Na początku swojej nowej drogi Św Paweł postanowił zanieść słowo boże do rzymskiej prowincji w macedońskich Filippach. Niestety, za szerzenie propagandy religijnej został skazany na biczowanie, nie pomogło nawet posiadanie przez niego rzymskiego obywatelstwa. Następnie został wtrącony do więziennych kazamat.

Wtedy stał się cud. Pojawiło się trzęsienie ziemi, i to tak silne, że domy zachwiały się w swych fundamentach, a drzwi więzienne otworzone na oścież, rozwiązując jednocześnie pęta skazanych. Zbudzony strażnik więzienny, będąc pewnym że wszyscy więźniowie uciekli i że on sam ogromnie zawiódł, postanowił przebić się mieczem. Św Paweł odwiódł go od tego zamiaru, zapewniając też, że wszyscy więźniowie są na swoich miejscach. Uspokojony strażnik nie tylko osobiście obmył rany Apostoła z biczowania, ale zaprosił też do swojego domu na posiłek a cała jego rodzina przyjęła chrześcijaństwo.

#katolicyzm #swpawel

5

Brak komentarzy. Napisz pierwszy