Maseczki nie powstrzymują roznoszenia się wirusów tak jak płot nie zatrzymuje komarów
Wielkość wiriona: od 0,06 mikrona
Areozole przenoszące kropelkowo wirusa 1 do 10 mikronów (kaszel)
Wielkość porów w masce: do 10 mikronów
Grubość włosa: do 60 mikronów
Szczeliny między skórą a maską to: ok 2500 mikronów
#maseczki #maseczkizm #fizyka #medycyna #wirusy #koronawirus #covid22 #covid19
Areozole przenoszące kropelkowo wirusa 1 do 10 mikronów (kaszel)
Wielkość porów w masce: do 10 mikronów
Grubość włosa: do 60 mikronów
Szczeliny między skórą a maską to: ok 2500 mikronów
#maseczki #maseczkizm #fizyka #medycyna #wirusy #koronawirus #covid22 #covid19
7
Napotkałem przedziwny fenomen. Kilka fotosków!.
Gwinty z druku są ekstremalnie łatwe do przemielenia więc nieco lepsze robię zalewając śrubkę np 2mm do otworu wierconego 2mm odrobiną cyjanopanu (cyjanoakryle). I tak zostawiam np na 2h. No i mi WYGINA śrubki. Tylko ponad to co wystaje z dziury, nie każdą, na 8 mi zgięło widocznie 6. Tu mamy wspomniane 2/10mm grubszych nie testowałem, jestem pewny też że były proste, nowe. Tu w progach do AR159 w skali 1:10.
#fizyka #druk3d
Gwinty z druku są ekstremalnie łatwe do przemielenia więc nieco lepsze robię zalewając śrubkę np 2mm do otworu wierconego 2mm odrobiną cyjanopanu (cyjanoakryle). I tak zostawiam np na 2h. No i mi WYGINA śrubki. Tylko ponad to co wystaje z dziury, nie każdą, na 8 mi zgięło widocznie 6. Tu mamy wspomniane 2/10mm grubszych nie testowałem, jestem pewny też że były proste, nowe. Tu w progach do AR159 w skali 1:10.
#fizyka #druk3d
9
Westinghouse Atom Smasher -pierwszy przemysłowy akcelerator cząstek.

Przez prawie 80 lat Westinghouse Atom Smasher był punktem orientacyjnym w Forest Hills, które obecnie jest na przedmieściem Pittsburgha.
Zbudowany w 1937 roku elektrostatyczny akcelerator jądrowy Van de Graffa pozwolił odkryć fotorozszczepienie uranu i toru.
Ówczesny, najpotężniejszy akcelerator na świecie był w stanie energetyzować cząstki do pięciu milionów elektronowoltów. Dla porównania, dzisiaj Wielki Zderzacz Hadronów w CERN może generować wiązki elektronów milion razy silniejsze.
Atom Smasher był częścią starej Westinghouse Electric Corporation.
W roku dwutysięcznym większość budynków firmy zostało wyburzonych, a dwanaście lat później nieruchomość została kupiona przez dewelopera. Obiecał on zachować i ustawić akcelerator na betonowym cokole. Do dzisiaj urządzenie leży na pustej parceli i jest przydrożną atrakcją.

#nauka #usa #fizyka

Przez prawie 80 lat Westinghouse Atom Smasher był punktem orientacyjnym w Forest Hills, które obecnie jest na przedmieściem Pittsburgha.
Zbudowany w 1937 roku elektrostatyczny akcelerator jądrowy Van de Graffa pozwolił odkryć fotorozszczepienie uranu i toru.
Ówczesny, najpotężniejszy akcelerator na świecie był w stanie energetyzować cząstki do pięciu milionów elektronowoltów. Dla porównania, dzisiaj Wielki Zderzacz Hadronów w CERN może generować wiązki elektronów milion razy silniejsze.
Atom Smasher był częścią starej Westinghouse Electric Corporation.
W roku dwutysięcznym większość budynków firmy zostało wyburzonych, a dwanaście lat później nieruchomość została kupiona przez dewelopera. Obiecał on zachować i ustawić akcelerator na betonowym cokole. Do dzisiaj urządzenie leży na pustej parceli i jest przydrożną atrakcją.

#nauka #usa #fizyka
20
Czapka niewidka -> kawałek plastiku niewidek.youtube.com
Ciekawy kawałek plastiku który może ukryć przed wścibskim sąsiadem, co chowasz w ogródku.
https://youtu.be/PIVDUpgag0c
#ciekawostki #fizyka #rozrywka #nauka #technologia

https://youtu.be/PIVDUpgag0c
#ciekawostki #fizyka #rozrywka #nauka #technologia

8
Ziemskie odgłosy na Marsie - porównanie słyszalności.mars.nasa.gov
#ciekawostki #dzwiek #mars #kosmos #fizyka #atmosfera #nauka
Chłodniejsza i cieńsza atmosfera Marsa, która składa się w przeważającej części z dwutlenku węgla, sprawia, że dźwięki rozchodzą się tam zupełnie inaczej niż u nas. Jej gęstość odpowiada bowiem 1% gęstości ziemskiej atmosfery. W efekcie dźwięki są o około 20 decybeli niższe niż u nas, a większość spotykanych tam odgłosów pochodzi od wiatru.
Występują też okresowe zmiany w obrębie atmosfery, które są zależne od zmiennych temperatur. Te, w zależności od pory roku, mogą rzutować na głośność rozchodzących się dźwięków. Różnica w okresie lata i zimy może wynosić nawet 20 procent. Dwutlenek węgla ma też tendencję do skuteczniejszego tłumienia wysokich dźwięków wraz ze wzrostem odległości.
Na stronie NASA można znaleźć zestawienia różnych odgłosów. Zostały one pierwotnie zarejestrowane na Ziemi, a następnie zmodyfikowane tak, by można się było przekonać, jak te same dźwięki rozchodziłyby się na Marsie. Na dostępnej liście znajdziemy między innymi odgłosy morskich fal, śpiew ptaków na tle odgłosów miasta a nawet legendarną przemowę Neila Armstronga po wylądowaniu na Księżycu. Materiały są ze sobą zestawione, dzięki czemu najpierw słyszymy oryginalne, ziemskie nagrania, a następnie ich marsjańskie odpowiedniki.
Zestawy dźwięków na stronie NASA:
https://mars.nasa.gov/mars2020/participate/sounds/
Chłodniejsza i cieńsza atmosfera Marsa, która składa się w przeważającej części z dwutlenku węgla, sprawia, że dźwięki rozchodzą się tam zupełnie inaczej niż u nas. Jej gęstość odpowiada bowiem 1% gęstości ziemskiej atmosfery. W efekcie dźwięki są o około 20 decybeli niższe niż u nas, a większość spotykanych tam odgłosów pochodzi od wiatru.
Występują też okresowe zmiany w obrębie atmosfery, które są zależne od zmiennych temperatur. Te, w zależności od pory roku, mogą rzutować na głośność rozchodzących się dźwięków. Różnica w okresie lata i zimy może wynosić nawet 20 procent. Dwutlenek węgla ma też tendencję do skuteczniejszego tłumienia wysokich dźwięków wraz ze wzrostem odległości.
Na stronie NASA można znaleźć zestawienia różnych odgłosów. Zostały one pierwotnie zarejestrowane na Ziemi, a następnie zmodyfikowane tak, by można się było przekonać, jak te same dźwięki rozchodziłyby się na Marsie. Na dostępnej liście znajdziemy między innymi odgłosy morskich fal, śpiew ptaków na tle odgłosów miasta a nawet legendarną przemowę Neila Armstronga po wylądowaniu na Księżycu. Materiały są ze sobą zestawione, dzięki czemu najpierw słyszymy oryginalne, ziemskie nagrania, a następnie ich marsjańskie odpowiedniki.
Zestawy dźwięków na stronie NASA:
https://mars.nasa.gov/mars2020/participate/sounds/
7
Fluctus - chmury Kelvina-Helmholtza.


Zjawisko to zachodzi pod wpływem niestabilności Kelvina-Helmholtza. Do jego powstania potrzebne są dwie warstwy powietrza o niejednakowej gęstości poruszające się z różną prędkością.
https://www.youtube.com/watch?v=cTRQP6DSaqA
#pogoda #meteorologia #fizyka


Zjawisko to zachodzi pod wpływem niestabilności Kelvina-Helmholtza. Do jego powstania potrzebne są dwie warstwy powietrza o niejednakowej gęstości poruszające się z różną prędkością.
https://www.youtube.com/watch?v=cTRQP6DSaqA
#pogoda #meteorologia #fizyka
21
Monolityczny teleskop - wycięty z kawałka szkła.youtube.com
https://youtu.be/A0bysBIj0FA
Czy wiedziałeś że można wyciąć cały teleskop z jednego kawałka szkła? Ja akurat teraz się dowiedziałem.
Pan zajmujący się obróbka szkła (w tym soczewek teleskopów) omawia proces tworzenia tego arcydzieła inżynierii optycznej.
Co ciekawe dużo to "ręczna" robota.
#ciekawostki #astronomia #inzynieria #fizyka #technologia #nauka #diy #teleskop

Czy wiedziałeś że można wyciąć cały teleskop z jednego kawałka szkła? Ja akurat teraz się dowiedziałem.
Pan zajmujący się obróbka szkła (w tym soczewek teleskopów) omawia proces tworzenia tego arcydzieła inżynierii optycznej.
Co ciekawe dużo to "ręczna" robota.
#ciekawostki #astronomia #inzynieria #fizyka #technologia #nauka #diy #teleskop

12
Efekt Koppa-Etchellsa

Rok 2009. Do Afganistanu udaje się amerykański korespondent wojenny i fotograf Michael Yon. Podczas lądowania lub podrywania śmigłowca do startu zauważa niezwykłe zjawisko. Gdy w powietrzu znajduje się dużo piasku, łopaty wirników zaczynają świecić jak „odległe galaktyki”.
Yon pyta pilotów, ale nikt nie ma pojęcia co może być tego przyczyną. Mają za to własne teorie. Fotograf opisuje rozmowę z pilotem, który powiedział, że aureole są „wynikiem elektryczności statycznej powstałej w wyniku tarcia różnych materiałów uderzających o siebie”.
Teoria ta zostaje szybko obalona. Wyładowanie statyczne nie powoduje powstawania deszczu iskier, jakie pojawiają się na fotografiach.

Kiedy śmigłowiec znajduje się bardzo blisko ziemi, łopaty wirnika wzbijają w powietrze ogromną ilość piasku.
W znakomitej większości składa się on z kwarcu, który jest bardzo twardy (w skali Mohsa odpowiada mu wartość 7). Natomiast krawędzie łopat śmigieł pokrywane są stopami niklu (4 w skali twardości) lub tytanu (2 w skali twardości).
Podczas kontaktu powierzchnią szybko wirujących śmigieł ziarna piasku dosłownie wydzierają z niej mikroskopijne cząsteczki. Ten drobny metaliczny pył samorzutnie zapala się, gdy wejdzie w kontakt z tlenem zawartym w atmosferze*. Jest to to samo zjawisko, które powoduje wyrzucanie iskier, gdy ostrzysz nóż na tarczy szlifierskiej lub uderzasz o siebie dwa kamienie (lub kawałki metalu).


Kiedy Michael Yon odkrywał to zjawisko, jest zaskoczony, że nie ma ono jeszcze nazwy.
Postanawia nazwać go efektem Koppa-Etchellsa, upamiętniając dwóch żołnierzy poległych w walce w Sangin w lipcu 2009 roku.
*Piroforyczność– właściwość pierwiastków i związków chemicznych, powodująca samozapłon w kontakcie z tlenem z powietrza. Zależy silnie od ich postaci fizycznej, składu powietrza (procentowa zawartość tlenu, wilgotność) oraz temperatury.
#ciekawostki #fizyka #afganistan

Rok 2009. Do Afganistanu udaje się amerykański korespondent wojenny i fotograf Michael Yon. Podczas lądowania lub podrywania śmigłowca do startu zauważa niezwykłe zjawisko. Gdy w powietrzu znajduje się dużo piasku, łopaty wirników zaczynają świecić jak „odległe galaktyki”.
Yon pyta pilotów, ale nikt nie ma pojęcia co może być tego przyczyną. Mają za to własne teorie. Fotograf opisuje rozmowę z pilotem, który powiedział, że aureole są „wynikiem elektryczności statycznej powstałej w wyniku tarcia różnych materiałów uderzających o siebie”.
Teoria ta zostaje szybko obalona. Wyładowanie statyczne nie powoduje powstawania deszczu iskier, jakie pojawiają się na fotografiach.

Kiedy śmigłowiec znajduje się bardzo blisko ziemi, łopaty wirnika wzbijają w powietrze ogromną ilość piasku.
W znakomitej większości składa się on z kwarcu, który jest bardzo twardy (w skali Mohsa odpowiada mu wartość 7). Natomiast krawędzie łopat śmigieł pokrywane są stopami niklu (4 w skali twardości) lub tytanu (2 w skali twardości).
Podczas kontaktu powierzchnią szybko wirujących śmigieł ziarna piasku dosłownie wydzierają z niej mikroskopijne cząsteczki. Ten drobny metaliczny pył samorzutnie zapala się, gdy wejdzie w kontakt z tlenem zawartym w atmosferze*. Jest to to samo zjawisko, które powoduje wyrzucanie iskier, gdy ostrzysz nóż na tarczy szlifierskiej lub uderzasz o siebie dwa kamienie (lub kawałki metalu).


Kiedy Michael Yon odkrywał to zjawisko, jest zaskoczony, że nie ma ono jeszcze nazwy.
Postanawia nazwać go efektem Koppa-Etchellsa, upamiętniając dwóch żołnierzy poległych w walce w Sangin w lipcu 2009 roku.
*Piroforyczność– właściwość pierwiastków i związków chemicznych, powodująca samozapłon w kontakcie z tlenem z powietrza. Zależy silnie od ich postaci fizycznej, składu powietrza (procentowa zawartość tlenu, wilgotność) oraz temperatury.
#ciekawostki #fizyka #afganistan
24
"Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedź jednego ze studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z nią ze swoimi kolegami, a później jej treść przedstawił w internecie.
Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają. Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła. Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła.
Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly stałe, to istnieją dwie możliwości: 1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak dlugo rosły aż piekło się rozpadnie. 2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło zamarznie. Która z tych możliwości jest bardziej realna? Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie "prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte. Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God"."
Takie tam z internetów. Może fake, może nie.
#heheszki #fizyka #piekło
Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)?
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają. Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła. Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła.
Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly stałe, to istnieją dwie możliwości: 1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak dlugo rosły aż piekło się rozpadnie. 2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło zamarznie. Która z tych możliwości jest bardziej realna? Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie "prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte. Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tlumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God"."
Takie tam z internetów. Może fake, może nie.
#heheszki #fizyka #piekło
12
Poznaliśmy laureatów Nagrody Nobla 2021 z fizykidzienniknaukowy.pl
https://dzienniknaukowy.pl/aktualnosci/poznalismy-laureatow-nagrody-nobla-2021-z-fizyki
Nagroda Nobla 2021 z fizyki powędrowała do Syukuro Manabe, Klausa Hasselmanna i Giorgio Parisi. Manabe i Hasselmann zostali wspólnie nagrodzeni połową nagrody „za fizyczne modelowanie klimatu Ziemi, ilościowe określenie zmienności i wiarygodne przewidywanie globalnego ocieplenia”. Parisi został uhonorowany drugą połową Nagrody Nobla „za odkrycie wzajemnego oddziaływania nieporządku i fluktuacji w układach fizycznych od skali atomowej do planetarnej”.
#fizyka #nauka #nagrodanobla
Nagroda Nobla 2021 z fizyki powędrowała do Syukuro Manabe, Klausa Hasselmanna i Giorgio Parisi. Manabe i Hasselmann zostali wspólnie nagrodzeni połową nagrody „za fizyczne modelowanie klimatu Ziemi, ilościowe określenie zmienności i wiarygodne przewidywanie globalnego ocieplenia”. Parisi został uhonorowany drugą połową Nagrody Nobla „za odkrycie wzajemnego oddziaływania nieporządku i fluktuacji w układach fizycznych od skali atomowej do planetarnej”.
#fizyka #nauka #nagrodanobla
6
11
Podróż do wnętrza sferycznego lustra.youtube.com
https://youtu.be/Y8c7TZx8HeY
Zabawa światłem i niesamowite efekty.
Sferyczne lustro obraca obraz do góry nogami, człowiek w środku takiego mógł by zobaczyć swoją obracająca się głowę podczas zbliżania do jego ściany. Wyjątkowo dziwny efekt.
A jak to wygląda faktycznie?
https://youtu.be/GRWbIoIR04c
Gdy kamera będzie się zbliżać do przestrzeni lustra ten podkład muzyczny idealnie odda atmosferę.
#ciekawostki #fizyka #lustro #hydepark #nauka
Zabawa światłem i niesamowite efekty.
Sferyczne lustro obraca obraz do góry nogami, człowiek w środku takiego mógł by zobaczyć swoją obracająca się głowę podczas zbliżania do jego ściany. Wyjątkowo dziwny efekt.
A jak to wygląda faktycznie?
https://youtu.be/GRWbIoIR04c
Gdy kamera będzie się zbliżać do przestrzeni lustra ten podkład muzyczny idealnie odda atmosferę.
#ciekawostki #fizyka #lustro #hydepark #nauka
5
Ziemia podczas ostatniego przebiegunowania i zniknięcia pola magnetycznego. (Wydarzenie „Laschamp”)youtube.com
Wyginięcie neandertalczyków, wymieranie megafauny i pustynnienie Australii, zubożenie warstwy ozonowej, globalne zmiany dynamiki atmosfery, pojawienie się sztuki naskalnej i niszczycielska ilość promieniowania ultrafioletowego docierającego do powierzchni Ziemi -- jest to mała lista tego, jakie konsekwencje naukowcy wiążą z wydarzeniem, które miało miejsce około 42 000 lat temu, które obecnie nazywa się wydarzeniem „Laschamp”.
Było to zdarzenie, w którym ziemskie pole magnetyczne nie tylko się przebiegunowało, ale także na jakiś czas zniknęło.
"W filmie opowiadam o konsekwencjach tych wydarzeń i teoretyczne minimum dla zrozumienia fizyki procesów zachodzących przy zniknięciu pola magnetycznego + trochę o historii człowieka prehistorycznego."
https://www.youtube.com/watch?v=Ke5nFlCXFt0
#ziemia #ciekawostki #smartgasm #slonce #fizyka
Było to zdarzenie, w którym ziemskie pole magnetyczne nie tylko się przebiegunowało, ale także na jakiś czas zniknęło.
"W filmie opowiadam o konsekwencjach tych wydarzeń i teoretyczne minimum dla zrozumienia fizyki procesów zachodzących przy zniknięciu pola magnetycznego + trochę o historii człowieka prehistorycznego."
https://www.youtube.com/watch?v=Ke5nFlCXFt0
#ziemia #ciekawostki #smartgasm #slonce #fizyka
5
Pomocy
1. Mam układ który ma napisane że:
straty mocy 1,5W
2. Czytam że Straty mocy to:
(moc pobierana przez układ, moc rozpraszana) jest to moc tracona w układzie przy
przełączaniu go przebiegiem prostokątnym o wypełnieniu ½ i częstotliwości 100kHz, określa zapotrzebowanie
układu na prąd,
3. Potrzebuję w 5 us przepchnąć przez ten układ sygnał 30V o natężeniu 100 mA co daje około 3 Watt . I tak powtarzać z 1000 razy na sekundę.
W takim razie mam pytanie. Czy układ się spali czy nie? Czy ta moc rozpraszana to jest niezależna od tego co przez niego przepuszczę? Niby jest tam Mosfet-P i to on przepuszcza sygnał, więc opór powinien być znikomy. Ale dalej nie rozumiem tego stwierdzenia moc rozpraszana Ps o wartości 1,5W
Układ nazywa się ITS4100 -N
#elektronika #elektryka #embedded #fizyka #ciekawostki #pomocy
1. Mam układ który ma napisane że:
straty mocy 1,5W
2. Czytam że Straty mocy to:
(moc pobierana przez układ, moc rozpraszana) jest to moc tracona w układzie przy
przełączaniu go przebiegiem prostokątnym o wypełnieniu ½ i częstotliwości 100kHz, określa zapotrzebowanie
układu na prąd,
3. Potrzebuję w 5 us przepchnąć przez ten układ sygnał 30V o natężeniu 100 mA co daje około 3 Watt . I tak powtarzać z 1000 razy na sekundę.
W takim razie mam pytanie. Czy układ się spali czy nie? Czy ta moc rozpraszana to jest niezależna od tego co przez niego przepuszczę? Niby jest tam Mosfet-P i to on przepuszcza sygnał, więc opór powinien być znikomy. Ale dalej nie rozumiem tego stwierdzenia moc rozpraszana Ps o wartości 1,5W
Układ nazywa się ITS4100 -N
#elektronika #elektryka #embedded #fizyka #ciekawostki #pomocy
7