Wczoraj zakończyłem eksperyment z laniem antykoksu i płukanki na tłoki fiatowskiego 1.6 103KM.
Pierwszy pomiar był z płukanką wlaną do oleju, już po przepłukaniu. Na ciepłym silniku. Wartości w PSI.
1-220
2-225
3-225
4-220
Drugi pomiar zaraz po wymianie oleju. Wcześniej na tłokach przez całą noc pływała sobie chemia. Auto pochodziło na jałowym 15-30 minut przed rozpoczęciem pomiarów.
1-220
2-220
3-225
4-220
Albo auto ma tak dobrą kompresję że lepiej nie będzie, albo zabieg sam w sobie nic nie dał - przynajmniej w tym konkretnym przypadku. Widać minimalne obniżenie kompresji na drugim cylindrze. Być może błąd pomiarowy. Ciężko traktować poważnie odchylenie wyniku o 2%.
Wszystkie pomiary robiłem na zsuniętej przepustnicy i wyjętym bezpieczniku od pompy paliwa. Zalałem olej Valvoline Max Life 5W40, taki sam jaki lałem poprzednio.
Po pomiarach dodałem do oleju Ceratec.
Zrobię kolejne pomiary po przejechaniu większego dystansu. Może to coś poprawi, chociaż w tym silniku nie bardzo jest co poprawiać. Możliwe że wszystkie zabiegi są skuteczne, ale na tej maszynie nie będą miały jak tego okazać.
Póki co widzę że praca silnika jest o wiele cichsza. Dzisiaj chciałem redukować z 3 na 2 bieg przy 40km/h. Okazało się że jadę na 2, tylko było tak cicho że byłem przekonany że jadę na trzecim biegu.
Samo hamowanie silnikiem też uległo zmianie. Poza tym że jest ciszej to mam wrażenie że auto wolniej wytraca prędkość.
Jestem ciekaw jak dalej będzie to wyglądać. Aktualnie testy utrudnia mi zbuntowana cewka. Wyczyściłem, zamontowałem ponownie i póki co działa. Zobaczę jak długo

W razie czego wożę zapas.
#motoryzacja #stilo #testujzlurkiem #mechanika #mechanikasamochodowa #ceratec #płukanki #antykoks