Nieporozumienie w temacie inteligencji - Twoje wyborażenie inteligencji jest nietrafne i nikt ci o tym nie powie ( Oprócz wspaniałego @Laffey ).

Proszę wziąć tę jakże pięknie wykonaną w paincie wizualizacje z przymrużeniem oka.

ludzie często myślą o różnicach inteligencji w taki sposób:


Jednak ten pogląd jest zbyt wąski. Wszyscy ludzie mają prawie identyczny sprzęt. Dlatego prawdziwy zakres wygląda mniej więcej tak:


W tym wpisie argumentuję, że debata jest częściowo oparta na nieporozumieniu: w szczególności na połączeniu zdolności uczenia się i kompetencji. Twierdzę, że kiedy to rozróżnienie zostanie rozwikłane, pozostała zmienność, którą obserwujemy, nie jest tak zaskakująca. Podobne maszyny regularnie wykazują duże różnice w wydajności, jeśli niektóre części są zepsute, mimo że mają prawie identyczne komponenty.

Sal Khan, założyciel "Khan academy" powiedział kiedyś:
"Gdybyśmy przenieśli się 400 lat w przeszłość do Europy Zachodniej, która nawet wtedy była jedną z bardziej piśmiennych części planety, zobaczylibyśmy, że około 15 procent populacji umie czytać. I podejrzewam, że gdybyś zapytał kogoś, kto umiał czytać, powiedzmy duchownego: „Jak myślisz, jaki procent populacji mogłoby być w stanie czytać?”. Mogliby powiedzieć: „No cóż, ze świetnym systemem edukacji, może 20 lub 30 procent”. Ale jeśli przejdziemy do dnia dzisiejszego, wiemy, że ta prognoza była szalenie pesymistyczna, że ​​prawie 100 procent populacji jest w stanie czytać. Ale gdybym zadał wam podobne pytanie: „Jak myślisz, jaki procent populacji jest w stanie naprawdę opanować rachunki różniczkowe, zrozumieć chemię organiczną lub wnieść wkład w badania nad rakiem?” Wielu z was może powiedzieć: „Cóż, przy świetnym systemie edukacji może 20, 30 procent"
Ludzie, pomimo naszych wielkich różnic pod innymi względami, nadal w większości uczą się w ten sam sposób. Słuchamy wykładów w mniej więcej tym samym tempie, czytamy przeważnie z tą samą prędkością i przetwarzamy myśli w fragmentach o podobnej wielkości. Do tego stopnia, że ​​ludzie przyspieszający wykłady o 1,5-2x na Youtube lub czytając szybko, tracą pełne zrozumienie, pomimo, że nie zawsze to czują. Odkładając na bok opowieści o ludziach uczących się mechaniki kwantowej w ciągu weekendu niczym tony stark, okazuje się, że jest zaskakująco trudno pokonać strategię długoterminowej skoncentrowanej praktyki, aby stać się ekspertem w jakiejś dziedzinie.

Z tego wnioskujemy ważny wgląd: różnica zdolności uczenia się u ludzi jest stosunkowo niewielka. Wydaje się, że nie ma ludzi, którzy górują nad nami pod względem ich zdolności do wchłaniania nowych informacji i ich przetwarzania. Takie stwierdzenie zwykle skłania moich rozmówców do następującego hipotetycznego sprzeciwu:
"Jesteś pewny? Jeśli wejdę na kurs matematyki na poziomie magisterskim bez wymagań wstępnych, będę poważnie w tyle za innymi studentami. Podczas gdy uczą się materiału, będę miał trudności ze zrozumieniem nawet najbardziej podstawowych pojęć zawartych w kursie. Będę wolniej liczyć i rozumieć."
Tak, ale to dlatego, że nie spełniłeś warunków wstępnych. Dobre wyniki na kursie są wynikiem umiejętności uczenia się pod kątem umiejętności łączenia i przyswajania wiedzy z wiedzą już nabytą. Jeśli oddzielisz zdolność uczenia się od kompetencji, zobaczysz, że twoja zdolność uczenia się jest nadal dość podobna do innych uczniów.


Rozważmy to rozróżnienie w kwestii szachów. Łatwo mi uwierzyć, że Magnus Carlsen z łatwością pokonałby mnie w szachach, nawet grając do góry nogami i ze zawiązanymi oczami. Ale czy to oznacza, że ​​Magnus Carlsen jest znacznie bardziej inteligentny ode mnie?

Cóż, nie, ponieważ Magnus Carlsen spędzał kilka godzin dziennie grając w szachy odkąd skończył 5 lat, a ja z raz na tydzień. Bardziej sprawiedliwym porównaniem są inni eksperci, którzy spędzili tyle samo czasu na ćwiczenie szachów. I tam oczywiście możesz dostrzec różnice, ale nie tak duże, jak między mną a Magnusem. Przy równych poziomach wiedzy podstawowej i motywacji, ludzie nauczą się wykonywać nowe zadania w mniej więcej równym tempie.
"Wydaje się, że to prawda, ale nadal czuję, że są ludzie, którzy nie potrafią nauczyć się rachunku różniczkowego lub kodować bez względu na to, jak bardzo się starają. I nie czuję, że to wina nie traktowania poważnie warunków wstępnych lub braku motywacji. Czuję, że jest to fundamentalne ograniczenie ich mózgu, a to powoduje dużą zmienność zdolności uczenia się."
W pewnym stopniu się z tym zgadzam, np. na podstawie neuronów, których inteligentni ludzie mają więcej, jednak struktura wszystkich zdrowych ludzi pozostaje prawie identyczna. Uważam, że istnieje dość prostsze wytłumaczenie.

Wyobraź sobie zestawienie 100 identycznych maszyn, które coś produkują. Na początku wszystkie produkują w tym samym tempie. Ale jeśli podejdę do każdej maszyny i zepsuję przypadkową część - inną dla każdej maszyny - niektóre przestaną działać całkowicie. Inne będą kontynuować pracę, ale czasami będą spontanicznie zawodzić. Inne spowalnią działanie i produkują mniej. Inne nadal będą działać bez przeszkód, ponieważ zepsuta część nie była ważna. To wszystko pomimo faktu, że maszyny są prawie identyczne pod względem zaprojektowania.

Jeśli człowiek nie może nauczyć się rachunku różniczkowego, nawet po usilnych próbach i poświęceniu godzin, przypisałbym ten fakt deficytowi w nauce. Innymi słowy, mają „zepsutą część”. Deficyty w nauce mogą być drobiazgami: Trudne dzieciństwo (zła dieta, przemoc w rodzinie itp.), inni mają problemy z koncentracją, więc odpływają, kiedy słuchają wykładów, stwierdzając, że materiał jest nudny, a inni nawet nigdy nie próbowali uczyć się na poważnie.

Najbystrzejsi ludzie to ci, którzy potrafią dbać o swój mózg oraz w pełni wykorzystać jego możliwości. Innymi słowy, podstawę ludzkich działań i możliwości wyznaczają ludzie, którzy nie mają „zepsutych części”. Spodziewam się, że wśród tych ludzi, ludzi bez szkodliwych mutacji, deficytów poznawczych, czy niedogodzeń środowiska zdolność uczenia się będzie bardzo podobna. Niestety tak naprawdę nie ma ludzi, którzy pasowaliby do tego opisu, dlatego widzimy pewne różnice, nawet u ludzi znajdujących się na szczycie.

Więcej podobnych treści znajdziesz pod tagiem #frgtn
https://www.lurker.pl/post/gNAV-viYU - Jak odróżnić umysł otwarty od zamkniętego?
https://www.lurker.pl/post/NNGDacwyl - Trójkąt Retoryczny Arystotelesa: Etos, Patos i Logos.
https://www.lurker.pl/post/p94g4aPFZ - Cztery rodzaje Konformizmu
https://www.lurker.pl/post/2VqtZUhIt - Dlaczego taniec jest ważny w życiu społecznym?
https://www.lurker.pl/post/6wNvKgTfj - Hierarchia merytoryki argumentu
https://www.lurker.pl/post/wi-6TGa61 - Wolna wola
https://www.lurker.pl/p/a46Rz0D8f - Przekleństwo wiedzy
https://www.lurker.pl/p/dq3mDMWV0 - Luka w empatii
https://www.lurker.pl/post/9324Wjm9g - Efekt potwierdzenia
https://www.lurker.pl/post/Hz7h8BGwO - Prawo trywialności Parkinsona
https://www.lurker.pl/post/gZb-g32DA - Więcej niż chciałbyś wiedzieć: naiwny realizm
#inteligencja #IQ #psychologia #umysl #edukacja

18

Brak komentarzy. Napisz pierwszy