Egzaltowana laudacja Donalda Tuska wobec Niemiecyoutube.com

Tusk na zjeździe CDU wygłosił mowę tak wiernopoddańczą w stosunku do niemieckiej partii rządzącej i jej przywódców, tak patetyczną i groteskowo uniżoną, że niezależni komentatorzy i obserwatorzy niemieckiej polityki byli zażenowani i skonsternowani…
Niemcy potrzebują i doceniają kolaborantów, ale potrzebują posłuszeństwa a nie lizusostwa, jakie zaprezentował Tusk czy wcześniej Sikorski. Nawet przeciwnie, wkurza ich ono, bo utrudnia zachowywanie tak dla nich ważnych pozorów. Nadgorliwość zabiła kota, jak mawiają anglosasi.
Rafał A. Ziemkiewicz
http://www.youtube.com/watch?v=Sz8ZbEFbxSg

dodałem tez u sąsiada gdyby ktoś chciał wykopać i ma czym
#polska #niemcy #bekazlewactwa #bekazpodludzi #4konserwy #europa

25

Mocny tekst o komunizmie. Razprozac jak zwykle celnie i trafniefacebook.com

Historycy spierają się, czy pochłonął życie 85 milionów ludzi, czy 100 milionów.
Wszedł z brudnymi onucami, powywracał wszystko do góry nogami, wyśmiał tradycję, zniszczył tożsamość narodową, połamał godność, rozstrzelał wiarę, wykpił honor, wyniósł na piedestał zdradę, pobłogosławił donosicielstwo, moralność zastąpił kurewstwem. Argumenty zastąpił przemocą, gwałtem i morderstwem. Zostawił spaloną ziemię i hektolitry niewinnej krwi wszędzie tam, gdzie dotarł. Nie żałował starców, dzieci, ani kobiet. Zakonnic, lekarek ani ciężarnych.
Dla własnych korzyści skurwił swoje własne górnolotne ideały, idąc w sojusz z nazizmem - mimo że naziści w Niemczech zwalczali komunistów a nawet ich mordowali.
Wbił Polsce zaatakowanej przez nazistowskie Niemcy nóż w plecy, i wtargnął na jej ziemie, mimo obowiązującego między krajami paktu o nieagresji.
W czasie wojny cynicznie, działając z pełnym wyrachowaniem i według planu, którego nie powstydziłby się nawet diabeł - wymordowała nie tylko polskich oficerów, czyli trzon i kadry przyszłej Polski - ale również wszystkich znajdujących się w jej brudnych łapskach przedstawicieli polskiej elity narodowej. Tych, którzy w sztafecie polskości mieli przekazywać pałeczkę kolejnym pokoleniom. Ta podstępna, zbrodnicza, pozbawiona jakichkolwiek skrupułów i jakichkolwiek ludzkich odruchów zimna komunistyczna suka wymordowała ich, żeby za kilka lat wypełnić lukę po nich swoimi wiernymi, bezkręgowymi przydupasami, którzy potem będą uczyć i wychowywać następne pokolenia Polaków czym jest patriotyzm i co to jest polskość, choć ich jedyny kontakt z polskością dotyczył wymordowania jej.
Kiedy sama będąc zdradzieckim zbrodniarzem, została zaatakowana przez innego zdradzieckiego zbrodniarza, z którym paktowała, i musiała toczyć z nim wojnę na śmierć i życie - oszukała Polaków, że im pomaga, choć ratowała jedynie własną dupę i potrzebowała każdych rąk do pomocy. Wykorzystywanie Polaków do pomocy w obronie sowieckiego molocha nie przeszkadzało jej w dalszym zdradzaniu Polski i wbijaniu jej kolejnego noża w plecy, jak to miało miejsce choćby podczas Powstania Warszawskiego, które wykorzystała do jeszcze wyraźniejszego wytępienia polskich elit i patriotów, choć miała wszelkie możliwości by reagować i pomóc rozpaczliwie i desperacko broniącym się Polakom.
Po wojnie, dzięki przydupasom i pasożytom podającym się za nowe elity narodowe, udało jej się wmówić Polakom, że jest ich wybawicielką, i że bardzo wiele jej zawdzięczają, a co złego to nie ona.
Po wojnie, w ramach podziękowania za zbrojną walkę ramię w ramię, dała Polakom całkowite zniewolenie. A każdemu kto nie zgadzał się na jej łańcuchy, pakowała kulę w łeb lub zamykała w ubeckich lochach. A w gazetach opisywała bohaterów jako bandytów, choć sama jako największa bandytka podawała się za bohaterkę.
Nie pytała Polaków czy zgadzają się na jej ustrój, narzuciła go siłą, brutalnie dławiąc każdą formę oporu. Mordowała górników, stoczniowców, księży, nawet licealistów.
Nigdy nie odeszła, zmieniła styl zarządzania, zmieniła brudne gacie na mniej osrane i poukładała się ze swoimi agentami, zdrajcami, karierowiczami i prostytutkami moralnymi, dzięki którym, za pośrednictwem mediów zakładanych przez współpracowników SB i dzieci żydowskich komunistów, pod sztandarami ,,Konstytucji" i ,,demokracji" oszukuje ten otępiony naród do dzisiaj.
Właśnie szturmem zdobywa Amerykę, ze wszystkimi swoimi bolszewickimi metodami. A prawie wszystko to co dzieje się w Ameryce, z większym lub mniejszym opóźnieniem dociera do nas, bo ssiemy z niej zawsze wszystko jak leci, bez opamiętania. Dzięki internetowi i postępowi technologicznemu - dziś dużo szybciej niż dawniej.
A ja, w 2021 roku, zamiast iść na spacer, pokopać w piłkę albo posłuchać muzy, muszę godzinami przebijać się przez medialna propagandę, siedzieć przy kompie i tłumaczyć następnym pokoleniom, zakochanym w żarcikach, filmikach i memach wyluzowanego dowcipasa Urbana, dlaczego komuna i marksizm są złe, i jakie zagrożenia z ich strony płyną. Bo widzą komunę TYLKO w debilnych, socjalistycznych decyzjach gospodarczych (plus antyaborcyjnych) obecnego rządu, a esbeckiego, zdradzieckiego i jawnie antypolskiego działania innych środowisk politycznych, większość z nich nie zauważałyby, nawet gdyby ich w dupę kopnęło. Muszę poświęcać godziny, dni, całe tygodnie, na pisaniu rzeczy, które powinny być dla każdego oczywiste. Czuję się jak adwokat 5-letniego dziecka, który musi przekonywać opinię publiczną, że jego klient nie jest winny sprowokowania pedofila do gwałtu na nim.
Ja pierdolę…
Czy dla tego zapatrzonego wyłącznie we własną dupę egoistycznego i hedonistycznego pokolenia, które ma w dupie, że za ich dzisiejszą wolność i tumiwisizm musieli kiedyś dosłownie UMIERAĆ LUDZIE, których oni teraz mają w dupie - czy dlatego pokolenia naprawdę jeszcze warto…?
Przepraszam, że mocne słowa.
Ale skoro delikatne nie działają... Skoro argumenty już nie mają żadnego znaczenia... Skoro dziś rację ma tylko ten, kto dysponuje głośniejszą tubą propagandową do grania na emocjach... co mi pozostaje?
Poddać się, albo wyładowywać swoją bezsilność. Tak jak teraz.
Źródło: https://www.facebook.com/razproza/posts/2856370307907717
#polska #europa #historia #lewackalogika #komunizm #4konserwy

28

Rozporządzenie TERREG przegłosowane w LIBE, w komisji. Jeszcze czeka głosowanie w PE.

Więcej na temat: https://www.patrick-breyer.de/?p=594658&lang=en



#terreg #cenzura #europa #polityka

12

10.01 we Wloszech i w Watykanie nie bylo praduinsiderpaper.com

Nie wiem, moze tylko mi to umknelo, ale jakos chyba dziwnie cicho w mediach na ten temat.
10go stycznia we Wloszech i w Watykanie nie bylo pradu.
https://insiderpaper.com/vatican-blackout-reports/

A teraz sie dowiadujemy, ze rzad we Wloszech sie rozpada.

Takie info to raczej normalnie znalazloby sie na pierwszych stronach i paskach, a tu nic. (albo ja przegapilem).

Powiedziec "dziwne", to nic nie powiedziec.

Czyzby rzeczywiscie cos sie dzialo?
#swiat #teoriaspiskowa #europa

6

Czy uda się uratować Europę czy Europa jest stracona? Zapraszam do dyskusji:
#dyskusja #europa #etnicznosc #migracja #niewiemjaktotagowac

5

Archiwalny skan żydowskiej gazety "Jewish daily bulletin" z 5 października 1926 r. Tłumaczenie w opisie.jta.org

https://www.jta.org/1926/10/05/archive/jews-participate-in-pan-europe-congress-sessions-in-vienna

(Żydowska Agencja Telegraficzna)

Kilku przywódców żydowsko-europejskich wzięło znaczący udział w pierwszym ogólnoeuropejskim Kongresie, który rozpoczął się w niedzielę, kiedy to ruch na rzecz utworzenia Stanów Zjednoczonych Europy, wzorowany na Stanach Zjednoczonych Ameryki, nabrał konkretnego kształtu.

Motywem przewodnim Kongresu był Paul Loebe, prezydent niemieckiego Reichstagu, oraz Francis de Laisi, Francuz, hrabia Richard Coudenhove Kalergi, Austriak, który zainicjował ruch w 1923 r., Rudolph Goldscheid i Bronisław Huberman, którzy wygłosili główne przemówienia. Wielu pojedynczych europejskich Żydów wspiera ruch paneuropejski, udzielając mu wsparcia finansowego.

Z różnych krajów napłynęły m.in. przemówienia Luigiego Luzzattiego, Leona Bluma, Georga Brandesa, Georga Bernharda, Harry'ego Warburga i Maxa Rheinhardta.

Hrabia Coudenhove Kalergi, który jest żonaty z Idą Roland, Żydówką, w rozmowie z przedstawicielem Żydowskiej Agencji Telegraficznej wyraził opinię, że ruch paneuropejski powinien znaleźć szczególne wsparcie ze strony Żydów, którzy są rozproszeni po różnych krajach w Europie. Stworzenie Stanów Zjednoczonych Europy byłoby korzystne dla Żydów, ponieważ wyeliminowałoby nienawiść rasową i rywalizację ekonomiczną, powiedział.

Ideą postulowaną na Kongresie było utworzenie Stanów Zjednoczonych Europy, z wyjątkiem Anglii i Rosji Sowieckiej.

M. Briand, francuski minister spraw zagranicznych, ubolewając nad niemożnością przyjęcia zaproszenia do udziału, polecił francuskiemu ministrowi w Wiedniu, De Baumarchais, aby oficjalnie reprezentował Francję na kongresie. Francja jest jedyną wielką potęgą reprezentowaną w ten sposób oficjalnie.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Paneuropean_Union
#zydzi #europa #uniaeuropejska #globalizm #kalergi #geopolityka #peneuropeizm

20

Genetycy: Białorusini i Polacy to genetyczni bliźniacy, Rosjanie to nawet nie Słowianie.

Genetycy: Białorusini i Polacy to bracia bliźniacy, Rosjanie to nawet nie Słowianie
20.08.2018, 17:15 / remove_red_eye18996 / chat_bubble0
Badania naukowców nad pulą genów obalają pojęcie „wschodnich Słowian”, w tym mit tak zwanego „państwa związkowego”, że Rosjanie i Białorusini to prawie jeden naród: Białorusini są genetycznie dalecy od Rosjan, ale w rzeczywistości są identyczni z Polakami.
Genetycy: Białorusini i Polacy to bracia bliźniacy, Rosjanie to nawet nie Słowianie
Zdjęcie: postnauka.ru
Białorusini i Rosjanie są tak różni, że po wiekach propagandy o „pokrewnej krwi Białorusinów i Rosjan” trudno w to uwierzyć, ale wydaje się to konieczne. Wyniki badania mówią same za siebie: genetycznie Rosjanie wcale nie są „Wschodnimi Słowianami”, ale Finami. A genetyczni Białorusini też nie są „Wschodnimi Słowianami”, ale… Zachodni, a Białorusini praktycznie nie różnią się genetycznie od Polaków, to znaczy nie od Rosjan, ale od Polaków, Białorusini są „braćmi bliźniakami” na poziomie genetycznym. Vadim Rostov, gumilev-center.ru pisze o sensacyjnych badaniach .
Co więcej, grupa „Słowian Wschodnich” została wymyślona przez rosyjskich propagandystów czasów carskich, aby usprawiedliwić zniewolenie sąsiednich ludów - okazuje się, że Ukraińcy, podobnie jak Rosjanie, nie mają nic wspólnego ani ze „Słowianami Wschodnimi”, ani ze Słowianami w ogóle.
„Rosyjscy naukowcy ukończyli i przygotowują do publikacji pierwsze na dużą skalę badanie puli genów narodu rosyjskiego. Publikacja wyników może mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla Rosji i porządku światowego ”- tak rewelacyjnie zaczyna się publikacja na ten temat w rosyjskim wydaniu Vlast. A sensacja okazała się naprawdę niesamowita - wiele mitów na temat narodowości rosyjskiej okazało się fałszywych. Włączając do tego okazało się, że genetycznie Rosjanie wcale nie są „Wschodnimi Słowianami”, ale Finami.
ROSJANIE BYŁY FINNAMI
W ciągu kilkudziesięciu lat intensywnych badań antropologom udało się ujawnić wygląd typowego Rosjanina. Są średniej budowy i wzrostu, jasnobrązowe z jasnymi oczami - szarymi lub niebieskimi. Nawiasem mówiąc, w trakcie badań uzyskano również werbalny portret typowego Ukraińca. Standardowy Ukrainiec różni się od Rosjanina kolorem skóry, włosów i oczu - jest ciemnoskórą brunetką o regularnych rysach twarzy i brązowych oczach.
Jednak antropologiczne pomiary proporcji ludzkiego ciała nie są nawet ostatnimi, ale przedostatnimi badaniami nauki, która od dawna dysponuje najdokładniejszymi metodami biologii molekularnej, pozwalającymi na przeczesywanie wszystkich ludzkich genów. Obecnie najbardziej zaawansowane metody analizy DNA to sekwencjonowanie (odczytywanie literami kodu genetycznego) mitochondrialnego DNA i DNA ludzkiego chromosomu Y. Mitochondrialne DNA było przekazywane przez linię żeńską z pokolenia na pokolenie, prawie niezmienione od czasu, gdy przodka ludzkości, Ewa, zeszła z drzewa w Afryce Wschodniej. Chromosom Y jest obecny tylko u mężczyzn i dlatego też jest praktycznie niezmieniony przekazywany potomstwu płci męskiej, podczas gdy wszystkie inne chromosomy, przekazywane z ojca i matki na dzieci, są z natury tasowane, jak talia kart przed rozdaniem.
Zatem w przeciwieństwie do znaków pośrednich (wygląd, proporcje ciała), sekwencjonowanie mitochondrialnego DNA i DNA chromosomu Y jest niepodważalnym i bezpośrednim dowodem stopnia pokrewieństwa ludzi - pisze czasopismo „Vlast”.
Na Zachodzie genetyka populacji ludzkiej z powodzeniem stosuje te metody od dwóch dekad. W Rosji wykorzystano je tylko raz, w połowie lat 90. XX wieku, przy identyfikacji szczątków carskich. Przełom w sytuacji z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod badania tytularnego narodu Rosji nastąpił dopiero w 2000 roku. Rosyjska Fundacja Badań Podstawowych przyznała stypendium naukowcom z Laboratorium Genetyki Ludności Człowieka Centrum Medyczno-Genetycznego Rosyjskiej Akademii Nauk Medycznych.
Po raz pierwszy w historii Rosji naukowcy przez kilka lat mogli w pełni skoncentrować się na badaniu puli genów Rosjan. Uzupełnili swoje molekularne badania genetyczne analizą częstości występowania rosyjskich nazwisk w kraju. Metoda ta była bardzo tania, ale jej zawartość informacyjna przerosła wszelkie oczekiwania: porównanie geografii nazwisk z geografią markerów genetycznego DNA wykazało ich prawie całkowity zbieg okoliczności.
Wyniki badań genetyki molekularnej pierwszego w Rosji badania puli genów narodowości tytułowej są obecnie przygotowywane do publikacji w formie monografii „Russian Gene Pool”, która ukaże się pod koniec roku nakładem wydawnictwa „Luch”. Magazyn Vlast zawiera dane badawcze.
Okazało się więc, że Rosjanie wcale nie są „wschodnimi Słowianami”, tylko Finami. Nawiasem mówiąc, te badania na kawałki obaliły słynny mit o „wschodnich Słowianach” - że podobno Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie „stanowią grupę wschodnich Słowian”. Jedynymi Słowianami z tych trzech narodów byli tylko Białorusini, ale okazało się, że Białorusini wcale nie są „wschodnimi Słowianami”, tylko zachodnimi, bo praktycznie nie różnią się genetycznie od Polaków. Tak więc mit „pokrewnej krwi Białorusinów i Rosjan” został całkowicie zniszczony: Białorusini okazali się praktycznie identyczni z Polakami, Białorusini genetycznie są bardzo daleko od Rosjan, ale bardzo blisko Czechów i Słowaków.
Ale Finowie z Finlandii okazali się genetycznie znacznie bliżej Rosjan niż Białorusini. Tak więc na chromosomie Y odległość genetyczna między Rosjanami a Finami w Finlandii wynosi tylko 30 konwencjonalnych jednostek (bliski związek). A dystans genetyczny między Rosjaninem a tak zwanymi ludami ugrofińskimi (Mari, Wepsowie, Mordowianie itp.) Mieszkający na terytorium Federacji Rosyjskiej wynosi 2-3 jednostki. Mówiąc najprościej, są genetycznie IDENTYCZNE. W związku z tym magazyn Vlast zauważa: „A twarde oświadczenie estońskiego ministra spraw zagranicznych z 1 września na posiedzeniu Rady UE w Brukseli (po wypowiedzeniu przez stronę rosyjską traktatu granicznego z Estonią) o dyskryminacji narodów ugrofińskich rzekomo spokrewnionych z Finami w Federacji Rosyjskiej traci sens. ... Jednak ze względu na moratorium zachodnich naukowców, rosyjskie MSZ nie mogło zasadnie oskarżać Estonii o ingerowanie w nasze wewnętrzne, można nawet powiedzieć, sprawy ściśle z nimi związane ”. Ta filipińska jest tylko jednym aspektem masy sprzeczności, które się pojawiły.
Ponieważ najbliższymi krewnymi Rosjan są Finno-Ugryjczycy i Estończycy (w rzeczywistości to ci sami ludzie, bo różnica 2-3 jednostek tkwi tylko w jednym narodzie), to rosyjskie dowcipy o „zahamowanych Estończykach” są dziwne, kiedy sami Rosjanie są tymi Estończykami. Ogromny problem dla Rosji pojawia się także w samoidentyfikacji siebie jako rzekomo „Słowian”, ponieważ genetycznie Rosjanie nie mają ze Słowianami nic wspólnego. W micie o „słowiańskich korzeniach Rosjan” rosyjscy naukowcy postawili gruby punkt: w Rosjanach nie ma nic ze Słowian. Istnieje tylko prawie słowiański język rosyjski, ale zawiera również 60-70% słownictwa niesłowiańskiego, więc Rosjanin nie jest w stanie zrozumieć języków Słowian, chociaż prawdziwy Słowianin rozumie wszystkie języki słowiańskie ze względu na podobieństwo (z wyjątkiem rosyjskiego).
Wyniki analizy mitochondrialnego DNA wykazały, że jeszcze jednym bliskim krewnym Rosjan, poza Finami z Finlandii, są Tatarzy: Rosjanie od Tatarów znajdują się w tej samej odległości genetycznej 30 jednostek konwencjonalnych, co ich oddziela od Finów.
Nie mniej rewelacyjne okazały się dane dotyczące Ukrainy. Okazało się, że pod względem genetycznym populacja wschodniej Ukrainy jest ugrofińska: Ukraińcy wschodni praktycznie nie różnią się od Rosjan, Komi, Mordowian, Mari. To jeden z Finów, który kiedyś miał własny wspólny język fiński. Ale w przypadku Ukraińców z zachodniej Ukrainy wszystko okazało się jeszcze bardziej nieoczekiwane. To wcale nie są Słowianie, tak jak nie są to „rusofini” Rosji i wschodniej Ukrainy, ale zupełnie inna grupa etniczna: dystans genetyczny między Ukraińcami ze Lwowa a Tatarami wynosi tylko 10 jednostek.
Tak bliskie pokrewieństwo zachodnich Ukraińców z Tatarami można tłumaczyć sarmackimi korzeniami starożytnych mieszkańców Rusi Kijowskiej. Oczywiście we krwi zachodnich Ukraińców jest pewien składnik słowiański (są oni genetycznie bardziej zbliżeni do Słowian niż Rosjan), ale to nadal nie są Słowianie, tylko Sarmaci. Antropologicznie charakteryzują się szerokimi kośćmi policzkowymi, ciemnymi włosami i brązowymi oczami, ciemnymi (a nie różowymi, jak u rasy kaukaskiej) sutkami.
W magazynie pisze: „Możesz reagować, jak chcesz, na te stricte naukowe fakty, które pokazują naturalną istotę referencyjnych elektoratów Wiktora Juszczenki i Wiktora Janukowycza. Nie da się jednak oskarżyć rosyjskich naukowców o fałszowanie tych danych: wtedy oskarżenie automatycznie rozprzestrzeni się na ich zachodnich kolegów, którzy od ponad roku zwlekają z publikacją tych wyników, każdorazowo przedłużając moratorium. Pismo ma rację: dane te jasno wyjaśniają głęboki i trwały rozłam w społeczeństwie ukraińskim, gdzie w rzeczywistości pod nazwą „Ukraińcy” żyją dwie zupełnie różne grupy etniczne. Co więcej, imperializm rosyjski weźmie te dane naukowe do swojego arsenału - jako kolejny (już poważny i naukowy) argument za „poszerzeniem” terytorium Rosji o wschodnią Ukrainę.
A co z mitem o „Słowianach-Rosjanach”?
Rozpoznając te dane i próbując je wykorzystać, rosyjscy stratedzy mają tu do czynienia z tak zwanym „mieczem obosiecznym”: w tym przypadku cała narodowa samoidentyfikacja narodu rosyjskiego jako „słowiańskiego” będzie musiała zostać zrewidowana, a koncepcja „pokrewieństwa” z Białorusinami cały świat słowiański - nie na poziomie badań naukowych, ale na poziomie politycznym.
Magazyn publikuje również mapę wskazującą obszar, na którym nadal zachowały się „prawdziwie rosyjskie geny” (czyli fińskie). Geograficznie terytorium to „zbiega się z Rosją w czasach Iwana Groźnego” i „wyraźnie pokazuje konwencjonalność niektórych granic państwowych” - pisze magazyn. Mianowicie: ludność Briańska, Kurska i Smoleńska wcale nie jest rosyjska (czyli fińska), ale białorusko-polska - identyczna z genami Białorusinów i Polaków. Ciekawostką jest fakt, że w średniowieczu granica między Wielkim Księstwem Litewskim a Moskwą była właśnie granicą etniczną między Słowianami i Finami (nawiasem mówiąc, wtedy przebiegała przez nią wschodnia granica Europy). Dalszy imperializm Rosji moskiewskiej, która zaanektowała sąsiednie terytoria, wyszedł poza etnicznych Moskali i przejął już obce grupy etniczne.
CZYM JEST ROSJA?
Te nowe odkrycia rosyjskich naukowców pozwalają na świeże spojrzenie na całą politykę średniowiecznego Moskwy, w tym na jego koncepcję „Rusi”. Okazuje się, że „naciąganie rosyjskiego koca na siebie” przez Moskwę tłumaczy się czysto etnicznie, genetycznie. Tak zwana „Święta Rosja” w koncepcji RKP Moskwy i rosyjskich historyków została ukształtowana przez powstanie Moskwy w Hordzie, a jak napisał np. Lew Gumilow w książce „Z Rosji do Rosji”, z tego samego powodu Ukraińcy i Białorusini przestali być Rusinami. przestał być Rosją.
Jest jasne, że istniały dwie zupełnie różne Rusi. Jeden, zachodni, żył własnym życiem Słowian, zjednoczonych w Wielkim Księstwie Litewskim i Rosji. Inna Rosja - Rosja Wschodnia (a dokładniej Moskiewska - bo wtedy nie była uważana za Rosję) - weszła na 300 lat do bliskiej etnicznie Hordy, w której następnie przejęła władzę i uczyniła z niej „Rosję” jeszcze przed podbiciem Nowogrodu i Pskowa do Hordy-Rosji. To właśnie tę drugą Rosję - Rusię fińskiego etnosu - Rosyjska Cerkiew Prawosławna w Moskwie i rosyjscy historycy nazywają „Świętą Rosją”, pozbawiając jednocześnie Zachodniej Rosji prawa do czegoś „rosyjskiego”. ). Znaczenie jest jasne: ten fiński Rosjanin miał niewiele wspólnego z oryginalnym słowiańskim rosyjskim.
Wielowiekowa konfrontacja Wielkiego Księstwa Litewskiego z Moskwą (którzy wydawali się mieć coś wspólnego w Rosji z Rurykowiczami i w wierze kijowskiej, a książętami Wielkiego Księstwa Litewskiego Witowt-Jurij i Jagiełło-Jakow byli od urodzenia prawosławni, byli Rurykowiczami i wielkimi książętami Rosji, poza rosyjskim nie było innego języka wiedział) - jest to konfrontacja między krajami różnych grup etnicznych: Wielkie Księstwo Litewskie skupiło Słowian, a moskiewskie - Finowie. W rezultacie przez wiele stuleci zderzały się ze sobą dwie Rusie - słowiańska ON i fińska moskiewska.
Tłumaczy to także rażący fakt, że Moskwa NIGDY podczas pobytu w Hordzie nie wyraziła chęci powrotu do Rosji, uwolnienia się od Tatarów, wstąpienia do Wielkiego Księstwa Litewskiego. A jego zdobycie Nowogrodu było spowodowane właśnie negocjacjami Nowogrodu w sprawie przystąpienia do Wielkiego Księstwa Litewskiego. Tę rusofobię Moskwy i jej „masochizm” („jarzmo Hordy jest lepsze niż WKL”) można wytłumaczyć jedynie różnicami etnicznymi między pierwotną Rosją i etniczną bliskością ludów Hordy.
To ta różnica genetyczna ze Słowianami wyjaśnia odrzucenie przez Moskwę europejskiego stylu życia, nienawiść do Wielkiego Księstwa Litewskiego i Polaków (czyli Słowian w ogóle), wielką miłość do tradycji wschodnich i azjatyckich. Dane badawcze rosyjskich naukowców muszą znaleźć odzwierciedlenie w rewizji ich koncepcji przez historyków. W tym przez długi czas konieczne jest wprowadzenie do nauki historycznej faktu, że nie było jednej Rosji, ale dwie zupełnie różne: Rusia Słowiańska i Ruś Fińska. To wyjaśnienie pozwala zrozumieć i wyjaśnić wiele procesów z naszej średniowiecznej historii, które w obecnej interpretacji wciąż wydają się pozbawione jakiegokolwiek znaczenia.
O BIAŁORUSIACH
Szczególnym tematem niniejszego opracowania jest tożsamość genetyczna Białorusinów i Polaków. Nie stało się to przedmiotem uwagi rosyjskich naukowców, bo poza Rosją. Ale to jest dla nas bardzo interesujące.
Sam fakt tożsamości genetycznej Polaków i Białorusinów nie jest zaskakujący. Potwierdza to sama historia naszych krajów - główna część grupy etnicznej Białorusinów i Polaków to nie Słowianie, ale słowiańscy Bałtowie Zachodni, ale ich genetyczny "paszport" jest tak bliski słowiańszemu, że praktycznie trudno byłoby znaleźć różnice w genach między Słowianami i Prusami, Mazurami, Dainową , Yatvyagami itp. To jednoczy Polaków i Białorusinów, potomków słowiańskich Bałtów Zachodnich.
Ta wspólnota etniczna tłumaczy również powstanie Państwa Związkowego Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Słynny białoruski historyk V.U. Lastovsky w „Krótkiej historii Białorusi” (Wilno, 1910) pisze, że negocjacje w sprawie utworzenia Związku Białorusinów i Polaków rozpoczęły się dziesięciokrotnie: w 1401, 1413, 1438, 1451, 1499, 1501, 1563, 1564, 1566, 1567. - i zakończył się po raz jedenasty wraz z utworzeniem Unii w 1569 roku. Skąd taka wytrwałość? Oczywiście - tylko ze świadomości społeczności etnicznej, ponieważ grupa etniczna Polaków i Białorusinów powstała po rozpadzie Bałtów Zachodnich.
Ale Czesi i Słowacy, którzy byli również częścią pierwszych w historii Słowiańskiego Związku Narodów Rzeczypospolitej Obojga Narodów, nie odczuwali już takiej bliskości, ponieważ nie mieli w sobie „komponentu bałtyckiego”. A jeszcze bardziej wyobcowanie było wśród Ukraińców, którzy dostrzegali w tym niewielkie pokrewieństwo etniczne iz czasem weszli w całkowitą konfrontację z Polakami.
Badania rosyjskich genetyków pozwalają spojrzeć na całą naszą historię inaczej, ponieważ wiele wydarzeń politycznych i preferencji politycznych narodów Europy w dużej mierze tłumaczy się genetyką ich grupy etnicznej - która do tej pory pozostawała ukryta przed historykami. To genetyka i genetyczne pokrewieństwo grup etnicznych były najważniejszymi siłami w procesach politycznych średniowiecznej Europy. Stworzona przez rosyjskich naukowców genetyczna mapa narodów pozwala spojrzeć na wojny i sojusze średniowiecza z zupełnie innej perspektywy.
WNIOSKI
Wyniki badań rosyjskich naukowców na temat puli genów narodu rosyjskiego zostaną przez długi czas zasymilowane w społeczeństwie, ponieważ całkowicie obalają wszystkie nasze idee, sprowadzając je do poziomu nienaukowych mitów. Tę nową wiedzę nie tyle trzeba rozumieć, ile trzeba się do niej przyzwyczaić. Teraz pojęcie „Słowian Wschodnich” stało się absolutnie nienaukowe, kongresy Słowian w Mińsku, na których w ogóle nie zbierają się Słowianie z Rosji, ale rosyjskojęzyczni Finowie z Rosji, którzy nie są genetycznie Słowianami i nie mają nic wspólnego ze Słowianami, są nienaukowe. Sam status tych „kongresów Słowian” został całkowicie zdyskredytowany przez rosyjskich naukowców. Zgodnie z wynikami tych badań, naród rosyjski został nazwany przez rosyjskich naukowców nie Słowianami, ale Finami. Ludność wschodniej Ukrainy jest również nazywana Finami, a ludność zachodniej Ukrainy jest genetycznie sarmacka. To znaczy,
Jedynymi Słowianami ze „Wschodnich Słowian” są genetycznie nazywani Białorusinami, ale genetycznie są identyczni z Polakami, co oznacza, że ​​wcale nie są „Wschodnimi Słowianami”, ale genetycznie Zachodnimi Słowianami. W istocie oznacza to geopolityczny upadek Słowiańskiego Trójkąta „Słowian Wschodnich”, bo Białorusini okazali się genetycznie Polakami, Rosjanami - Finami, a Ukraińcami - Finami i Sarmatami.
Oczywiście propaganda nadal będzie próbowała ukryć ten fakt przed ludnością, ale nie da się ukryć wszytego worka. Podobnie jak nie zamykanie ust przed naukowcami, nie ukrywanie ich najnowszych badań genetycznych. Nie można zatrzymać postępu naukowego. Dlatego odkrycia rosyjskich naukowców są nie tylko naukową sensacją, ale BOMBĄ zdolną do podważenia wszystkich istniejących podstaw idei narodów. Dlatego rosyjski magazyn „Vlast” ocenił ten fakt niezwykle zaniepokojony: „Rosyjscy naukowcy ukończyli i przygotowują do publikacji pierwsze na dużą skalę badanie puli genów narodu rosyjskiego. Publikacja wyników może mieć nieprzewidywalne konsekwencje dla Rosji i porządku światowego ”. Magazyn nie przesadził.
#ciekawostki #genetyka #biologia #ciekawostkihistoryczne #polska #europa #rosja #ukraina

19

"We wszystkich reklamach masz jasny obraz. Czarny facet i biała Szwedka." - ciekawy wywiad ze szwedzkimi nacjonalistamiszturm.com.pl

http://www.szturm.com.pl/index.php/miesiecznik/item/670-milosz-jezierski-rozmowa-z-czlonkami-nordisk-ungdom-o-ich-nowej-organizacji-stowarzyszenie-skandynawskie-aktywizmie-oraz-szwedzkim-ruchu-narodowym
Kiedy my dorastaliśmy nie widzieliśmy tych problemów, tego nie było. To urosło bardzo szybko. Zaczęło się po roku 2000 z ogromna siłą. W 2000 roku populacja Szwecji to 8,8 mln, w 1960 r to było 8 mln. Czyli przyrost był powolny, ale stabilny. Nagle teraz w 2016 roku jest już 10 mln. 1,2 mln w ciągu 16 lat, niecałych, podczas gdy przez 40 nie osiągnęliśmy miliona. Ci wszyscy ludzie to imigranci. Większość to nie są nawet Europejczycy. A Szwedzka populacja się również zmniejszyła. Rdzennych Szwedów jest może 6 mln w Szwecji, obecnie, przyrost przez wiele lat był ujemny
#szwecja #4konserwy #europa

18

The Great Replacement - czy we Francji trwa wielka wymiana? Dokument, który trzeba obejrzećbitchute.com

https://www.bitchute.com/video/AQWLW849t0PR/
👉🏻 FILM, KTÓRY MUSISZ ZOBACZYĆ.

🇨🇵👨🏾 CZY WE FRANCJI TRWA WIELKA WYMIANA?

💊 The ultimate redpill.

📌 Zebraliśmy dane, korzystając z obszernych źródeł z biura premiera, aby stworzyć ten dokumentalny film, który pokaże wam zmiany demograficzne zachodzące we Francji.

👦🏼 👉🏻 👶🏾
✝️ 👉🏻 ☪️
🇨🇵 👉🏻 🇿🇦

⚖️ Pamiętaj, że prowadzenie statystyk etnicznych jest nielegalne we Francji, więc są to nieoficjalne badania eksplorowanie danych jest jedyną możliwością, która pozwoli zrozumieć sytuację we Francji.

👨🏻⚖️ Pamiętaj też, że zamieszczenie tego filmu we Francji jest zarówno "teorią spiskową", jak i "podżeganiem do nienawiści", które skutkują pozbawieniem wolności.

💪🏻 Najlepszą rzeczą, jaką możecie zrobić, jest wykorzystanie waszej niefrancuskiej narodowości do dzielenia się tą treścią i wykorzystać statystyki, które przekazaliśmy wam w celu poinformowania ludzi o sytuacji we Francji i w Europie.

🎥 Surowe i nieskompresowane wideo jest dostępne tutaj.
https://t.me/GalliaArchive/1240

📃 Artykuł telegraficzny ze źródłami i surowymi danymi jest dostępny tutaj .
https://telegra.ph/FRANCE--A-GREAT-REPLACEMENT-07-27

📎 Źródło : dane połączone przy użyciu raportów premiera
http://archive.ph/BQq1w

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
#thegreatreplacament #whitegenocide #francja #plankalergi #europa

27

Francja zaszczepiła już .. 400 osóbstooq.pl

Szef władz regionu Grand Est na wschodzie Francji Jean Rottner określił w poniedziałek tempo szczepień przeciw koronawirusowi w kraju jako "skandal państwowy". W ocenie lekarzy i mediów państwo traci czas, a "cała Europa śmieje się z Francji".
https://stooq.pl/n/?f=1397254&c=0&p=4+22
#francja #szczepionki #covid #europa

10