Ostatnio usłyszałem od pewnej kobiety, że mężczyźni są coraz mniej potrzebni w społeczeństwie. Jako, że lubię szperać w różnych danych to zrobiłem mały research. Zadałem sobie dwa pytania:

1) co by się stało, gdyby nagle wszystkie kobiety spakowały walizki i wyjechały z kraju

2) co by się stało, gdyby nagle wszyscy mężczyźni spakowali walizki i wyjechali z kraju

Według danych GUS więcej kobiet pracuje w sektorze prywatnym (66 proc.) niż publicznym (34 procent). Najbardziej sfeminizowaną branżą jest edukacja, w której 78 proc. stanowią kobiety, następnie opieka zdrowotna oraz pomoc społeczna (~70%). Wśród robotników budowlanych odsetek kobiet to ledwo 1%. W energetyce odsetek kobiet to 16%. W straży pożarnej odsetek funkcjonariuszek to 4%. Kobiety zdecydowanie przeważają w korporacjach. Sam pracuję w korpo i nawet w mojej pracy kobiety stanowią 75% zatrudnionych. W branży HR, kobiety stanowią aż 90% zatrudnionych. Sprzątanie to też zawód typowo kobiecy - 79%, ale wśród "śmieciarzy" kobiety stanowią zaledwie 10%.

A więc, gdyby nagle wszystkie kobiety stwierdziły, że uciekają z kraju, to po tyłku dostałyby przede wszystkim służba zdrowia, edukacja i korporacje. Zabrakłoby w Polsce również sprzątaczek.

Czy byłoby ciężko? Owszem, najwięcej szkód narobiłyby braki w sektorze zdrowia. Przewidywana długość życia szybko by spadła.

Jednak pytanie brzmi, czy gospodarka by padła, państwo zbankrutowało i pogrążylibyśmy się w chaosie? Nie. Dlaczego? Bo kobiet brakuje w zawodach krytycznie ważnych dla rozwoju i funkcjonowania państwa.

Co by się stało gdyby nagle zniknęli wszyscy mężczyźni?

Otóż w przeciągu 24 godzin Polska cofnęłaby się do epoki kamienia łupanego. Kobiet brakuje w energetyce, a nie jest to zawód typu "HR" czy "sprzątaczka", a więc zawód, który może wykonywać każdy. Awaria sieci energetycznej spowodowałaby niemalże błyskawicznie całkowity blackout państwa. Sieć energetyczna zaczęłaby szwankować, rozpoczęłyby się losowe pożary, których nie byłoby komu gasić, bo kobiet nie ma w straży pożarnej. Zalałby nas potok gówna i niezdatnej do użytku wody, ze względu na brak kobiet w branży wodno-ściekowej. Po jakimś czasie ulice i chodniki zostałyby pokryte górami śmieci, bo mężczyźni nie jeździliby by już smieciarkami by odpady zabierać na wysypiska. Jak już jesteśmy przy drogach, to warto zauważyć, że one również wymagają stałej konserwacji. Podobnie jak budynki. Jak już wspomniałem wyżej, kobiet nie ma w budowlance, więc po kilku latach powierzchnia większości ulic i dróg wyglądałaby jak powierzchnia księżyca, a budynki zaczęłyby się walić. Na koniec warto nadmienić, że już podczas pierwszej zimy, kobiety zesrałyby się zimna, bo nie byłoby komu wydobywać węgla.

Podsumowując, jeśli kiedykolwiek usłyszycie od jakiejś silnej i niezależnej feministki, że mężczyźni są coraz mniej potrzebni w społeczeństwie, to zapraszam do wykorzystywania powyższych argumentów w celu wyjaśniania takiej różowej. Kobiety są od nas zależne, my od nich nie.

Pozdrawiam i nie dajmy się zwariować. Gospodarka jest mężczyzną.

ps. to dosyć mocne uproszczenie sprawy, bo nie brałem pod uwagę tak ważnych zawodów jak choćby i żołnierz, ale to już kwestia na nieco inną analizę.

#praca #polityka #feminizm #julkatv #dyskryminacjamezczyzn #polak #p0lka #polska

20

Co to za równouprawnienie, ze musicie odnosić sukcesy zawodowe? 7 godzin pracy dla kobiet a ty męski robolu zapierdalaj dłużej
https://www.youtube.com/watch?v=K_E8ZB72T5E
#julkatv #julka #bekazjulek

6

Odkryła, że jest BEZPŁCIOWA robiąc ANKIETE na FACEBOOKU
https://www.youtube.com/watch?v=Okg_lc0zwkw
#julkatv #heheszki

8

#Julka NIE tylko KOBIETA może urodzić dziecko, czyli kolejna porcja julkowych mądrości:
https://youtu.be/ZUo_hgfQL-s
#julka #julkatv #bekazlewactwa

6