposób pojawiły się pytania o wyceny biznesów AI, a pośrednio wycenę firm zaangażowanych w ten segment, czyli głównie "wspaniałej siódemki
#ciekawostki #gielda #ai #chiny
http://stooq.pl/mol/?id=6382
ronalda36626
0
Konto usunięte1
Z drugiej strony ja widzę, że co innego jest pomijane. Media pompują ciągle te same modele językowe, a w tle, już bez takiego hype'u, powoli powstają narzędzia o naprawdę olbrzymim potencjale do przełomowych rozwiązań (AI w medycynie, chemii, rolnictwie... trafiłem już na pierwsze koncepcje symulacji eksperymentów fizyki nuklearnej ...bez udziału materiałów radioaktywnych do finalnego stadium badań!).
AI to potężne narzędzie, którego zastosowanie jest na razie ograniczone przez schematyczność ludzkiego myślenia (dodatkowo potęgowanego żądzą szybkich zysków)
Ten sam, ślepy pęd widać jeśli chodzi o AGI. Obstawiam, że będzie rozczarowanie - nawet Skynet im nie wyjdzie i nie będzie "buntu maszyn":) IMO AGI będzie miało sens, jeśli za X lat połączy się wszystkie modele AI i zacznie tym karmić AGI (różnież te specjalistyczne). Nie rozumiem, dlaczego jest takie ciśnienie, żeby wzorować sztuczną inteligencję na ludzkiej. Niech się maszyna uczy od innych maszyn, bo to trochę inny sposób rozumowania i znajdywania rozwiązań (wciąż zaprojektowany przez ludzi, ale im wyższe poziom rozwoju AI tym większe różnice powstają). To jak z imigracją - wymyśliliśmy, że będziemy uczyć i wychowywać kultury azjatyckie czy afrykańskie na swoje podobieństwo, a co wyszło? Wielkie bałagan i zwróciły się przeciw nam 🤷
malcolm
0
Ijon_Tichy
0
borubar
4
Eugeniusz
1
Tą ciekawostkę wrzuciłem raczej z punktu widzenia giełdowego- chociaż wnioski artykułu odnośnie akcji NVidii nie wydają mi się sensowne- czyje AI nie okazałoby się lepsze, będzie potrzebowało mocy obliczeniowej.
Z drugiej strony giełda to emocje, pewnie wielu z tych którzy wskoczyli na hype na AI przeczyta to jako "amerykańskie AI ssie" i pozbędzie się z ich z portfela. Może nawet w ogóle skończy się hossa na DJ, bo osttnio ciągnęły ją głównie BigTechy.