Międzynarodowy Czerwony Krzyż stwierdził w 1944 r., że Auschwitz było obozem koncentracyjnym, nie obozem masowej zagłady:

Zdjęcie

#auschwitz #holololo

13

21

http://video.twimg.com/amplify_video/1807961817928380416/vid/avc1/850x480/3ZjeZCD3H-t7MzZu.mp4?tag=16

Biskup Richard Williamson został skazany za "podżeganie" i ukarany grzywną w wysokości około 1500 funtów za "zaprzeczanie holokaustowi" podczas wywiadu telewizyjnego w 2008 roku.

Używają tej historii do szantażowania całego świata, świat musi się obudzić.

Zdjęcie

#6milionow #holololo #cenzura

źródło w komentarzu

8

Prawda za bramami Auschwitzodysee.com

http://odysee.com/@kanal-slonecznika:c/Prawda-za-bramami-Ausc----z-(Napisy-Pl):f

Zdjęcie

David Cole jest poszukiwaczem prawdy i uczciwym człowiekiem. W tym filmie dokumentalnym przedstawia wiele dowodów, że oficjalna historia niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz jest kłamstwem. David Cole jest Żydem, dlatego jego świadectwo jest tym bardziej wiarygodne.

Jest to dokument poddający w wątpliwość wiarygodność amerykańskich materiałów. Dowiemy się, że np. na oryginalnych rzekomo filmach widzimy komory gazowe w jednym z obozów, gdzie z całą pewnością komór nigdy nie było, a mydło z ludzi to też był chwyt propagandowy, co współcześnie przyznają nawet żydowscy historycy.

#filmdokumentalny #auschwitz #holololo

6

Czy udział w holokauście dla niektórych był obowiązkowy, ale nie przymusowy? 🤔

Zdjęcie

#heheszki #holololo

5

25

Koleś w amerykańskim studiu telewizyjnym napomknął o przedsiębiorstwie #holokaust z nawiązaniem do czarnego niewolnictwa w USA, co spotkało się z zabawną reakcją prowadzącego show: http://video.twimg.com/ext_tw_video/1754828101484257280/pu/vid/avc1/1080x1080/pewIwNz_2zy05azr.mp4?tag=14

#holololo #niewolnictwo #zydostwo

30

Biskup Donald J. Sanborn
Wolność myśli i wolność słowa zostały wymyślone przez osiemnastowiecznych wrogów katolicyzmu po to, by w poszczególnych krajach zniszczyć instytucję Kościoła katolickiego, zastępując ją zestawem własnych dogmatów. Kiedy wreszcie te dogmaty zostały wprowadzone, jak obecnie ma to miejsce we wszystkich zachodnich narodach, to poglądy, które stoją w sprzeczności z dogmatami wolnomyślicieli zostały wyjęte spod prawa.

Dlaczego liczba sześciu milionów Żydów jest tak nienaruszalna? Dlaczego herezją jest jej negowanie? XX wiek był stuleciem masowych mordów. Zaczął się od ludobójstwa Ormian przez Turków, co miało miejsce w latach 1915 – 1923. Szacuje się, że zginęło 1 – 1,5 miliona ludzi. Turcy nawet dzisiaj negują zagładę Ormian, mówiąc, że zgony były wynikiem wojny i innych czynników. Czy wybuchło kiedyś międzynarodowe oburzenie z powodu tych zaprzeczeń? Następnie, na początku lat trzydziestych doszło do zagłodzenia przez Stalina kułaków (bogatych rolników) na Ukrainie. Przyjmowana liczba ofiar to dziesięć milionów ludzi. Rosjanie twierdzą, że jest wyolbrzymiona i że było "tylko" pięć milionów. Czy kiedykolwiek ktoś histeryzował z powodu tego częściowego wybielenia Stalina? Czy ktoś kiedykolwiek komuś zarzucił: jesteś za Stalinem i przeciw Ukraińcom bo uważasz, że liczba była mniejsza? Oczywiście, że nie. W rzeczywistości większość ludzi nawet nie wie o tej eksterminacji.

Tymczasem te pięć czy dziesięć milionów to tylko część stalinowskiej listy ofiar masowych mordów. Jest duża rozpiętość w szacunkach, ale najczęściej podawana liczba ofiar stalinowskiego reżimu to trzydzieści milionów, czyli pięciokrotnie więcej niż oficjalna liczba ofiar żydowskich. Również i w tej kategorii znajdą się "reduktorzy", lecz nigdy nie oskarżano ich o sympatię dla Stalina albo antypatię względem ofiar. Następnie mieliśmy Mao-Tse-Tunga. Za liczbę jego ofiar zwykle przyjmuje się trzydzieści milionów zgładzonych podczas jego Wielkiego Skoku Naprzód – czegoś analogicznego do Vaticanum II, z tą różnicą, że duchowy mord Vaticanum II jaki się dokonał przez zniszczenie cnoty wiary sięga prawdopodobnie jednego miliarda. Kolejnym zbrodniarzem był Pol Pot, który zgładził od 750000 tys. do 1,7 mln ludzi (czyli 26% ludności Kambodży).

Jeden z największych masowych mordów miał miejsce w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, gdyż w 1973 roku rząd Stanów Zjednoczonych upoważnił doktorów i aborcjonistów do bezkarnego mordowania dzieci, a liczba ofiar sięgnęła znacznie powyżej czterdzieści milionów ludzkich istnień. Podobna sytuacja ma miejsce w Chinach, gdzie niemowlęta płci żeńskiej są powszechnie zabijane oraz w niemal każdym innym kraju na świecie, który zalegalizował przerywanie ciąży. Dlaczego zatem cierpienie Żydów podczas II Wojny Światowej jest wyróżnione jako największe, i dlaczego pomniejszanie liczby ofiar albo różnica w sposobie ich zagłady postrzegana jest jako zniewaga dla Żydów, albo co gorsza, nawoływanie do powtórzenia tej eksterminacji?
https://piusx.pl/wp-content/uploads/2021/06/Bp-D-sanborn.jpg
#holololo #iiwojnaswiatowa #jfe

8

Doktor Dariusz Ratajczak
Świadkowie istnienia i funkcjonowania komór gazowych w niemieckich obozach koncentracyjnych przez dziesiątki lat korzystali ze szczególnego immunitetu, polegającego na tym, że nie poddawano ich przesłuchaniu, które określamy terminem: ,,krzyżowy ogień" pytań. Wbrew temu co się powszechnie sądzi, nie było ich zresztą nigdy zbyt wielu. Powiem więcej - przekonanie o licznym zastępie ,,naocznych świadków" jest (lub raczej było) ,,pewnikiem,, z gatunku wirtualnej rzeczywistości. Byli, ponieważ musieli być…

Wraz z pojawieniem się w latach siedemdziesiątych rewizjonistów Holocaustu musiano jednak - acz niechętnie - użyć ich świadectw przeciwko twierdzeniom ludzi kwestionujących między innymi istnienie komór gazowych. Ta chwila prawdy okazała się dla świadków wydarzeniem ponurym, co postaram się przedstawić na kilku przykładach. W roku 1981 rozpoczął się proces czołowego rewizjonisty francuskiego, Roberta Faurissona. Ciągnął się on aż do roku 1983 (apelacja) i zakończył wyrokiem skazującym, gdyż inny werdykt nie wchodził w rachubę. Podczas tego procesu nie odważył się wprawdzie wystąpić osobiście ani jeden świadek zagłady, niemniej jednak przedstawiono pisemne świadectwo Szmula Fajnzylberga, więźnia Auschwitz, wcześniej komunisty walczącego w Brygadach Międzynarodowych w Hiszpanii. Fajnzylberg (alias Feinsilber, St. Jankowski, Kaskowiak) utrzymywał, że pracując w auschwitzkim krematorium (,,Altes Krematorium" lub Krelnatorium I) spędzał wiele naznaczonych grozą chwil w koksowni, gdzie zamykali go wraz z kolegami z Sonderkommando SS-mani na czas gazowania więźniów. Dopiero po dokonaniu morderstwa Sonderkommando zabierało się do tragicznej czynności wyciągania i spalania zwłok.

Innymi słowy FajnzyIberg, podobnie jak inni Żydzi, nie uczestniczył w gazowaniu, ale był władny rozpoznać jego skutki! Stawał się więc.,. niewygodnym świadkiem morderstwa, któremu Niemcy pozwolili przeżyć. Zaiste brak zbrodniczej logiki w postępowaniu SS-manów jest porażający. Ważniejszym jednak od zupełnie nieprzekonywującego wywodu Fajnzylberga było swoiste podsumowanie procesu Faurissona przez Simone Veil (była minister sprawiedliwości Francji i przewodnicząca Parlamentu Europejskiego), która w 2 tygodnie po zakończeniu sprawy stwierdziła, że wprawdzie brak jest dowodów, śladów, a nawet świadków istnienia i funkcjonowania komór gazowych, jednakże łatwo to wyjaśnić, ponieważ: ,,Wszyscy wiedzą (sławetne: ,,powszechnie wiadomo''- DR) iż naziści zniszczyli komory gazowe i systematycznie eliminowali wszystkich świadków". Gdybym był złośliwy powiedziałbym: wszystkich z wyjątkiem Szmula Fajnzylberga.
https://www.rodaknet.com/IMAGES/rp_ratajczak.jpg
#holololo #ratajczak #jfe

6

Doktor Dariusz Ratajczak
Artykuł 55. Ustawy z dnia l8 grudnia l998 roku o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu karze m.in. zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim (bo "hitlerowskie" postmodernistycznej Europie przez gardło już nie przechodzą). Jako, że nikt w naszym kraju nie zaprzecza antyludzkiej polityce III Rzeszy w okupowanej Polsce, a co najwyżej istnieją niezbyt liczne środowiska, które (mniej lub więcej) zgadzają się z tezami tzw, rewizjonistów Holocaustu (czyli uznając niemieckie zbrodnie popełnione na Żydach, zaprzeczają oficjalnej wersji wydarzeń zamykającej się w trzech kardynalnych twierdzeniach: istniały komory gazowe do masowego gazowania ludzi, zginęło 6 milionów Żydow, Hitler wydał eksterminacyjny rozkaz), jest rzeczą oczywistą, iż represje prawne skierowane są przeciwko nim.

Powiedzmy więc wprost: ,,zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim" to na polskim gruncie (i nie tylko) sprzeciwianie się uświęconej wersji żydowskiego - i tylko żydowskiego - Holocaustu. Pójdźmy dalej - to negowanie istnienia złowrogo wydajnych komór gazowych na Majdanku, czy w Auschwitz-Birkenau, bo o to i tylko o to tu chodzi. Nie sądzę bowiem aby polski sąd, bez narażenia się na ośmieszenie, mógł skazać delikwenta twierdzącego, że w wyniku wojny zginęło np. 3 miliony Żydów. Biorąc powyższe pod uwagę, odpowiedni zapis w ustawie winien brzmieć następująco: ,,kto zaprzecza istnieniu komór gazowych do masowego uśmiercania Zydów w niektórych obozach koncentracyjnych na terenie Polski w latach II wojny światowej, podlega karze do lat,..". Myślę, że byłoby to uczciwe postawienie Sprawy.

Od pewnego czasu zastanawiam się, dlaczego polski ustawodawca ponad 50 lat po zakończeniu wojny zagroził więzieniem ludziom, których przyrodzonym prawem jest wątpienie. I to w kraju najdłużej walczącym z Adolfem Hitlerem. Po dłuższym namyśle dochodzę do wniosku, że zadecydowały naciski strony żydowskiej. Naciski, które kilkanaście lat temu doprowadziły do podobnych uregulowań prawnych w krajach Europy Zachodniej. We Francji pomysł wprowadzenia w życie takiego prawa po raz pierwszy poddano rozwadze w roku l986. Jego entuzjastami byli historycy pochodzenia żydowskiego (a więc na pewno koledzy wielkiego znawcy paryskiego średniowiecznego półświatka, Bronisława Geremka)- m. in. Pierre Vidal-Naquet, Georges Wellers, Francois Bedarida. Szacowne to ciało skupiło się wokół rabina Renę Samuela Sirat. Ostatecznie dopięli swego 4 lata później, a pomógł im w tym zbożnym trudzie sam Laurent Fabius.

Nie muszę dodawać, żę calą akcję podbudowano ,,moralnie". W tym samym bowiem czasie (maj l990) zbeszczeszczono groby na żydowskim cmentarzu w prowansalskim Carpentras, co zamknęło usta ewentualnym prawicowym oponentom. Tak to się robi,..
https://www.rodaknet.com/IMAGES/rp_ratajczak.jpg
#holololo #ratajczak #jfe

12

Żydowski historyk i badacz Holokaustu David Cole
Wiem, że dla niektórych krytyczne egzaminowanie holocaustu jest najwyższym świętokradztwem. Ale musicie zdać sobie sprawę, iż nie ma dla mnie świętych krów i że zrozumienie tego, co się naprawdę wydarzyło jest dla mnie ważne - i proszę, byście to uszanowali. Wiem, z lat mych własnych badań, badań innych, że jest niewiele dowodów holocaustu. Dosłownie: wszystko co mamy, to zeznania ,,naocznych świadków" i powojenne wypowiedzi. Nie istnieje żadne zdjęcie, plan, czy dokument z czasów wojny dotyczący zabójczych komór gazowych, czy plan eksterminacji Żydów. I nie możemy tłumaczyć, że naziści zniszczyli wszelkie dowody, albowiem po tym, jak złamaliśmy niemiecki szyfr, byliśmy w stanie podsłuchiwać ich tajną korespondencję, włączywszy tę, która pochodziła z Auschwitz.

Klucz do zrozumienia opowieści o holocauście, to zrozumienie prawdziwej natury rzeczy, które podano jako dowody. O wszystkim, co jest użyte jako dowód holocaustu można także powiedzieć, że ma całkowicie normalne wytłumaczenie. Na przykład: te okazy - mówi się - są materialnym dowodem eksterminacji. Są to stosy ludzkich włosów. Lecz cóż to udowadnia? Jest wiadomym, że każdy mieszkaniec miał goloną głowę z powodu problemu z wszami. Temu się nie zaprzecza, a więc dlaczego nie miałoby być stosów ludzkich włosów? A co ze stosami butów i ubrań? Czy jest to dowód? Jest faktem, iż więźniom, kiedy przyjeżdżali, wydawano uniformy - włączywszy w to buty. To nie dowodzi, że ktokolwiek został zabity.

W mającej obalić twierdzenia rewizjonistów książce „Auschwitz: Technique Operation of the Gas Chambers", opublikowanej przez B. Klarsfeld Foundation, Jean-Cloud Pressac przyznaje, iż ponad 95% Cyklonu B, stosowanego przez Niemców było używane do dezynfekcji. Tylko 5% przypisuje celom zabójczym. A twierdzenie to pochodzi od wspierającego tezę o holocauście! A więc jakie oferuje się nam dowody? No cóż, jest to zwykły obraz chorych mieszkańców, który potwierdza tezę, że ludzie w obozie chorowali. Jeszcze raz podkreślam, iż nikt nie zaprzecza epidemii tyfusu, która spowodowała liczne zgony.

Następnie mamy fotografie Auschwitz, zrobione z powietrza przez aliantów podczas wojny. Nie wspominają jednak, że fotografie te nie ukazują gazowanych ludzi, czy palonych ciał, mimo, iż zostały one zrobione w czasie, gdy -jak się mówi - zabójstwa były dokonywane prawie non-stop. Nie będę nawet wspominał o specjalnym pieniądzu, jaki Niemcy wydrukowali dla mieszkańców Auschwitz, boiskach piłkarskich, przepustkach do burdeli czy faktu, że chociaż mówiło się, iż dzieci żydowskie były natychmiast zabijane, tak Anna Frank, jak i jej siostra były wysłane do Auschwitz i przeżyły, potem przewieziono je do obozu w Bergen-Helsen, gdzie - jak się uważa - zmarły na tyfus.
https://i.imgur.com/gE0rcbe.jpeg
#holololo #jfe

10