Lureczki moje drogie.
Dzięki sprzyjającym okolicznościom przyrody, a może dzieki globalnemu ociepleniu, które odsunęło mrozy na później, udało się jeszcze w tym roku ocieplić chatę i zrobić elewację. Pijcie ze mną co tam kto ma, co by się deski nie rozeszły. Wasze zdrowie!

Na przyszły rok zostało ocieplenie strychu, deskowanie tarasu (chcieli robić od razu ale niestety źródełko przed świętami wyschło i musi nakapać), podłoga na tarasie... I jeżeli chodzi o dom to chyba by było na tyle. Będzie można w końcu rozebrać rozpadającą się stodołę i postawić w jej miejscu jakiś warsztato-garaż.
Wyciągnąłem sobie dziś prąd na strych, zrobiłem gniazdko, pstrczka i światło... i jak nastała jasność to takie cuda znalazłem:



#sleevecontent #sleevedzialkuje #dzialka
Dzięki sprzyjającym okolicznościom przyrody, a może dzieki globalnemu ociepleniu, które odsunęło mrozy na później, udało się jeszcze w tym roku ocieplić chatę i zrobić elewację. Pijcie ze mną co tam kto ma, co by się deski nie rozeszły. Wasze zdrowie!

Na przyszły rok zostało ocieplenie strychu, deskowanie tarasu (chcieli robić od razu ale niestety źródełko przed świętami wyschło i musi nakapać), podłoga na tarasie... I jeżeli chodzi o dom to chyba by było na tyle. Będzie można w końcu rozebrać rozpadającą się stodołę i postawić w jej miejscu jakiś warsztato-garaż.
Wyciągnąłem sobie dziś prąd na strych, zrobiłem gniazdko, pstrczka i światło... i jak nastała jasność to takie cuda znalazłem:



#sleevecontent #sleevedzialkuje #dzialka
33
Pewnie chuja Was to interesuje, ale podzielę się z Wami nowinami co tam pod tagiem #sleevedzialkuje i jak minął pierwszy rok na nowym "ranczo".
A no udało się wymienić dach na nowy:

Trafił się też bus 17-stoletni z przebiegiem 46000km, który robił dotychaczas za bankomatowóz a teraz służy do targania gratów na działkę, z docelową przeróbką na kampera:

(są tylko 2 takie w Polsce w takiej okleinie, więc jak zobaczycie to podbijajcie śmiało, macie 50% szans żeby mnie poznać... stawiam browara!!! 😀 Wypatrujcie latem na Mazurach)
Dzięki używanym kantówkom(ą?) kupionym w hucie za dobre pieniądze i drzewie, które zostało z wymiany dachu, uzbierał się zapas materiału. Dzięki niemu można było np. postawić "szopkę" na drzewo albo zbudować (w trakcie) wiatę na busa:


A z pozostałych rzeczy, to w poniedziałek wchodzi typ od elewacji, ocieplenie (wełna skalna) + deska elewacyjna... oby mu pogoda dopisała. Jak ogarnie to podzielę się efektami.
#sleevecontent
A no udało się wymienić dach na nowy:

Trafił się też bus 17-stoletni z przebiegiem 46000km, który robił dotychaczas za bankomatowóz a teraz służy do targania gratów na działkę, z docelową przeróbką na kampera:

(są tylko 2 takie w Polsce w takiej okleinie, więc jak zobaczycie to podbijajcie śmiało, macie 50% szans żeby mnie poznać... stawiam browara!!! 😀 Wypatrujcie latem na Mazurach)
Dzięki używanym kantówkom(ą?) kupionym w hucie za dobre pieniądze i drzewie, które zostało z wymiany dachu, uzbierał się zapas materiału. Dzięki niemu można było np. postawić "szopkę" na drzewo albo zbudować (w trakcie) wiatę na busa:


A z pozostałych rzeczy, to w poniedziałek wchodzi typ od elewacji, ocieplenie (wełna skalna) + deska elewacyjna... oby mu pogoda dopisała. Jak ogarnie to podzielę się efektami.
#sleevecontent
32
Siedzi mi w głowie, to się z Wami podzielę. Leciałem sobie dziś do ciotki na działeczkę złożyć i odpalić nową Stigę do koszenia trawnika. Trasa S7, kierunek W-wa - Płońsk. Aktualnie trwają tam roboty drogowe niemal na całym tym odcinku. Godzina ok. 18:00, samochodów w chuj, bo piątek, nie dość że ludzie z roboty to jeszcze drugie tyle działkowiczów. Ruch duży, ale leci dość płynnie. Za Łomiankami widzę w lusterku wstecznym białą Teslę, tą wyższą. Skacze między furami, jest coraz bliżej aż w końcu siada mi na ogon, trochę miejsca na prawym się zrobiło, jeb na prawy i kita (przyspieszenie ma sztos, jak to elektryk). Za moment jest przede mną, oczywiście bez kierunkowskazów bo po co. Blachy WE, czyki Mokotów , tam lubią zapierdalać (wiem, bo sam pół życia tam mieszkałem i sam nie byłem bez grzechu, z wiekiem przechodzi), w końcu "Mordor" zobowiązuje. Do lewego, potem środkiem jak cierp z linią rozdzielającą pasy miedzy kolami, znów jakieś 3m miejsca, jeb na prawy, za moment już jest przed gościem, za którym jechałem do tej pory niemal całą trasę. I znów skakanie z pasa na pas, wpierdalanie się między fury... zniknął. Pomyślałem wtedy "kurwa, co za kretyn jebany, z nim to tam chuj, ale jeszcze komuś krzywdę zrobi jak ten kutas, przez którego spaliła się trzyosobowa rodzina na autostradzie". No ale chuj, pojechał to pojechał. Jadę sobie dalej, równo ze wszystkimi, aż dojeżdżamy do miejscowości Kroczewo, i coś się ciasno zaczyna robić, jakoś wolniej, więcej hamowania, nawet stanąłem w miejscu kilka razy... I za chwilę już wiedziałem dlaczego. Białe rozjebane RAV4 leży na boku, przed nią i za nią na poboczu kilka obitych samochodów, grubo.... mijam ich a jakieś 100m dalej w/w Tesla z rozjebanym przodem i bokiem stoi pod prąd...
W pierwszej chwili pomyślałem "hahahaha, kurwo, dobrze Ci tak. Tak kurwa czułem, że daleko takim stylem nie zajedziesz" ale potem przypomniało mi się, o czym pomyślałem wcześniej + Ci ludzie, których mijałem chwilę wcześniej... I taki mnie wkurw dopadł, że gdyby nie to, że nie było tam już gdzie stanąć i korek zaczął się spory robić, to miałem ochotę się zatrzymać i nawsadzqć temu kutasowi z Tesli. Okazuje się, że ten naszpikowany elektroniką samochód, który w 90% sam myśli za kierowcę, żeby zapobiec kolizji, ma niestety jeden spierdolony na maksa element... łącznik pomiędzy kierownicą a pedałem gazu.
Po cichu liczę, że za kilka dni zobaczę gdzieś na jakimś stopcham czy polskiedrogi jakiś film, najpierw z popisów tego zjeba a potem z mijania wypadku. Gdybyście coś trafili to podrzućcie, jak ja trafię to podepnę. Takich kutasiaży powinni eliminować z ruchu publicznego....
A tymczasem Wasze zdrówko Lureczki i uważajcie na siebie!

#sleevecontent #sleevedzialkuje #pijzlurkiem #gownowpis
W pierwszej chwili pomyślałem "hahahaha, kurwo, dobrze Ci tak. Tak kurwa czułem, że daleko takim stylem nie zajedziesz" ale potem przypomniało mi się, o czym pomyślałem wcześniej + Ci ludzie, których mijałem chwilę wcześniej... I taki mnie wkurw dopadł, że gdyby nie to, że nie było tam już gdzie stanąć i korek zaczął się spory robić, to miałem ochotę się zatrzymać i nawsadzqć temu kutasowi z Tesli. Okazuje się, że ten naszpikowany elektroniką samochód, który w 90% sam myśli za kierowcę, żeby zapobiec kolizji, ma niestety jeden spierdolony na maksa element... łącznik pomiędzy kierownicą a pedałem gazu.
Po cichu liczę, że za kilka dni zobaczę gdzieś na jakimś stopcham czy polskiedrogi jakiś film, najpierw z popisów tego zjeba a potem z mijania wypadku. Gdybyście coś trafili to podrzućcie, jak ja trafię to podepnę. Takich kutasiaży powinni eliminować z ruchu publicznego....
A tymczasem Wasze zdrówko Lureczki i uważajcie na siebie!

#sleevecontent #sleevedzialkuje #pijzlurkiem #gownowpis
30
Właśnie sobie palę 168 kupę gałęzi i postanowiłem pobawić się opcją pro w telefonie #glupielurkowezabawy

#sleevecontent #sleevedzialkuje #pijzlurkiem

#sleevecontent #sleevedzialkuje #pijzlurkiem
18
Takiego skubańca dziś na działce żona znalazła... cały jeden, ale piękny i zdrowy:

#sleevecontent #sleevedzialkuje

#sleevecontent #sleevedzialkuje
18
Czy ktoś z Was może zna się na roślinach i jest w stanie jednoznacznie wskazać co to oraz czy i co można z tego zrobić?
Google niestety podaje różne wyniki.



Morela?

Niestety (albo stety) nic z tych rzeczy nie sadziłem sam, zostały po poprzednich właścicielach i co chwilę odkrywam coś nowego. Większość jestem w stanie rozpoznać jak orzech włoski, leszczynę, maliny, wiśnie, czereśnie, jabłonki, porzeczki czarne/czerwone, winogrono, chrzan ale powyższe... chuj knows.
Ze swoich posadzonych to póki co mogę się pochwalić pierwszymi 2 ogórami 😀

#sleevecontent #sleevedzialkuje #rosliny #dzialka
Google niestety podaje różne wyniki.



Morela?

Niestety (albo stety) nic z tych rzeczy nie sadziłem sam, zostały po poprzednich właścicielach i co chwilę odkrywam coś nowego. Większość jestem w stanie rozpoznać jak orzech włoski, leszczynę, maliny, wiśnie, czereśnie, jabłonki, porzeczki czarne/czerwone, winogrono, chrzan ale powyższe... chuj knows.
Ze swoich posadzonych to póki co mogę się pochwalić pierwszymi 2 ogórami 😀

#sleevecontent #sleevedzialkuje #rosliny #dzialka
7
Dzisiaj testowo trzeba było rozłożyć bydlaka, co by za 2 tyg. na urlopie oszczędzić sobie niespodzianek. Wyczyścić, posprzątać, sprawdzić czy niczego nie brakuje. Impregnowaliscie kiedyś namiot? Czym najlepiej? Takie psiukacze jak do kurtek zdadzą egzamin?


#sleevecontent #sleevedzialkuje #camping #namiot #lurekpyta


#sleevecontent #sleevedzialkuje #camping #namiot #lurekpyta
14
17
#lurekpyta
Może ktoś z Was będzie wiedział!?
Mam na działce piwniczkę, zrobiłem z kantowki nowa ramę bo starą czas i korniki wszamały, tymczasowe (ta, jasne
) drzwi ale po złapaniu pionu, poziomu wyszło na to, że z jednej strony rama siedzi nieźle a z drugiej nie siedzi wcale. Jako, że wejście do piwniczki i tak wymaga reanimacji, bo zrobione z wielkich kamieni, z pomiędzy których wykusza się spoiwo, to i tak mam w planie to nadbudować. I tu pojawia się pytanie, jak i czym? Mam na działce od uja i ciut ciut kamieni różnej maści, od małych przez większe aż po takie, co nie da się ich dygnąć. Gdyby miało zbraknąć, to u sąsiada przy polu leży jeszcze kilkanaście ton, którymi mogę się śmiało częstować z pocałowaniem w rękę. Na co kleić takie kamienie? Czym uzupełnić ubytki w obecnej ścianie? Co zrobić z kamieniem, żeby był płaski? Młot wystarczy i pęknie na pół? Czy jakieś bardziej wyrafinowane metody? To się klei po sztuce, etapami, warstwa po warstwie czy szalunek, wrzucam kamienie i zalewam betonem?
Czym powiązać stare z nowym? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...

(tu jeszcze bez piany, ale widać przynajmniej o czym piszę)

Jest też opcja nr 2, czerwona pełna cegła. Znalazłem w starej stodole kilkanaście sztuk takich ładnych, starych cegiełek, ale na całość na bank nie styknie, więc musiałbym dokupić. No i dylemat, niby z cegieł wydaje się prościej ale inny budulec wala się po działce i chyba jednak da lepszy efekt... no nie wiem.
#sleevecontent #sleevedzialkuje
Może ktoś z Was będzie wiedział!?
Mam na działce piwniczkę, zrobiłem z kantowki nowa ramę bo starą czas i korniki wszamały, tymczasowe (ta, jasne

Czym powiązać stare z nowym? Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...

(tu jeszcze bez piany, ale widać przynajmniej o czym piszę)

Jest też opcja nr 2, czerwona pełna cegła. Znalazłem w starej stodole kilkanaście sztuk takich ładnych, starych cegiełek, ale na całość na bank nie styknie, więc musiałbym dokupić. No i dylemat, niby z cegieł wydaje się prościej ale inny budulec wala się po działce i chyba jednak da lepszy efekt... no nie wiem.
#sleevecontent #sleevedzialkuje
9
Taki ziomek nas odwiedził z wieczora, spora "bestia".

Edit: Melolontha czyli chrabąszcz majowy.
#sleevecontent #sleevedzialkuje

Edit: Melolontha czyli chrabąszcz majowy.
#sleevecontent #sleevedzialkuje
12
22
#dzialka
Dzisiaj na działeczkę wjechało szambo... się przy okazji okazało, że w tej części działki ziemii jest jakieś 5 cm a dalej piach, ładny czysty piach. Także jutro, korzystając z handlowej niedzielii, kurs do marketu po worki i to co zostało z kopania będzie pakowane. Przyda się z pewnością w niedalekiej przyszłości do fundamentów i pod kostkę.

No i w końcu ogarnąłem ściemniacz do żarówek, więc wypadało je jako tako zamontować. Działa i jak dla mnie sztos, bo bez ściemniacza dawało światło na całą okolicę a teraz pilocikiem ustawiam na 20% i jest klimacik,. Super sprawa, że jest timer, a jakby się uparł to i można na zimę zostawić i pomrygać na święta. 😀

A że dziś pato weekend w Biedronce, to Wasze zdrówko!
#sleevecontent #sleevedzialkuje
Dzisiaj na działeczkę wjechało szambo... się przy okazji okazało, że w tej części działki ziemii jest jakieś 5 cm a dalej piach, ładny czysty piach. Także jutro, korzystając z handlowej niedzielii, kurs do marketu po worki i to co zostało z kopania będzie pakowane. Przyda się z pewnością w niedalekiej przyszłości do fundamentów i pod kostkę.

No i w końcu ogarnąłem ściemniacz do żarówek, więc wypadało je jako tako zamontować. Działa i jak dla mnie sztos, bo bez ściemniacza dawało światło na całą okolicę a teraz pilocikiem ustawiam na 20% i jest klimacik,. Super sprawa, że jest timer, a jakby się uparł to i można na zimę zostawić i pomrygać na święta. 😀

A że dziś pato weekend w Biedronce, to Wasze zdrówko!
#sleevecontent #sleevedzialkuje
25
22
#dzialka
Od wczoraj na działeczce, pierwsze co to piecyki elektryczne off i grzanko kozą... I tak dobrze szło moim Paniom, że się rano okazało, że na dzisiejszy wieczór zapasów drewna po poprzednich właścicielach może nie starczyć. No to cyk do najbliższego tartaku, nie bardzo mieli czas na takie pierdoły ale ponawijalem makaron na uszy, szefu "dobrze, pomyślę i oddzwonię". Oddzwonił za 10min, "do 2h będzie u Pana ekipa z drzewem - 2m3 brzozy." Jak powiedzieli tak było, za 2h wpadła fura z drzewem, pokazałem gdzie zrzucić, kasa, nara - cała akcja trwała jakieś 60 sek
Chyba rzeczywiście mają dziś ruch jak w ulu....

A mi zostało "najprzyjemniejsze", czyli poukładanie... młoda trochę pomogła, burza trochę przeszkadzała ale jakoś się udało w miarę sprawnie to ogarnąć. Co się zmieściło pod daszek poszło pod daszek, drugie tyle do komórki.

Zaczynam odkrywać powoli mięśnie w niespodziewanych miejscach, ale to przyjemne zmęczenie.

A że podobno piwo zapobiega zakwasom, to Wasze zdrówko!

#sleevecontent #sleevedzialkuje
Od wczoraj na działeczce, pierwsze co to piecyki elektryczne off i grzanko kozą... I tak dobrze szło moim Paniom, że się rano okazało, że na dzisiejszy wieczór zapasów drewna po poprzednich właścicielach może nie starczyć. No to cyk do najbliższego tartaku, nie bardzo mieli czas na takie pierdoły ale ponawijalem makaron na uszy, szefu "dobrze, pomyślę i oddzwonię". Oddzwonił za 10min, "do 2h będzie u Pana ekipa z drzewem - 2m3 brzozy." Jak powiedzieli tak było, za 2h wpadła fura z drzewem, pokazałem gdzie zrzucić, kasa, nara - cała akcja trwała jakieś 60 sek


A mi zostało "najprzyjemniejsze", czyli poukładanie... młoda trochę pomogła, burza trochę przeszkadzała ale jakoś się udało w miarę sprawnie to ogarnąć. Co się zmieściło pod daszek poszło pod daszek, drugie tyle do komórki.

Zaczynam odkrywać powoli mięśnie w niespodziewanych miejscach, ale to przyjemne zmęczenie.

A że podobno piwo zapobiega zakwasom, to Wasze zdrówko!

#sleevecontent #sleevedzialkuje
32
#dzialka
Taką książkę znalazłem u babci na półce, więc sobie pożyczyłem do poczytania.

Ciekawe co się zmieniło od 1985 roku!?
Podrzucam wstęp:


#sleevecontent #ksiazki #sleevedzialkuje
Taką książkę znalazłem u babci na półce, więc sobie pożyczyłem do poczytania.

Ciekawe co się zmieniło od 1985 roku!?

Podrzucam wstęp:


#sleevecontent #ksiazki #sleevedzialkuje
21
#wkurwiony #dzialka
Lureczki moje drogie, co się odjebało to ja nie wiem, znaczy wiem, jestem debil i tyle...
Od poczatku, jak pewnie część z Was wie/pamieta kupiłem w zeszłym roku działkę, na której przez okres zimowy 2 lokalnych majstrów robiło sobie remont. Przed remontem kupiłem piecyk elektryczny http://emultimax.pl/pl/products/towary/grzejniki-elektryczne/energooszczedne/warmtec-egw-20c-2000w-czarny-wi-fi-508 </span> co by Panowie (i woda) nie marzli za bardzo + żeby wylewki itp. jakoś sobie schły. Do powyższego przy remoncie doszło ogrzewanie podłogowe w łazience, cały 1m2 <span class="spoiler"> http://emultimax.pl/pl/products/towary/ogrzewanie-podlogowe-elektryczne/zestawy-do-ogrzewania-podlogowego/pod-plytki/warmtec-ds2-10-prt-01-1m2-170w-m2-wifi-698 . W lutym przyszła fakturka za prąd... 830 zł. Myślę sobie, no chuj sporo ale w końcu coś tam się grzało, sprzęty chodziły, trudno, taki mamy klimat. Byłem w ten weekend na działeczce, kontrolnie cyknąłem fotkę licznika nie skupiając się nad tym za specjalnie i weekend zleciał na pomiarach pomieszczeń i planowaniu zakupu mebli do kuchni na next weekend.
Dzisiaj rano wpada kurwa na maila komunikat o kolejnej fakturce......... ok. 2150 zł!!!

Myślę sobie, nie no, coś im się pojebało.... ale od czego są fotki licznika w telefonie, szukam pierwszej jaką zrobiłem... jest... 14.10.2023 r.

wbijam na fotę z weekendu.....

i kurwa ręce mi opadły... przez 5 miesięcy najebało ponad 3300 kWh!!!!!!!
Jaki morał z tej gównohistorii?
Po 1 trzeba umiejętnie operować ustawieniami piecyka (ustawiałem antyfrost po wifi jak byłem na miejscu, a że jeszcze routera nie zamontowałem, to Panowie sobie potem przestawiali na ciepełko ale zapominali przełączyć przy wychodzeniu, a że chatka jeszcze nie ocieplona od zewnątrz to zapewne piecyk napierdalał non stop).
Po 2 wodę lepiej zrzucić na zimę z instalacji i/lub nabyć sobie kabel grzewczy i owinąć przy liczniku.
No i chuj, zamiast w next weekend jechać po meble do kuchni trzeba beknąć za fakturę... biednemu (i głupiemu) zawsze wiatr w oczy i chuj w dupę.......... jprd.
#sleevecontent #gownowpis #sleevedzialkuje
Lureczki moje drogie, co się odjebało to ja nie wiem, znaczy wiem, jestem debil i tyle...
Od poczatku, jak pewnie część z Was wie/pamieta kupiłem w zeszłym roku działkę, na której przez okres zimowy 2 lokalnych majstrów robiło sobie remont. Przed remontem kupiłem piecyk elektryczny http://emultimax.pl/pl/products/towary/grzejniki-elektryczne/energooszczedne/warmtec-egw-20c-2000w-czarny-wi-fi-508 </span> co by Panowie (i woda) nie marzli za bardzo + żeby wylewki itp. jakoś sobie schły. Do powyższego przy remoncie doszło ogrzewanie podłogowe w łazience, cały 1m2 <span class="spoiler"> http://emultimax.pl/pl/products/towary/ogrzewanie-podlogowe-elektryczne/zestawy-do-ogrzewania-podlogowego/pod-plytki/warmtec-ds2-10-prt-01-1m2-170w-m2-wifi-698 . W lutym przyszła fakturka za prąd... 830 zł. Myślę sobie, no chuj sporo ale w końcu coś tam się grzało, sprzęty chodziły, trudno, taki mamy klimat. Byłem w ten weekend na działeczce, kontrolnie cyknąłem fotkę licznika nie skupiając się nad tym za specjalnie i weekend zleciał na pomiarach pomieszczeń i planowaniu zakupu mebli do kuchni na next weekend.
Dzisiaj rano wpada kurwa na maila komunikat o kolejnej fakturce......... ok. 2150 zł!!!

Myślę sobie, nie no, coś im się pojebało.... ale od czego są fotki licznika w telefonie, szukam pierwszej jaką zrobiłem... jest... 14.10.2023 r.

wbijam na fotę z weekendu.....

i kurwa ręce mi opadły... przez 5 miesięcy najebało ponad 3300 kWh!!!!!!!
Jaki morał z tej gównohistorii?
Po 1 trzeba umiejętnie operować ustawieniami piecyka (ustawiałem antyfrost po wifi jak byłem na miejscu, a że jeszcze routera nie zamontowałem, to Panowie sobie potem przestawiali na ciepełko ale zapominali przełączyć przy wychodzeniu, a że chatka jeszcze nie ocieplona od zewnątrz to zapewne piecyk napierdalał non stop).
Po 2 wodę lepiej zrzucić na zimę z instalacji i/lub nabyć sobie kabel grzewczy i owinąć przy liczniku.
No i chuj, zamiast w next weekend jechać po meble do kuchni trzeba beknąć za fakturę... biednemu (i głupiemu) zawsze wiatr w oczy i chuj w dupę.......... jprd.
#sleevecontent #gownowpis #sleevedzialkuje
28
20