Na początku swojej nowej drogi Św Paweł postanowił zanieść słowo boże do rzymskiej prowincji w macedońskich Filippach. Niestety, za szerzenie propagandy religijnej został skazany na biczowanie, nie pomogło nawet posiadanie przez niego rzymskiego obywatelstwa. Następnie został wtrącony do więziennych kazamat.

Wtedy stał się cud. Pojawiło się trzęsienie ziemi, i to tak silne, że domy zachwiały się w swych fundamentach, a drzwi więzienne otworzone na oścież, rozwiązując jednocześnie pęta skazanych. Zbudzony strażnik więzienny, będąc pewnym że wszyscy więźniowie uciekli i że on sam ogromnie zawiódł, postanowił przebić się mieczem. Św Paweł odwiódł go od tego zamiaru, zapewniając też, że wszyscy więźniowie są na swoich miejscach. Uspokojony strażnik nie tylko osobiście obmył rany Apostoła z biczowania, ale zaprosił też do swojego domu na posiłek a cała jego rodzina przyjęła chrześcijaństwo.

#katolicyzm #swpawel

5

Św Paweł w każdy szabat rozprawiał w synagodze i przekonywał Żydów oraz Greków. A gdy przyszli z Macedonii Sylas i Tymoteusz, Paweł był napierany w duchu i świadczył Żydom, że Jezus jest Chrystusem. Lecz gdy się sprzeciwiali i bluźnili, otrząsnął szaty i powiedział do nich: ja jestem czysty. Od tej chwili pójdę do pogan.


Dzieje apostolskie

#katolicyzm #swpawel

11

Losy najwierniejszego posłańca Jezusa są szalone. Św Paweł na początku swojej drogi życiowej dowodził istną Czeką wymierzoną w chrześcijan. Po śmierci Jezusa wszelkiej maści edomici i faryzeusze zrosili ulice Jeruzalem krwią jego pierwszych wyznawców. Podziemia synagog rozbrzmiewały nocą i dniem krzykiem torturowanych. Paweł, wtedy jeszcze Szaweł trzymał nad wszystkim pieczę. Według relacji św Łukasza „Dyszał groźbami i pragnieniem mordu przeciw uczniom Pańskim”. Gdy kamieniowany był Św Szczepan - pierwszy męczennik za wiarę chrześcijańską – Szaweł wszystkiemu się przyglądał.

Ścigał ich też poza Palestyną, w swojej determinacji prosił nawet arcykapłana o listy polecające do przełożonych synagog w Damaszku opatrzone w nakaz chwytania zbiegłych chrześcijan. Św Łukasz twierdził, że „Mógł on uwięzić i przyprowadzić wszystkich zwolenników tej nauki, jeśliby ich tam znalazł”.

A to wszystko w imię swojego religijnego zapału, gorliwego judaizmu, przed którym on sam, już jako Paweł, będzie przestrzegać nazywając „żydowskimi baśniami”.

#religia #swpawel #katolicyzm

12

Dlaczego palenie książek powinno mieć dla katolika wydźwięk pozytywny?

Wszystko zaczęło się w Efezie, greckiej kolonii, w czasie misji chrystianizacyjnej Św Pawła. Miejscowi Żydzi prześladowali go z iście szaleńczą zaciętością, dlatego w swoim liście do Efezjan, gdy pisał, że potykał się z „dzikimi zwierzętami” nie trudno zgadnąć, co miał na myśli.

Efez trawiony był przez kulty pogańskie. Od kultu Diany, przez zaklinaczy deszczów, przepowiadaczy przyszłości, talizmatyków i resztę szarlatanów, wszystko okraszone magicznymi pismami i bogatym księgozbiorem. Całość dopełniali żydowscy egzorcyści o których wspominają Dzieje Apostolskie pisząc o siedmiu synach Seewy tworzących w Efezie grupę czarnoksiężników.

Nawet tamtejsi chrześcijanie, już po swoim nawróceniu, mieli ogromne problemy, aby rozstać się z magiczną literaturą czy talizmanami. Oddając kult bałwanom i wypowiadając formuły zaklęć czynili bóstwo podległym i zależnym od człowieka, posłusznym jego woli, który stawał się panem swojego losu. Było to oczywiste zaprzeczenie nauki chrześcijańskiej.

Efejczycy, zrozumiawszy sprzeczność pomiędzy nauką chrystusową a magicznymi gusłami wyznali swój błąd i przynieśli wszystkie swoje księgozbiory, aby spalić je publicznie, dając jednoznaczny wyraz zmiany poglądów. Św Łukasz wspomina, że wartość zgromadzonych dzieł wyceniano na 50 tysięcy denarów, co odpowiadało takiej samej ilości franków, była to na tamte czasy ogromna wartość.

#katolicyzm #swpawel

5