Skarbówka nie wybacza. Ze zgłoszeniem darowizny spóźniłem się 11 dni i chcą mi dojebać 500-600 podatku…
Widać że te 11 dni to zajebiście pilna sprawa była skoro przypominają sobie o tym prawie po roku... Widać naraziłem budżet na niewyobrażalne straty i czas odpokutować

Ten kraj ssie. Każde gunwo muszą wiedzieć. Każdą złotówkę z dwóch stron obejrzeć i jeszcze ustalić skąd ją masz. A jak drogi niewolniku nie powiesz o tym dostatecznie szybko to masz problem.
Zmęczony tym wszystkim jestem.
#takasytuacja #urządskarbowyPokaż spoilerSprawdziłem jeszcze raz daty. Na dzień dzisiejszy nie wiem czy zapomniałem, czy źle zrozumiałem przepis. Miałem na to 6 miesięcy. Zrobiłem to przed końcem 6 miesiąca. Jak się okazuje chodzi im o 180 dni, a nie miesiąc kalendarzowo…