Postanowiłem że odchodzę i już nigdy nie wrócę

Doszedłem do wniosku że nie chcę mieć z wykopem nic wspólnego. Nigdy więcej nie będę tam zaglądał. Z kompa i tel, usuwam zakładki, dane i ciasteczka. Od dawna mam tam bana i tylko sporadycznie tam zaglądałem. Niepotrzebnie generowałem tam ruch, a tym samym zyski dla Białka i jego upośledzonej moderacji. Nie mam czego żałować, bo i tak nic mnie tam nie trzyma. Jak już pisałem wykop to toksyczne miejsce, które negatywnie zaczęło wpływać na mojej samopoczucie. Co się tam obecnie odpierdala, to każdy z nas miał okazję się przekonać. Odcinam się, i dobrze mi z tym. Szkoda czasu na szambo, które z każdym kolejnym dniem wybije coraz to bardziej, a użytkownicy uciekają. Mamy naszego lurkera i naszą społeczność, która mimo różnic światopoglądowych potrafi żyć w zgodzie, i to jest wspaniałe. To chyba na tyle, bez odbioru. #oswiadczenie #wykop #bekazwykopu

23

@Immortal_Emperor, Nie jesteś pierwszy ani ostatni. Niebawem ostaną się tam jedynie gimborewolucjoniści i boty wp.pl tudzież gw.pl.
Go woke go broke.
@Immortal_Emperor, ja to generalnie mam już dość internetu i coraz częściej robie sobie przerwy, nieraz i po kilka dni. Później wchodzę z powrotem i po kilku minutach już jestem wkurwiony. Ech...
o lol, nie widziałem że na lurkerze jest wordfilter na przekleństwa, ale lipa
@Immortal_Emperor, przeczytałem nagłówek i zawal, doczytalem resztę i ulga
@Monte, Dałeś się złapać na mój clickbait.
@Immortal_Emperor, Wykop to jest rak a 80% społeczności tam to lewacki rynsztok.
@Ottis, no nie wiem, wykop ma podobno kilka milionów zarejestrowanych użytkowników i z 40 10^6 wyświetleń a w wojenkach udziela się 20-30 najbardziej zahartowanych bojowników. Same plusy i wykopy najczęściej oscylują w setkach a tysiąc ++ zdąża sie raczej rzatko ergo większość "społeczności " ma w dupie wojenki i siedzi na patostrimach etc.