Co za zima paskudna. Diabli nadali. Wczoraj mi jeździł diesel, dzisiaj o 7:15 nie zapalił, o 14:00 nie zapalił, o 18:00 też nie zapalił. Kręci, ale po zachowaniu widać, że dławi się jakby nie dostawał paliwa - czyli najprawdopodobniej zamarzło w przewodach. Niech to!

Kiedyś dolewałem Skydd BlackArrow uszlachetniacz taki dla diesli do każdego tankowania. Ale rok temu przestałem. Jak widać trzeba było. Albo zainwestować 500 zeta w ogrzewanie postojowe. A teraz stoi zamarznięty i nie wiadomo kiedy to odtaje na tyle, żeby paliwo znowu się upłynniło w przewodach.

Ech.

(pacjent jak coś to Mazda 3 2005 r. 1.6 diesel, niestety pod chmurką stojąca).

#pech #samochody #motoryzacja #smutek #wnerw

#takasytuacja #pech #łódź #urzędy

Straciłem kilka godzin na szukanie oryginału umowy kupna samochodu. Ostatnio odesłali mnie z urzędu*, bo mają potrzebę postawić stempelek na oryginale, na kopii nie mogą bo nie.

Kilka godzin przetrząsania pokoju po to by odkryć że papier wpadł za szufladę…

*Swoją drogą "polecam" Wydział Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ. Sytuacja była taka, że na miejscu obsługiwali numerki wyższe i niższe od mojego (było już po czasie na który miałem wyznaczoną wizytę), pomyślałem sobie że pewnie coś nie gra. Akurat od jednego okienka odszedł petent, pomyślałem zapytam czy numer był już wywoływany. Biurwa za okienkiem nawet nie dała mi dokończyć pytania, tylko zapytała "Czy ja Panu przeszkadzam w pracy?"

Ogarniacie? Petent w urzędzie przeszkadza. No rozwaliło mnie to. Ale później powtórzyłem manewr w innym okienku i tam już spotkałem się z bardzo miłą i fachową Panią, która niestety musiała mnie odesłać, bo miałem przy sobie jedynie kserokopię umowy. Także normalni pracownicy też tam są, ale jednak niesmak po chamach zostaje.

Swoją drogą zarwałem kawałek nocy po to by nagrać płytkę do auta tylko po to by dowiedzieć się że zamiast radia mam wytwornicę dymu…
#takasytuacja #bezsensuwpis #pech