Historyczna pielgrzymka Franciszka. Papież udaje się do Irakurmf24.pl

Po 15 miesiącach przerwy papież Franciszek wyrusza w pierwszą podróż w czasach pandemii koronawirusa. Udaje się do Iraku, gdzie do tej pory nie dotarł żaden papież. Około południa czasu polskiego oczekiwany jest w Bagdadzie - 33. zagraniczna pielgrzymka Franciszka jest uważana jest za historyczną, ale i najtrudniejszą.
#franciszek #papiez #watykan #religia #irak #podroz
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-historyczna-pielgrzymka-franciszka-papiez-udaje-sie-do-iraku,nId,5087991

10

Imigrant z Afganistanu ukrył się w ciężarówce wypełnionej cytrynamimagnapolonia.org

Augustowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej i Placówki Straży Granicznej w Augustowie zatrzymali obywatela Afganistanu, który ukrył się w ciężarówce przewożącej cytryny. Pasażer „na gapę” swoją nielegalną podróż rozpoczął w Serbii.
#imigranci #polska #afganistan #podroz #heheszki #policja
https://www.magnapolonia.org/imigrant-z-afganistanu-ukryl-sie-w-ciezarowce-wypelnionej-cytrynami/

13

Mimo że nieudane to nawet interesujące #podroz

10

Nie mogę przeglądać mikro bo co drugie zdjęcie czołgi, hitlerowcy, swastyki i wojna. Litości jestem w niemieckim samolocie pełnym Niemców #podroz

11

Siema, dawno mnie tu nie było, ale jako, że dostałem przypominajkę to postanowiłem się pojawić A przy okazji zapostuję podsumowanie mojej tegorocznej wyprawy motocyklowej Może komuś się przydadzą jakieś informacje, zawsze można też zapytać
https://photos.app.goo.gl/6QmkPC3Yu3kG83Yn6

A więc -> W pojdynkę motocyklem na Nordkapp
- 14 dni
- 8 państw (Polska, Niemcy, Dania, Norwegia, Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa)
- ~ 8 100km
- ~ 10 przepraw promem
- najkrótszy dzienny dystans ~ 250km
- najdłuższy dzienny dystans ~ 1400km
- najniższa temperatura ~ 6 stopni C
- najwyższa temperatura ~ 20 stopni C
- najdłuższy tunel na świecie (Lærdal 24,5km)
- zdarta tylna opona
- zalane deszczem dwa telefony
- dość poważne oparzenie wrzątkiem stóp, wizyta na norweskim “SORze”, opatrunek wykonywany przez lekarza, który na dzień dobry przywitał mnie słowami “Cześć, mówisz po Polsku?” - Norweg z hinduskimi korzeniami, mający za żonę Polkę
- Lofoty ❤
- piękne, niepowtarzalne krajobrazy Norwegii południowej
- dzikość Norwegii północnej
- renifery

Koszty poniesione od momentu wyjazdu do powrotu do domu to około 4300zł(paliwo, bramki PL, prom DK-NOR, prom na Lofoty, prom FIN-EST, 2 razy nocleg i inne mniejsze wydatki). W tym zawiera się również koszt tej nieszczęsnej opony(którą musiałem wymienić w Finlandii) - 1000zł. W sumie to najdroższa opona jaką kupiłem Trzeba również doliczyc koszty promów w Norwegii - wciąż czekam na rachunki.

Koszty przygotowania motocykla, w moim przypadku:
- 800zł komplet nowych opon,
- 400zł napęd,
- olej + filtry ~ 150zł
- klocki hamulcowe ~ 100zł

Ja na tą wyprawę zakupiłem również (te rzeczy zostaną mi na następnych parę lat więc powiedzmy, że koszty jakoś się rozkładają):
- namiot (mój poprzedni już się nie nadawał ) -> Husky Extreme FIGHTER 3-4 os - kosztował wtedy jakoś 1200zł, teraz jest na fajnym promo. Namiot świetny, polecam, choć niestety zrobiła się dziurka przez jedno głupie rozwiązanie, które sam "usprawniłem"
- spiwór trekkingowy TREK 900 ~ 700zł - świetny śpiwór, waga około 750g, spało się w nim rewelacyjnie, jedynie problem ze złożeniem, bo puch nie lubi gdy się go ściska
- kuchenka POCKET ROCKET 2 - 150zł POLECAM! wcześniej miałem taką kwadratową - dużą - ta mieści się w dłoni
- jakieś pomniejsze rzczy typu osłona przeciwwiatrowa do kuchenki, menażka itp…w sumie około 200zł
- 3 kartusze OPTIMUS GAS 450 G - około 100zł - wykorzystałem jeden, gotując 2 razy dziennie

Jedzenia trochę mi zostało - parę zupek instant, jakieś konserwy + ze 4 opakowania żywności liofilizowanej - miałem 12 opakowań. Swoją drogą bardzo polecam. Co prawda trochę to kosztuje (kupiłem na skalniaku na promocji po ~ 26zł/szt. polecam opakowania "1.5" porcji), ale zajmuje bardzo mało miejsca + jest to naprawdę bardzo smaczne. Generalnie żywiłem się tym co wziąłem ze sobą, ale też zdarzyło mi się kupić hot doga na stacji, oczywiście chlebek itp. Nie żywiłem się w barach, czy restauracjach.

Czy czegoś mi brakowało?
Zdecydowanie grzanych manetek i handbarów. Miałem dwa komplety rękawic, jedne lekko ocieplane z membraną, ale to jakieś budżetowe i szybko przemakały. Brakowało mi również osłony/pokrowca na telefon przez co się zalał Całe szczęście udało się go naprawić :). Na następną wyprawę do Norwegii na pewno uzupełnie wyposażenie motocykla o wspomniane elementy.

Czy było warto?
xD No ku**a pewnie, że tak Wyprawa była zajebista i nie mogę się doczekać kolejnej! Miałem straszny fart + dobry timing, bo jak tylko dowiedziałem się o otwarciu granic, to od razu wziąłem urlop i pojechałem. Zaraz po moim powrocie znowu zaczęło robić się gorąco z covidem i jakoś chwilę później znowu wprowadzono kwarantanne dla turystów z Polski.

Norwegię polecam z całego serca Zarówno południe jak i północ. Wszędzie jest pięknie - no dobra - od Trondheim w górę przez jakieś 1000km jest zwyczajnie, ale od Lofotów w kierunku Nordkapp jest już rewelacja

W razie pytań chętnie odpowiem
#motocykle #podroze #podrozujzlurkiem #podroz

7