Wygląda na to, że wykopki mają już dosyć szurów z neuropy.
Przez krótki czas dali się oczarować propagandzie ludków z tęczowymi avatarami, i w owczym pędzie wykopać znaleziska które zostały sztucznie napompowane przez mikrolisty, discorda, i zaraz po dodaniu zaspamowane komentarzami tęczowych szurów. Do tego idealnie wpisywały się w ogólną złość wykopków na rządy PiSu. Jednak dzisiaj dostali wiadrem zakopów na twarz, zanim znalezisko zdołało się wybić na główną. A wszystko bez zwoływania się konserw. Dlaczego? Już wyjaśniam.
Jak powszechnie wiadomo łaska wykopków na pstrym koniu jeździ.
Raz Cię kochają, drugiego dnia Cię nienawidzą. Ten fenomen był wielokrotnie analizowany przez różnych felietonistów.
Zwykle ten proces zmiany poglądów trwa dłużej. Jednak w przypadku neuropków to było ekspresowe tempo. Trzeba, więc przyznać im, że bardzo szybko potrafią do siebie zrazić.
Odważyłbym się nawet na stwierdzenie, że wkurzyli wykopków bardziej niż PiS.
Dlaczego w ogóle neuropki miały swoje 5 minut na wykopie i zachłysnęły się władzą?
Pomijając oczywistą manipulacje głosami i wsparcie moderacji która wycięła w pień większość kont prawackich, a przymknęła oko na działania niezgodne z regulaminem, to nie osiągnęli by oni tego wszystkiego bez przekonania do siebie osób o bardziej centrowych poglądach. Bo prawda jest taka, że neuropa nie jest aż tak silna jak się wszystkim wydaje.
Po prostu jest uparta w swoich działaniach. A tak naprawdę za sterami stoi grupka wzajemnej tęczowej adoracji. Reszta to owce które wykopują wszystko w ciemno co im się podsunie na mikrolistach.
Jednak nawet z tymi owcami to ciągle było mało żeby wejść z płomieniem na główną.
Neuropa potrzebowała przekonać większość. I wykorzystała do tego nastroje społeczne.
Centrowych wykopków i neuropków połączyła wspólna złość na rząd PiSu.
Zanim zaczęły się te wszystkie strajki kobiet mieliśmy przecież serię strajków przedsiębiorców, czy też strajki rolników. Ludzie też się wkurzyli przez obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Złość w narodzie urosła po obu stronach. Działania neuropków pokryły się właśnie z tą całą złością na PiS i dlatego odnieśli chwilowy sukces.
Można to porównać do strajku kobiet który wykorzystał całą złość ludzi na rząd PiSu i dlatego osiągnęli tak dużą frekwencje na pierwszych marszach.
Na początku przecież to był marsz wkurzonych obywateli na rząd.
Marsz zebrał też osoby wierzące (znam takie przypadki z autopsji) które potem dostały w ramach podziękowań zniszczone kościoły. Zebrali też takie osoby które nie koniecznie były za przywróceniem aborcyjnego kompromisu i feministycznymi hasłami, ale chciały zmian w rządzie.
Dołączyli się przecież taksówkarze, przedsiębiorcy, rolnicy.
Wszyscy chcieli dać upust swojej frustracji przeciwko rządowi.
W takich sytuacjach ogólnego oburzenia, najwięcej korzystają fanatycy którzy wychodzą na przód tłumu i najgłośniej krzyczą. Takie osoby błędnie zaczynają wierzyć, że ten cały tłum, za nimi, zgadza się z tym co krzyczą przez megafon. Zaczynają obrastać w piórka.
Do tego stopnia, że potem pozwalają sobie na obrażanie osób które też popierały ten marsz (Przykład Hołowni).
I to często oznacza początek końca. Na końcu zawsze zostają sami fanatycy bo wszyscy normalni ludzie którzy szli solidarnie nie chcą być kojarzeni z fanatykami.
Ten przykład idealnie pokazuje też neuropa. Wyszli oni na przód wykopu z megafonami.
Zaczęli krzyczeć swoje anty-rządowe hasła a wykopki zaczęły to wykopywać nie patrząc nawet kto to wszystko tworzy. Bo w takich sytuacjach to nie jest istotne. Liczy się tylko wspólny wróg który jednoczy ludzi.
Jednak to wystarczyło neuropkom żeby uwierzyli, że zmienili myślenie całego wykopu.
Że wszyscy nagle staną się lewicowymi szurami na ich podobieństwo.
I w tym momencie weszli ze swoją akcją "Neuropa informuje" albo jak ja to mówię "Neuropa defekuje". Plan był prosty. Zacząć delikatnie bez lewicowej propagandy. Same ciekawe artykuły i wysoki poziom, a potem stopniowo wchodzimy z lewicowymi wstawkami tak by indoktrynować wykop i zmieniać ich myślenie na lewicowe. Taki koń trojański.
Na początku udało im się zebrać płomień. Drugie znalezisko było już gorsze jakościowo. Widać, że było robione na szybko pod wpływem presji. Łykopki to wyczuły i zaznaczyly w komentarzach, że jakość znaleziska spada.
Krytykę przypłacili żałosnymi komentarzami neuropków które ich zwyzywały od Pisiorów i zaminusowały.

No i teraz wchodzi trzecie znalezisko.. a raczej wpełza przydeptane na samym początku.
Czy to początek końca neuropy? Neuropa nigdy nie zniknie nie oszukujmy się. Tak jak nigdy nie znikną konswerwy.
Po prostu się mogą przenieść na inny portal, czy przestać się wypowiadać, ale poglądy zawsze zostaną te same. A prawda jest taka, że wykop był bardziej po stronie prawicy przez tak długi czas, nie dlatego, że się prawica zwoływała. Prawica nigdy nie potrzebowała w avatarach ustawiać tego samego symbolu żeby się jednoczyć. Po prostu znaleziska konswerw naturalnie wpisywały się w poglądy ludzi na wykopie, a nawet jeśli tak nie było to zostawało jakieś pole do dyskusji. Wtedy moderacja wykopu wyłapywała agresorów po obu stronach którzy nie potrafili dyskutować i obrażali innych. Ta społeczność stworzyła się tam naturalnie, czego neuropki nigdy nie mogły zrozumieć bo im nigdy naturalnie się nie udało stworzyć takiej społeczności.
Jaka jest przyszłość wykopu? Jeżeli moderacja nie utemperuje w porę neuropy i nie pokaże, że jest sprawiedliwa w swoich ocenach to tendencja do odchodzenia starych kont będzie się utrzymywać. Coraz mniej osób będzie w stanie zakopywać neuropejskie wrzuty.
Jakość znalezisk będzie wyraźnie spadać i będzie bardzo jednostronna, bo neuropa nie pozwoli wykopać znaleziska które choć trochę nie będzie zgodne z ich poglądami albo pokaże niewygodną dla nich prawdę. Resztki kultury w komentarzach znikną bo o ile wcześniej było pole do dyskusji, tak teraz każda osoba która będzie miała przeciwne zdanie będzie szczuta przez tęczowe kundle. Jad który się zbierał w neuropie tyle czasu będzie wylewany w komentarzach ze zdwojoną siłą. Bo oni teraz myślą, że wykop należy do nich.
Na koniec dodam, że kibicuje neuropie w zjadaniu własnego ogona i wkurzaniu ludzi. Gdyby nie ich akcje z pewnością społeczność Lurka nie powiększyła by się tak mocno. Złość do moderatorów wykopu za niesprawiedliwe potraktowanie mnie też sprawia, że będę z przyjemnością patrzył jak ten portal jest zalewany przez ściek neuropy i reklamy.
Jeżeli kogoś męczą moje nacechowane politycznie wpisy zapraszam do dodania mojego autorskiego tagu
#zrozumlewaka na czarno.
A jeżeli kogoś męczy ciągłe wspominanie o wykopie to też zawsze dbam o to by się pojawił tag
#wykop w takich wpisach. No i oczywiście tag
#polityka#bekazwykopu #bekazlewactwa