Zerknąłem na to i wyszło, że jestem pojebanyxD
#shitposting

10

Ten kto posiada Święty Manuskrypt Lurka jest farciarzem ponieważ ten portal jest tak zajebiście ergonomicznie ułożony, że aż się wzruszam. Nie tylko! Nie nie tylko się wzruszam ale też nie tylko jest ergonomiczny, jest też praktyczny, jest funkcjonalny ( w zakresie technicznym; społeczność pozostawia sporo do życzenia:/ ).
Jebany! dalej się rozwija. PodobnoxD
#shitposting #justlurkerthings

6

#gotujzlurkerem
Edit:
Przepis:
Tak szczerze to często wspieram się przepisami z pierwszego lepszego polecanego przez google bloga - #aniagotuje. Pasują mi jej przepisy chociaż oczywiście modyfikuję je pod siebie.
Więc tak jak ona radzi:
- mięso - po trochu wszystkiego, nawet resztki pieczeni z poprzednich obiadów. (Zastanawiam się nad kurczakiem) Im więcej różnorodnego mięsa tym lepiej. Kiełbasy, boczki wędzone/surowe, skrawki wołowe i wieprzowe różnego rodzaju.
Ja dałem w sumie ok 0,5 kg fragmentów krowy, ok 0,5 kg mięsa świni, po połówkach pęt dwóch różnych kiełbas, 30 dk boczku wędzonego, dosyć tłustego.
- smalec - jaki chcesz, z kaczki? Zajebiście 👍🏻
- 1,2 kg kapusty surowej
- 0,9 kg kapusty kiszonej
- dwie duże cebule
- kilka ząbków czosnku
- dwa średnie pomidory
- 60 gr suszonych śliwek
- 40 gr suszonych borowików
- przyprawy: kilka liści laurowych, trochę ziela angielskiego i jałowca, czubata łyżeczka majeranku, łyżeczka pieprzu grubo mielonego, pół płaskiej łyżeczki pieprzu ziołowego, szczypta kminu i rozmarynu.
Przygotowanie:
Grzyby trza moczyć.
Kiszoną kapustę odcisnąłem ale zostawiłem sporo soku, bo nie była zbyt kwaśna - do gara.
Surową kapustę miałem już pokrojoną, poszatkujcie sobie ją drobno. Ja wolę trochę dłuższe paski. Partiami przelać wrzątkiem na cedzaku i do gara.
Dolać 0,5 - 0,75 l wody i dusić powoli. W między czasie bierzecie głębsza patelnię i szykujcie mięso.
Poddusiłem na smalcu wędzonki i kiełbasy z drobno pokrojoną cebulą i posiekanym czosnkiem, wytopiłem to wszystko dobrze i do gara z kapuchą.
Z wołowiną i wieprzowiną wyszło trochę przypadkiem tak, że wrzuciłem to z pomidorami na głęboką patelnię i pod przykryciem dusiłem dłuższy czas w sporej ilości wytopionej wody. Wywar odlałem do bigosu, a mięso jeszcze stresowałem długo ale nie przypiekałem - do gara z kapuchą, dodać przyprawy, zamieszać i po zagotowaniu zamieszać i trzymać ze dwie godziny na malutkim ogniu, mieszając czasem. Później jak postoi znowu to trzeba zagotować i grzać z godzinę 😉
Tutaj więcej szczegółów:
To nie jest reklama.
https://aniagotuje.pl/przepis/bigos
🤯
Odjebałem gar zajebistego #bigos. Mój pierwszy w życiu i bez próbowania wiem, że będzie pyszny, bo włożyłem w niego swoje serce, a oprócz niego min skurwysyńsko drogą wołowinę.
Przed nim jeszcze kilka godzin duszenia🖤
#shitposting i w sumie #chwalesie
*Zdjęcia nie oddają ani majestatycznego wyglądu mojego bigosu ani nie mogą przekazać złożonego aromatu, który roztacza po dwupiętrowym apartamencie w którym rezyduję. O doznaniach smakowych przy jego konsumpcji ZAPOMNIJCIE❗

12

Jakim kurwa cudem ja nadal potrafię sobie powiedzieć: jest mi ciężko ale będzie lepiej🐵💪🏻
#shitposting

5

Ale zajebiście! Zjechałem 10 razy💪🏻
#shitposting

11

Bardzo ładny dzień dzisiaj.
Chyba jednak zostanę tu gdzie jestem na dłużej🐵
Patrzta jak żaglówka płynie aquaduktem.
#shitposting

9

Tak dawno nie pisałem odręcznie…
#shitposting

7

Czasem przeglądam swoje stare posty i komentarze i poprawiam błędy, których towarzysz Zakowski nie wyłapał 😔
#wyznanie #shitposting

14

ATAK wogle to przyjechał do mnie z Polski mój kochany PeCecik🖤
Ino kupię monitor. Może bardziej się tutaj uaktywnię😛 Macie prze je ba ne!
#shitposting

5

Uwielbiam uczyć się żyć w zgodzie ze sobą🤘🏻
Bardzo późno zaczynam rozumieć pewne życiowe niuanse.
Bardzo długo zajęło mi pogodzenie się z wieloma sprawami.
Do przodu lub ku końcowi, obojętne.
#shitposting

13

Fuck yeah! Fajny dzień mam, mimo że spałem tylko 4h.
Wreszcie miałem okazję przetestować rower. 👌🏻Teraz mam w dupie te wietrzyska holenderskie🙃 Mogliby podnieść ograniczenie wspomagania do 35/h.
Pojechałem do Harderwijk do cofa. Przed wyjazdem pomyślałem sobie w sumie w żartach czy dałoby się zamówić konkretne trawsko, moje ulubione orange bud. Zajechałem, a tam orange🐵 Gimi fajf!
Po drodze mijam rezerwat, kiedyś na bank tam wbiję to porobię dla was fotki, dziś widziałem sporo dzikich gęsi z pisklakami, małe, żółte gnidy😘
Kupiłem sobie moje pierwsze w życiu Lego🤘🏻
Macie też kiepskie foty sławnego aquaduktu w Harderwijk ale z innej perspektywy 😛 Nie chciało mi się szukać drogi na górę.
I jakaś barka jebitna.
Miłego dnia, udanego weekendu!
#shitposting

9

Miłej kurwa niedzieli🤯
Człowiek wstaje niewyspany i jeb, niepowodzenie, jeb niespodzianka od banku - dawaj 5 klocków, bo już nie masz debetu, jeb chujowe wieści od przyjaciela. I tak się zjebał dzień.
Czasem mam wrażenie, że kiedy chcę sięgnąć po to czego chcę i choć jest to blisko coś trzyma mnie za ręce.
#shitposting

6

Elo!🐵
Kto ma dzisiaj wolne i się rozpieszcza?
#shitposting

15

Podano do stołu!
Gotuję se i jak zwykle pomaga mi kot współlokatorów.
#shitposting #pamietniczek #koty

12