Wczoraj zakończył się jeden z budzących większe emocje procesów w Stanach Zjednoczonych. Chodzi o sprawę Kyle'a Rittenhouse'a, młodego chłopaka, który nieco ponad rok temu w mieście Kenosha zastrzelił dwóch napastników, a jednego zranił. Całe to zdarzenie miało miejsce w związku z protestami Black Lives Matter, podczas których to w imię walki z "rasizmem" (cokolwiek to znaczy) niszczono, wandalizowano, okradano lokalne sklepy, dochodziło do zamieszek, dewastowano pomniki i jeszcze dużo można by wymieniać. Kyle wziął udział w całym tym zamieszaniu by bronić lokalnych biznesów przed rozwścieczonym tłumem. Pech chciał, że banda BLMowców jego upatrzyła sobie jako cel, nie może przecież być by młody biały chłopak przeciwstawiał się degrengoladzie, powinien w tym czasie przecież, albo się narkotyzować, albo się hedonizować w klubie nocnym. Rittenhouse zachował zimną krew i w obronie swojego życia zrobił to o co toczyła się cała sprawa. Dodajmy, że wszystkie jego ofiary były notowanymi wcześniej przestępcami (jeden za czynności płciowe z nieletnimi). Całe to zdarzenie jest nagrane i widać na nim, że gdy Kyle poczuł się w miarę bezpiecznie trzymał ręce z dala od swojej broni i oddał się w ręce policji.
Oczywiście w cywilizowanym świecie wyrok nie powinien budzić żadnej dyskusji, w cywilizowanym świecie cały ruch w stylu BLM byłby nie do pomyślenia. Jednak, na szczęście ławnicy w tym przypadku nie ugięli się przed presją politycznie poprawności i sprawiedliwości stało się zadość. Oczywiście skrajna lewica i liberałowie już wychodzą z siebie z wściekłości, miały miejsce pierwsze protesty w oburzeniu na orzeczenie sądu, nakręcane przez elitę rządzącą Stanami Zjednoczonymi, tę widoczną dla szarej gawiedzi (dezaprobatę zdążyli wyrazić już min. burmistrz Nowego Jorku, czy prezydent USA), jak i te w rzeczywistości pociągającą za sznurki (szefowie głównych stacji telewizyjnych, serwisów internetowych, gazet). Kraina Jankesów znowu jest na krawędzi - teoria napięć, oraz dziel i rządź w praktyce.
Cokolwiek się wydarzy, nie można się uginać przed dyktaturą i szaleństwem współczesności. Samoobrona to nie przestępstwo!
#usa #kylerittenhouse #polityka #blm #revoltagainsthemodernworld
Dołącz do nas na Telegramie: https://t.me/gpwstg
Dołącz do nas na Facebooku: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Wsp%C3%B3%C5%82czesnemu-%C5%9Awiatu-108402401510692
Oczywiście w cywilizowanym świecie wyrok nie powinien budzić żadnej dyskusji, w cywilizowanym świecie cały ruch w stylu BLM byłby nie do pomyślenia. Jednak, na szczęście ławnicy w tym przypadku nie ugięli się przed presją politycznie poprawności i sprawiedliwości stało się zadość. Oczywiście skrajna lewica i liberałowie już wychodzą z siebie z wściekłości, miały miejsce pierwsze protesty w oburzeniu na orzeczenie sądu, nakręcane przez elitę rządzącą Stanami Zjednoczonymi, tę widoczną dla szarej gawiedzi (dezaprobatę zdążyli wyrazić już min. burmistrz Nowego Jorku, czy prezydent USA), jak i te w rzeczywistości pociągającą za sznurki (szefowie głównych stacji telewizyjnych, serwisów internetowych, gazet). Kraina Jankesów znowu jest na krawędzi - teoria napięć, oraz dziel i rządź w praktyce.
Cokolwiek się wydarzy, nie można się uginać przed dyktaturą i szaleństwem współczesności. Samoobrona to nie przestępstwo!
#usa #kylerittenhouse #polityka #blm #revoltagainsthemodernworld
Dołącz do nas na Telegramie: https://t.me/gpwstg
Dołącz do nas na Facebooku: https://www.facebook.com/Grafika-Przeciw-Wsp%C3%B3%C5%82czesnemu-%C5%9Awiatu-108402401510692