Czego drzewa mogą nauczyć nas o ludzkiej inteligencji? Poziom abstrakcji: Zrozumiały
Pięć milionów lat temu przodkowie lwów rządzili dniem, przodkowie wilków wędrowali nocą. Rządzące drapieżniki były uzbrojone w zęby i pazury - ostre, twarde krawędzie tnące, wspierane przez silne mięśnie. Ich ofiara w samoobronie wyewoluowała pancerne pociski, ostre rogi, toksyczne jady, kamuflaż. Wojna trwała przez setki eonów i niezliczone wyścigi zbrojeń. Wielu przegranych zostało usuniętych z gry, ale nie było śladu zwycięzcy. Tam, gdzie jeden gatunek miał muszle, inny gatunek ewoluował, by je rozłupać; tam, gdzie jeden gatunek stał się trujący, inny ewoluowałby, by tolerować truciznę. Każdy gatunek miał swoją prywatną niszę - bo któż mógł jednocześnie mieszkać w morzach, niebie i na lądzie? Nie było ostatecznej broni, ostatecznej obrony i nie było powodu, by sądzić, że coś takiego jest możliwe. Potem nadszedł Dzień delikatnych istot. Nie mieli zbroi. Nie mieli pazurów. Nie mieli jadu. Gdybyś zobaczył film ukazujący wybuch jądrowy i powiedzieliby ci, że zrobiła to ziemska forma życia, nigdy w swoich najśmielszych snach nie wyobraziłbyś sobie, że delikatne istoty mogą być odpowiedzialne za to na tle innych gatunków.
Inteligencja okazała się najlepszą bronią jak i obroną.
Sekwoje
Kalifornia jest domem dla najwyższego gatunku drzewa na świecie: Sequoia sempervirens - Sekwoja wieczniezielona.

Najwyższy żyjący okaz wznosi się na wysokość 115 metrów i zwie się "Hyperion". Historycznie niektóre z nich mogły być nawet wyższe, istnieją dowody na to, że sekwoje osiągały 122 metry i więcej. Jest to mniej więcej wysokość, na której przestaje działać kapilarne działanie wody; jeśli drzewo jest wyższe, nie jest w stanie doprowadzić wody od korzeni do najwyższych liści. Wysokość nie jest jednak tania, zarówno w przypadku sekwoi, jak i każdego innego drzewa. Wymaga dużo energii i materiału, aby rosnąć w górę i pozostać w pozycji stojącej w obliczu wiatru i grawitacji - energii i materiału, który w innym wypadku mógłby być przeznaczony na wzrost korony wszerz (aby zebrać więcej światła słonecznego), wzmocnienie swoich korzeni i rozprzestrzeniania więcej nasion (w nadziei posiadania więcej dzieci). Więc po co się męczyć? Dlaczego drzewa wkładają tak wiele wysiłku w pionowy wzrost?
Cóż, to zależy od gatunku. Niektóre rosną wysoko, aby utrzymać ich liście z dala od roślinożerców. Najsłynniejszym tego przykładem jest ewolucyjny wyścig zbrojeń pomiędzy drzewem akacjowym a żyrafą, który przebiega mniej więcej tak:
Żyrafy jedzą liście akacji. Wyższe akacje zachowują więcej liści, dzięki czemu lepiej przeżywają i mają więcej potomków. Tak więc przez dobór naturalny, akacje ewoluują, aby być wyższe. Teraz jednak na żyrafy wywierana jest presja selekcyjna, gdyż nie zawsze mogą one dosięgnąć liści nowych, wyższych akacji. To daje wyższym żyrafom przewagę, dzięki czemu są lepiej odżywione i pozostawiają więcej potomków. Tak więc przez dobór naturalny, żyrafy ewoluują, aby być wyższe. Powtarzaj kroki 1 i 2, aż uzyskasz charakterystyczną geometrię akacji i charakterystyczną szyję (i nogi) żyrafy:

Dlatego drapieżnictwo jest powodem, dla którego niektóre gatunki (takie jak akacja) rosną wysoko. Ale zdecydowana większość gatunków drzew robi to, ponieważ muszą konkurować o światło słoneczne. Las to bardzo konkurencyjne miejsce, a światło słoneczne to ważny zasób, którego tym mniej im niżej w stronę ściółki. A nawet jeśli jesteś sekwoją, najwyższym ze wszystkich gatunków drzew, nadal musisz się martwić o dostateczną ilość słońca,
ponieważ znajdujesz się w lesie innych sekwoi.
Tak więc sekwoja jest zamknięta w ewolucyjnym wyścigu zbrojeń ("wyścigu wysokości") z samą sobą. Rośnie wysoko, ponieważ inne sekwoje są wysokie, i jeśli nie włoży większości wysiłku w jak najszybszy wzrost, dosłownie uschnie i umrze w cieniu swoich rywali. Teraz załóżmy, że natrafiliśmy na samotne drzewo (sekwoję lub inne) na otwartym polu, górujące daleko, daleko ponad innymi roślinami i zwierzętami, bez innych drzew w pobliżu. Oto na przykład palma woskowa w dolinie Cocora w Kolumbii:

To niesamowite, prawda? Scena wygląda dziwnie, a nawet niepoprawnie, bo nie wygląda to tak, jak zwykle robi to natura. Dlaczego drzewo miałoby marnować swoją energię rosnąc tak wysoko nad otwartym polem? Czy nie zostałby on pokonany przez niższy odpowiednik, który więcej energii przeznaczałby na reprodukcję? Tak. Możemy więc rozsądnie wywnioskować, że otwarte pole nie jest rodzimym środowiskiem palmy woskowej. Zamiast tego musiał wyewoluować w gęstym lesie. Właściwie, jak się okazuje, niezwykle gęstym.
Wysokość palmy woskowej ma więc sens - ale tylko w odpowiednim kontekście. Możemy to przekształcić w zasadę: Gdziekolwiek znajdziemy wysoki organizm, możemy rozsądnie wywnioskować, że ewoluował on w środowisku przodków z innymi wysokimi rzeczami. To nie jest prawo fizyki; nie jest to ściśle, w 100% konieczne; ale jest to dobra ogólna heurystyka.
Rozważmy teraz istotę ludzką. Podobnie jak sekwoja czy palma woskowa, nasz gatunek ma pewną charakterystyczną cechę: jesteśmy najbardziej inteligentnymi i elastycznymi behawioralnie stworzeniami na naszej planecie. Pytanie brzmi - dlaczego jesteśmy tak inteligentni i elastyczni w naszym zachowaniu? Jeśli pomyślimy o Homo sapiens jak o samotnej palmie na otwartej łące, górującej inteligencją nad pozbawionym mózgu polem - to oczywiście będziemy zdziwieni. Taka inteligencja wydawałaby się nie na miejscu, niecodzienna, niepotrzebna:
*kocham painta*
Ale oczywiście nie jest to właściwy sposób myślenia o tym. Nie ewoluowaliśmy na pustej łące, mówiąc metaforycznie; ewoluowaliśmy w gęstym lesie. I podobnie jak sekwoja i palma, konkurowaliśmy nie przede wszystkim z innymi gatunkami, ale
przeciwko sobie nawzajem:

Najwcześniejsi Homo sapiens żyli w małych, zwartych grupach liczących od 20 do 50 osobników. Były to nasze „gaje” lub „lasy”, w których rywalizowaliśmy nie o światło słoneczne, ale o zasoby bardziej odpowiednie dla naczelnych: pożywienie, seks, terytorium i status społeczny. I po części musieliśmy na to zasłużyć, przechytrzając i przyćmiewając naszych rywali. To właśnie w tej walce, podobnie jak sekwoje, rozwinęliśmy niektóre z naszych najbardziej charakterystycznych cech.
Na koniec polecam na swój sposób pouczającą lekką animacje "Były sobie człowieki" opowiadającą o ewolucji człowieka. (To jest tylko urywek)
https://www.youtube.com/watch?v=fBa8YfHHp4g&t=6s
Więcej podobnych treści znajdziesz pod tagiem
#frgtn#inteligencja #IQ #ewolucja #biologia #czlowiek #spoleczenstwo