Jakieś nowe eko-kurestwa wymyślają…
https://swiatoze.pl/wjazd-do-strefy-czystego-transportu-tylko-z-odpowiednia-naklejka/
Bo przecież samochód elektryczny to pyłu ze ścierania opon i klocków hamulcowych nie produkuje. Zaś energię do jazdy to ma 100% ekologiczną, tak samo jak akumulatory.
A jak jedzie niepełnosprawny to z wydechu motylki wylatują.
No czyste debilizmy.
Powinni jeszcze ciaśniej zabudować te miasta i wyciąć wszystkie drzewa, to na pewno będzie czyściutkie powietrze…
Mało tego - kretyni uzależniają możliwość wjazdu do SCT od roku produkcji samochodu, a nie od analizy spalin. Czyli przykładowo diesel z 2010, ale z wyciętym katalizatorem i zostawiający za sobą chmurę sadzy wjedzie, ale jakieś malutkie auto w gazie, z względnie czystymi spalinami już nie, bo jest za stare.
Wcale nie zmuszają ludzi do kupna nowych elektrośmieci - nic, a nic…
#pseudoekologia #sct #motoryzacja
