Z maila:

Co się stanie, jeśli nie powstrzymamy w Polsce postępujących planów systemowej deprawacji dzieci oraz całego społeczeństwa?

Czeka nas to samo, co spotkało już "wyedukowane seksualnie" społeczeństwa Europy Zachodniej - ogromna fala pedofilii oraz innych przestępstw seksualnych. Statystyki dotyczące liczby przypadków pedofilii w krajach takich jak Francja, Niemcy czy Anglia budzą przerażenie. Dla przykładu - we Francji średnio co 3 minuty (!) dziecko pada ofiarą przemocy seksualnej. W Wielkiej Brytanii szacuje się, że co roku 500 000 dzieci to ofiary przemocy seksualnej. Agencje policyjne takie jak Europol i Interpol bez przerwy rekwirują miliony kolejnych filmów i zdjęć pedofilskich. Dlatego trzeba mobilizować Polaków, w szczególności wszystkich rodziców, do walki o bezpieczeństwo swoich dzieci.

Rząd Tuska planuje objąć wszystkie dzieci w szkołach przymusową "edukacją seksualną" już od 1 września tego roku. Jednym z propagandowych argumentów podawanych za obowiązkiem takiej "edukacji" jest konieczność przeciwdziałania ryzykownym zachowaniom seksualnym, przemocy seksualnej itp. "Wyedukowane seksualnie" dzieci mają rzekomo być świadome rozmaitych zagrożeń i mają potrafić właściwie na nie reagować.

Tymczasem jest odwrotnie. "Edukacja seksualna" to oswajanie dzieci i młodzieży z patologiami seksualnymi i rozwiązłością seksualną. Przerażające efekty tej "edukacji", prowadzonej od dziesięcioleci zarówno w szkołach jak i za pomocą masowych mediów głównego nurtu, obserwujemy na Zachodzie. Oto kilka przykładów.

Francja:

Co roku we Francji 160 000 dzieci pada ofiarą przemocy seksualnej. Średnio jedno dziecko co 3 minuty - powiedziała Gabrielle Hazan, szefowa komórki francuskiej policji zajmującej się zwalczaniem przemocy wobec nieletnich. Francuska policja otrzymuje 700 zgłoszeń dziennie na temat treści o charakterze przestępczym dotyczącym dzieci wymienianych w internecie. Każdego dnia prawie 440 dzieci staje się ofiarami przemocy seksualnej, ale policja podejmuje faktyczne interwencje tylko w małej części przypadków - przyznaje Gabrielle Hazan.

Niemcy:

Wedle oficjalnych statystyk niemieckiej policji, w 2022 roku ofiarą pedofilów padło w Niemczech ponad 17 000 dzieci poniżej czternastego roku życia. To 46 ofiar pedofilów dziennie. W 2022 roku niemiecka policja odnotowała ponad 42 000 przypadków związanych z pornografią dziecięcą. Jak oficjalnie przyznał Johannes-Wilhelm Roerig, Pełnomocnik rządu Niemiec do spraw seksualnego wykorzystywania dzieci, publikowane dane dotyczą jedynie przypadków zgłoszonych na policję bądź przez nią wykrytych. "W rzeczywistości liczby są znacznie wyższe. Myślę, że należy je pomnożyć przez 10" – powiedział Roerig (liczby pomnożone przez 10 dają szacunkowo podobną skalę zjawiska pedofilii co we Francji).

Anglia:

W okresie 2022/2023 policja w Anglii i Walii oficjalnie zarejestrowała ponad 105 000 przypadków przemocy seksualnej wobec dzieci, w tym gwałtów, napaści seksualnych i nakłaniania do dziecięcej prostytucji. Są to oczywiście dane oficjalne dotyczące zaraportowanych przypadków. Wedle opublikowanego na stronach brytyjskiego rządu raportu, szacuje się, że każdego roku 500 000 dzieci pada ofiarą jakiejś formy przemocy seksualnej.

W całej Europie lawinowo rośnie również zjawisko dziecięcej pornografii. Kilka lat temu w Hiszpanii aresztowano członków największej w tym kraju grupy pedofilskiej. Pedofilom skonfiskowano komputery, telefony i twarde dyski z 16 terabajtami pedofilskich materiałów zawierającymi 2 400 000 (!) zdjęć i filmów dokumentujących gwałty na dzieciach w wieku 0-8 lat. Tego typu akcje regularnie organizowane są przez służby takie jak Interpol i Europol, a w trakcie kolejnych zatrzymań konfiskuje się setki tysięcy pedofilskich materiałów. Wedle danych brytyjskiej organizacji IWF, w ciągu dwóch lat od 2020 do 2022 r. liczba nielegalnych zdjęć i filmów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci wzrosła dziesięciokrotnie.

Wedle stworzonych w Niemczech "Standardów Edukacji Seksualnej w Europie", zgodnie z którymi ma przebiegać także przymusowa "edukacja seksualna" polskich dzieci w szkołach, każde dziecko już od urodzenia jest istotą seksualną i ma prawa seksualne. Dlatego dzieci już od wieku 0-4 lat należy oswajać z masturbacją, homoseksualizmem oraz "różnymi rodzajami związków". Nieco starsze dzieci mają wiedzieć o pierwszych doświadczeniach seksualnych, przyjemności seksualnej i antykoncepcji oraz posiąść umiejętność wyrażania zgody na seks. W trakcie "edukacji seksualnej" oswaja się także uczniów z oglądaniem pornografii przekazując im, że jest to coś moralnie właściwego i dobrego, należy tylko "rozsądnie" z pornografii korzystać. "Edukacja seksualna" oswaja także uczniów z patologicznymi, wulgarnymi i pełnymi przemocy praktykami seksualnymi takimi jak sadomasochizm.

Tak "wyedukowany seksualnie" człowiek staje się niewolnikiem własnych popędów i namiętności, nie odróżnia dobra od zła oraz ma zdestabilizowaną psychikę. Jakie społeczeństwo mogą tworzyć tak "wyedukowane" osoby?

Wedle danych Europolu, średnio co 2 minuty w Unii Europejskiej na policję zgłaszane jest przestępstwo o charakterze seksualnym, takie jak gwałt, napaść lub molestowanie. W tym wszystkim zwraca uwagę niezwykle wysoki odsetek pedofilów wśród dzieci i nastolatków oraz dzieci uwikłanych w oglądanie i dystrybucję dziecięcej pornografii. Zdaniem szefa niemieckiego Federalnego Urzędu Kryminalnego blisko 41% osób, które wymieniają treści pornograficzne i pedofilskie w internecie, to osoby niepełnoletnie. Z kolei brytyjskie statystyki mówią o tym, że nawet 52% przypadków przestępców seksualnych to nieletni w wieku 10-17 lat.

"Wyedukowane seksualnie" dzieci gwałcą i krzywdzą inne dzieci.

Nie możemy dopuścić do tego, aby Polska wyglądała tak samo, jak zdeprawowana moralnie Europa Zachodnia. Jeśli nic nie zrobimy, również w Polsce będą setki tysięcy ofiar pedofilów. Tymi ofiarami będą dzieci, dlatego w sposób szczególny musimy mobilizować do działania rodziców. Rewolucja anty-moralna i deprawacja została wprowadzona na Zachodzie przy bierności społeczeństwa, o czym przekonały się najbardziej katolickie kraje takie jak Irlandia, których obywatele byli całkowicie uśpieni i nie reagowali wobec promocji rozwiązłości, homoseksualizmu, "edukacji seksualnej" i aborcji. Opowiadali nam o tym ze szczegółami nieliczni irlandzcy wolontariusze, których szkoliliśmy w trakcie kampanii referendalnych w tym kraju - większość społeczeństwa Irlandii była całkowicie nieświadoma zagrożeń, a ludzie, którzy byli ich świadomi, nie reagowali. Szczególnie bierne były elity i osoby posiadające wpływ na innych.



#zboczency #lgbt #pedofile #dzieci #lewactwo #ue #gender #edukacjaseksualna

5

Seksedukacja to realizacja pedofilskich idei z lat 40-tych i 50-tychyoutu.be



Nieraz słychać opinię lewicowych mediów, że edukacja seksualna jest czymś „nowoczesnym”. Może tak twierdzić tylko ktoś, kto nie wie, jacy ludzi za nią stoją. A są to wyjątkowo odrażające postacie.

Ojcem tzw. rewolucji seksualnej i właśnie seksedukacji w szkołach i przedszkolach jest bez wątpienia Alfred Kinsey. Działał on w latach 40-tych i 50-tych. Do tej pory tzw. edukacja seksualna opiera się na jego koncepcji, że dziecko jest istotą seksualną od urodzenia. Kinsey doszedł do tego wniosku na podstawie notatek współpracujących z nim pedofilów. Sam organizował z nimi drastyczne pedofilskie badania na dzieciach. Dawał instrukcje zwyrodnialcom jak mają gwałcić dzieci i badać ich reakcje w czasie używając do tego stopera. Relacje ofiar i świadków przytoczone są m.in. w filmie „Syndrom Kinseya”.

http://youtu.be/csm9qKKnwu4?t=3572

Helmut Kentler i jego pedofilski „eksperyment”

Pedofilskie tezy seksuologa Kinseya padły na podatny grunt w Niemczech. Ostatnio głośno było w mediach o tzw. „eksperymencie” Helmuta Kentlera. Nadzorował on przekazywanie dzieci przez Jugendamt pod opiekę pedofilom, a władze Berlina o tym wiedziały. Sprawcy nie ponieśli żadnej odpowiedzialności karnej, bo sprawa się przedawniła. „Eksperyment trwał od lat 60-tych aż do 2003 roku (!). Kentler wypromował koncepcję „różnorodności seksualnej”, na której opiera się obecnie seksedukacja w szkołach i przedszkolach.

Uczniem Kentlera był znany seksuolog Uve Sielert, autor podręcznika do seksedukacji dla dzieci. Napisał w nim m.in.:„Chodź, pobawimy się w „pieprzenie” – zachęcają niektórzy chłopcy swoich kolegów i przyciskają przy tym swojego penisa w zwodzie do ich pupy. Najczęściej kończy się na takich odzywkach, leżeniu na sobie lub pocieraniu się. Przy pięcioletnich chłopcach i dziewczynkach nie może również dojść do poczęcia dziecka, kiedy rzeczywiście spróbują włożyć penisa do pochwy i będą mieli z tego przyjemność. Wzajemne lub wspólne masturbowanie jest również ok”.

Innym następcą Kentlera był Ernest Borneman – jego następca na stanowisku prezesa niemieckiego towarzystwa seksuologicznego, który twierdził, że dzieci mają prawo do seksualnych relacji z dorosłymi! Jedna z prac „naukowych” Bornemana jest oficjalnie podana w źródłach Standardów Edukacji Seksualnej, wedle których „edukuje” się uczniów już m.in. w Gdańsku, Warszawie i Poznaniu (a docelowo w całej Polsce).

Współautorem tych standardów jest niemiecka agencja rządowa BZgA, z którą przez wiele lat współpracował właśnie Uve Sielert.

Kinsey to dla Jaczewskiego „wzór i przewodnik”

Pedofilskie tezy Kinseya i Kentlera nie ominęły Polski. Niedawno informowaliśmy o tym, że seksuolog Andrzej Jaczewski opowiada się w swojej książce za legalnym seksem z dziećmi powyżej 9 roku życia. Andrzej Jaczewski uważa się za pioniera edukacji seksualnej w Polsce. W jednym z artykułach nazwał Kinseya swoim „wzorem i przewodnikiem”. Natomiast w mediach społecznościowych napisał:

„Byłem pierwszym w Polsce edukatorem prowadzącym szkolne zajęcia z edukacji seksualnej. Uważam takie zajęcia za cywilizacyjną konieczność” W innym wpisie dodał:

„Edukacja seksualna jest niezbędna, ponieważ inaczej panuje ciemnota, taka, jaką zresztą przedstawiają w tej chwili obrońcy czystości dzieci”.

http://stronazycia.pl/seksedukacja-to-realizacja-pedofilskich-idei-z-lat-40-tych-i-50-tych/

#pedofile #zboczency #dzieci #edukacjaseksualna

Więcej o przerażających faktach związanych z seksedukacją w szkołach i przedszkolach można dowiedzieć się z poradnika „Jak powstrzymać pedofila”.

http://stronazycia.pl/stop-pedofilii/poradnik/

10