Jak zamordować ponad 80 osób (w tym kobiety i dzieci) i wyjść z tego "czysto"?
1. Bądź odłamem federalnych służb, które już miały opinię rzeźników na zwykłych ludziach.
2. Znajdź sobie frajerów, najlepiej pośród religijnej sekty, której i tak się przykleja łatki.
3. Śledź ich tygodniami pod błahym pretekstem, ignoruj prośby o normalne rozwiązanie sprawy i sprawdzenie czy wszystko jest w porządku.
4. Sfałszuj raport, tak by można było wejść z hukiem i w świetle fleszy.
5. Ofiara stawia opór... UUUUUUUUUU!
6. Zarządź kurtynę medialną, strzelaj by zabić kogokolwiek kto zechce się poddać.
7. Rozjedź czołgami groby pomordowanych tak by obrońcy widzieli.
8. Prowadź wojnę psychologiczną przez całe miesiące.
9. Publika zaczyna coś podejrzewać.
10. Zagazuj resztę obrońców i wywołaj ogień by zatrzeć ślady.
11. Nie pozwól dojechać strażakom ani karetkom.
12. Po dwóch tygodniach rozjedź spaloną ziemię spychaczami by mieć absolutną pewność.
13. Dowody giną w procesie [ to przypadek, zbieg okoliczności ™]
14. Wieloletnie więzienia dla ofiar które cudem ocalały.
15. Torturuj ofiary w więzieniu. [ bo Guantanamo wtedy jeszcze nie było ]
16. Łżyj przed kongresem. [ czy to obecnie jakaś nowość? ]
17. SUKCES. Wszyscy mordercy żyją długo i szczęśliwie.
Bonus: Masakra w Waco odbyła się w 1993r. Oblężenie trwało 51 dni.
Bill Clinton który zdobył prezydenturę w tym roku, użył masakry jako "dobrego argumentu" do zaostrzenia przepisów o broni palnej.
"I think they need better fire insurance."
~ agent FBI przed ostrzelaniem budynków gazem https://youtu.be/xZwFxWb0y7w#ciekawostki #historia #usa #bron #masakra #waco #swiat #przestepczosc