Ciąg dalszy akcji z przypałem z laską z departamentu weterynarii.
Dostałem dzisiaj mandat na sumę 280 chf. Teraz muszę skleić jakieś odwołanie. Bo sporo rzeczy się tam nie zgadza. Ani adres, ani godzina, nie wspominając o powołaniu się na artykuły prawne, które nie powinny się tam pojawić (o przestrzeni publicznej, oraz o funkcjonariuszach publicznych).
Ciekawe również jest to ze mogę zamiast płatności, odsiedzieć 2 dni w więzieniu. I w sumie luz, ale nie wiem czy nie wpłynie to negatywnie na kwestie przyznania paszportu, o którego się staram obecnie.
Mój donos o możliwe wykorzystanie władzy przez tę laskę narazie bez odpowiedzi.
#psiakreflexa