Służby znęcały się nad nimi za otwarcie restauracji w lockdownie. Teraz wygrali w sądzie!interwencja.polsatnews.pl

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2022-02-11/sanepid-karal-ich-za-otwarcie-restauracji-w-lockdownie-wygrali-w-sadzie/

Świetna wiadomości dla wszystkich walczących o wolność. Kolejny raz sąd stanął po stronie ludzi i umorzył postępowania oraz kazał zwrócić już wpłacone pieniądze dla ich prawowitych właścicieli. Teraz czas ubiegać się o odszkodowania i wnosić o karę dla ich oprawców.
#sanepid #milicja #sady #polska #lockdown #restauracje #wolnosc

28

Byłem sobie ostatnio w żydowskiej restauracji. Dobre, ale drogo

Restauracje z potrawami z jakiego kraju polecacie?

Kuchnię gruzińską, indyjską, włoską, turecką Pokaż spoiler(nie tylko kebaby ) i polską już mniej więcej chociaż trochę obadałem. Ale może coś przegapiłem co trzeba koniecznie zjeść?
#pytaniedolurkow #pytanie #jedzenie #restauracje

6

"New York Times" sprawdził, czy w kanapkach z tuńczykiem z Subwaya jest tuńczyk. Nie byłonoizz.pl

Dziennikarze "New York Timesa" postanowili przekonać się, czy faktycznie w kanapkach z tuńczykiem z Subwaya nie da się wykryć zawartości tuńczyka. Badaniu zostały poddane kanapki z trzech różnych punktów w Los Angeles. Wynik? Laboratorium nie wykryło w nich DNA tuńczyka, co może znaczyć, że albo go tam nie ma, albo produkt był tak przetworzony, że uniemożliwiło to identyfikację".
https://noizz.pl/jedzenie/czy-w-kanapkach-z-tunczykiem-z-subwaya-jest-tunczyk-sledztwo-nyt/3nxtvjk
#restauracje #jedzenie #fastfood #gotujzlurkerem

13

Przykładowe listy niektórych z otwartych restauracji, pomimo "lockdownu", w których można zjeść na miejscu.

Warszawa (dzisiejszy artykuł)
https://www.horecatrends.pl/gastronomia/114/otwarte_lokale_w_warszawie_zobacz_liste,7778.html

Kraków
https://lifeinkrakow.pl/w-miescie/2289,gastronomia-aktualna-lista-otwartych-lokali-w-krakowie

Warszawa, Kraków, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Łódź, Katowice
https://polskatimes.pl/restauracje-otwarte-mimo-obostrzen-lista-warszawa-krakow-gdansk-wroclaw-poznan-lodz-katowice-kto-przystapil-do-akcji-otwieramy/ar/c3-15395870

Skoczów, Czestochowa, Katowice, Ustroń, Mikołów, Żywiec, Częstochowa, Żory, Zabrze (artykuł ze stycznia)
https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,lawina-ruszyla-kolejne-restauracje-otwieraja-sie-u-nas-lista-lokali-ze-slaska,wia5-4-4163.html

Myślę, że znajdzie się kilka innych restauracji w innych miastach, także warto samemu poszukać w Internecie, jeśli ktoś się chce wybrać.

Przed wybrainiem się do restauracji warto zadzwonić i się zapytać, czy nadal mają otwarte i czy można zjeść na miejscu, bo w każdej chwili może się to zmienić.
#restauracje #jedzenie #otwieramy #lockdown

5

Gessler to chyba do końca pojebało z tymi cenami. To skandal że za słoik rosołu lub pomidorówki trzeba u niej zapłacić 60zł. Ktoś chętny? Kiedyś nawet z samej ciekawości, podczas pobytu w stolicy, planowałem odwiedzić jej lokal. Teraz już wiem żeby omijać jej restauracje szerokim łukiem.
#kulinaria #gessler #restauracje

5

Lureczki, witam was serdecznie ! Dzisiaj wjeżdżam z nowym typem #turteliantestuje , mam zamiar opisać wam wrażenia z restauracji- oczywiście, jeśli przypadnie wam to do gustu. Lepszym knajpą będę poświęcał więcej miejsca-gorszym mniej !
Dzisiaj odwiedziłem restauracje Leonardo w Krakowie i powiem szczerze, że było warto!




Wystrój jest przyjemny i jak na knajpę premium niebufoński co jak dla mnie działa na plus, kelner miły, zawsze na miejscu, dobrze znał kartę, lecz jak dla mnie trochu zbyt gadatliwy. Ogólne wrażenie na takie 7.5/10.
Jednak przejdźmy do najważniejszego – jedzenia, a to jest najmocniejszym punktem tej knajpy! Na przystawkę wjechał Wędzony kozi ser z majonezem ze spalonego pora z truskawkami oraz tatar wołowy. Pierwsze danie, choć brzmi dziwnie było po prostu rewelacyjne, majonez +truskawka + ser wędzony komponowały się rewelacyjnie, byłem mega pozytywnie zaskoczony ! Ocena 9/10




Tatar natomiast był bardzo dobry, jeden z lepszych, jaki jadłem, jednak aż takiego wrażenia nie robił mimo podania na grzance z chleba kawowego. Wyglądał też apetycznie jednak daję „tylko” 8/10.




Trzecią przystawką, która była pomiędzy tymi na zimno a głównymi daniami była szarpana kaczka podana ze śliwką i bułką na parze. Była bardzo dobra, lecz zaskakujące było jedno – smakowała praktycznie identycznie jak moja maczanka ( https://www.lurker.pl/post/wGkGpMaDD ). Szczerze nie zgadłbym, że to mięso z kaczki! Na zdjęciu widać tylko pół porcji. Ocena 8.5/10, jako że spodziewałem się czegoś bardziej charakterystycznego.




Pierwszym z głównych dań był dzik w orzechach podawany z truflami i sosem a właściwie to dwoma sosami, obydwa były bardzo dobre, lecz ciężko określić ich smak. Najważniejsze, że się rewelacyjnie komponowały, a samo mięso o dziwo było mega delikatne i dość łagodne- przypominało polędwicę cielęcą/wołową. To danie zrobiło na mnie największy efekt daję 9.5/10, jako że 10/10 jest zarezerwowane na powtórne wizyty!




Drugim daniem, była perliczka z puree truflowym w kapuście, również podana z sosem – ten był trochę słodkawy, dobrze komponował się z resztą dania. Jednak nie było to aż tak dobre danie, jak dzik myślę, że zasłużone 8/10 mogę dać.




A na deser… desery ! Kawowe portfait i Tarta pomarańczowa z lodami o smaku białej czekolady z odrobiną marakui. Kawowe portfait to nic innego jak lody kawowe, bardzo dobre podawane z dziwnie przyrządzonym ananasem, który był mało ananasowy i bardziej kwaśnawy oraz sosem kawowo-karmelowym, który był rewelacyjny ! Gdybym dostał kubeczek tego sosu dałbym pewnie 9.5 na 10. Jednak sam deser zasługuje na jakieś 8/10.




Podobną ocenę otrzyma tarta była naprawdę smaczna masa podchodziła trochę pod sernik jednak pomarańcz była wyczuwalna. Lody były bardzo dobre, lecz nie oszałamiające. Całościowo 8/10 jak na początku pisałem.




Ogólnie restauracja na wielki+ , porcje były średnie, a nie mikroskopijne jak to często bywa w tego typu knajpach. Miła obsługa, brak udziwnień. Ceny dość wysokie, ale znośne. Jeśli ktoś chce spróbować dobrej kuchni podanej w niecodziennych kompozycjach to ewidentnie knajpa dla niego. Całościowo ocena 8.5/10 chyba najwyższa, jaką u mnie mają knajpy w Polsce !

Dajcie znać jak wam takie „recenzje’ się podobają i śmiało pytajcie, o co chcecie w komentarzach !
#jedzenie #foodporn #restauracje #turteliancontent #recenzja

5

No elo lureczki ! Dziś kontynujemy opowieści z podola a konkretnie Chmielnickiego !
Tradycyjnie link do poprzedniej części: https://www.lurker.pl/post/yagi1Z2WY. Kolejną rzeczą która spowodowała usmiech na mej twarzy była alejka z ławkami… No ale nie takimi zwykłymi, każda w innym stylu tutaj łapcie przykład:


Jak widać są to proste rzeczy które nie narzucają presji z serii „ muszę to zobaczyć!” ale samo ich odkrywanie podczas zwykłego chodzenia po mieście jest po prostu super !
Więcej tego typu ciekawostek zobaczycie tutaj: https://imgur.com/a/EDDHfT8.

Jak już wcześniej wspomniałem chmielnicki warto odwiedzić z powodu pewnego hotelu i pewnej restauracji.

Restauracja do Szpigelja ją sobie zostawmy na "deser" a hotel nazywa się Tamerlejn, co ciekawe jest połączony z stadniną koni więc można sobie wykupić lekcje jazdy, a że znajduję się na uboczu i ma swój własny park nad jeziorkiem to niektórzy mogą z niego w ogóle nie wychodzić(restauracje też mają i to całkiem dobrą). A i czasem tam komuś wypadają z kieszeni pieski i się rozsypują na podłodze


A teraz deser ! Restauracja Szpigelja, jest to restauracja która naprawdę zapada w pamięć, i to tym czym powinna restauracja po prostu rewelacyjnym i ciekawym jedzeniem. Jako, że to restauracja premium ceny jak na chemilnicki były wysokie ale właśnie ! jak na Chmielnicki ! Porównując do Polskich cen to takie 50% knajp z wyzszej półki ale nie premium za 100pln to człowiek się tam obeżre ile wlezie - od przystawki do deseru.


Jako, że każde kolejne zamówienie było lepsze niż poprzednie po prostu wymienie po 1 rzeczy z każdego typu która najbardziej zapadła w pamięć i taki posiłek bym sobie skomponował jakbym mógł się tam steleportować!

Do picia lemoniada - robią ją sami z miodu cytryn i imbiru PRZEPYSZNA
Przystawki - talerz pasztetów, Zupa - moja ukochana soljanka w wersji po podolsku, Drugie : żeberka w sosie malinowym(zawsze myslalem ze owoce i mieso się nei komponują tutaj udowodniono mi, że się myliłem). A na deser Ekler który tak mnie zaskoczył tym jak dużo mógłbyć lepszy od "zwykłego" eklera :)
Więcej zdjęć jedzonka dam w komentarzach tutaj tylko wspomniane żeberka :


W chmielnickim warto również pokupować suveniry, ceny w sklepach są sporo niższe niż w chociażby lwowie, a ichniejsze „koniaki” z shabo są w naprawdę śmiesznych cenach a ponoć jakościowo to światowa półka.


To tyle na dziś! więcej fotek możecie zobaczyć o tutaj: https://imgur.com/a/EDDHfT8. A żarełko powrzucam w komentarzu
#turteliancontent #turtelianpodrozuje #sladamirzeczpospolitej #podroze #kuchnia #restauracje #ukraina #rzeczpospolitaobojganarodow

16