walka z kierowcami trwa w najlepsze. władza szturmuje ostatni bastion względnej niezależności jakim jest samochód osobowy. ciągłe wzrosty opłat związanych z utrzymaniem samochodu, szaleńcze zaostrzanie przepisów, drakońskie kary za przekroczenie prędkości, a poza tym widzę, że pieszy staje się ważniejszym uczestnikiem ruchu drogowego niż sam kierowca:
-nadawanie pieszemu pierwszeństwa na pasach (co oczywiście spowoduje więcej wtargnięć na pasy czyli więcej ofiar śmiertelnych wśród pieszych-pretekst do jeszcze większego zaostrzania przepisów)
-kosmiczne ograniczenia prędkości (jak tak dalej pójdzie wszędzie będziemy się wlec 50km/h bo tak najbezpieczniej)
-budowanie drogich, bezsensownych wysepek co jakieś 100m(?) na jezdniach dwupasmowych co tamuje ruch i skutecznie uniemożliwia wyprzedzanie, a co więcej powoduje, że wyprzedzanie przestaje mieć sens.
wszystko stoi na głowie w tym jebanym antyludzkim państwie.
https://moto.rp.pl/wp-content/uploads/2019/12/przejscie.jpg #polskiedrogi #polska #samochody #gorzkiezale #negative