Kolejna historia z życia w Genewie kiedy jesteś fajny gość.
Kwestii wprowadzenia. W kantonie genewskim jest zakaz sprzedaży alko w sklepach po 21. Chociaż nikt tego nie przestrzega.
No i dzisiaj wychodząc na wieczorny spacer (22), moja kobietka rzuciła propozycję „to kup po piwku”. No i wpadam do sklepiku i mówię „dwa piwka bym chciał”.
A tu zonk. Koleś „przykro mi bardzo ale nie da rady”. I leci na zaplecze. Pokazuje mi mandat na 10950 chf i mówi ze ktoś go podpierdolił i nawet wie kto.
To odpowiadam ze luz, obejdziemy się bez piwka. I dobranoc miłej nocy.
No i. Koleś mówi ze takiego człowieka jak ja to nie wypuści. Zamknął sklep, otworzył lodówkę dał dwa piwka, mówiąc „sprzedać nie mogę ale dać to chyba nie zabronione”.
Jutro oczywiście wpadam i oddaje całe 6 chf.
#takietam #emigracja #szwajcaria